Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-05-2018, 16:36   #61
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- No to nie zaszkodzi zostać tam chwilę żebyś wszystko załatwił. Ślachcic nie zając, mam rację? - Poparł Otto. - Ale jak już pytałem, wiecie po co nam te tłumaczenia i dokładnie na czym polega to całe zadanie? Czterdzieści dukatów to nie w kij dmuchał i za byle co tak nie płacą.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 03-05-2018, 17:29   #62
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Na pytanie Otta Leśnik przewrócił oczami. No fakt, nie wiedział, a misja była dość niedorzeczna. Do tego stopnia, że nawet on, Detlet, w nią powątpiewał. Cóż, niech wie. Może nawet będzie miał jakiś pomysł.

- Jest chory na oczy. - mruknął cicho - Szuka na to lekarstwa. Porąbane, nie? Nasza macha z tym, by mu włos z głowy nie spadł kiedy ugania się za mrzonkami... dobra nasza, bo płaca dobra i szybko się nie skończy...

Tak. Sveltyjczyk nie dowierzał w sukces tej misji, ale rozkaz to rozkaz. Czasy kiedy bogowie czynili cuda dawno minęły i wątpił by to miało się zmienić tylko dlatego, bo znajdą jakąś świątynię z dawno minionych czasów. Nie szkodzi spróbować, ale nadziei jakiś wielkich nie miał. Nie to co Vilburn...

- No. Im mniej osób wie, tym lepiej. - orzekł jeszcze uznając temat za zamknięty.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 03-05-2018 o 17:59.
Dhratlach jest offline  
Stary 03-05-2018, 20:37   #63
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Kto bogatemu zabroni? - Graf wzruszył ramionami słysząc dziwaczny powód wyprawy za którą miał zgarnąć pękatą sakiewkę dukatów. - Jak na mój gust to może i szukać uczciwego złodzieja, byleby zapłata za to była. No ale już mi się zimno zaczyna robić. Gdzie ten spiczastouchy? - Otto odwrócił się i rozejrzał za towarzyszem.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 04-05-2018, 15:44   #64
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
- My tu ciągiem staramy się przywrócić równowagę, ale niestety dhaza jest tutaj silna. Przeklęta Pardona i jej shakagra ciągle plugawią tutejsze ziemie. I przez naszych wykoślawionych przez noc braci wielu tutejszych nas nienawidzi. Nie dziwię im się. Pirackie napady, zesłane sztormy, nagłe mrozy... Shakagra wykorzystują i plugawią naturę równie paskudnie jak telora.

Elfy skrzywiły się, ich twarze na moment przybrały wyraz najprawdziwszego obrzydzenia. Ten, który mówił nadal nieco się krzywił, natomiast odezwał się drugi:

- Ze szlachcicem... Ci to wolność znają, ale tylko dla siebie. Nie przepadam za nimi. Ale czasem takie sojusze są konieczne. Najwięcej o walce z dhaza nauczysz się wychodząc na mroźne pustkowia, gdzie dane ci będzie zaznać tutejszych trudów. Możemy dać ci nieco maści, którą będziesz mógł wysmarować ostrze czy groty. Przyda ci się na lodowej ziemi, by walczyć z mieszkającymi tam koszmarami. W zamian opowiedz nam nieco o lasach, w których mieszkasz. Nie dane nam było ich jeszcze obejrzeć.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 05-05-2018, 12:54   #65
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
- U mnie dhaza objawia się inaczej. Kuzyni z najgłębszych lasów znajdują swych braci martwych, bez żadnych ran, żadnych śladów na ciałach, wokół jedynie drzewa wyschnięte na wiór, prawie jak spalone, lecz po dotknięciu rozsypują się jak pył. Od tamtego czasu łowcy wychodząc poza wioski starają się chodzić w parach, lecz co jakiś czas gdy się rozdzielą, to już nie dane jest im się spotkać. - Na chwilę przerwał i przeniósł wzrok na drugiego elfa - Lasy w których żyję są piękne, telora żyjący w pobliżu nas nie są chciwi i nie niszczą drzew, ni życia w lesie, tak jak ci wszyscy ludzie z miast, gdzie ich drwale potrafią w ciągu doby zniszczyć dziesiątki drzew pozostawiając same sterczące pnie, niczym rany na ciele naszej ziemii. Najpiękniejsze są te najgłębsze lasy, nietknięte ludzką ręką, drzewa rosną tam wysokie jak ta wieża, a w ich koronach żyją dziesiątki fey'e którzy lasu nigdy nie opuszczają. Jeśli jakiś człowiek tam zabłądzi, to już nigdy nie wraca, jedynie inne fey'e mogą podróżować przez ich ziemie bez narażania życia.
 
Snigonas jest offline  
Stary 05-05-2018, 19:00   #66
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Elfy słuchały w skupieniu, widać było, że ich umysły dryfują pośród opisywanych przez Mirthala lasów. Opowieść była krótka, więc też szybko wrócili do rzeczywistości.

- Piękne miejsce, jednak zbyt spokojne. Czujność się zmniejsza, szybkość ruchów spada. Możesz mieć problem z przeżyciem w naszej lodowej puszczy. W każdym razie powodzenia. Wybiorę się po maść, tak jak obiecałem. Wrócę za niedługo.

