Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-12-2017, 17:57   #181
 
GrubyErni's Avatar
 
Reputacja: 1 GrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputację
- Słychać mnie? Potrzebujemy wsparcia! - Margaret krzyczała do komunikatora jak głupia, ale w odpowiedzi dostała tylko szmery. "No świetnie" - pomyślała i zamknęła oczy. Gdy je otworzyła nie były takie same.
- Koniec tej zabawy. - wymruczała pod nosem po czym wykierowała wiązkę wody w stronę samochodu, do którego miała zamiar się przyciągnąć. Utworzyła także, lodową zbroję, przecież już raz w ten sposób uratowała się przed kulami.
- Yuri, nie wykonuj gwałtownych ruchów, zaraz wracam.
 
GrubyErni jest offline  
Stary 15-12-2017, 22:22   #182
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Stan w którym występował problem z utrzymaniem mniej więcej pionowej postawy, nie był na Rosjanina niczym nowym. W rzeczy samej, człowiek nie miał prawa nazywać się Rosjaninem, jeśli takie stany nie były mu znajome. Problem polegał na tym, że tym razem to było na trzeźwo a to było jeszcze bardziej przykre i wkurzające niż sam fakty bycie trzeźwym, jako taki.

- Yuri, nie wykonuj gwałtownych ruchów, zaraz wracam. -

Gwałtowne ruchy? On? Za kogo ta dziewczyna go uważała? W odpowiedz warknął tylko głucho, bo i nie wiele więcej miał do powiedzenia. W sumie jakby nastolatka mogła go popchać w stronę furgonetki, to było nieźle, ale sam nie miał zamiaru tylko na to czekać.

Uniósł łapę i uderzył nią w drogę, wzbijając tumany kurzu i wbijając pazury głęboko w asfalt. Mając taki punkt podparcia podciągną się w stronę furgonetki i wbił drugą łapę kawałek dalej. W sumie do tego samochodu nie było tak daleko a jak w między czasie nadarzy się okazja cisnąć w niego jakimś większym odłamkiem nawierzchni, to tym lepiej. Był przygotowany na to, że Margaret ma pewnie jakieś soje niespodzianki w zanadrzu i jeśli tylko by poczuł, że znów może normalnie się rosząc, był gotów zaszarżować na pojazd i jego ewentualnych pasażerów. Bardzo, bardzo chciał, aby to byli jacyś w miarę standardowo zbudowani ludzi. Ciepła jucha w pysku i smak świeżo wyrwanej wątroby, były tym czego potrzebowały jego skołatane, nadmiarem trzeźwości nerwy. Potrzebował zbliżać się tylko na długość łapy...
 
malahaj jest offline  
Stary 15-12-2017, 23:31   #183
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Nitro i David
Nitro właśnie przekazywał sprzęt, gdy góra pianki eksplodowała rozrzucona czymś od środka.
- Już po was skurwysyny! - wrzasnął Slag chłoszcząc wokoło laserowym spojrzeniem niczym biczem.
- Gleba!- krzyknął żołnierz padając na ziemię. Ułamek sekundy później szkarłatne promienie przecięły powietrze nad jego głową. Nitro nie miał odruchów wyszkolonego żołnierza. Promień zawadził go o ramię lekko przypalając.
Dopiero na ziemi zdali sobie sprawę, że to pierwsze “ludzkie” słowa Slaga.


Davis uniknął trafienia, Nitro dostał, ale lekko, będzie miał tylko -1 do następnego testu Toughness. Ale Nitro miał fartowny rzut, bez serum jest dosyć łatwy do uszkodzenia.



Skal
Poleciała nad budynek, za którym zniknęli Margaret i Yuri. Uliczka za budynkiem była tak wąska, że dopiero gdy znalazła się nad nią zobaczyła, jak obydwoje leżą na ziemi. Niedźwiedź wbijając pazury w asfalt czołgał się w kierunku furgonetki, zaś młoda w lodowej zbroi wlokła się, bo inaczej tego nie dało się nazwać, na wodnej linie. Także w kierunku furgonetki.
Co było takiego w tym pojeździe Skal nie potrafiła zrozumieć. Ale musiało to być coś niebywałego skoro oboje padli przed nim plackiem.

