|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-01-2013, 20:42 | #21 |
Reputacja: 1 | A gdzie duch Power Gamingu? Zresztą jak grają tymi samymi to łatwo o motywacje. Niech zaczną jako więźniowie w więzieniu, w którym nie ma nikogo oprócz nich - oni sami w jednej z dziesiątek cel. |
03-01-2013, 21:28 | #22 |
Reputacja: 1 | Pierwszy raz słyszę o tym syndromie. Jak żyję zawsze każdy chciał być fajny na swój sposób. Cóż, możesz ich powoli różnicować w trakcie przygody. Chyba. Nie, serio, tu mogę zaskoczyłeś. Już ta czysta ludziowość była dziwna, ale tym razem to jest poza moją zdolnością pojmowania. Widać starzeję się i nie chwytam już co sobie myśli młodsze pokolenie.
__________________ Cogito ergo argh...! |
03-01-2013, 21:32 | #23 |
Reputacja: 1 | No co. Wszyscy chcą być Borgiem, bo opór jest bezcelowy i i tak zostaną zasymilowani. Poważnie, to jedyne co mi przychodzi do głowy w tym momencie. Nie jestem zaskoczony. W końcu wszystkie ich bazy należą teraz do nas. |
03-01-2013, 22:46 | #24 |
Reputacja: 1 | Szczerze? Jeśli wszyscy chcą grać osobą o tym samym imieniu i nazwisku to znaczy, że są po prostu złośliwi i chcą ci zrobić na złość, bo wiedzą, że cię takie rzeczy wkurzają (zapewne pokazujesz, że ci za bardzo zależy na graniu na poważnie). Jak chcą to niech grają takim efektem magicznego eksperymentu (klony). Wrzuć ich do jakiejś oficjalnej przygody i powiedz im o tym, że jest oficjalna (żeby nie było, że ich udupiasz i sam coś takiego przygotowałeś) i niech zobaczą, że w takim składzie dużej liczby rzeczy po prostu nie będą mogli zrobić. A jak o dziwo będą mogli i będzie im się dobrze grało to tym lepiej. Nie ma co walczyć ;] |
03-01-2013, 23:19 | #25 |
Reputacja: 1 | Hm, no ja nie wiem Tadeusie. Jeśli są złośliwi, to nie ma po co wogóle z nimi grać, a podobną demonstracja niczego ich nie nauczy. W innym przypadku można wymyśleć coś fajnego dla każdego: wojenkę dla bandy wojowników, magiczne badania dla czarodziejów, czy intrygi, kradzieże i uliczne walki o dominację w półświatku dla łotrów - wszystko to, czego się w tradycyjnych drużynach nie robi, bo drużynowy wojownik woli komuś przyfasolić zamiast działać subtelnie i po biciu jak drużynowy łotrzyk, a żadnemu z nich nie chce się czekać aż mag po 5 miesiącach odkryje nowe zaklęcie. Choć idea ta wymaga raczej skomplikowanego systemu żeby mimo pewnych podobieństw na początku postacie ostatecznie nie były identyczne...
__________________ Cogito ergo argh...! |
04-01-2013, 12:24 | #26 |
Reputacja: 1 | Jakby wszyscy chcieli grać np. wojownikiem to wszystko byłoby w jak najlepszym porządku i dałoby się stosować zabiegi, o których, Someirhle, piszesz. Jednak zauważ, że oni chcą te same statsy, ten sam ekwipunek i to samo imię. Nie ma innego wytłumaczenia poza tym, że robią to na złość prowadzącemu. Jest to też dość powszechna technika sprowadzania sytuacji, w których nie czujemy się zbyt pewnie do absurdu i ośmieszania ich. W końcu siadanie z kumplami i udawanie rycerzyków i wróżek jest obiektywnie rzez biorąc samo z siebie dość żałosne, nic więc dziwnego, że osoby świeże i do tego młode mogą się czuć głupio i budować takie mechanizmy obronne. Jak długo grając na swój sposób dobrze się bawią to niech tak grają, w końcu zapewne zaczną się rozwijać. Jeśli jednak w ogóle nie grają, albo im się nie chce, a MG ich do tego zmusza to nie ma co cisnąć, ewentualnie pogadać na osobności z graczem/graczmi, którzy wydawali się bardziej zainteresowani i oddzielić ich od grupy na jakąś sensowną sesje. |
04-01-2013, 15:36 | #27 |
Reputacja: 1 | Przedyskutowałem z graczami nt. przygotowań do sesji i dowiedziałem się, że chcą grać tropicielami (trend z pewnej znanej gry mmo, w której tropiciel jest najlepszy) a imiona mogą sobie wylosować. Czyli wychodzi na to, że sesje, przygody... ba nawet całe kampanie mam prowadzić w jakimś mało znaczącym lesie (jako gracz i MG wolę miasta i wioski ale to moje zdanie )? A poza tym: 3 tropicieli w jednej drużynie to na dłuższą metę nuda ...
__________________ Nieobecny |
04-01-2013, 15:47 | #28 |
Reputacja: 1 | Powiedz im, że tropiciele nie są najbardziej pro. A jak dalej będą się upierali przy swoim zdaniu, to niech grają tymi tropicielami, polują sobie na bagienne trolle i inne takie. Jak nie będą mogli otworzyć tajemniczej skrzyni, którą odnaleźli w leżu trolla to może wtedy pomyślą o różnorodności ;D |
04-01-2013, 16:05 | #29 |
Reputacja: 1 | Wnerwik dobrze prawi, mogę w takiej sytuacji jeszcze podrzucić jeden dość wredny chwyt który gdzieś wyczytałem. Niech wtedy znajdą ślusarza i mu ładnie zabulą. Przypomniał mi się jeszcze jeden fajny motyw który mój kumpel z powodzeniem prowadził i dla bardziej doświadczonych graczy. Niech zagrają chłopami. Wytłumaczy to brak wiedzy o świecie i powoli będą się kształcić. Wszyscy chcą być tropicielami? Proszę bardzo. U niego szło to mniej więcej tak: Na wioskę graczy mają zaatakować drowy (jakaś wojna czy coś było) i oni wraz z innymi mieszkańcami mają obronić co swoje. Podczas pierwszych sesji podrzucał im różne motywy profesyjne a na koniec każdy z nich mógł wybrać jedną z dwóch profesji. Dodaj do tego wojskowych którzy mają pomóc wiosce (a jako, że to fantasy niech się tam znajdzie łotrzyk czy tropiciel jako zwiadowca, kapłan jako medyk/kleryk i mag jako... mag), dzięki temu będą mogli zapoznać się ze wszystkimi klasami i wybrać bardziej świadomie.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
05-01-2013, 14:24 | #30 |
Reputacja: 1 | Pomysł z chłopami i klonami nie jest zły , jeżeli nie wpadnę na jakiś dobry pomysł na przygodę(jest to bardzo prawdopodobne ) to na pewno ich użyję (mam nadzieję, że nikt się nie obrazi). Jedyny problem jaki obecnie widzę to wybór świata i systemu (wolałbym storytelling/ autorkę, bo łatwiej wtedy wytłumaczyć mechanikę) Hmm albo rozegrać wydarzenia w Starym Świecie na autorskiej mechanice (like oczko)? Czy odarcie wh z mechaniki to dobry pomysł(raz próbowałem rozegrać z nimi sesje na pełnym wh2- klapa)?
__________________ Nieobecny |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
| |