Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-05-2021, 11:29   #711
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko jadła śniadanie od Hidekiego w milczeniu, słuchając tego, co ma do powiedzenia. Kiedy zjadła ostatni kęs, przełknęła i popiła zieloną herbatą. Milczała przez parę sekund, zbierając myśli.

Kami-sama, co tu się... pomyślała, patrząc na swego brata.

- Widzisz Hideki... – zaczęła nieco niepewnie, nie wiedząc, jak zacząć - Obawiam się, że to nie jest możliwe. Dobrze się dogadujemy z Enkh, dobrze się nam pracuje, mamy razem jako zespół swoje pierwsze sukcesy. Wiem, że masz do niej swoje wątpliwości i wiele was różni, ale myślę, że powoli z Enkh stajemy się przyjaciółkami. Bywa nieco ekscentryczna, ale to naprawdę dobry człowiek.

- Słowem – nie, nie zerwę kontaktów z nią. – powiedziała stanowczym tonem, który miał znaczyć, że uważa rozmowę za zakończoną.

- A, właśnie, muszę ją dzisiaj odwiedzić w szpitalu po pracy. Może z kwiatami i czekoladkami? Myślisz, że by się ucieszyła? Biedna, musi się nudzić... może powinnam jej także przynieść gazetę do poczytania? – zastanawiała się na głos.
 
Kaworu jest offline  
Stary 16-05-2021, 18:09   #712
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Po przesłuchaniu.
Dziewczyna uśmiechnęła się połową twarzy.
- Tkam zazwyczaj tylko w snach. Te treningi były trudne... i bolesne. Jest pan dobrym człowiekiem, mam nadzieję, że los się za to pana wynagrodzi, a nie ukarze… Teraz chyba muszę odpocząć. – rzekła.
Doktor Szept dała znak Dachiemu aby porozmawiali na osobności. Doktor popatrzyła mu w oczy. Wyglądała na zmartwioną, wydawała się być najbardziej ludzka odkąd Daichi ją poznał.
- Biedna dziewczyna… Jako duch niewiele wiem o chorobach psychicznych, ale terapia mogłaby jej pomóc. To może być duch, który przybrał postać Azuli, albo nawet ludzie mogli mu nadać taką postać. Jeśli jednak to płomienna księżniczka… Rozumie pan wszelkie implikacje. I co miała na myśli mówiąc o wrogu, który się wpakował w sieć pająka? Czy to chodzi o… Mam pewne kontakty choć… Żyjąc w tym świecie narobiłam sobie wielu wrogów w moim… Ale mogę zdobyć informacje,

W domu porywaczki.

Kobieta nie stawiała oporu. Wtuliła się w Marko i dała zaprowadzić do radiowozu. Mały Chang był zaspany. Pytał czemu ciocia jest smutna i czy pan ma krówki. Odwieźli kobietę na posterunek, gdzie miała zostać przesłuchana. Po odebraniu zeznań, Gendo rzekł ponuro i poważnie.
- Jak chcecie, to możecie przedstawić Long Chi zarzut handlu dziećmi, lecz uważajcie. To może okazać się dla was niebezpieczne. Zagrozicie wielu ludziom, którzy kiedyś się zemszczą...

Aiko
Hideki patrzył na siostrę jak rodzic na niemądre dziecko, potem westchnął.
- Lepiej zrobię rosół, bo szpitalach karmią no wiesz. Może z przetartym mięsem… Ale grzybów nie dodam. Zbyt wielka pokusa…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 17-05-2021 o 19:05.
Slan jest offline  
Stary 18-05-2021, 19:07   #713
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Po przesłuchaniu
- Nie żebym znał Azuolę osobiście, ale jeśli połowa historii o niej jestr prawdziwa, to tak mściwa suka nie będzie siedzieć spokojnie nawet w zaświatach. Ale mówicie, że inny duch mógł przybrać jej postać... Nic dziwnego, że jej namieszał w głowie. A ja... Jestem raczej racjonalistą, jak dla mnie jakiś war... ekhm... jakiś duch, żeby zabrzmieć powazniej używał skomplikowanych metafor, żeby brzmieć lepiej. Może nic nie znaczyć, ale po ostatnich wieczorach.
Będziemy wdzięczni za wszelkie informacje doktor Szept. Może spytacie Nagi? Jest na posterunku i zajmuje się psychologią. W sensie spytajcie w sprawie Kasumi.


Po odbicu porwanego
- Może najlepiej najpierw Changa spytać czy chce wracać do rodziców?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 18-05-2021, 19:38   #714
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Hm... - Aiko zastanowiła się na głos - Może lepiej jakieś danie z ryżem? Nie wiem czy w tym szpitalu będą w ogóle jakieś możliwości podgrzania zupy. Zimny ryż jeszcze jakoś można zjeść, zimny rosół niekoniecznie...
 
Kaworu jest offline  
Stary 20-05-2021, 16:07   #715
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar zastanowił się nad całą sytuacją i szepnął do tkacza ziemi:

- Panie poruczniku Daichi tak jak nie lubię tej nowobogackiej tak w tym przypadku nie drażniłbym gniazda szerszenioskorpionów. Dzieciak jest cały i zdrowy, porywaczka otrzyma pomoc Dr Shem a w celi pewno będzie jej lepiej niż w tym domu, to okropne jak wykorzystuje innych ale w sumie dzieci trafiają do bogatych domów wiem że to nie jest zawsze równoznaczne ze szczęściem ale nie możemy zaradzić na wszystkie problemy świata szczególnie że musimy znaleźć Awatar żeby ten świat uratować... Chodziło mi o to żeby młody był cały oddajmy go rodzicom pomogliśmy dwóm kobietą: Doktor Shen i porywaczce lepiej zwinąć karty i zabrać wygraną dopóki szczęście nam sprzyja- Chłopak był wyraźnie zniesmaczony swoimi słowami wyglądał jakby właśnie rozgryzł coś bardzo gorzkiego.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 10-06-2021 o 18:31.
Brilchan jest offline  
Stary 20-05-2021, 16:52   #716
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Hideki przez dłuższą chwilę patrzył na Aiko. Mrugał powoli.
- Mamy termos. I garnek termiczny. No, ale ja mam szóstkę z prowadzenia gospodarstwa domowego. Oczywiście, to tylko umiejętność nie zbędna do przetrwania, nie jakaś fizyka. Może udko jej damy?

Po przesłuchaniu

Doktor szept przechyliła głowę.
- Ludzie mogą, jeśli mają wystarczającą siłę ducha, zamieszkać w świecie ducha porzuciwszy ciało. Można dostać się tam fizycznie, ale… to ryzykowne. Ciało się… zmienia po kilku latach. Mogło być też, że jakiś duch powstał dostosowując się do Idei reprezentowanej przez daną osobę. Na przykład w Ba-Sing-Se był ród wielkich generałów Zhengów. Narodził się więc ich duch opiekuńczy, heng Kamienna Twarz,, uosobienie odwagi i honoru. Ponoś przypomina jednego z Zhengów tak samo się nazywającego. Jednak niezależnie od wszystkiego, martwi mnie czemu akurat ją wybrał…. – miała już odejść, lecz zatrzymała się i popatrzyła na Daichiego.
- ma pan cień akcentu z Ba-Sing-Se… Czy to prawda, że nadal jest tam kilka posągów Azuli, a ludzie chwalą jej rządy za to, że pociągi się nie spóźniały.
Wydawało się, że na jej twarzy pojawił się cień uśmiechu.

Rozmowa z Gendo

- Dzieciak na pewno chce do matki i sióstr. Kazumi go tuli, a Hitomi karmi ukradkiem – Potem popatrzył na pozostałych
- Zgoda, rozumiem. A dowcip o awatarze całkiem zabawny, ostatnio ponoś była w Omashu… A może to była Stolica Ognia? – zaśmiał się

Załatwiając sprawy.

Dzieciaka odwieziono do domu, gdzie z radością i łzami w oczach przywitała go matka. Niedługo potem wypuszczono Hitomi, Kazumi trafiła szpitalu przy miejskim areszcie… Sprawa została zakończona…
Daichi dostał tydzień urlopu ze względu na sprawę córki. W kgazetach rozpisywano się o tym, jak wzgardzona służąca we współpracy z Triadami (które zniszczyły kawiarnię) i zazdrosną siostrą Kazumi zorganizowała porwanie brata. Na szczęście Aspirant Mirumoto, i druga dobra siostra Hitomi, oraz przy pomocy dzielnych funkcjonariuszy z posterunku zachodniego, zwłaszcza Kaburagiego Daichiego uratowali dziecko i przywrócili prawo i porządek…

Interludium
W Zimnym Świetle.

Czworo ludzi siedziało w pozycji do medytacji. Znajdowali się na płaskowyżu smaganym zimnym wiatrem, skąpany w chłodnym północnym świetle. Mężczyzna jawiący się jako przywódca czwórki ubrany był skromnie. Nie była to ostentacyjna asceza mnicha, tylko coś co zdradzało obojętność wobec świata. Ot, strój zwykłego urzędnika, może pracownika poczty? Pozostali wyglądali podobnie. Drobny sprzedawca z Omashu, marynarz czy żołnierka. Jakaś dziwna kobieta stała obok studni z której nabierała wody. Połowa jej ciała była piękna, druga spalona. W milczeniu postawiła
- Naszą największą porażką i największym sukcesem był genocyd Ozaia. Mogliśmy ostrzec Nomadów, albo spróbować zgładzić władcę ognia. Jednak uznaliśmy to za bezcelowe. I tak musieliśmy zniknąć ze świete. Lecz koniec końców doprowadziło to do chwili obecnej, w której zjednoczenie jest bliższe niż kiedykolwiek – rzekł cicho.
- Dzieciak i Wąż dostali schwytani – rzekł Marynarz.
- Dzieciak sobie poradzi, lecz zielony wąż będzie musiał zostać uratowany. W Algonkin jest też wielu innych ważnych dla nas. Jednak jeden nieuwarunkowany powinien sobie poradzić. Aup przebywa w pobliżu, niech się tym zajmie. – rzekł urzędnik i z rozkoszą napił się wody.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 07-10-2021 o 15:52.
Slan jest offline  
Stary 20-05-2021, 17:09   #717
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- No dobrze, możemy dać Enkh rosół w garnku termicznym. I może zielonej herbaty w termosie? - przyznała Aiko - Mam nadzieję, że jej posmakuje...
 