Masza i niedźwiedź
Była już z metr od samochodu gdy nagle puściła pawia, zawroty głowy stały się tak wielkie, że ledwo była w stanie utrzymać zbroję.
Yury metr za metrem zbliżał się do furgonetki.
Oдин, два… один, два… один, два…
Wyczuł kwaśny zapach wymiocin, ale to tylko ułatwiło sprawę, łatwiej było się ślizgać. Trudniej było odsunąć dziewczynę z drogi. We łbie mu huczało, czuł że zaraz sam ułatwi sobie dalsze ślizganie. W końcu pazur zahaczył o zderzak drąc plastik jak papier.


Margaret nie zdała testu i wymiękła, miś był dzielny wytrwał. Co prawda wstać dalej nie da rady, ale i nie pogorszyło mu się.



Zaurus
Coś się działo pod jego nogami, ale miał problem z koncentracją. Coś go rozpraszało. Nie potrafił stwierdzić co, ale przypominało mu to czasy, gdy dopiero uczył się kontroli nad swoimi kształtami.
Jakiś ruch na dachu obok zwrócił jego uwagę. Nie widział dokładnie czy to mężczyzna czy kobieta. osoba ta była w kamuflażu, który zlewał się z dachem i coś niosła w rękach.
Jeszcze parę chwil i osoba ta będzie miała na widoku Nitro i Davida. Siebie nie liczył, bo był na widoku wszystkich w promieniu kilometra.
 
Mike jest offline  
Stary 18-12-2017, 01:52   #184
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Przejmował właśnie od Nitro tę całą jego kosmiczną-napakowaną elektroniką-gwiezdnowojenną giwerę gdy wyczuł delikatny wstrząs o podłożu grawitacyjnym. W sumie bardziej zadziałało to na poziomie podświadomości bo bynajmniej nie kierował na Slaga żadnych zmysłów. Pianka eksplodowała od środka ukazując bardzo wściekłego i niesamowicie rozpalonego prowodyra całego zamieszania. Znowu dał o sobie znać instynkt. Krzyknął ostrzegawczo do towarzysza i sam padł na ziemię nakrywając głowę rękami. Gdy zagrożenie minęło momentalnie stanął na równe nogi w lekko przygarbionej pozycji. Gotowy był w razie czego do odskoku albo uniku. Sam jednak nie atakował. Broń trzymał nisko opuszczoną, nie był pewien czy dalej była sprawna. Trzeba to było rozwiązać inaczej. Uniósł drugą dłoń w uspokajającym geście. Starał się przybrać spokojny glos mimo buzującej w uszach adrenaliny.
- Slag. Musisz się uspokoić. To wszystko nie jest ci potrzebne. Nie pogarszaj swojej sytuacji.
Myśli przelatywały mu przez głowę z prędkością japońskich pociągów. Nawet nie próbował sobie wyobrażać co mogło by się z nim stać w wypadku pomyłki. Obrazy zwęglonego ciała pojawiły się same. Nie pozostawiał nic przypadkowi. Gdy tylko wyczuje choćby zamiar ataku, zmianę nacisku albo ciężaru ciała, przygniecie go całą posiadaną potęgą grawitacji. Na razie chciał jednak spróbować rozmowy.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline  
Stary 18-12-2017, 10:41   #185
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Skal wydobyła miecz i dała sygnał Niallanie. Wielki dzik z całym impetem opadł na podejrzaną ciężarówkę.
 
Aiko jest offline  
Stary 18-12-2017, 15:17   #186
 
GrubyErni's Avatar
 
Reputacja: 1 GrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputacjęGrubyErni ma wspaniałą reputację
"No ku*wa! Nie wierzę, że puściłam pawia" -Pomyślała zażenowana całą sytuacją Margaret. Kątem oka spostrzegła szarżującego Yuriego i postanowiła zejść mu drogi.
 
