09-03-2019, 23:44 | #161 |
Reputacja: 1 | - Jakbyś go jeszcze wywaliła z obozu to w ogóle by było dobrze. Ale zachowajmy spokój bo się bo jeszcze rozjuszy i dopiero będzie. - Skomentował Graf. Może i to coś łaziło samo, ale robiło to bez widocznego sensu czy logiki i nie wydawało się dużo bardziej rozgarnięte od ich normalnego ogniska.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
11-03-2019, 20:57 | #162 |
Reputacja: 1 | - Ani się ważcie mu robić krzywdy - jęknęła Krasna wciskając poparzoną rękę w śnieg - Nie widzicie, że on nie chciał? Nie widzicie, że mu przykro?
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
12-03-2019, 15:55 | #163 |
Reputacja: 1 | - A jak niby miałbym mu zrobić jakąś krzywdę? Pomysły? - Zapytał się Otto wzruszając ramionami. Opuścił miecz opierając sztych w udeptanym śniegu. - Może nie chciał, a jak niechcący spali nasze zapasy i namioty to co wtedy zrobimy poza zamarznięciem na tym wypizdowiu? - Pokręcił głową przewracając oczami.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
13-03-2019, 19:35 | #164 |
Reputacja: 1 | - Odnoszę wrażenie że to coś przyszło za mną. Nie wiem, może wyczuło ode mnie jakąś magie, więc postanowiło za mną podążać - odezwał się, zamyślony do tej pory, Mirthal Ostatnio edytowane przez Snigonas : 13-03-2019 o 21:23. |
16-03-2019, 12:26 | #165 |
Reputacja: 1 |
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
17-03-2019, 21:41 | #166 |
Reputacja: 1 | - Czarostwo...- Graf splunął przez lewe ramie i natychmiast wrócił do obserwacji ognistego bytu. - Powiadam wam, że nic dobrego z tego nie przyjdzie. Wysłannik czy nie, co dalej? Na przesadnie rozumnego to nie wygląda. Nie zostawimy go tak po prostu samemu sobie i nie wrócimy do odpoczynku albo innych głupot. - Wojownik ponownie zainteresował się pogodą. Kto wie, czy nie będą zmuszeni opuścić obozowiska wcześniej niż planowali.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
18-03-2019, 21:03 | #167 | |
Reputacja: 1 |
__________________ | |
22-03-2019, 18:20 | #168 |
Reputacja: 1 | - O! I tu zupełnie popieram naszego me-ce-na-sa. - Trudniejsze słowo wymówił z wyraźną uwagą. Pewnie aby go nie przekręcić jak mu się to czasem zdarzało.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 22-03-2019 o 18:23. |
22-03-2019, 19:32 | #169 |
Reputacja: 1 | - Pacan - burknęła Krasna. - Przerośnięty, durny pacan - sprecyzowała prychając. - Nie widzicie, że on się po prostu przestraszył? Biedactwo - powiedziała w kierunku płonącego stworzenia. - Nie krzyczcie, nie róbcie gwałtownych ruchów a nic nam nie zrobi... a może i pożytek z niego będzie? Zastanowiła się spoglądając na towarzyszy. - Pomyślcie! Coraz to zimniej, coraz to trudniej o opał. Muszę wam tłumaczyć?
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
23-03-2019, 18:29 | #170 |
Reputacja: 1 |
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |