Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Systemy postapokaliptyczne
Zarejestruj się Użytkownicy

Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-03-2017, 16:58   #11
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cytat:
Nie zostały ubrązowione bez powodu. Są po prostu lepsze w wielu aspektach niz CP broń odprzodowa.
Nie kwestionuję tego ale "żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów" -
jak mawiał nasz były prezydent
Cytat:
W ogóle biała broń strzelecka została wyparta przez palną tylko przez efekt psychologiczny jakim działała, przebijalność zbroi i większe obrażenia. Przy większej zawodności i celności słabej (ale strzelano na polu bitwy w masę).
W użytku do polowań, walk w skirmishu itp, dopiero gwinty, nabój zespolony i tryb ognia powtarzalnego dał przewagę broni palnej nad kuszą czy łukiem.
Więc w postapo NIE, broń CP nie jest główną alternatywą w postapo.
To już było i to stwierdzenie jest przedmiotem dyskusji.

Jakby nie patrzeć ostatnimi stuleciami popularność broni cięciwowej zaliczyła wyraźny spadek...

Zresztą z tego co kojarzę spadek popularności kusz myśliwskich wyprzedził wprowadzenie zapłonu kapiszonowego a gwintowanie było kosztowną zabawą .

Cytat:
Ale nie było naboju śrutowego.
zaczynam podejrzewać że nie wiesz czym jest nabój śrutowy.

Cytat:
Stąd wgl powstały garłacze, które były właśnie odpowiedzią na zapotrzebowanie strzelania chmurką pocisków.
W zasadzie obecnie często uważa się że główną funkcją trąbkowatej lufy garłacza było przyśpieszenie ładowania broni

Cytat:
Ale i tak póki nie wynaleziono naboju śrutowego, to do lecącej kaczki mógłbyś z tego postrzelać raczej tylko na wiwat.
Ok strzelanie do zwierząt w locie jest raczej podyktowane prawem łowieckim niż praktycznoscią (najpraktyczniejszą bronią na kaczki pozostaje chyba punt gun) ale śrut wciąż jest efektywniejszą bronią do strzelania do ptactwa (i inszej drobnicy) niż kusza czy arbalet, dodatkowo w przypadku klasycznego bełtu istnieje duża szansa że utknie gdzieś na gałęzi razem z ptakiem.

Cytat:
Chcesz mi powiedzieć, że ta domowo zmontowana kupa pod względem mocy rażenia jest lepsza niż kusza?
Lemi, wprowadźmy jakąs loguikę do tej dyskusji.
Czekaj, czyli kusza z żyłki i pordzewiałego płaskownika jest logicznym elementem dyskusji zaś zbudowany z materiałów budowlanych muszkiet nie jest?

Wiesz dowcip polega na tym że współczesne materiały z którymi mamy styczność na co dzien jakościowo sa lepsze niż to czym dysponowano setki lat temu tak więc taka rura przystosowana do wysokich ciśnień może być bezpieczniejsza niż nowe lufy które produkowano 200 lat temu.

Więc tak pod względem celności i energii (może choć dla pewności nie ładowałbym tego tak mocno jak dedykowanej lufy, choć może jakby to owinąć drutem tak jak niektóre modele brytyjskich dział z przełomu wieków...) jest to jak najbardziej porównywalne z dawnymi muszkietami (choć mechanizm spustowy może być dosyć specyficzny a i lufa jest stosunkowo krótka przy całkowitej długości broni w tym konkretnym projekcie.


Skoro już jesteśmy przy logice w dyskusji:
Cytat:
Przewagą broni CP nad kuszą jest moc rażąca i skala zniszczeń czyniona przez kulę (i tu się zgadzam).
Cytat:
4. Moc rażenia i skala zniszczeń po strzale: kusza/remis
Mógłbyś się zdecydować

Cytat:
We wszystkich pozostałych aspektach jak szybkostrzelność, skomplikowane wykonanie, amunicja, i tak dalej co wymieniłem - kusza ma przewagę, a Ty starasz się i próbujesz udowodnić, że broń CP nie jest tu bynajmniej z tyłu.
Jako argumentację dajesz "takie coś" jak powyżej, co zaprzecza jedynej przewadze broni CP nad 'białą' bronią dystansową.
No cóż taki był mój cel przy zakładaniu tego tematu zasiać zwątpienie w duszy wielbicieli kusz a także ogólnie ożywić dział

Ale tak w pewnych aspektach kusza ma przewagę choć staram się wykazać że ma też wady albo że to zalety nie są aż tak istotne jak może się wydawać.

I tak "takie coś" jest dowodem na to że broń czarnoprochowa nie jest tak skomplikowana w produkcji jak się może wydawać. Bo specyfiką postapo jest to że przy całej naszej obecnej technologii ludzie wykonują wielki krok wstecz, nie oznacza to że ludzie wrócą do dymarek i zbierania łanów zboża krzemiennymi sierpami tylko że wezmą wszystko co mają a więc wiedzę i technologię i będą poszukiwać co mogą zrobić (http://lastinn.info/systemy-postapok...egolnosci.html (Technika postapo (a Neuro w szczególności)) - o coś takiego chodziło mi w tym temacie), Np bez porządnego przemysłu nabój zespolony zejdzie na margines ludzie wrócą do broni czarnoprochowej ale nie przywrócą do produkcji starych modeli tylko pchną do przodu gałąź ewolucji broni która zarzucona została jako mniej obiecująca.

Jeśli chodzi o technologie...

Popatrz na bechowca i błyskawicę nasze peemy wytwarzane w podziemiu, w porównaniu z tym co mieli ich konstruktorzy to dział narzędzi w markecie budowlanym to marzenie.

Cytat:
Spójrz na kaliber lufy tego samopału. Bełt o szerokim grocie wyrządzi większe zniszczenia niż kula z tego wystrzelona.
Jakieś badania które to poprą czy to kolejne twierdzenie oparte na wierze i czuciu?

Cytat:
Jeżeli to, że broń CP przy większej skali rażenia nie jest gorsza od kuszy pod w/w względami to zostań przy jakiejś powaznej broni
Czyli to ma być ograniczenie w tej dyskusji które tylko mnie dotyczy?

Cytat:
i udowadniaj, że łatwiej (lub na tym samym poziomie) przygotować kapiszony/proch/kule, co bełty.
Co do odlewania kul to to chyba nie wymaga zbyt wielkiego udowadniania...

Oczywiście w większości przypadków moje tezy opierają się na założeniu że sytuacja jest jako tako ustatkowana czyli w świecie RPG jest to np Neuro czy Fallout gdzie mineło kilkadziesiąt lat i wykształciły się społeczności manufaktury etc.

Jesli właśnie martwi zaczeli ożywać i musisz wywalczyć sobie saperką drogę do bezpieczeństwa to to nie są droidy których szukasz.

Zresztą jeśli chodzi o bełty to bełtu dobrej jakości też nie zrobisz z zerwanego z drzewa patyka wymaga to dobrej jakości drewna, sezonowanego, prostego, najlepiej wytoczonego na tokarce etc

Tak jak już wspominałem, jeśli chodzi o objętość to proch, kule i kapiszony wygrywają. A proch i kapiszony w przypadku ustalenia się jakichkolwiek społeczności można będzie zakupić.

Cytat:
Wymienić części w muszkiecie (ale poważnym a nie zabawce) co w kuszy.
Czemu elementy z metalu miały by być bardziej zawodne niż zaimprowizowane łuczysko w kuszy? Jakieś badania, które wskazywałyby na wysoką usterkowość muszkietów cokolwiek?


Cytat:
Wskazuj, że proch nie zamoknie i postrzelasz w deszczu z broni CP.
Raczej wskaże że może to nie być tak istotny problem jak zakładasz, w przypadku zapłonu kapiszonowego dostęp wilgoci jest niewielki więc o ile nie spędzasz wielu godzin w 100% wilgotności powietrza to trochę zajmie zanim proch całkiem namoknie.

W przypadku zapłonu skałkowego dość wcześnie wymyślono żeby krzesiwo zasłaniało panewkę i było odchylane dopiero przez kurek, w przypadku złej pogody dodatkowo uszczelniano to woskiem. Dodatkowo zamoknięcie prochu na panewce a ładunku w lufie to dwie różne sprawy, kanał zapłonowy jest wąski więc wilgoć tam się wolno dostaje a proch na panewke można łatwo podsypać.

Cytat:
Że muszkiet może być poręczniejszy niż kusza.
zależy od długości lufy.

No cóż jakoś muszkiety wyparły kusze i były popularne wsród osadników amerykańskich choć wg twojej tezy w ich przypadku przewagę powinna mieć kusza...

Cytat:
1. Szybkostrzelność: kusza
gładkolufowy - 4 strzały na minutę, ile w przypadku kuszy?
also jakie to ma znaczenie w przypadku broni myśliwskiej?

Cytat:
2. Cicha broń dająca możliwość powtórki po pudle nie płoszącym zwierza: kusza
bez zastrzeżeń

Cytat:
3. Niezawodność w ujęciu całkowitej niewrażliwości na warunki atmosferyczne: kusza
Tak tylko jak duży margines niezawodności mamy w tym przypadku

Cytat:
5 Prostsze wykonanie i łatwość naprawy elementów: Kusza
Które elementy uważasz za najtrudniejsze w naprawie? Zreszta jakby nie patrzeć zamek skałkowy czy kapiszonowy nie ma 500 części i wyskakującej kukułki, technicznie najbardziej zawodnym elementem klasycznych konstrukcji jest sprężyna którą można by zastąpić śrubową albo agrafkową.

Cytat:
6. Celność: kusza
jakieś badania porównawcze czy znowu wiara i czucie?

