Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-01-2021, 00:15   #251
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Przez chwilę gapił się na Szkapę z przygłupim: - Hę?
To były przeprosiny? Pochwała? Czy wywrócenie kota ogonem? Trochę go ocuciła kwestia od ojca.
- JĘDRULA?! A przepraszam... No Samuel, łykniesz trochę wody i będzie lepiej -zajął się czym innym
- Tia... Tamten kretyn powiedział raz coś podobnego. - skwitował Stryj.
- Tamten kretyn to był twój brat.

- Chyba "rzuciłyście". "Zrzucić" to można coś z wysoka.... Chociaż... Później mi to opowiesz. Przy czymś ciepłym do picia -Stefan odwrócił się do Sao. Wrócił z otumanienia, czy raczej otumanienie zostało wyparte przez gniew. Odwrócił się z powrotem do Mustanga. Powoli.

Jeśli przez przygłupią Szkapę dzisiaj nie pęknie mu tętnica to będzie zakrawać o cud! I widocznie Mustangowie byli z tych nowoczesnych rodziców co to nie biją dzieci, albo co gorsza jego tłusta ciotka była ślepa na zachowanie wychowanka, skoro temu idiocie nie dano po łbie kiedy trzeba.
W razie czego trzeba było liczy, że pani Riza jako inteligentna kobieta zrozumie, że mężulkowi już dawno się należało. Choć szybki kop w jaja też byłby dobry.

- Człowieku ja jestem syn rolnika małorolnego -na dowód czego Nowicki zaczął sobie grzebać powoli w uchu- Dlatego nie kumam co to miało być? Bo po pierwsze... - odgiął palec drugiej ręki.
- ...Dużo mniej by Waszmościowi zajęło zwykłe "Przepraszam za sprawione problemy" niż gadka po której... - odgiął drugi palec - Punkt drugi nie wiem co to miało być? Pochwała? Przyznanie, że wisisz przeprosiny? Czy wywrócenie kota ogonem, że jesteście za ważni, żeby przeprosić? Słyszałem, że na Wschodzie jak okryjesz się hańbą to ludzie w ramach zadośćuczynienia rozcinają sobie brzuch. Wydawało mi się, że to ściema, ale jak z Waszmościem gadam, to dostałem dowód że niektórzy widocznie prędzej rozetną sobie brzuch niż powiedzą "Przepraszam". Po trzecie... -przestał grzebać w uchu, ale dalej odginał palce - ...ja wyniosłem z domu, że przede wszystkim przeprasza się za ból dupy jaki się komuś sprawiło. Zwłaszcza, że może być, że to co dla jednej strony to było nic, to dla drugiej był ból dupy. I tym przechodzimy do punktu czwartego. - na wszelki wypadek sięgnął w pobliże Nightwinga, ale dalej odginał palce - Powiedzieliście, że przeprasza się za rzeczy, których by się nie powtórzyło. A ja na znajomości z Wami zaliczyłem kolejno noc w celi, eksmisję, Staśka wywalili z roboty bez pensji i żyjemy tylko na mojej, zaliczyłem z 2 razy postrzał. Czy to dziwne, że nie chcę powtórki z któregokolwiek punktów?
Po piąte... jak już mówiłem ja jestem głupek ze wsi, więc może dlatego waszej mądrej gadaniny nie rozumiem. Ale dla mnie ta wasza gadka to jak usprawiedliwienie bachora, który zlał słabszego i pewnie by to powtórzył, bo może. Bo skoro "przeprasza się tylko za rzeczy, których by się nie powtórzyło"? Co z tego, że drugiej stronie jest przykro i będzie boleć?
Po 6: Jakoś Waszmość nie walnął gadki kiedy ja przepraszam. I to z przymusu i za rzeczy, których nie żałuję. Co to ma być "Są zwierzęta równe i są te równiejsze"?

Więc jak kurwa? Ja tutaj naliczyłem 6 punktów w braku sensu. A w ogóle to polegacie na tym, że za każdym razem traficie na idiotę który rozwiąże Wasz problem na czysto? Mogłem tamtędy nie przechodzić, tygrys by kogoś poranił, ktoś kogoś postrzelił albo zabił Mimi? Macie w Amertis takie pojęcie jak "Trafiło się ślepej kurze ziarno"? Bo jak dla mnie afera z tygrysem rozwiązała się na dzikim farcie.


Stanisław
Po powiedzeniu czego powiedział matce wybiegł z kuchni. Nie ze strachu, a przynajmniej nie tylko... Miał paskudne wrażenie, że zostawił Stefana za długo samego z Mustangiem.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 25-01-2021 o 14:26. Powód: Dopis fragmentu o którym zapomniałam
Guren jest offline  
Stary 04-02-2021, 12:12   #252
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Samuel czuł się lepiej przestała nim trząść febra, nie uciekała mu już świadomość, ale wciąż nie do końca kontaktował. Stefan się o coś kłócił, Pan Jakub go podtrzymywał, ale znachor wciąż miał miękko w nogach - Już lepiej, ale potrzebuje posiedzieć... - Wyjaśnił, po czym, wykonał clappen zee dupen.

Zwierzęta wyczuwają choroby o kotach chodzą różne plotki, jedyni mówią, że wyczuwają słabość i kładą się na ludziach, którzy mają umrzeć. Jest to głupota po prostu dużo umierających ludzi wydziela więcej ciepła choćby z powodu gorączki a koty lubią ciepło. Jeszcze inni twierdzą, że gdy kot wyczuje słabość oznacza daną osobę swoim zapachem, aby zaklepać własność Broken nie był wielkim kociarzem, ale uważał, że podobne bajdurzenia są szkodliwe i krzywdzące dla tych bądź, co bądź przydatnych zwierząt.

Tygrys to jakby nie patrzeć duży kociak Mimi wyczuła słabość Samuela podeszła do niego i liznęła szorstkim językiem po twarzy a następnie zaczęła ocierać wielki biały łeb o Syna Ziemi mrucząc przy tym jak silnik wojskowej ciężarówki i równie mocno wibrując.
- Hahaha, co to za czułości moja droga! Promieniejesz! - Powiedział alchemik głaszcząc wielką kotkę, której amory wyraźnie go rozbudziły trząsł się ze śmiechu. Do białej tygrysicy dołączył po chwili drugi tygrys naturalnej barwy najwyraźniej zazdrosny zaczął ocierać się o Sama z drugiej strony.

Pies Misiek najwyraźniej uważał, że on jest jedynym stworzeniem, któremu należą się pieszczoty wepchnął, więc łeb pod rękę zielarza domagając się uwagi, co Mieszaniec uczynił drapiąc go za uchem.

Reszta się sprzeczała a Samuel śmiał się pławiąc w zwierzęcej czułości.
 
Brilchan jest offline  
Stary 05-02-2021, 18:39   #253
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Rizza pokręciła głową.
- Wiesz ile musiałam czekać, aż wyzna mi miłość? Do dnia ślubu. – rzekła Riza. Edward się zaśmiał, ale Winry spiorunowała go wzrokiem
-[i] No bo panie mężu twoje oświadczyny były wyjątkowo zręczne [/] – mruknęła Winry.
- Więc dobrze. Przepraszam, że wplątałem cię w międznarodową aferę. Przepraszam, że przeze mnie jesteś jednym z tych, od których zależą losy ludzkości. Przepraszam, że musisz stać naprzeciw istot starych jak grzech. Drugi raz tego nie powiem. – rzekł Mustang z wielkim wysiłkiem. Tymczasem do Samuela ryjem do ramienia przytulił się goliath. I zachrumkał. Tymczasem Stach zobaczył Samuela obwieszonego zwierzakami, a Sao go dpadła.
- Będę babcią! -zawołała.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 08-02-2021, 00:16   #254
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Stefan pokiwał głową z uznaniem, bo zatkało go potem przez moment kiedy usłyszał przeprosiny od Szkapy. I to za 3 rzeczy. No proszę, to tyle z wciskania kitu, że “Pokorne ciele dwie matki ssie”. To bardzo przyjemne uczucie kiedy wychodzi na twoje. Choć Szkapa przesadził z dramatyzowaniem.
Uśmiechnął się bardzo ładnie i z dyplomatycznie wyciągniętymi rękami. Jego głos ociekał uprzejmością i słodyczą:
- Ależ nie ma za co. W końcu chodzi o sprawę moją i waszą. Cóż to za problem w obliczu zagrożenia świata? W sumie to wystarczyłoby jakbyście przeprosili za to, że wtedy nie dopilnowaliście sprawy tygrysa. Bo widzi Waszmość, to było skrajnie nieodpowiedzialne z Waszej strony i wasze podwórko, a ile to wywołało problemów. Dużo.
To ładnie, że do Was dotarło, że nikt nie jest zbyt ważny, żeby przeprosić za sprawione problemy. Wszyscy jesteśmy ludźmi, czyż nie? Ludziom należy się trochę wzajemnego szacunku. Zwłaszcza jeśli zajmuje się ich do pracy, których nie potrafi się albo nie ma czasu wykonać.
Ojejku, patrzcie jakoś przeżyliście tak przykry precedens jak przeprosiny. Patrzcie ludzie, Roy Mustang nadal żyje, a przeprosił!