Elf wstał i ruszył w sobie znanym kierunku. Drugi natomiast zapytał Mirthala:

- Zamiast włóczenia się z tym s z l a c h c i c e m - przeciągnął słowo - nie wolisz zostać z nami i zapolować na shakagra? Zapomnij, nie moją rolą jest zmieniać twoje przeznaczenie. Eloradanan ma kawałek do przejścia, więc wracaj do swoich ludzkich towarzyszy. Jak załatwicie swoje sprawy, wróć tutaj, dostaniesz swój prezent. Przyda ci się.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 07-05-2018, 09:37   #67
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
-Wrócę tutaj, a jeśli was tutaj nie zastanę, to prawdopodobnie spędzę noc w Spłonionej Siostrze, więc gdybym was nie zastał, to szukajcie mnie tam. Dziękuję za wszystko.

Mirthal powrócił do swoich towarzyszy, którzy ciągle na niego czekali i z sobą rozmawiali. Gdy podszedł bliżej powiedział im tylko - Możemy iść
 
Snigonas jest offline  
Stary 07-05-2018, 19:40   #68
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Mirthal wrócił do swoich towarzyszy, którzy zdążyli już nieco zmarznąć, gdy on zajmował się pogaduchami. Czwórka najemników skierowała się ku Akademii Magicznej.

Wrota, które prowadziły do wnętrza tajemniczego budynku, nie były niczym innym jak zwykłymi drzwiami, na których ktoś wymalował konstelację Miecza za pomocą białej farby. Otworzyły się bezszelestnie, ukazując przytulne wnętrze. W pomieszczeniu znajdowały się dwa otwarte paleniska, do których jakiś młody mężczyzna, w stożkowatej futrzanej czapie dorzucał właśnie paliwa. Podłoga i ściany wyłożone były dywanami, z pokoju wychodziły dwa korytarze, ciągnące się przez kilkanaście metrów, także ze ścianami pokrytymi szpalerami.

Przez duchotę, mnogość kolorów i sporo mebli można było poczuć się nieco przytłoczonym, co z pewnością odczuwał Detlet. Mirthalowi także nie było najprzyjemniej, szczególnie że wokół wyczuwał naprawdę sporo magii. Dora i Otto byli natomiast zadowoleni - wyglądało na to, że ci magowie (a czarodziejami zostawali w końcu tylko wariaci) mieli w sobie coś z ludzi - lubowali się w wygodach.

Chłopak dorzucający drew do ognia odwrócił się, wstał i skłonił, machając czapką przy ziemi.

- Witajcie w Akademii Magicznej, drodzy goście. W czym żak Romuald może wam pomóc?
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 07-05-2018, 21:03   #69
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Wnętrze akademii pozytywnie zaskoczyło Otta, będąc tak odmienne od zapuszczonej i wyziębionej okolicy jak tylko mogło być. Można było powiedzieć, że było jej dokładną odwrotnością. Ciepłą i przytulną odwrotnością.

Po wejściu, Graf ściągnął z głowy grubą czapę, powiesił ją na głowicy miecza i rozchełstał kurtę.

- No i to mnie się podoba. - Skomentował biorąc głęboki wdech, jednocześnie rozglądając się po pstrokatych ścianach i podłodze z podziwem. - Dywany. Wszędzie dywany... - Pokiwał głową i skupił wzrok na osobie, która okazała się być tutejszym żakiem.

W czym pomóc? Pomyślał Graf przez chwilę. - Wódki! - Zażartował i śmiejąc się podszedł bliżej. - Znaczy się nie, nie o wódkę nam idzie. Żart taki. - Wyjaśnił zanim młodzieniec skierował ich do najbliższej mordowni.
- Tak po prawdzie to szukamy tu wiedzy o tej... no... - Podrapał się po łysinie. - Historyji i tłumaczeń starożytnych tekstów. O! - Wyrecytował dumnie gdy już ułożył sobie to w głowie.

Po chwili nachylił się jednak do żaka Romualda i dodał półszeptem. - Ale jakbyś coś tam pędził... - Przysłonił konspiracyjnie usta jedną ręką. - Znałem kiedyś takiego jednego żaka. Może i nie miał jeszcze tytułów, ale przy bimbrowni był prawdziwym mistrzem. - Wyprostował się i rozejrzał na boki dla pewności, że nikt nie podsłuchiwał.

- Krasna, powiedz no młodzieńcowi z czym dokładnieśmy przyszli. Ty lepiej znasz się na takich rzeczach. -
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 07-05-2018 o 21:10.
Cattus jest offline  
Stary 08-05-2018, 16:04   #70
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Grün wszedł do środka budynku. Kobierce, dywany i pies wie jakie inne tkaniny uderzyły go swoją prostotą i logicznością. Wszak nic tak nie trzyma ciepła w pomieszczeniu jak tego typu rozwiązania. Gołe kamienne ściany przepięknie by wytrącały przyjemne ciepełko...

Kiedy najemnik przeszedł do słów Detlet rozpiął futrzany płaszcz i ściągnął czapę. Jak dobrze, że Dorę przywołali na kworum, a nie jego! Miał zdecydowanie za dużo gadania za sobą tego dnia, choć wiedział, że i to jest nieuniknione... ale co zrobić? Trzeba było myśleć...

Leniwie sięgnął ku kieszeni przy pasie i zaczął nabijać fajkę niewielką ilością tytoniu. Może i palił niedawno, ale palenia nigdy za wiele. W końcu żyje się raz prawda? Jego umysł wędrował... może Spłoniona to jednak też burdel jak to przeczucie mu mówiło? W sumie to by nie pogardził tą Nivese co ich obsługiwała... Heh. Trza będzie się rozegnać, a jak dobrze pójdzie to Graf zrobi to za niego!
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172