Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-12-2017, 16:04   #171
 
GrubyErni's Avatar
 
Reputacja: 1 GrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputację
Margaret nie myśląc ruszyła w kierunku wskazanym przez dziewczynę.
- Co się stało? - Foster zapytała jednocześnie biegnąc w stronę zawalonego budynku.
 

Ostatnio edytowane przez GrubyErni : 06-12-2017 o 20:26.
GrubyErni jest offline  
Stary 06-12-2017, 23:07   #172
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
James "Nitro" Carter - znerwicowany technik


- Okey. Powinno zadziałać. - powiedział trochę bardziej pewnym głosem podgolony technik widząc jak bryła asfaltu pod lekkim dotknięciem buta rozsypuje sie w drobny mak. Więc gadżet nie wybuchł mu w łapie no i ogólna zasada działania okazała się trafna. Nie było co przedłużać bo sytuacja robiła sie taka nie za specjalnie dobra.

- Skal. To obszarówka. Więc Alan też mógłby oberwać. - wycelował w zmagającego się z nogą brontozaura Slaga ale zawahał się. Broń promieniowała te fale takim stożkiem. Obawiał się, że ich dinozaur też mógłby się załapać. Znaczy jego noga. Chyba, żeby z bliska to stożek powinien być węższy.

- Dobra, spróbuje z bliska. - powiedział do Skal po chwili zastanowienia. Miał nadzieję, że Slag będzie trochę zajęty zmaganiem się z przygniatającym go Alanem więc powinien być trochę unieruchomiony. Więc wystawiony na inne ataki jak np. na niepozornego żuczka z megafonem w ręku. Oby. Podbiegł więc w stronę centrum wydarzeń i miał nadzieję, że jego szacunki, wnioski i obliczenia okażą się słuszne.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 07-12-2017, 15:46   #173
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Skal przewróciła tylko oczami widząc to całe zamieszanie. Odpaliła komunikator by połączyć się z oddaloną od reszty dwójką.

- Misiu weź swój włochaty tyłek i idź z naszą nimfą, co by jej się krzywda nie stała.

Gdy skończyła mówić, zerknęła na Dawida.
- Panie wojskowy kopsnij tam może ten granat z unieruchamiającym czymś tam, co nam pan majster dał i unieś łapkę naszej kochanej jaszczurce.

Upewniwszy się czy Dawid przyjął komendę, gwizdnęła przyzywając do siebie Niallane.
- A ty Panie majster ruszaj, jak tylko nasz maluszek podniesie nóżkę, skoczę na górę co by cię przy okazji nie zgniótł. - Skal wdrapała się na grzbiet wielkiego dzika i dała mu sygnał do startu.
 
Aiko jest offline  
Stary 07-12-2017, 19:55   #174
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Dostał jakiś promieniem czy inkszym gównem. Trzeba było mu przyznać, że kopał prawie tak mocno jak bimber starego stryjka Władimira. Tym niemniej nawet mimo tego wkurwiony niedźwiedź natarłby na skałoluda. Ot po prostu taki już był. Tutaj jednak wmieszał się doktorek i Yuri sam przed sobą musiał przyznać, że zrobił na nim piorunujące wrażenie. Takie umiejętności, to jest coś! Wyobraźcie to sobie: cały rok trzymany takiego malutkiego kurczaka, na garści ziarna czy paru myszach dziennie a na święta mamy takie bydle! Przecież to jest wyżerka na parę miesięcy, dla całej wioski! To trzeba jakoś opatentować, czy coś, bo może rozwiązać problem głodu na świecie! Wegan się uciszy, jakby co...

Np, ale puki co była robota, więc rozważanie o Pokojowej Nagrodzie Nobla, musiał odłożyć na później. Margaret go ugasiła, co musiał przyznać było całkiem miło z jej strony, ale jak chciała go leczyć, odsunął ją tylko łapą, jak Niedźwiedź Masze w jego ulubionej bajce. Zaraz też pojawiała się jakaś baba, drąc się coś niezrozumiale, jak to baby mają w zwyczaju. No a przynajmniej Yuri nie rozumiał o co jej chodzi. Tym niemniej Margaret za nią pobiegła, więc pewnie chodziło o jakiś bohaterskie wyczyny. Chętniej zajął by się skałoludem, ale cóż zrobić, robota sama się nie zrobi. Czasami zapominał, że to jest jego nowa fucha. Amerykański Bohater, psia jego mać, wyciąga ludzi spod gruzów, ściąga koty z drzewa i takie tam. Oby tylko nie kazali mu chodzić w majtkach na spodnie i z firanką na plecach.
 