Cytat:
4. Moc rażenia i skala zniszczeń po strzale: kusza/remis
4 po 6? ok... Sam sobie wcześniej zaprzeczyłeś

Cytat:
Jeżeli idziemy w motyw, ze polegasz tylko na kupnie, to remis. Ale jak ammo brakuje i samemu wykonać, to bełt łątwiej niż kapiszon+zmieszać proch+odlać kule
Tak ale w przypadku produkcji bełtów dobrej jakości to też wymaga pewnego nakładu środków

Cytat:
Z niegwintowanej lufy kulą? Na 80 metrów? Trafić? W sylwetkę ludzką?
o.O
niezgodne z twoimi wiarą i czuciem?

dane z wiki, ok mój promotor by mnie wyśmiał gdybym się powołał na wiki więc sięgnijmy do poważniejszych źródeł

Cytat:
The Rifle-Musket vs. The Smoothbore Musket, a
Comparison of the E ectiveness of the Two Types of
Weapons Primarily at Short Ranges.

(...)The smoothbore musket was tested in two categories, with
and without buckshot. At 100 yards, again with 50 shots
of ball being red, between 37 and 43 hit, a hit rate that was not as good as the Spring eld, but respectable. At 200
yards, the accuracy fell dramatically, with only 18 to 24
hitting. At 300 yards, accuracy was even worse, with no more than 9 shots hitting the target.
With buckshot added to the ring, the hits jumped dramatically.
All cartridges red had 1 ball and 3 buckshot
in them. Still ring 50 times, the accuracy with buckshot
at 100 yards ranged between 79 and 84 hitting, while the
balls hit between 31 and 36 times. Note the reduction in
the number of balls hitting, but the increase in overall hits
because of the number of pro jectiles. At 200 yards, between
19 and 31 buckshot and 18 to 22 balls hit. There were no buckshot rings beyond 200 yards (Ibid 73-78).(...)
https://www.iusb.edu/ugr-journal/sta...df/stanage.pdf
Niestety nie ma podanych dokładnych rozmiarów tarcz ale podejrzewam że biorąc pod uwagę że autor chciał dowieść skuteczność tych broni przeciwko ludziom a nie stodołom można założyć ze miały jakiś ludzki rozmiar

Also:
https://allthingsliberty.com/2013/08...han-you-think/

Więc faktycznie podałem złe dane, wygląda na to że na 90m było 74-86% na trafienie celu

Edit Ad Raga
Cytat:
Jednak tak samo można tylko zranić z każdej broni
Killing Power: Bullets and Arrows
mimo wszystko większość ekspertów jest zgodna co to większej efektywności kuli


Cytat:
Na małe odległości kusza była by o wiele bardziej skuteczna niż broń palna jeśli mamy przed sobą kogoś w jakiejś formie opancerzenia (postapo kombinowane elementy metalowe)
Takie śmieciowe pancerze fajnie wyglądają na zlotach ale w praktyce gdy może się okazać że jakiś farmer ma gdzieś schowany rewolwer .357 Magnum i paczke naboi FMJ jest nic nie warty, wątpię żeby ktokolwiek zadawał sobie trud dźwigania żelastwa cały dzień kiedy jego wartość jest wątpliwa (BTW byle blaszka nie zatrzyma kuli a gruba musi miec odpowiednie właściwości)

Cytat:
i celność na 150m niż kusza.
chciałbym zobaczyć dane które to popierają, nie współczesnej kompozytowo-bloczkowej z kolimatorem z BDC tylko starej poczciwej kuszy


Cytat:
Kusza dodatkowo ma większy współczynnik "odzyskiwalności" amunicji niż broń palna - co jest istotne w postapo.
Tyle że bardziej będziesz płakał nad zgubionym bełtem niż nad ołowianą kulą

Cytat:
Ręcznie robiona broń palna poza tym miała większy współczynnik zranienia użytkownika (źle wykonane elementy lub z kiepskich materiałów - w postapo masz co najdziesz i często nie wiesz nawet co to za stop)
I to jest dobry argument, nawet jeśli się złamie łuczysko kusza nie porani poważnie, w przypadku broni palnej jest duża szansa utraty wzroku (w kuszy musiałało by dość fantazyjnie zawinąć uwolnioną cięciwą)

co nie zmienia faktu że można testować broń z większym ładunkiem niż planujesz używać co jest standardową procedurą przy wybijaniu puncy odbioru ostatnimi stuleciami...
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!

Ostatnio edytowane przez Leminkainen : 24-03-2017 o 17:19.
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24-03-2017, 22:13   #12
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Leminkainen Zobacz post
To już było i to stwierdzenie jest przedmiotem dyskusji.
Trochę jest, bo:
Cytat:
Jakby nie patrzeć ostatnimi stuleciami popularność broni cięciwowej zaliczyła wyraźny spadek...
(...)
Zresztą z tego co kojarzę spadek popularności kusz myśliwskich wyprzedził wprowadzenie zapłonu kapiszonowego a gwintowanie było kosztowną zabawą
Skoro broń palna zaczęła wypierać cięciwową broń dystansową od XVI wieku, a jeszcze w XVIII na polowaniach gęsto używano kusz, znaczy to że, w praktyce w niebatalistycznej formie użytkowej taka kusza miała wciąż pewne przewagi nad bronią CP. Czysta i żelazna logika pod kątem historycznym, a nie samych osiągów pod względem 'siły' broni. Na przestrzeni tych wieków do polowań tylko gwintowana broń palna mogła próbowac konkurować z kuszą czy łukiem, podczas gdy na polu bitwy niegwintowana wyparła już je prawie całkowicie. To o czymś świadczy, prawda? Zauważ, że idzie tu też o kwestie przemysłowej produkcji broni. Skoro w XVIII wieku uzywanie do walki broni cięciwowej już całkiem mijało się z celem i 9x% zakłądów broń dystansową produkujących było zakładami rusznikarskimi, to obecność zakładów produkujących kusze oznaczała wciąż wyższość tej broni w jakichś elementach. Póki nie poszło w broń palną odtylcową, nabój zespolony itp.

Cytat:
W zasadzie obecnie często uważa się że główną funkcją trąbkowatej lufy garłacza było przyśpieszenie ładowania broni
Kto tak uważa ten tak uważa, ma prawo (bo i był to jeden z powodów tworzenia tej broni), drugim (i tu są tacy co uważają że był to powód wazniejszy) jest możliwość zamiennie strzelania kulą lub siekańcami. Bo ze zwykłego muszkietu to drugie nie miało to większego sensu.

I idąc tym tropem:

Cytat:
Ok strzelanie do zwierząt w locie jest raczej podyktowane prawem łowieckim niż praktycznoscią (najpraktyczniejszą bronią na kaczki pozostaje chyba punt gun) ale śrut wciąż jest efektywniejszą bronią do strzelania do ptactwa (i inszej drobnicy) niż kusza czy arbalet, dodatkowo w przypadku klasycznego bełtu istnieje duża szansa że utknie gdzieś na gałęzi razem z ptakiem.
Jasne, ze lepiej śrutem. Ale broń CP nie ma opcji by z sukcesem używac jej zamiennie (kula/amunicja multi) z sukcesem. Chodzi głównie o gwintowanie. Bez niego broń palna jako broń mysliwska w stylu 1-pociskowym - jest kpiną. Jak będziesz z drugiej strony strzelał amunicją multikombinowaną z broni gwintowanej, to pożegnaj się po iluśtam używaniach z gwintem. A i tak efekt będzie słaby. Stąd np XIX wieczne wynalazki 2 lufowe, jedna na siekance, druga na kulę.
Tedy owszem, jak będziesz w klimacie postapo latał z ładowaną odprzodowo CP szczelbo na tłuczone szkło np, to masz wieksze szanse polować na ptaki. Ale sarna np. Cie wyśmieje, do dzika tez raczej nie strzelaj.
Jak strzelasz celnie to z kuszy ciepniesz i sarnę i dzika i indyka i gołębia.
W klimatach postapo to imho raczej nie wiesz co się trafi gdy idziesz polować.

Cytat:
Czekaj, czyli kusza z żyłki i pordzewiałego płaskownika jest logicznym elementem dyskusji zaś zbudowany z materiałów budowlanych muszkiet nie jest?
Wiesz dowcip polega na tym że współczesne materiały z którymi mamy styczność na co dzien jakościowo sa lepsze niż to czym dysponowano setki lat temu tak więc taka rura przystosowana do wysokich ciśnień może być bezpieczniejsza niż nowe lufy które produkowano 200 lat temu.

Więc tak pod względem celności i energii (może choć dla pewności nie ładowałbym tego tak mocno jak dedykowanej lufy, choć może jakby to owinąć drutem tak jak niektóre modele brytyjskich dział z przełomu wieków...) jest to jak najbardziej porównywalne z dawnymi muszkietami (choć mechanizm spustowy może być dosyć specyficzny a i lufa jest stosunkowo krótka przy całkowitej długości broni w tym konkretnym projekcie.
Tak.
Kombinowana i domowej roboty kusza z takiego resora względem nowoczesnej sportowej broni po kilka tysi za egzemplarz jest oczywiście słabsza. Naciąg i fbs sa niższe - wiadomo. Ale już domowej roboty kusza (z nam dostępnych tworzyw) ma lepsze parametry niż odpowiedniki historyczne.
W broni palnej różnice między normalnym egzemplarzem a prowizorką jak ten Twój samopał są już na niekorzyść tychże prowizorek.