GrubyErni jest offline  
Stary 24-12-2017, 02:47   #187
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
James "Nitro" Carter - znerwicowany technik



- O rany... - James ogarnął się dopiero gdy już leżał na zawalonym pomniejszymi grudami gruzu, złomu i asfaltu ulicy. Zdołał zarejestrować ruch i szarpnięcie, i jakiś wybuch i dopiero na ziemi dotarło do niego gdy Dawid krzyczał, że to widocznie on go pociągnął na ziemię. Właściwie to pewnie go uratował. - Rany, dzięki chłopie. - James otarł rękawem spocone czoło i odruchowo przesunął palcami po prawie wygolonej głowie.

Dopiero co stał obok leja, Dawid wziął od niego miotacz mikrofal a on sam właśnie wygrzebał z rozwalonego samochodu czujnik laserowy. - To się nada. Chyba powinno dać się nadawać laserem. Chociaż do Sandy na górze to te EMP czy EMC nam skoczy. Ale wiesz, jak światło, tylko po prostej... - tłumaczył machinalnie żołnierzowi koncentrując się na przemajstrowaniu czujnika w nadajnik. Zasada była dość prosta. Nadajnik nadawał zamiast radiem to skumulowaną wiązką światła. Tylko musiał dorobić większe źróło zasilania, jakiś wzmacniacz ale to chyba powinno dać się przerobić z radia z tego samego samochodu. Bo sam sygnał w obecnej formie był zbyt niemrawy by go odczytano na ich latadełku. No i jeszcze smartfon by się sprząc z jego mocą obliczeniową do obsługi takiej laserowej radiostacji powinno w zupełnie wystarczyć. Umysł technika pracował gorączkowo, prawie instynktownie jak w amoku, wymieniając ledwo majaczące skojarzenia i pruł dalej. Dłonie Jamesa również pracowały coś wyłamująć, przyeklejając, podłączając czy rozkręcając. Dlatego wybuch w leju kompletnie zaskoczył pochłoniętego pracą technika.

Jęknął gdy poczuł ból gdy coś trzasnęło go w obojczyk. Smartfon z przyklejonym już nadajnikiem upadł obok swojego konstruktora. Jeszcze nie skończone! Ale teraz leżąc obok Dawida i słuchając jak ten drze się do Slaga zastanawiał się co robić. Dawid chyba miał większe doświadczenie w takich sprawach. A bez łączności nawet nie mogli zameldować reszcie co się stało. I gdzie jest ta reszta? Ale pomysł żołnierza przypadł mu do gustu. Nie chciał mu mieszać i nie wtrącał się w te negocjacje z przygaszonym nieco olbrzymem. Może podziała? Coś powie? Coś zagada? Coś się wyjaśni? Zyskają chociaż na czasie? A jak nie?

Jak nie to Carter sięgnął po kolejny granat piankowy. Chyba działał na Slaga chociaż chwilowo. Pokazał Dawidowi trzymany pojemnik z szybkostygnącą tytanową pianką. Mógł rzucić. I był gotów rzucić gdyby tamten zaczął znowu szaleć. Znaczy gdyby wylazł z leja. Bo wtedy by ich zobaczył a miał te lasery w oczach czy co. Lasery? Hmm... A może jakąś lustrzankę zmajstrować? Ale najpierw łączność. Sięgnął dłonią po smartfon przysuwając go po asfalcie do siebie. Dużo mu już nie brakowało do skończenia. A granat właściwie mógł podać Dawidowi gdyby chciał.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online  
Stary 29-12-2017, 13:49   #188
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
Zaurus, jako że nie miał już Slaga pod nogą miał nieco więcej swobody. Skupił się na przemianie, dużo trudniejszej niż do tej pory. Celem była przemiana w formę latającą i wzlecenie ponad zamaskowanego intruza.

Wielka forma brachiozaura skurczyła się i na wysokości głowy zauropoda z mlaśnięciem pojawił się Cearadactylus Atrox wyglądający wypisz wymaluj jak bezpióry, brzydki albatros. Z zębami! Zamachał błoniastymi skrzydłami i runął na niewidzialnego intruza.