Przestał się uśmiechać za to zacisnął pięść, żeby nią wygrażać:
- I co kurwa, BOLAŁO!? Jakoś się kurwa dało przeżyć?! Ja pierdolę ile masz lat, żeby 15 letni gówniarz cię uczył jak się zachować?!

- Siergiej, zanim coś powiesz to strzeliłeś mu z 2 lata temu podobną mówkę jak musiał przeprosić nauczycielkę. W stylu “I co bolało? Myślisz, że jesteś zbyt ważny żeby przeprosić kobietę, której płacą za użeranie się z tobą? “ - skomentował Jakub Nowicki. - Zaskakujące co dzieci potrafią wchłonąć.
-Czego chcesz, ja też przepraszałem tę biedną kobietę? Japyczowa użerała się z 3 moich dzieci. Naraz. W tym z dzieciakiem, który handlował pod ławką petardami.
-Przepraszam...
-Stefan. Rozluźnił pięść. Na serio obecnie żałował różnych świństw jakie wyrządził nauczycielce.
- Może i nie ty przyczepiłeś je do krzesła i nie miały dużej mocy, ale przehandlowałeś je 3 idiotom.

Stanisław
- Znaczy się, że my… Chwila! Jak to “babcią”? Znaczy się, że Mimi? Wiesz, mógłbym przygotować środek zapobiegawczy. Uczyli mnie tego, tylko problemem byłoby zdobycie odpowiednich składników na pustyni. -zapewnił. Spojrzał nerwowo na salę. Co tutaj się odwalało?! Było dziwnie spokojnie. - Przepraszam Tygrysico, ale najpierw muszę posprzątać bałagan jaki narobiła moja rodzina.
-PRZEPRASZAM ZA MOJĄ RODZINĘ!!!!!
-wrzasnął Stanisław nadbiegając. -[i] TO PROŚCI LUDZIE I NIE WIEDZĄ CO….
-Nie wywal się na tej podłodze… - mruknął Stefan. - Co z ciebie za Znachor jak wszystko wytłuczesz? A po mojemu to Tatko i Stryj to więcej nas nauczyli o dyplomacji niż myślałem.
-Co tutaj się odwaliło?
-jego wzrok utkwił na Samuelu otoczonego zwierzyńcem. Odłożył nagromadzone rzeczy na podłodze.
- Zwierzaki poznają gdzie jest dobry człowiek i próbują pomóc.
-Na serio co się tutaj odwaliło?!
-No Tatko ze Stryjem pomogli na ile mogli. No i zwierzaki go obsiadły. Parę rzeczy sobie wyjaśniliśmy. W tym z Waszmościem Mustangiem. Bardzo odświeżające kiedy człowieka potraktują poważnie. I nie uwierzysz wycisnąłem zaległe przeprosiny od Waszmościa Mustanga. Z 3 razy.
-I co to twoje największe osiągnięcie? Napisz to sobie na nagrobku.
-A wiesz, że niezła myśl. "Cywil, który wycisnął przeprosiny od Roya Mustanga. Razy 3.” Słuchając po sali to pewne osiągnięcie. -
ułożył ręce jakby roztaczał wizje.
-Na nagrobku napiszą Ci co chcą, cymbale!
-Na twoim najbardziej by pasowało "Nie szanował rodziców. Zeszedł na psy podlizując się niewłaściwym ludziom”. Jeszcze byłeś do przełknięcia zanim zachciało Ci się robić za Miastowego. Jak chcesz mieć któregoś z tych idiotów za Mistrza Alchemii to ich o to spytaj, a nie robisz za ich tragarza. Jak nie powiesz to się nie domyślą, tylko pomyślą, że się szczerzysz, bo jesteś szczęśliwy jako ich jebany tragarz. A czasem trzeba wycisnąć co jest ważne dla człowieka niż liczyć na to, że się domyślą
-spojrzał ze współczuciem na Panią Rizę.

Poczuł na karku i koszuli ręce, które próbowały go ustawić do skłonu i obrotu w jakimś kierunku. Przed Szkapę.
- Stefan przeproś! - Stasiek był poczerwieniały na twarzy.
-NIE!
-NATYCHMIAST!
-Nie, bo nie żałuję, a jeden ważniak powiedział przed chwilą, że przeprasza się tylko za rzeczy których się żałuje. Ich wina, że ZACHOWUJĄ SIĘ JAK IDIOCI. Jak ktoś robi głupio to powinno się o tym dowiedzieć, żeby przestać. Zarobili na to sami, a Ty się podlizujesz jak kretyn! Spytałbyś lepiej czy wiedzą jak w ogóle masz na imię? Bo na pewno nie “Hej Ty” ani “Stanis”. No panowie Państwowi Alchemicy “Jak on ma na imię?” To chyba proste po 2 miesiącach?!
-PRZEPROŚ!
-NIE KURWA!
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 08-02-2021 o 09:34.
Guren jest offline  
Stary 15-03-2021, 14:43   #255
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Samuel drugą ręką pogłaskał miłego świniaka czuł się jak władca zwierząt przepełniony miłością

- A wy czego się znowu napierdalacie chłopaki ? Przypominacie mi bliźniaki Miechowskich jedyne dzieciaki w całej wiosce które potrafiły mi dopierdolić! Trząsłby całą wsią i rządziły całą dzieciarnią której było w bród gdyby się nie napierdalali między sobą z wami jest tak samo! Rządzilibyście całym światem jakbyście nie tracili energii na kłótnie między sobą! Różnicie się i dzięki temu się uzupełniacie kochani zamiast próbować jeden drugiego na siłę zmieniać wspierajcie się jak Ying i Yang - Skoro wróciły mu siły na filozofowanie chyba zaczynał czuć się lepiej może to zwierzęta użyczyły mu własnych pozytywnych fluidów.

- A czy myśleliśmy już o tym, gdzie Waćpan Radziwił uda się w podróż poślubną ? Myślałem o Xing pomyślcie tylko Panie Jakubie, Panie Sergieju moglibyście sprzedać lokomotywę i zyskać kasę żeby kupić ziemię albo odbudować waszą spaloną chałupę! Na wojnie można zarobić szczególnie jak się ma koneksje z Cesarzem a my mamy. - Rozkręcał się ze spiskowaniem na pewno wracał do formy.

- Do tego myślałem żeby wykorzystać kamień filozoficzny po tym sukinsynu złoto zębymnym ten zrobiony z odrzutów projektu King Bradley i zrobić z tych dusz traktatową Armię. Przeszkoleni wojownicy każda dusza dostałaby ciało golema i możliwość odejścia z tego świata a tylko pomyślcie o tym jaki to byłby sukces propagandowy dla Cesarza legendarna armia przybywa na pomoc co oznacza mandat niebios- Wyrzucał z siebie szalone plany z uśmiechem.

- Kuzyneczko kochana, jeżeli chcesz to mam w swojej torbie zioła na poronienie choć o dawkowanie to trzeba by się spytać mojej Matki bo ona się więcej zajmowała zwierzakami ale ja uważam że Mimi powinna urodzić choć jeden miot pomyśl o tym, jakie to byłby wspaniałe dary dla sojuszników
 
Brilchan jest offline  
Stary 17-03-2021, 19:06   #256
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
- Czy on mi wygrażał pięścią? – zapytał Mustang raczej zaciekawiony
Jakub westchnął.
- Powszechnie znany fakt, to, że gdyby Piastianie się nie bili, to podbiliby świat.
Sao nie była pewna
Nie wiem, czy to czas na dzieci, a z drugiej strony to jednak królewski ród
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 18-03-2021, 19:22   #257
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Stanisław był coraz bardziej wkurzony. Jak ten mieszaniec śmiał się wtrącać!?
- Do twojej wiadomości To JA Go Wychowuje. - wycedził lodowato do Samuela. - A smark jest wybitnie odporny na zdrowy rozsądek i zasady społeczne! Zajmowałeś się chociaż dłużej dzieckiem? Bo ja...
-Wypraszam sobie. Po pierwsze nie jestem dzieckiem, a po drugie wychowywali mnie rodzice. -
burknął Stefan po kolejno kopnięciu brata w stopę, łydkę i daniu w splot słoneczny. - I to na Ciężkiej Pracy i Mleku! I że idiotów trzeba uświadamiać, że są głupi dla dobra ich i ogółu.
A ty?! -
wskazał na Mustanga- Po kiego się mieszasz do polityki jak już samo wygrażanie pięścią Cię boli?! Żeby tak chociaż "Słyszę, że wrednie się uśmiechasz." To byłoby coś. Mieć taki dobry słuch. A tego boli wygrażanie pięścią? Co ty jajko wydmuszka? Jesteś jebanym Państwowiakiem po Ishvarze czy pękniętym jajem?! Stasiek! - poczuł, że dostał w ucho.

-Masz przeprosić. Albo...-[/i] złapał młodszego brata za twarz. Spodziewał się komentarza "Bo co?!", ale Stefan go ugryzł. Między kciukiem, a palcem wskazującym. Bolało. - Puszczaj! Puszczaj mówię!
Wzrok młodszego Nowickiego mówił "Prędzej zdechnę!"
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 18-03-2021, 20:14   #258
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Widząc co się dzieje Samuel zaczął skręcać się ze śmiechu i położył się na plecy tygrysy położyły się po jego bokach a pies ze świnią zaczęły na wyścigi lizać go po twarzy

- Stasiu! Od wychowania to masz Ojca i Matkę brat to może co najwyżej podpowiadać! A widząc po reakcji Stefka nie podziela twoich opinii! Przestańcie! No przestańcie już bo nie wyrabiam hahahah! Błagam!

Nie wiadomo było czy mówił do rodzeństwa czy też do liżących go zwierząt od których nie miał siły się opędzić.
 
Brilchan jest offline  
Stary 24-03-2021, 15:57   #259
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
- Mnie to tylko bawi, Stefanie. – westchnął Mustang.
Sergiej Nowicki podniósł braci za karki obrócił.
- Uspokójcie się. Panie się dziwują
Postawieni przed Sao i Leslie widzieli, że dziewczyny wpatrują się w nich z otwartymi ustami, mrugając powoli. Stach po kilku ciosach Stefana poczuł, że coś w nim odrętwiało.
Samuel poczuł, że goliath wsadził mu nos pod pachę. Potem zobaczył Matkę stojącą nad nich z półuśmiechem.
Za to Winry i May patrzyły na to ze znudzeniem.
- Kiedyś Edward wrzuciła Aldfona do studni i sam wpadł ratując go - mruknęła Winry.
- I uratowałaś ich - zapytała May
- Wezwałam straż pożarną
- No synu, czas się gotować do ślubu!
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 24-03-2021 o 18:08.
Slan jest offline  
Stary 26-03-2021, 11:03   #260
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Samuel ścisnął ryjek świniaka ramieniem prosiak zakwiczał i odskoczył niezadowolony a mieszaniec ponownie wybuch śmiechem. Radość przerwało pojawienie się Matki wygrzebał się z okładu zwierzęcej miłości otrzepał z kurzu i sierści i spytał:

- Witaj Matko, chodzi ci o ślub naszego szlachetnego imić Lorda czy też postanowiłaś wyswatać takiego starego kawalera jak ja ?- Zażartował,wciąż rozbawiony.
 
Brilchan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:16.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172