Czarnoprochowe muszkiety osiągały jakieś 1200 fps prędkości początkowej pocisku, jak były dobre, jak proch był zaje itp. Wskazywany przez Ciebie egzemplarz takich wartości nie osiągnie.
Zwykła kusza medieval to coś pod 200 fps, a te z naszych czasów bloczkowe to i powyżej 400. Z materiałów typu resor itp, to spokojnie zrobisz 'home made' kusze dobijającą do 250 fps.�-
A więc porównując domowo robioną kuszę i domowo robioną broń palną CP odprzodową, to nagle ta druga traci przewagę w mocy rażenia gdy weźmie się różnice wzgledem profesjonalnie robionej broni. Zapomnij tu o obrażeniach od pocisku lecacego naddźwiękowo z tego domowego samopału.
Do tego kaliber kusz definiuje pocisk, w przypadku Twojej samoróbki jest to kaliber niewielki. Kula z tego bez prędkości naddźwiękowej nie zrobi większych obrazeń od bełtu z samoróbki kuszy.

Cytat:
Skoro już jesteśmy przy logice w dyskusji:
(...)
Mógłbyś się zdecydować �-
Przecież piszę, że w normalnej broni tak, ale jak zaczniesz z wujkiem Antkiem produkowac takie samopałki za drewutnią, to ta przewaga wzgledem kuszyznika.

Cytat:
Jakieś badania które to poprą czy to kolejne twierdzenie oparte na wierze i czuciu?
Tak, zaawansowane badanie szerokości grotu względem kalibru domowej roboty samopału. Udowodnij, że takie samopały jak linkowany osiągają fps predkości pocisku mogąc tworzyć drugi kanał obrażeń.

Cytat:
Czyli to ma być ograniczenie w tej dyskusji które tylko mnie dotyczy?
Skoro Ty stoisz przy CP palnej, to tak - wyżej wykazane poczamu

Cytat:
Co do odlewania kul to to chyba nie wymaga zbyt wielkiego udowadniania...
”You forgot Poland.
Oczywiście, że odlewanie kul to pryszcz, pewnie dlatego tak się tego uczepiłeś wskazując to, gdy obok jest nieprzyjemna kwestia samodzielnego mieszania prochu i wyrobu kapiszonów. Stosowanych jednorazowo, naprzeciw amunicji wielokrotnego użytku

Cytat:
Oczywiście w większości przypadków moje tezy opierają się na założeniu że sytuacja jest jako tako ustatkowana czyli w świecie RPG jest to np Neuro czy Fallout gdzie mineło kilkadziesiąt lat i wykształciły się społeczności manufaktury etc.
A w tych manufakturach moga produkować naboje zespolone i broń powtarzalną, to po co komu CP? Jeżeli zakładamy, że mamy do czynienia z postapo gdzie się wykształciły manu, to zapewne mogą produkowac nabój zespolony i broń powtarzalną. Wszak sam wskazywałeś, że Dakoci pod Big Horn mieli pociski z odzysku. To co? Indianie mogli robić takie w XIX wieku, a klimat postapo z manufakturami nie?

Cytat:
Zresztą jeśli chodzi o bełty to bełtu dobrej jakości też nie zrobisz z zerwanego z drzewa patyka wymaga to dobrej jakości drewna, sezonowanego, prostego, najlepiej wytoczonego na tokarce etc
A tam. Kij bilardowy, cieńsze niż zbrojeniowe pręty (np z ogrodzenia domków jednorodzinnych), do lekkich kusz pistoletowych ołówki i kredki. To jest postapo. Żyjemy na gruzach cywilizacji. Rozejrzyj się ile w niej wokół substytutów drzewca bełtu (krótszego i szerszego od strzał). A jak trafisz na złomowisko to nazbierasz kulek od łożyska w cholere i jedziesz arbaletem.

Cytat:
Czemu elementy z metalu miały by być bardziej zawodne niż zaimprowizowane łuczysko w kuszy? Jakieś badania, które wskazywałyby na wysoką usterkowość muszkietów cokolwiek?
Nic takiego nie twierdzę (że są zawodne). Ale jak się popsują równocześnie to ja znajdę prędzej łuczysko na wymianę niż Ty gwintowaną lufę.

Cytat:
Raczej wskaże że może to nie być tak istotny problem jak zakładasz, w przypadku zapłonu kapiszonowego dostęp wilgoci jest niewielki więc o ile nie spędzasz wielu godzin w 100% wilgotności powietrza to trochę zajmie zanim proch całkiem namoknie.�-

W przypadku zapłonu skałkowego dość wcześnie wymyślono żeby krzesiwo zasłaniało panewkę i było odchylane dopiero przez kurek, w przypadku złej pogody dodatkowo uszczelniano to woskiem. Dodatkowo zamoknięcie prochu na panewce a ładunku w lufie to dwie różne sprawy, kanał zapłonowy jest wąski więc wilgoć tam się wolno dostaje a proch na panewke można łatwo podsypać.
Aha. Pisz, pisz. To ciekawe
Fakty jednak są takie, że wilgoć może doprowadzić do niewypału. Kusza tego problemu nie ma.
To są fakty, przy nich zostanmy.
To na ile mozliwe jest zamoknięcie=niewypał, to kwestia na ILE broń CP jest GORSZA od kuszy.

Cytat:
gładkolufowy - 4 strzały na minutę, ile w przypadku kuszy?�-
also jakie to ma znaczenie w przypadku broni myśliwskiej?
Nie przesadzaj z tymi 4.
3
Szybkostrzelność kuszy? Zależnie od tego ile funtów i jak naciągasz. 5-6 strzałów zrobisz z ręcznego naciągu wspomaganego lewarem.
Ale w końcu jakiś argument dobry i celny. W polowaniu szybkostrzelność broni nie jest ważna, gdy ładowanie przekracza kilka sekund.
W punkt.

Cytat:
niezgodne z twoimi wiarą i czuciem?

(...)

Więc faktycznie podałem złe dane, wygląda na to że na 90m było 74-86% na trafienie celu
No to mamy problem. Bo w 1810 roku niemcy zrobili test broni bezgwintowej i efekty były następujące:


200 strzałów, cel ok 2m wysokości na ponad 30 metrów szerokości (równowaznik nacierającego pułku czy tam batalionu)
Niska celnośc broni jeszcze w XIX wieku była kopem do opracowywania większej szybkostrzelności i gwintowania karabinów na skalę masową.
Pan Justin tu mocno odpłynął w swoim eksperymencie i już pomijam kim on jest by uzywać go jako autorytet.


Czuję się lekko zmieszany Twoimi cytatami i komentarzami. Jeżeli piszę coś warunkowo, np.: jeżeli normalny muszkiet to ma mocniejszą siłę rażenia, jeżeli domowo robiony samopał to już niekoniecznie to jest tak ważne w porównaniu z kuszą...
Cytujesz moje dwie wypowiedzi jakbym sobie zaprzeczał.
Jakiś konkretny cel masz w takiej żonglerce cytatami?

Podobnie gdy wskazuję wyższą celność kuszy wzgledem niegwintowanej lufy i pytanie o to czy „to wiara i czucie”.
Serio mam udowadniać, że pocisk wprawiony w ruch wirowy ma większą celność? Tobie? Specowi od broni?


Tak już zupełnie od innej strony podchodząc.
Wyszedłes z założenia, że:
Cytat:
czarnoprochowy karabin czy nawet muszkiet bije na głowę zarówno łuki jak i kusze
Jedyne co jest bezsprzeczne to moc rażenia (drugi kanał rany np.). Oczywiście, chyba, że domowej roboty samopały nie osiągną pewnych statystyk fps. Ale ok, to zostawmy. Od początku się z tym zgadzam.
Problem w tym, że kilkunasto, a nawet >20 mm kalibry urywające ręce na polu bitwy nie są konieczne do zadawania śmierci stworzeniu takiemu jak człowiek lub mniejszemu (większym zresztą tez niekoniecznie.
Zauważ, że z kalibrów 15-25 mm ludzkość płynnie przeszła do standardów 5,56, 7,62, czy 9 broni krótkiej. To po prostu wystarcza.
Historia i praktyka wskazuje, że do polowań lub zadawania śmierci blixnim spokojnie wystarczy broń cięciwowa jak kusza czy łuk, o mniejszej mocy ranienia.
Mam nadzieję, że nie wyjedziesz znów z „na czucie, wiara”.
To są po prostu nietechniczne, a historyczne fakty.
Tedy o ile nie idziesz na słonia, misia Grizzly, czy bizona, to moc broni nie jest kluczowa.

W całej reszcie aspektów jesteś tu trochę w defensywie wskazując, że broń czarnoprochowa nie jest GORSZA od kuszy. W niektórych nie masz wręcz szans zbić wyższości broni cięciwowej (np. zawodność w deszczu, choćby i na poziomie powiedzmy kilku %, czy kwestii: "cicha broń")
Argument np. łatwiejszego przechowywania amunicji uważam trochę za niepoważny. Wiązka 30 bełtów długości stopy, a 30 jajek niespodzianek z prochem, kul, kapiszonów, to różnica prawie żadna. Gdy po 30 strzałach z gnata amunicji nie masz, a bełty są wielokrotnego uzytku.
Podobnie z trudnością wymiany części. Znów możesz wskazywać, że dobre łęczysko z resora, a gwintowana lufa, to tak samo dostępne. Choć to trochę funny. Ale niechaj Ci będzie
I tak dalej.
Mógłbym tutaj dla świętego spokoju odpuścic i (choć to bzdura) uznać, że w każdym poruszanym aspekcie CP odprzodowa palna nie jest jakoś znacząco gorsza od kuszy.

Zostajesz z czymś w przewadze broni CP nad kuszą poza mocą rażenia, która w polowaniu na zwierzetado jelenia włącznie nie ma specjalnego znaczenia?

Gdzie ta mityczna przewaga broni CP na poziomie bicia na głowę?
Hm?
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 25-03-2017 o 02:03.
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-03-2017, 11:13   #13
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cytat:
Skoro broń palna zaczęła wypierać cięciwową broń dystansową od XVI wieku, a jeszcze w XVIII na polowaniach gęsto używano kusz, znaczy to że, w praktyce w niebatalistycznej formie użytkowej taka kusza miała wciąż pewne przewagi nad bronią CP. Czysta i żelazna logika pod kątem historycznym
Jasne np cena która wtedy zależała od jakości ówczesnej metalurgii i kosztów związanych z pracą w metalu. Ale tak kusza ma niewątpliwe zalety.