malahaj jest offline  
Stary 08-12-2017, 00:03   #175
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
James "Nitro" Carter - znerwicowany technik



- Dobra! - James potwierdził tak słowem jak i skinieniem głowy. Opracował całkiem niezły plan z tymi promieniami śmierci i w ogóle. No ale właśnie się zorientował, że jak nie chce smyrnąć nimi Alana po dinozaurzej kostce to trzeba by go zabrać. Ale troszkę lebiegą okazał się w przedmiocie komunikacji ludzko - brontozaurzej. No ale na szczęście Skal miała plan jak to obejść więc chętnie jej to zostawił. Podbiegł do jakiegoś zdezelowanego obecnie samochodu i czekał aż plan zacznie działać i bronto odsłoni cel ataku. Oby tylko nie przysłoniło go nic innego. Wolałby nie zostawać sam na sam z kolesiem jaki podnosi ćwiartę brontozaura.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 08-12-2017, 00:24   #176
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
- Przyjąłem – odezwał się David uśmiechając pod nosem. Pani Asgardka zaczynała chyba przejmować nadaną jej rolę. Nareszcie można by rzecz bo brak dowództwa mógłby ich tylko zniszczyć. W głowie ciągle mu huczało i to nie tylko z powodu olbrzymiego gada pojawiającego się nagle w samym środku Harvardu. Ten dziwny żar, który poczuł na piersi. Nie wydawało się, żeby był to wynik jakiegoś laserowego sterowania, przynajmniej nie z daleka bo promień wskazywał na ścianę budynku. Czyżby więc była to sprawa tego „reportera”? Możliwe. Tak samo jak to, że trafił w ciemną uliczkę i ogarniała go paranoja. Czemu się jednak dziwić, wypadek na treningu, samobójstwo w bazie. Powodowało to u niego niejasne przeczucie. Teraz trzeba było się jednak skupić na zadaniu.
Przeskoczył przez samochód wyszarpując granat z przegródki. Miał nadzieje, że Nitro przyłożył się do swoich zabaweczek. Po drodze rzucił okiem na oddalającą się Margaret i Yuriego. Misiek lepiej niech postara się, żeby nic złego jej tam nie spotkało.

- Sandy, słodziutka, możemy zlokalizować tego reportera? Chciałbym zadać mu kilka pytań – zakomunikował do centrali gdy metalowa bryłka leciała już w powietrzu w stronę celu. – I przyspieszcie pracę nad tymi komunikatorami dla Allana i Yuriego bo to się robi powoli męczące.
Zwłaszcza dla niego. Jeszcze zanim granat doleciał na miejsce skupił się na swojej mocy. Kolejny eksperyment, czy jest w stanie jednocześnie zmniejszyć i zwiększyć grawitację w tak bliskich punktach. Miał nadzieje, że tak inaczej z nogą doktora-dinozaura mogło nie być najlepiej.
Wybacz Allan ale mnie zaboli to pewnie bardziej niż ciebie
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline  
Stary 08-12-2017, 22:45   #177
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Margaret pobiegła za dziewczyną. Czuła drżenie ziemi i mokre futro, więc Yuri był tuż za nią.
- Tam, w uliczce - wskazała dziewczyna na wąską alejkę za budynkiem.
Yuri wyprzedził Margaret i pierwszy tam wbiegł. Alejka była pusta nie licząc stojącej tyłem do nich furgonetki. Miała otwarte tylne drzwi. Coś tam w środku było…
Rusek nagle poczuł jak coś wali go w bark. Dopiero po chwili zorientował się, że to on rąbnął w ścianę. W uszach na granicy słyszalności coś mu jednostajnie piszczało. Szarpnął się wracając do pionu, ale zwalił się na drugi bok. Nie był w stanie ustać.

Margaret wpadła na tyłek miśka. Helikopter niczym po zajebistej imprezie złożył ją na glebę. Chciała wstać, ale przewróciła się na bok.


- Noga w górę! - zawołała Skal okrążając głowę brontozaura na dziku.
Gdy wielka niczym pień sekwoi stopa ruszyła w górę. David rzucił granat. Eksplozja nie była głośna. Ot, pierdnięcie w kategorii wybuchów. A potem niby pianka do golenia zaczęły pączkować kłęby białej piany. Po kilku sekundach stwardniały niczym kamień.
Zaurus cofnął się tak by wyjść poza ewentualny zasięg emitera zbudowanego przez Nitro.