 
__________________
Bez podpisu.

Ostatnio edytowane przez TomaszJ : 30-12-2017 o 00:07.
TomaszJ jest offline  
Stary 03-01-2018, 11:34   #189
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Nitro i David
- Jakiej, kurwa, sytuacji? - warknął Slag - To wy mnie napadliście, ja się tylko bronię. Odchodzę, nie próbujcie mnie zatrzymywać bo oberwiecie.
Zaczął się wycofywać nie spuszczając wzroku z Nitro i Davida. Zdążył zrobić trzy kroki, gdy z dachu budynku obok rozległa się seria z pistoletu maszynowego. Slag spojrzał odruchowo w tamtą stronę.

Masza i niedźwiedź i walkiria
Dzik wylądował całym ciężarem na dachu furgonetki prasując go. Coś zaiskrzyło. Yuri i Margaret momentalnie oprzytomnieli, wszelkie dolegliwości znikły. Niedźwiedź jednym ciosem rozpruł do reszty ustrojstwo, razem z burtą furgonetki i kołem. Ta bryczka już nigdzie nie pojedzie.

Zaurus
Runął na skradającego się osobnika, ale ten był diabelnie szybki. Dziób rozorał mu tylko kombinezon na ramieniu. Przez całe ciało przebiegła fala cienia i maskowanie szlag trafił. Teraz już nie zlewał się z dachem. Osobnik przeturlał się gubiąc długi przedmiot, zapewne broń w futerale i wyciągnął spod pachy pistolet. Zaurus zrobił beczkę zawracając do kolejnego nalotu. Pociski prawie ocierały się mu o skrzydła.
Zaskrzeczał nadlatując. W pełnym pędzie trafił przeciwnika, powalając go. Ten zgubił broń, ale uczepił się skrzydła i razem kotłując się zatrzymali się dopiero na murku okalającym krawędź budynku. Jedna z cegieł wirując spadła na dół.

przeciwnik - lekkie rany, -1 do kolejnego testu toughness
Zaurus - bez ran, tylko skotłowany



Gdzieś blisko
- Plan się sypie, czas na wyjście awaryjne - powiedział ubrany w ochronny kombinezon człowiek do komunikatora.
- Tak jest - odpal jego towarzysz, też w kombinezonie i wcisnął przycisk.

Zaułkiem targnął wybuch. Jedyne co się poruszało to kłęby dymu i wirująca okopcona felga. Nastepne co się poruszyło potem było coś czarnego, z pleców niczym nierówne skrzydła wystawały kawałki blachy. Kilka kroków dalej kasłała Margaret. Poza fryzurą i ubraniem w dobrym stanie, zbroja z lodu ochroniła ją, choć ostatecznie wyparowała podczas wybuchu.
Skal doczołgała się do leżącej na boku lochy. Ta kwiczała żałośnie. Obie przednie nogi strasznie poranione, mniejszych zadrapań nie licząc.


Margaret wyszła bez szwanku.
Skal - lekkie rany, -1 do kolejnego testu toughness
dzik - 3 stopień ran, o krok od grobu!
Czyli ma -1 do testów dmg, poza tym może używać teraz tylko free action i standard. I o połowę wolniej chodzi.
Yuri - lekkie rany, -1 do kolejnego testu toughness

 
Mike jest offline  
Stary 04-01-2018, 21:24   #190
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Wściekły niedźwiedź rozwarłby samochód an strzępy, gdy ten wcześniej nie wybuchł. To jednak nie otrzeźwiło rządnego krwi umysłu. Wręcz przeciwnie. Fal szału wzbierała w nim tylko coraz bardziej i potrzeba czegoś, jakiegoś celu, na którym mógłby dać jej ujście. W pierwszej chwili pomyślał o skalnym potworze, ale zaraz potem zobaczył szamotaninę, na pobliskim dachu. Z rykiem ruszył ku budowli i z impetem począł wspinać się po ścianie, chcąc dopaść walczącej pary. Jeszcze nie wiedział, kto tam jest swój a kto obcy, ale człowieka nie znał na pewno a drugi stwór, wyglądał na jakiegoś latającego gada, więc to mógł być profesor... Zapyta, jak będzie na górze. Albo i nie.

Wielkie pazury wbijały się w tynk i beton, jak w masło, więc z wejściem, na dach nie powinno być problemu. Biurowiec, sosna, co za różnica. Ważne, że gdzieś tam na końcu czeka miodek.
 
malahaj jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:08.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172