Zresztą kwestia nie jest co ludzie robili kiedyś tylko czy chcą do tego wrócić?

Cytat:
Skoro w XVIII wieku uzywanie do walki broni cięciwowej już całkiem mijało się z celem i 9x% zakłądów broń dystansową produkujących było zakładami rusznikarskimi, to obecność zakładów produkujących kusze oznaczała wciąż wyższość tej broni w jakichś elementach. Póki nie poszło w broń palną odtylcową, nabój zespolony itp.
rozpowszechnienie się zapłonu kapiszonowego w XIX wieku można by uznać za istotny punkt zwrotny bo broń stała się celniejsza i bardziej niezawodna.

Cytat:
Jasne, ze lepiej śrutem. Ale broń CP nie ma opcji by z sukcesem używac jej zamiennie (kula/amunicja multi) z sukcesem.
A to niby czemu?

W dalszym ciągu nie przedstawiłeś mi czemu do strzelania śrutem jest niezbędny zespolony nabój śrutowy. Błagam oświeć mnie bo najwidoczniej większość życia żyłem w błogiej nieświadomości.

Cytat:
Jak będziesz z drugiej strony strzelał amunicją multikombinowaną z broni gwintowanej, to pożegnaj się po iluśtam używaniach z gwintem.
Interesujący aspekt, mógłbyś go rozszerzyć opierając się na źródłach które wykażą żeby strzelanie ołowianym śrutem ze stalowej lufy przyśpieszało jej zużycie?

Cytat:
A i tak efekt będzie słaby. Stąd np XIX wieczne wynalazki 2 lufowe, jedna na siekance, druga na kulę.
Takie wynalazki są do dziś popularne, z prostej przyczyny: wyspecjalizowana konstrukcja jest lepsza od nie wyspecjalizowanej, broń gwintowana jest celniejsza przy strzelaniu pojedynczym pociskiem ale nie sprawdza się przy strzelaniu śrutem (siła odśrodkowa wywołuje efekt obwarzanka - śrut leci dookoła punktu celowania zostawiając dziurę w środku. Mimo to stosowano i stosuje się amunicje śrutowa w broni gwintowanej, np była wersja naboju .45-70 z drewnianym pociskiem wypełnionym śrutem na ptaki który miał umożliwić żołnierzom (przynajmniej w pewnym stopniu) pozyskiwanie pożywienia we własnym zakresie

Wciąż się zresztą spotyka naboje tego typu:
https://media.midwayusa.com/producti...973/973076.jpg choć ich efektywnośc ogranicza się do odstrzału szczurów i węży z niewiekich odległości

Cytat:
Jak strzelasz celnie to z kuszy ciepniesz i sarnę i dzika i indyka i gołębia. W klimatach postapo to imho raczej nie wiesz co się trafi gdy idziesz polować.
Raczej nie do końca w zależności od terenu możesz oczekiwać pewnej zwierzyny, na prerii raczej z zaskoczenia nie natkniesz się na kopytne tylko masz głównie drobnice.

Podobnie idąc do lasu to łatwiej o drobnice niż o grubego zwierza.

Co przywodzi nas do kolejnej kwestii, regulowania energii pocisku, w CP nie dość że możesz wybierać między kulą a śrutem możesz też wybrać ile prochu wsypiesz. W przypadku kuszy nie bardzo więc np strzelając do wiewiórki, zająca czy wspomnianego gołębia bełt może przelecieć na wylot albo przyszpilić futrzaka do drzewa tak że odzyskanie bełtu będzie mocno problematyczne i może się okazać że grot jest uszkodzony.

Cytat:
do lekkich kusz pistoletowych ołówki i kredki.
Serio?

Cytat:
Nic takiego nie twierdzę (że są zawodne). Ale jak się popsują równocześnie to ja znajdę prędzej łuczysko na wymianę niż Ty gwintowaną lufę.
Akurat lufa (gwintowana czy nie) nie należy do szczególnie awaryjnych elementów zasadniczo jeśli przeszła testy ze zwiększonym ładunkiem to jest elementem dosyć pewnym.

Z drugiej strony potencjał do awarii w przypadku kuszy tkwi zarówno w łuczysku jak i mechanizmie spustowym który po napięciu utrzymuje całą siłę naciągu kuszy, przez cały czas napięcia kuszy. Porównaj to z siłą jaka działa na kurek (czy bijnik jeśli odejdziemy od rozwiązań klasycznych) broni palnej

Cytat:
Kombinowana i domowej roboty kusza z takiego resora względem nowoczesnej sportowej broni po kilka tysi za egzemplarz jest oczywiście słabsza. Naciąg i fbs sa niższe - wiadomo. Ale już domowej roboty kusza (z nam dostępnych tworzyw) ma lepsze parametry niż odpowiedniki historyczne.
W broni palnej różnice między normalnym egzemplarzem a prowizorką jak ten Twój samopał są już na niekorzyść tychże prowizorek.
Interesujące, czyli wg ciebie lufa wykonana rzemieślniczo ale będąca w stanie wytrzymać te same ciśnienia co lufa broni historycznej będzie miała słabsze osiągi niż broń historyczna?


BTW uważasz że w postapo dostępne materiały i narzędzia nie pozwolą na wyprodukowanie broni takich jak np afgański jezail? Tak na marginesie jezail często miał gwintowaną lufę więc jak widać nawet taka potęga przemysłowa jak plemienny afganistan z przed 200 i więcej lat był w sobie w stanie poradzić z produkcją gwintowanych luf.


BTW przypominałem sobie tytuł pod jakim znalazłem ten wynalazek konstruktor nazwał to Yooper Assault Rifle (trochę na wyrost bo lufa jest nie gwintowana).

na jednym forum podaje więcej danych;
Cytat:
OK, here's the scoop on the barrel. On the left we have Exhibit A, the test barrel. Note the breechplug is pinned in with a single 1/4" pin. On the right we have Exhibit B, the suspected actual Yooper Assault Rifle barrel. Note there are TWO 1/4" pins securing the breechplug in that case. While it may not be readily apparent to the untrained eye, these innocent looking barrels were both insidiously cut from a single length of J525 HydraBrite hydraulic pressure tubing, 3/4" OD by 9/16" ID. Indeed, they were cut in a calculated and premeditated fashion, such that the breech of one originated from as nearly as possible in the same area of tube as the breech of the other. After completing the necessary drilling, reaming , and assembly, the test barrel was escorted to a remote location for further interrogation. In preparation for this event, two measurement zones were marked onto its surface directly over the powder chamber area. These zones were 90 degrees apart and spaced about 1.25" longitudinally along the barrel. It was determined the barrel measured .751" at each of these locations.

Next, the test barrel was loaded with 70 grains of FFFg black powder and 7/8 ounce of bird shot. This was fired by cannon fuse. No expansion was noted in either measurement zone.

Then, the barrel was loaded with 140 grains FFFg black powder and 1 3/4 ounce of bird shot. This was fired as before. No expansion noted.

Then 210 grains of FFFg blackpowder, and 1 3/4 ounce shot. No expansion.

Then 210 grains FFFg and three .530" lead balls. No expansion.

Following this testing, the test barrel was disassembled and examined very closely. There were no defects noted in the breechplug or breechplug pin. The barrel surface was inspected by observing light reflected off its surface at a shallow angle. A very slight ripple was noted on each side of the fuse hole, outside of the measurement zones. The barrel diameter measured .752" in the area of these ripples.

After much beer drinking and tossing of coins, it was determined that the barrel known as "Exhibit B" might possibly be safe with a single .530" round ball and 30 grains of FFFg blackpowder. Or maybe 60 grains FFg and 3/4 ounce bird shot, if executed in mid-air during a "base jump" and an ambulance was on standby. Considering that J525 tubing has a previous record of being fabricated from plain low-carbon steel, it was felt that the possibility of metal fatigue ruled out routinely using charges which would almost certainly be withstood in a single test shot.
Warto zwrócić uwagę że jest to broń wykonana w całości z dostępnych powszechnie materiałów których nie trzeba było szczególnie szukać. Najsłabszym punktem konstrukcji jest lufa wzkonana z rury od systemów hydraulicznych jak sprawdziłem nie jest to rura bezszwowa (czyli wykonana przez przewiercenie pręta jak ma to zazwyczaj miejsce w lufach) tylko zwijana i spawana.

Poprzeczka dla ładunku testowego jest postawiona dość wysoko w stosunku do tego co konstruktor uznał za dopuszczalny standard (ostatni test to przeszło dwukrotność standardowego dla muszkietów o zbliżonym kalibrze ładunku wypychająca 3 kule!) który jeśli idzie o ładunki prochowe to zbliżony jest do tego co się ładuje w rewolwery CP z tą różnicą że kula jest o wiele cięższa. Więc na moje oko konstruktor zostawił sobie spory margines bezpieczeństwa. A biorąc pod uwagę że jest to projekt będący połączeniem "proof of concept" i zabawka do podnoszenia brwi ludziom na strzelnicach to nie dziwię się że woli nie popychać swojego szczęścia.

Warto odnotować że Amerykanin najwyraźniej nie ma pojęcia że to nie ma to kompletnie sensu i testuje zarówno z kulą jak i śrutem.

Cytat:
Wskazywany przez Ciebie egzemplarz takich wartości nie osiągnie.
Jak widać po próbie z ładunkiem testowym jest w stanie wytrzymać odpowiednie cisnienie w lufie

Co wraca nas do pytania: a jak tam kusza z żyłki i płaskownika?