- Trzeba będzie przejrzeć monitoring - odparła Sandy - zajmę się tym po akcji. Chyba, że potrzebny jest…
- Halo, Sandy? - ale odpowiedziała mu cisza. Łączność trafił szlag.

Gdy tylko noga dinozaura wyszła z zasięgu Nitro strzelił. Trafił idealnie. Skamieniała pianka popękała, ale nie było widać co ze Slagiem. Był pokryty pianką.


Margaret i Yuri mają problem z pionizacją. Nie dadzą rady wstać.
Slag chwilowo jest schowany pod pianką.

 
Mike jest offline  
Stary 12-12-2017, 03:40   #178
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
„Ładna zabaweczka” – gwizdnął z uznaniem żołnierz oceniając wynalazek swojego uzdolnionego technicznie towarzysza. Nie wiadomo było jednak o który konkretnie mu chodziło. Podszedł bliżej do popękanej pianki próbując ocenić czy ktoś się pod nią dalej ruszał. Dłonie z automatu powędrowały na zawieszoną na ramieniu broń. Forma zabezpieczenia chociaż pewnie dość lichego w porównaniu z przeciwnikiem. Dopiero wtedy zauważył urwany komunikator i biały szum, który mu towarzyszył.
- Sandy, możesz powtórzyć? Odbiór!
Dalej nie było żadnej odpowiedzi. Sprężenie zwrotne z bronią Nitro? Spojrzał na rzeczonego technika.
- Masz może kontakt z bazą? Albo kimkolwiek?
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline  
Stary 13-12-2017, 09:48   #179
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Asgardka z góry obserwowała całe wydarzenie, niestety z tej perspektywy nie do końca mogła dojrzeć co się dzieje ze Slagiem. Rozejrzała się po okolicy, szukając innych zagrożeń.

- Margaret, co tam u was? Potrzebujecie pomocy?

Nie otrzymując odpowiedzi spojrzała na budynek, za którym zniknęła dójka towarzyszy.

- Dawid sprawdzę co u reszty.
 
Aiko jest offline  
Stary 13-12-2017, 12:03   #180
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
James "Nitro" Carter - znerwicowany technik


- Hm. Walnąć jeszcze raz? Nie rusza się. Nic się tu nie rusza. - zapytał trochę sam siebie a trochę do załogi w komunikatorze. Pianka zadziałała fajnie. Zaraz potem strzelił z miotacza mikrofal i pianka popękała. To też fajnie. Znaczy działał tak samo jak sprawdzał na tej bryle rozwalonego przez Slaga asfaltu. Ale teraz tak w tej dziurze była cisza i bezruch. Wyglądało dość niepokojąco. Zupełnie jak na filmach tuż przed niż coś ma sie z tego bezruchu rzucić na postać z tego filmu. Podgolony technik przełknął nerwowo ślinę i równie nerwowo otarł spocone czoło rękawem.

Właściwie miał głupie wrażenie, że z całej grupy jest tu sam i najbliżej tej dziury. Allan się wycofał bo Skal podleciała do niego i widać mu wytłumaczyła jakoś co trzeba. Miśka i nastolatki już chwilę temu stracił z oczu. Ale nie! Był Dawid! Całe szczęscie. Ale pytanie trochę zbiło go z tropu. Sprawdził kanał, potem kolejny, problem techniczny przykuł jego uwagę. - Nic nie mam. Dobra słuchaj, ja to sprawdzę a ty popilnujesz go? Jak chcesz mogę ci to zostawić. - przyznał się, że jego komunikator też nic nie łapie. Ale właściwie wolały się zająć tym niż pilnować tego magmowego wielkoluda. Za to bez problemu mógł oddać megafon znaczy miotacz mikrofal Dawidowi. Na pewno lepiej strzelał od niego i znał się na tej całej walce i czy pieprznąć jeszcze raz czy nie. W końcu niby mieli tylko obezwładniać. Tyle, że ten cały Slag coś nie chciał w tym współpracować a jak mógł rozwalać ulice, samochody czy mocować się z dinozaurem to no James wolał zająć sie czymś innym niż bezpośrednimi zmaganiami z kimć takim. Wolałby strzelić jeszcze raz. Tak na wszelkiw ypadek. Ale trochę się wahał jak nie mieli młokosa załatwiać na dobre.

Za to mógł się zająć radiem. Właściwie to jakby miał trochę drutu, z samochodu wyjął baterie to miałby podstawy do zmontowania wzmacniacza albo nawet czujnik laserowy to trochę mdoyfikacji i można by zmajstrować laserową łączność odporną na zakłócenia eteru...
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:44.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172