Cytat:
Z materiałów typu resor itp, to spokojnie zrobisz 'home made' kusze dobijającą do 250 fps.
źródło?

Cytat:
A więc porównując domowo robioną kuszę i domowo robioną broń palną CP odprzodową, to nagle ta druga traci przewagę w mocy rażenia gdy weźmie się różnice wzgledem profesjonalnie robionej broni.
kolejne twierdzenie oparte na wierze i czuciu

Cytat:
Aha. Pisz, pisz. To ciekawe
Fakty jednak są takie, że wilgoć może doprowadzić do niewypału. Kusza tego problemu nie ma.
To są fakty, przy nich zostanmy.
To na ile mozliwe jest zamoknięcie=niewypał, to kwestia na ILE broń CP jest GORSZA od kuszy.
Brawo znalazłeś pole na którym broń czarnoprochowa ustępuje kuszy brawo

Cytat:
Nie przesadzaj z tymi 4.
3
No cóż 4 to najczęściej pojawiająca się cyfra niektórzy podają wyższe do 8.

Cytat:
Szybkostrzelność kuszy? Zależnie od tego ile funtów i jak naciągasz. 5-6 strzałów zrobisz z ręcznego naciągu wspomaganego lewarem.
Zakładając że strzelec ma predyspozycje fizyczne. Do tego pytanie jak długo utrzyma taką szybkostrzelność? Argument którego dotychczas nie poruszyłem, broń palna nie jest ograniczona warunkami fizycznymi strzelca.

Cytat:
”You forgot Poland.”
Oczywiście, że odlewanie kul to pryszcz, pewnie dlatego tak się tego uczepiłeś wskazując to, gdy obok jest nieprzyjemna kwestia samodzielnego mieszania prochu i wyrobu kapiszonów. Stosowanych jednorazowo, naprzeciw amunicji wielokrotnego użytku
Ok co do kapiszonów się nie wypowiem bo nie jestem chemikiem ale wiem że da sie je wykonywać domowymi sposobami.

Proch czarny to nie jest fizyka rakietowa, chociaz nie! Właściwie to jest bo wielu pajonatów tworzy domowe rakiety na proch czarny czy fajerwerki...

Zresztą jakoś nie były to problemy które jakoś szczególnie zaprzątały głowę traperów skoro broń czarnoprochowa była ich preferowanym wyborem

Cytat:
No to mamy problem. Bo w 1810 roku niemcy zrobili test broni bezgwintowej i efekty były następujące:

200 strzałów, cel ok 2m wysokości na ponad 30 metrów szerokości (równowaznik nacierającego pułku czy tam batalionu)
Jak wyglądały testy? bo standardową procedurą wtedy był ogień salwowy (mniej więcej jak to Mickiewicz opisał:

Gdy godzinę wołano dwa słowa: pal, nabij;

Gdy oddechy dym tłumi, trud ramiona słabi;

A wciąż grzmi rozkaz wodzów, wre żołnierza czynność;

Na koniec bez rozkazu pełnią swą powinność,

Na koniec bez rozwagi, bez czucia, pamięci,

Żołnierz jako młyn palny nabija - grzmi - kręci

Broń od oka do nogi, od nogi na oko(...)


Taka była ówczesna taktyka użycia strzelców, ważniejsze od indywidualnej celności było utrzymanie rytmu.

Dla celności broni czarnoprochowej jest istotne prawidłowe ubicie ładunku.

Druga sprawa że w armiach celowo stosowano małe w stosunku do kalibru lufy kule. Rozwiązywało to problem zanieczyszczania lufy pozostałościami spalania prochu oraz problem tego że nie było pełnej powtarzalności parametrów broni pochodzącej od różnych wykonawców. Cywil mógł sobie pozwolić na to żeby mieć formę do kul dokładnie dopasowaną do kalibru ale we wojsku wszystko musi być proste i amunicja musiała pasować do każdego muszkietu .

Cytat:
Pan Justin tu mocno odpłynął w swoim eksperymencie i już pomijam kim on jest by uzywać go jako autorytet.
No cóż Uniwersytet Indiany uznał że jego praca spełnia warunki by ją opublikować więc podejrzewam że nie mieli do jego odkryć zastrzeżeń.

Cytat:
Podobnie gdy wskazuję wyższą celność kuszy wzgledem niegwintowanej lufy i pytanie o to czy „to wiara i czucie”.
Serio mam udowadniać, że pocisk wprawiony w ruch wirowy ma większą celność? Tobie? Specowi od broni?
tyle że rotacja to tylko jeden z czynników wpływających na celność, istotne są trajektoria lotu (zwłaszcza jak musisz samemu oceniać odległość, bo strzelanie do tarcz na znanych dystansach to co innego) oraz podatność na wiatr (której sprzyja niska prędkość i duża powierzchnia boczna)

Cytat:
Problem w tym, że kilkunasto, a nawet >20 mm kalibry urywające ręce na polu bitwy nie są konieczne do zadawania śmierci stworzeniu takiemu jak człowiek lub mniejszemu (większym zresztą tez niekoniecznie.
Zauważ, że z kalibrów 15-25 mm ludzkość płynnie przeszła do standardów 5,56, 7,62, czy 9 broni krótkiej. To po prostu wystarcza.
Po pierwsze nie powiedziałbym że płynnie skoro są wyraźne momenty tych przemian jak wprowadzenie pocisków Minie które przyspieszyły ładowanie broni gwintowanej. Czy wprowadzenie prochu bezdymnego i pocisków z płaszczem co umożliwiło przejście do kalibrów poniżej 1cm

Po drugie pokazujesz że nie masz większego pojęcia o czym piszesz bo mechanika zadawania obrażeń przez współczesne pociski trochę różni się od dawnej. Np kuliste kule (bo obecnie potoczne każdy pocisk nazywa się kulą) no cóż... nie do końca mają tendencje do koziołkowania w ranie...

Cytat:
Historia i praktyka wskazuje, że do polowań lub zadawania śmierci blixnim spokojnie wystarczy broń cięciwowa jak kusza czy łuk, o mniejszej mocy ranienia.
Kamienie też się sprawdzały tyle że my nie szukamy co się sprawdza tylko co jest optymalne w warunkach postapo.

Cytat:
W całej reszcie aspektów jesteś tu trochę w defensywie wskazując, że broń czarnoprochowa nie jest GORSZA od kuszy. W niektórych nie masz wręcz szans zbić wyższości broni cięciwowej (np. zawodność w deszczu, choćby i na poziomie powiedzmy kilku %, czy kwestii: "cicha broń")
No cóż celem tego tematu było i jest postawienie tezy że broń cięciwowa w kontekście postapo jest przereklamowana oraz wywołanie dyskusji.
Mogłem zacząć od razu od bardziej zaawansowanych konstrukcji ale uznałem że nawet najniżej stojąca w "hierarchii" broń gładkolufowa jest już co najmniej równorzędnym przeciwnikiem do roli broni wytwarzanej po SHTF

Zreszta dokładny cytat to:
Cytat:
W takiej sytuacji uważam że w postapo czarnoprochowy karabin czy nawet muszkiet bije na głowę zarówno łuki jak i kusze.
Póki co w defensywie bronie opcji “nawet muszkiet” bo jest to najbardziej low tech opcja w kategorii broni czarnoprochowej. Jak dotąd nie zakwestionowałeś wyższości karabinu czarnoprochowego nad łukiem czy kuszą tylko skoncentrowałeś się na niedomaganiach muszkietów. Wydaje mi się że doszliśmy też do consensusu w kwestii marginalnej roli łuku.


Cytat:
A w tych manufakturach moga produkować naboje zespolone i broń powtarzalną, to po co komu CP? Jeżeli zakładamy, że mamy do czynienia z postapo gdzie się wykształciły manu, to zapewne mogą produkowac nabój zespolony i broń powtarzalną. Wszak sam wskazywałeś, że Dakoci pod Big Horn mieli pociski z odzysku. To co? Indianie mogli robić takie w XIX wieku, a klimat postapo z manufakturami nie?
Tak choć żeby opłacała się produkcja naboi zespolonych trzeba by pójść już w skalę przemysłowa (albo zadowolić się np zwijaną blachą mosięzna jak stare brytyjskie naboje) tak naprawdę to właśnie łuska jest najkosztowniejszym elementem produkcji amunicji i wąskim gardłem produkcji oczywiście ponowna elaboracja jest opcją a w przypadku broni powtarzalnej i jednostrzałowej żywotność łusek jest całkiem wysoka (choć nie nieskończona)

Problemem jest proch bezdymny który łatwy w produkcji nie jest a w przypadku broni małokalibrowej raczej nie do zastąpienia.

Oczywiście w wielu typach broni można korzystać z prochu czarnego, sprawdzi się w strzelbach, rewolwerach etc.

W przypadku USA istnieją “butikowe” firmy rusznikarskie produkujące precyzyjne karabiny na zamówienie często położone z dala od głównych celów bomb więc w postapo powinny być bezpieczne.

Zreszta produkcja broni to nie jest coś co wymaga niesamowitego zaplecza technicznego (co już wykazywałem) rusznikarze na Khyber pass sobie z tym radza…

Ale uważam że w postapo dobrej jakości amunicja zespolona raczej będzie rzadka i droga stąd obstawiam zapasy trzymane byłyby na specjalne okazje (jak najazd bandytów atak zbuntowanych maszyn czy co tam się dzieje w waszej wizji apokalipsy) stąd potrzeba posiadania broni do użytku na co dzień, broni taniej w eksploatacji która zapewni mięso do garnka.

Ale pójdę dalej jestem święcie przekonany że w takich manufakturach powstawała by broń która była by jakby to określić tchnieciem nowego życia w tę gałąź ewolucji broni palnej?

Dzisiaj mamy tę przewagę że wiemy co działa a co nie, nasze doświadczenia z budowy współczesnej broni palnej można by zaadoptować do skonstruowania o wiele doskonalszej broni palnej o ile gładkulufowa broń to przykład najprostszej konstrukcji jaką można wykonac w postapo. Ale w przypadku manufaktury ilość opcji jest olbrzymia, gwintowane lufy to banał, konstrukcje takie jak Kammerlader byłyby sensowną opcją, podobnie jak obecne czarnoprochowce liniowe. Konwersje broni na nabój zespolony do strzelania prochem czarnym. Czy karabin czarnoprochowy z zapłonem elektrycznym zasilanym dynamem który w pełni uniezależniłby posiadacza od kapiszonów i jeszcze bardziej poprawił niezawodność


[quote]Argument np. łatwiejszego przechowywania amunicji uważam trochę za niepoważny. Wiązka 30 bełtów długości stopy, a 30 jajek niespodzianek z prochem, kul, kapiszonów, to różnica prawie żadna. Gdy po 30 strzałach z gnata amunicji nie masz, a bełty są wielokrotnego uzytku.[quote]


Ok przyjmijmy że bełt ma wymiary 1cmx1cm (co nie uwzględnia tego że groty i lotki wystają) i da sie je upakować jak sardynki. Przy 30cm długości daje nam to 0,9litra.

Ile w niecałym litrze zmieści się takich naboi:
http://68.media.tumblr.com/9cffafc40...pnyo1_1280.jpg
How To Do Things

[quote]Zostajesz z czymś w przewadze broni CP nad kuszą poza mocą rażenia, która w polowaniu na zwierzeta do jelenia włącznie nie ma specjalnego znaczenia?

Gdzie ta mityczna przewaga broni CP na poziomie bicia na głowę?[quote]
Energia pocisku, balistyka końcowa, zasięg, możliwość ładowania śrutem, łatwość szkolenia, niezależność od siły użytkownika.

Jeśli jest spora szansa że jeśli nie trafisz w istotne narządy trafiony zwierzak będzie jeszcze godzinami uciekał zanim się wykrwawi (albo i nie) przy czym może nawet nie być wyraźnego śladu krwi tak to dosyć istotna wada

Smoothbore Loads - Warto przeczytać co do praktycznego zastosowania muszkietu gładkolufowego (i to z zamkiem skałkowym) zarówno z kulą jak i śrutem. Oczywiście facet jako praktyk (i zapewne cały czas pociągający Budweisera nie ma takiego pojęcia jak Leoncoeur że to co robi jest niemożliwe

Warto też przeczytać: The Crossbow: a Terrible SHTF Weapon Choice - AllOutdoor.com choć tu autor koncentruje się na nowoczesnej kuszy myśliwskiej nie postapo DIY
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-03-2017, 16:54   #14
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Cytat:
Zresztą kwestia nie jest co ludzie robili kiedyś tylko czy chcą do tego wrócić?
Skoro i tak maja wracać do czegoś, to mogą do kuszy zamiast do odprzodowej broni CP.

Cytat:
W dalszym ciągu nie przedstawiłeś mi czemu do strzelania śrutem jest niezbędny zespolony nabój śrutowy. Błagam oświeć mnie bo najwidoczniej większość życia żyłem w błogiej nieświadomości.
(…)
Interesujący aspekt, mógłbyś go rozszerzyć opierając się na źródłach które wykażą żeby strzelanie ołowianym śrutem ze stalowej lufy przyśpieszało jej zużycie?
Bo nie wiedziałem, że mam przedstawiać jakies argumenty na cos czego ja wcale nie twierdziłem (że nabój śrutowy jest NIEZBĘDNY do strzelania śrutem). Nigdy nie twierdziłem też, że ołowiany śrut zużywa lufę. Wczytaj się dokładnie w to co napisałem i co piszesz
Oczywiście, ze moge dać Ci źródło na to, że amunicja multikombinowana (min śrut, niekoniecznie jako nabój śrutowy) może zniszczyć gwint lufy, pierwszy wynik z googla na hasło "śrutowanie": Śrutowanie a piaskowanie - TLC
A w kwestii strzelania śrutem z broni gwintowanej zacytuje człowieka będącego w broni pewnym autorytetem:
Cytat:
broń gwintowana jest celniejsza przy strzelaniu pojedynczym pociskiem ale nie sprawdza się przy strzelaniu śrutem (siła odśrodkowa wywołuje efekt obwarzanka - śrut leci dookoła punktu celowania zostawiając dziurę w środku.
Nie mam tu wiele do dodania (dalszą część obciąłem bo tam było o nabojach, a mówimy o broni CP)

Cytat:
Co przywodzi nas do kolejnej kwestii, regulowania energii pocisku, w CP nie dość że możesz wybierać między kulą a śrutem możesz (…)
Do znudzenia?
Spoko.
Jak stosujesz zamiennie to zniszczysz gwint i będziesz miał niecelną broń gładkolufową.
Cytat:
też wybrać ile prochu wsypiesz. W przypadku kuszy nie bardzo więc np strzelając do wiewiórki, zająca czy wspomnianego gołębia bełt może przelecieć na wylot albo przyszpilić futrzaka do drzewa tak że odzyskanie bełtu będzie mocno problematyczne i może się okazać że grot jest uszkodzony.
Trudno, ot strata amunicji. W broni CP tracisz ammo przy każdym wystrzale

Cytat:
Napisał ”Leminkainen o kredkach i ołówkach jako bełtach do małych kusz”
Serio?
Serio.
Pociski z włókna szklanego czy aluminiowe to cięższe niż drzewce z kredki do małej kuszy pistoletowej na ptactwo?

Cytat:
Akurat lufa (gwintowana czy nie) nie należy do szczególnie awaryjnych elementów zasadniczo jeśli przeszła testy ze zwiększonym ładunkiem to jest elementem dosyć pewnym.
Opierasz to na wierze i czuciu?

Nie bądź pewnym tak tej lufy. A juz napewno nie dawaj w razie co reki sobie uciąc. Bo byłoby jak z cytatem Czarusia Pazury w jednym filmie.
Nie będę linkował mas odnośników do wskazywań jak może dojśc do rozerwania lufy. Bo widzisz Leimi, ja nie dam (z całym szacunkiem) zrobic z siebie zakładnika źródeł linkowania każdej najprostszej kwestii. Gdy można znaleźć ich multum z poziomu googla nawet wybierając jedynie poważne miejsca, gdzie wypowiadają się lub publikują ludzie znający sie na rzeczy (praktyka myśliwska, kryminalistyka itp.).
Sam sobie poszukasz jak bedziesz chciał odniesienia, że broń CP może uksplodować z poziomu lufy nawet gdy jest jedynie niedokładnie wyczyszczona po strzale i pocisk trafi na opór. Również gatunek mieszanki prochowej, niedokładność (nawet niewielka) w odlaniu kuli, elementy wyciora zostające w lufie. Nieuwaga wiążąca się z przytkaniem wylotu np ziemią. Multum wariacji i przykładów.

Cytat:
Z drugiej strony potencjał do awarii w przypadku kuszy tkwi zarówno w łuczysku jak i mechanizmie spustowym który po napięciu utrzymuje całą siłę naciągu kuszy, przez cały czas napięcia kuszy. Porównaj to z siłą jaka działa na kurek (czy bijnik jeśli odejdziemy od rozwiązań klasycznych) broni palnej
Opierasz to na wierze i czuciu?


Po pierwsze te naprężenia wcale nie zamiataja tak prostym mechanizmem. W wielu prostych modelach naprężenie bierze na siebie wg inny element nie przenoszący go na element spustowy (pierwszy z obrazków). A jak się popsuje to wyżej masz jak i z czego można zrobić nowy. To tylko przykład inwencja nie zna granic
Odbijając piłeczkę moge wskazac, że zamek broni CP ze spustem nawet w takich samoróbkach co pokazywałeś - to bardziej skomplikowana sprawa min. Do naprawy (jak się popsuje).

Cytat:
Interesujące, czyli wg ciebie lufa wykonana rzemieślniczo ale będąca w stanie wytrzymać te same ciśnienia co lufa broni historycznej będzie miała słabsze osiągi niż broń historyczna?
Wg mnie domowej roboty samopał będzie miał mniejsze osiągi niz broń (min. lufa) wykonana fabrycznie/rzemieślniczo.
Odnosiłem się do tej samoróbki. Prawda?

Cytat:
BTW uważasz że w postapo dostępne materiały i narzędzia nie pozwolą na wyprodukowanie broni takich jak np afgański jezail? Tak na marginesie jezail często miał gwintowaną lufę więc jak widać nawet taka potęga przemysłowa jak plemienny afganistan z przed 200 i więcej lat był w sobie w stanie poradzić z produkcją gwintowanych luf.
Nic takiego nie uważam. Uważam natomiast, że do wykonania takiej broni potrzeba pewnej bazy warsztatowej. I dwa małe sprostowania:
1. Jezaile najczęściej były niegwintowane, egzemplarze z gwintem zdarzały się rzadko.
2. Wiele elementów tej broni było branych z brytyjskich karabinów produkowanych fabrycznie, np. zamki.

Cytat:
Yooper Assault Rifle
Nie ma wiarygodnych danych testowych poza tym co napisał sam konstruktor. Nie ma wartości FPS tej broni mogacych wskazać czy osiąga ona >1000 kreując przy postrzale warty uwagi kanał tymczasowy rany. Ile strzałów zostało oddanych z tej broni w ramach testów? Wytrzymałośc tej lufy jest dla nas nieweryfikowalna zatem tak samo jak jej moc praktyczna. Pomijam tu kwestie braku gwintowania.
To tylko przykład na to, że można zrobić bardzo prosta metodą domową prosta CP broń palną, czego nigdzie nie neguję, ani nie negowałem.
Można.
To Twoja kwestia udowodnić, że coś takiego wytrzymałością i moca dorównuje fabrycznie robionym muszkietom CP, które i tak rozpekały się i jedynie ich część (w najlepszych wariantach) w kryteriach FPS przekraczało barierę skutkującą zadawaniem wiekszych obrażeń niż taki bełt wystrzeliwany z nawet 5 krotnie niższą wartością prędkości początkowej pocisku (tylko kanał główny rany).

Cytat:
Napisał Leminkainen pytający o poparcie 250 FPS w homemade kuszach
źródło?
https://www.youtube.com/watch?v=y6h6pRQJ2_I
Twórca w komentarzach wskazuje pomiar FPS na 300.
Nadmienie tylko, że takie wartości nie sa konieczne. Paczając po testach innych słabszych wersji dochodze do wniosku, że przy pocisku ostrym (grot) nawet na nieopancerzonego ( ) dzika czy jelenia starczy niżej 200 by weszło po lotkę.

BTW, mechanizm naciągania w tym filmiku bezsensownie duży. Z elementów metalowych mozna już wmontowane (niekoniecznie na stałe) w kusze takie proste coś zrobić. To tak uprzedzam jakbyś się wielkości 'ładownicy' czepiał w ujęciu poręczności kuszy

Cytat:
Brawo znalazłeś pole na którym broń czarnoprochowa ustępuje kuszy brawo
No i po co ten sarkazm?
To ja mogę odbić piłeczkę:
"Brawo, pogodziłes się w końcu, że CP palna jest zawodniejsza w deszczu. Brawo"

Cytat:
No cóż 4 to najczęściej pojawiająca się cyfra niektórzy podają wyższe do 8.
(...)
Zakładając że strzelec ma predyspozycje fizyczne. Do tego pytanie jak długo utrzyma taką szybkostrzelność? Argument którego dotychczas nie poruszyłem, broń palna nie jest ograniczona warunkami fizycznymi strzelca.
Na wiare i czucie?
Nie Leimi, to jest technicznie niewykonalne. Kapiszon, proch, kula, wycelowanie, strzał i potrzeba dość starannego wyczyszczenia lufy wyciorem. Zapomnij o tych bzdurach typu 8.
Bym sie przychylił do 4 gdy ktoś jest w tym naprawdę przekotem pod względem praktyki.

Co do szybkostrzelności kuszy i potrzeby warunków fizycznych, to filmik wyżej pokazuje jekie to musza być warunk.i 6 strzałów na minutę przy wmontowanej metalowej 'ładownicy' to jest na wariancie 'spaceru'.
Odpowiednie zamontowanie od dołu podobnego mechanizmu trochę innego typu pozwala do załadowania wykorzystac również równolegle siłę nogi (większe rozłożenie).

Cytat:
Ok co do kapiszonów się nie wypowiem bo nie jestem chemikiem ale wiem że da sie je wykonywać domowymi sposobami.
Proch czarny to nie jest fizyka rakietowa, chociaz nie! Właściwie to jest bo wielu pajonatów tworzy domowe rakiety na proch czarny czy fajerwerki...
Zresztą jakoś nie były to problemy które jakoś szczególnie zaprzątały głowę traperów skoro broń czarnoprochowa była ich preferowanym wyborem
Prrrr, hold your horses.
Powtarzam to co wyżej, do broni musi być odpowiedni proch. Odpowiednia mieszanka i bardzo starannie zrobiona. Inaczej ryzyko jest spore, że Ci lufa wybuchnie albo pocisk wypadnie na 20cm od lufy.
Dochodzimy zatem do sytuacji, gdzie tylko pasjonaci i specjaliści zrobią ci kapiszony, zmieszają proch (kule w porzo).
Bełt mając piłke i brzeszczot w plecaku zrobisz sam, do pocisków z metalu nie potrzebujesz nawet grotów tylko zaostrzasz spiłowując czub brzeszczotem, lotki choćby i z plastikowych opakowań na serki homogenizowane.
No i czas wyprodukowania kapiszona, prochu i kul (potrzeby przetopu ołowiu np.).
Gdy zaś (ukłon w Twoją stronę) idziemy w stronę "kupowania" (bo wszędzie w osadach postapo jest ktoś kto proch itp. Wyrabia toto), to odpowiedz sobie ile będzie kosztowac zestaw do CPweapon na 1 strzał, a ile zaostrzony kawałek prętu z ogrodzenia z domocowanymi lotkami z plastiku?
Dodajmy, że to drugie wielokrotnego uzytku.

Cytat:
Jak wyglądały testy? bo standardową procedurą wtedy był ogień salwowy
Oddawano 200 strzałów z broni by zbadać ich celność. Tbył test ministerstwa (czy co tam wtedy w Prusach funkcjonowało). Więc umówmy się Leimi: nie doszukujmy sie tu za małych kulek, kiepskiego prochu, czy wzięcia do strzelania ślepca, ok?
Czyli nie salwa, tylko człowiek 1 starający się trafić w cel wielkości 60 metrów kwadratowych.
Wyniki w tabelce.

Cytat:
No cóż Uniwersytet Indiany uznał że jego praca spełnia warunki by ją opublikować więc podejrzewam że nie mieli do jego odkryć zastrzeżeń.
No weź
Ty wiesz jakie prace magisterskie czy licencjackie przechodza na Uniwersytetach?
Wiesz jakie bzdury?
Kiedyś Ci moją mogę przesłac, a tam zmieściłem takie bzdury że hohoho. Unifersity top1 w takim jednym europejskim kraju
University of Indiana, sami siebie wskazują w rankingu uniwersytetów USA na zaszczytnym miejscu 86.
Ustalmy coś Leminkanen...
Wołasz bez przerwy o źródła, a sam udowadniasz coś w ten sposob?
Jakaś kilkustronna pracka zaliczeniowa studenta z 86 rankigowego USUniversity, konsultowana jedynie (nie tworzona pod okiem) z jakims nonameowym doktorem (bo o nim nic nie wygrzebałem). Powaga?
Wybacz, ja jednak wezmę co do tych bezgwintówek (w ujęciu celności) obiegowa opinię i ten eksperyment Pruski z XIX wieku.
Jezeli pozwolisz

Cytat:
tyle że rotacja to tylko jeden z czynników wpływających na celność, istotne są trajektoria lotu (zwłaszcza jak musisz samemu oceniać odległość, bo strzelanie do tarcz na znanych dystansach to co innego) oraz podatność na wiatr (której sprzyja niska prędkość i duża powierzchnia boczna)
Na czuja i wiarę to piszesz?
Dla pocisku rotacja jest kluczowa. Stąd własnie wzięło sie gwintowanie - aby mniej celnym pociskom broni palnej nadawać ruch wirowy jakie posiadały pociski cięciwowe.
Wiatr to jest jakiś argument, ale bardziej na łuki (jak i kwestie trajektorii). Żeby na 100 metrów podczas sekundowego lotu pocisku przy takich prędkościach był zauważalny wpływ na taki pocisk jak bełt, to musiałaby być naprawdę gruba wichura. Dla w miare doświadczonego strzelca to kwestia niewielkiej korekty.

No ale żeby być fair, to owszem, zaznaczmy to dla porządku i świętego spokoju (ukłony).
Ja bym to przeniósł do segmentu wpływów aury na broń.
Osobiście wole potrzebę korekty i nieznaczne (nie wiem w centymetrach na 100 metrów? Tu to już owszem czuj) zniesienie, ale jednak wystrzał. Gdy broń palna pod względem aury (nie wiatru akurat) to już sobie wyjasnialiśmy.

Cytat:
Po drugie pokazujesz że nie masz większego pojęcia o czym piszesz bo mechanika zadawania obrażeń przez współczesne pociski trochę różni się od dawnej. Np kuliste kule (bo obecnie potoczne każdy pocisk nazywa się kulą) no cóż... nie do końca mają tendencje do koziołkowania w ranie...
W porządalu.
ale znów forgotujesz te biedną Polskę, gdy clue mojego przesłania jest: kalibry po kilkanascie mm broni CP nie są wymagane by zabić. Szczególnie w polowaniu na zwierzęta.

Cytat:
Kamienie też się sprawdzały tyle że my nie szukamy co się sprawdza tylko co jest optymalne w warunkach postapo.
Wyróżnie ten tekst:
W warunkach postapo optymalne sa proste do uzyskania (do zrobienia samemu nawet), wielokrotnego użytku pociski o mocy zdolnej łatwo zabić zwierze. Najlepiej po cichu by nie zasygnalizować swojego triumfu w polowaniu jakiejś głodnej bandzie kręcacej sie w okolicy.
To jest optymalne Lemi. Nie gorzej dostepna amunicja kilkuskładnikowa o mocy wykraczającej poza potrzeby i robiąca dużo huku.
Jako spec od postapo zgodzisz się z tym, czy nie?

Cytat:
No cóż celem tego tematu było i jest postawienie tezy że broń cięciwowa w kontekście postapo jest przereklamowana oraz wywołanie dyskusji.
Mogłem zacząć od razu od bardziej zaawansowanych konstrukcji ale uznałem że nawet najniżej stojąca w "hierarchii" broń gładkolufowa jest już co najmniej równorzędnym przeciwnikiem do roli broni wytwarzanej po SHTF
I za wywołanie ciekawej dyskusji brawissimo, serio.
Ale Twoje założenie prysło. Jak widzisz nawet gwintowana nie jest tu równorzędnym przeciwnikiem kusz (w ujęciu polowania rzecz jasna. Jako broń do walki to trochę inna para kaloszy).

Cytat:
Zreszta dokładny cytat to:
Cytat:
Cytat:
W takiej sytuacji uważam że w postapo czarnoprochowy karabin czy nawet muszkiet bije na głowę zarówno łuki jak i kusze.
Póki co w defensywie bronie opcji “nawet muszkiet” bo jest to najbardziej low tech opcja w kategorii broni czarnoprochowej. Jak dotąd nie zakwestionowałeś wyższości karabinu czarnoprochowego nad łukiem czy kuszą tylko skoncentrowałeś się na niedomaganiach muszkietów. Wydaje mi się że doszliśmy też do consensusu w kwestii marginalnej roli łuku.
W kwestii łuku - jasna sprawa stąd dziwi mnie, że przemycasz doń odniesienia (vide lekko wyżej "trajektoria lotu"), gdy ja od poczatku optuje tu za kuszą i w tej dyskusji od łuku się odżegnuję. cieszę się, że to zauważasz
A do kwestii niezakwestionowania wyższości broni CP nad kuszą (znów nie wiem po co mi wypisujesz tu łuk), to przykro mi Leminkainen, ale chyba sobie kpisz XD
Przeciez ja od początku wskazuje co w takim muszkiecie jest na plus (siła rażenia), a co na minus (większośc jakichkolwiek innych rozpatrywanych kwestii) względem kuszy.
Gdy zasugerowałem, że muszkiet jest gorszy od kuszy bo jego wyrób i naprawy ssa względem prostej konstrukcji, Ty wskazujesz samopały jak linkowane wyżej. To ja sie wtedy zgadzam z Tobą i Twoją argumentacją(!) i wykonanie/naprawa uznaję za remis. Ale wskazuję, że w takim przypadku (samoróbek) w dupkę idzie z przewaga CP mocy broni nad kuszą (poziom FPS i kanały ran), oraz odstają na celności (brak gwintu w takich chałupniczych wynalazkach).
Czy weźmiesz tu model fabryczny, czy samopał robiony za stodołą, to CP ma w plecy po prostu pod różnymi (innymi) względami w porównaniu z kuszą.
Wskazuję, argumentuję, daje przykłady - nie.
"Nie zakwestionowałem wyższości broni CP"
W ukrytej kamerze jestm?
No weź się przyznaj <daje przyjacielską sójkę w bok>

Cytat:
Ile w niecałym litrze zmieści się takich naboi:
<pacza na swoją litrową butelkę coli>
Mówiłes, że jak? zabezpiecznie przed woda w opakowaniach z jajek/niesopodzianek?
Myślę, że więcej poczebujesz miejsca.

W kwestii "przewag" broni CP nad kuszą. To pomijam energie pocisku i balistyke końcową. Po co to piszesz? Prosiłem byś wymienił rzeczy POZA tym. Wspomne jednak o tym, że musi byc to broń > 1000 FPS by był to argument .
Tak dla przypomnienia, bo jesteś świadomy przecież:

68W Advanced Field Craft: Combat Medic Skills /
Autorzy United States Army, s. 180

Cytat:
zasięg
Nie.
Nie jest to tak wazne w polowaniu bronia CP i kuszą. Tą druga mozna i na 300 metrów też, a obie te bronie (w CP liczę gwint) na takich dystansach będa niezbyt celne w przypadku celu=sredniej wielkości zwierze.

Cytat:
możliwość ładowania śrutem
Ok, ale wtedy bez sensownych parametrów broni do strzelania kulą.

Cytat:
łatwość szkolenia
Nie.
Przeciwnie. Musisz wyszkolić obsługi karabinu (np. dokładność czyszczenia wyciorem), ładowanie, właściwe trzymanie broni (reakcja na 'kopnięcie').
W kuszy? Co musisz szkolić w przypadku kuszy? o.O

Cytat:
niezależność od siły użytkownika
Nie przesadzajmy.
Wyżej pokazywałem techniki naciągu.

Cytat:
Jeśli jest spora szansa że jeśli nie trafisz w istotne narządy trafiony zwierzak będzie jeszcze godzinami uciekał zanim się wykrwawi (albo i nie) przy czym może nawet nie być wyraźnego śladu krwi tak to dosyć istotna wada
Może tez uciekac trafiony kula z CP.
A wgl to dniami, tygodniami uciekac, lataaaaaami.

Kto nie lubi paczac na śmierc zwierzątek to nie klikac - kolo Buda nie pił bo znalazł kilkadziesiąt metrów dalej.
Mozna?
Mooozna.
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 26-03-2017 o 16:59.
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-03-2017, 20:31   #15
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cytat:
Bo nie wiedziałem, że mam przedstawiać jakies argumenty na cos czego ja wcale nie twierdziłem (że nabój śrutowy jest NIEZBĘDNY do strzelania śrutem).
Cytat:
Napisał 23-03-2017, 17:55 Post #4 Leoncoeur
Zreszta efekt zaladowania garścią czegośtam prostej broni cp przeznaczonej do strzelania kula i próba zestrzelenia czegoś w locie, też byłaby śmiechowa. Do takiego efektu potrzeba specjalnego naboju srutowego, zespolonego.
A to kto napisał?

Cytat:
Jak będziesz z drugiej strony strzelał amunicją multikombinowaną z broni gwintowanej, to pożegnaj się po iluśtam używaniach z gwintem.
Co to jest amunicja multikombinowana?

Cytat:
(min śrut, niekoniecznie jako nabój śrutowy) może zniszczyć gwint lufy, pierwszy wynik z googla na hasło "śrutowanie": Śrutowanie a piaskowanie - TLC
OK mam dosyć [ciach]
//Mira:Zgadzam się, dosyć. Jeśli nie mamy ochoty z kimś rozmawiać, nie róbmy tego. Nic jednak nie usprawiedliwia obrażania.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!

Ostatnio edytowane przez Mira : 27-03-2017 o 21:11.
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-03-2017, 21:12   #16
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Jeśli ta dyskusja ma się dalej toczyć, proszę jej uczestników o kulturalne zachowanie. Dotyczy to WSZYSTKICH.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-03-2017, 23:50   #17
 
Czarna's Avatar
 
Reputacja: 1 Czarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputację
A ja nadal jestem ciekawa i chętnie poznam opinię Leo na temat ostatniego posta Lemina.


Jedna rzecz mnie zaciekawiła.

Cytat:
Napisał Leminkainen
Czy karabin czarnoprochowy z zapłonem elektrycznym zasilanym dynamem który w pełni uniezależniłby posiadacza od kapiszonów i jeszcze bardziej poprawił niezawodność
Zasilanie elektryczne - od biedy baterie. Nie ma elektrowni, generatory to też rzadkość, ale każdy zwykły zjadacz chleba da radę zbudować proste ogniwa galwaniczne.
 
__________________
A God Damn Rat Pack

Everyone will come to my funeral,
To make sure that I stay dead.
Czarna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-03-2017, 00:00   #18
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Technika jest dostępna w chwili obecnej https://www.americanhunter.org/artic...6/cva-electra/

a także da się zrobić w domu:
The Electric Muzzleloader (z użyciem lampy błyskowej)

co ciekawe rozwiązuje problem związany z solami jakie pozostają po sporej części mas inicjujących które sprawiają że broń czarnoprochową trzeba wyczyścić po strzelaniu.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-03-2017, 11:05   #19
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Cytat:
A to kto napisał?
Ja.
A co napisałem?
Że nabój śrutowy jest NIEZBĘDNY do strzelania śrutem?
Bynajmniej.
Napisałem (w ten czy inny sposób - dobór słów) o efektach strzelania taką garścią drobnej amunicji z CP do ptaka w locie i że do efektu dobrego potrzeba raczej naboju śrutowego. NIE, że z siekańców nie można strzelać.

Ty nie widzisz różnicy między garścią siekańców a tym?
No to ja nie mam pytań.

Jak nie rozumiesz przekazu to wskazujesz, że adwesarz w dyskusji kłamie. Komedia. No chyba, ze to celowe, to nie skomentuję.

Cytat:
Co to jest amunicja multikombinowana?
Np z broni CP nie musisz strzelać siekancami ołowianymi. Cięte gwoździe, tłuczone szkło, nawet kamyki. Słowa mi zabrakło ot nie jeden pocisk tylko 'multi' czy to śrut, czy też sypiesz zamiast siekańców co masz pod ręką. Na postapo to nawet jakiś argument za bronią CP. Na małe zwierzęta czy ptaki na ziemi jakoś będzie hulać.

Cytat:
OK mam dosyć
No to nara.

Cytat:
Napisał Czarna
Zasilanie elektryczne - od biedy baterie. Nie ma elektrowni, generatory to też rzadkość, ale każdy zwykły zjadacz chleba da radę zbudować proste ogniwa galwaniczne
To nawet fajne rozwiązanie, eliminuje kapiszon, czyli jego wyrób oraz jego niewypały (co jeszcze poruszane przeciw CP tu nie było). Wiele roboty w przygotowaniu amunicji odpada. Jednak potrzeby czyszczenia lufy po wystrzale to nie wyeliminuje. Inna sprawa, że trochę słabo jak dopiero przy próbie strzału się okaże, że bateryjka się rozładowała.
I abarot do obozu bawić się ogniwami.
Dziś nie jemy...
(Dobra, wiem, można mieć zapasową baterie :P )
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 28-03-2017 o 12:07.
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-03-2017, 15:21   #20
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Dalej post 9:
Cytat:
Ale nie było naboju śrutowego. Strzelanie pociskami multikombinowanymi z muszkietów to były żarty. Stąd wgl powstały garłacze, które były właśnie odpowiedzią na zapotrzebowanie strzelania chmurką pocisków. Ale i tak póki nie wynaleziono naboju śrutowego, to do lecącej kaczki mógłbyś z tego postrzelać raczej tylko na wiwat.

Cytat:
NIE, że z siekańców nie można strzelać.

Ty nie widzisz różnicy między garścią siekańców a tym?
gdzie była mowa o siekańcach?

Cytat:
Wykorzystuje się tutaj specjalny śrut w postaci np. kulek szklanych czy korundu.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172