Kaworu jest offline  
Stary 21-05-2021, 23:23   #718
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Przed doktor Szept
Zmierzył wzrokiem ducha. Liczył, że o tych faktach o zmienności duchów powie coś w stylu "Żartowałam!", ale się przeliczył. A potem wyskoczyła ze znajomością o Hengu Kamiennej Twarzy. Liczyła, że będzie zaprzeczać? Nie lubił wychodzić z tematem przeszłości o Ba-Sing-Sei, ale to nie znaczyło, że będzie przed nim uciekać.
- No nic dziwnego, bo ja jestem z Ba-Sing-Sei. Nie wiem jak z tymi posągami Azuli, ale jeden rozwaliłem jako nastolatek... Jedna z nielicznych rzeczy jakie dzieliłem z ojcem to niechęć do Azuli. Ciekawe czy nadal za to stoi herbaciarnia prowadzona przez Iroha?

Rozmowa z Gendo
Spojrzał na Migmara. Nie chicał wyjść na cynika przed dzieciakiem, ale skoro powiedział na głos to o czym Daichi myślał.
- Mam własne dzieci o których bezpieczeństwo muszę zadbać - westchnął. - Nie da się uratować wszystkich. Zwłaszcza ludzi, którzy nie chcą pomocy.

Na urlopie
- Tego można było się spodziewać... - mruknął zwijając gazetę. - Żeby nadszedł moment kiedy wymienią mnie razem z Mirumoto?
Czemu właściwie stał przed gabinetem Nagi? I po co?! Odespał i świat powinien wyglądać lepiej.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 23-05-2021, 17:55   #719
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Dwa tygodnie „Spokoju”.

Aiko w szpitalu – 2 dni po statku.
Z racji tego, że jej partnerka była w szpitalu, Aiko zajmowała się sprawami papierkowymi i szkoleniami. Wyjechała też na ulicę razem z Wangiem. Dowiedziała się wtedy na przykład, że tygodniowy pączek jest jadalny, jeśli odetnie się to zielone, daty ważności to tylko grzeczna sugestia oraz poznała dogłębnie składy wszystkich drużyn Probendingu.
Jednak w końcu udało jej się wybrać do szpitala. Hideki zrobił rosół z kluskami lanymi i mielonym mięsem oraz dał udko czegoś. Wprawdzie najbardziej wyschnięte i rachityczne jakie znalazł, ale zawsze.
Odnalezienie Enkh było zakakująco łatwe. Usłyszała ją na korytarzu.
- Myśli pani, że to, że jestem tkaczem powietrza sprawia, że jestem wegetarianinem. Proszę sobie wyobrazić dziewczynę, dwunastoletnią tkaczkę wiatru, która dorasta na farmie w pobliżu małego miasteczka, na dalekiej północy. Ciężka praca całe dnie w trudzie i znoju, karmienie zwierząt i oranie pól od zmierzchu do świtu. Jest zima, minus dwadzieścia, śnieg do pasa. I wiesz, że zaczyna brakować drewna. Wychodzisz z ojcem i bratem po opał, bo inaczej twoja matka, stara babcia inwentarz i kuzyn zakała rodziny umrą straszną śmiercią. Wtem, nadchodzi łosiomak. Mają tylko chwilę, na wyjęcie łuków, nałożenie strzał na cięciwy zanim zje ich żywcem. Udaje im się i bestia pada z trzema strzałami w obojgu oczu. A teraz proszę sobie wyobrazić, że ta dziewczynka i jej rodzina żywią się kleikiem i tofu. Łosiomak zje ich żywcem, a reszta rodziny i tych pysznych zwierzątek umrze z zimna. CZY CHCE PANI ABY TAK SIĘ STAŁO? [/i]
Gdy Aiko weszła, zobaczyła Enkh w szpitalnej piżamie, która stając na łóżku i wpatrując się w Salową. Pozostali pacjenci patrzyli z rozbawieniem

- O Cześć Aiko

Migmar i Prezent od Ikki – 3 dni po walce z dziwnym dzieciakiem

Migmar spał w celi. Nagle obudziło go stukanie w kraty. Gdy otworzył oczy zobaczył bliźniaki Taki i Toki, którzy stali przed kratami. Nagle Klęknęli i wtedy zobaczył Iki patrzącą na nich Groźnie. Miała ramiona skrzyżowane na piersi.
- Co się mówi?
- Przepraszamy, że cię irytowaliśmy mistrzu Migmarze i przysięgamy nigdy nie pokazozywać się ci na oczy.
- Bo inaczej
- Powiesz Meelo jak razem z mistrzem Migmarem skopaliście nam dupska za co wyrzuci nas ze świątyni na zbity ryj
- A potem
- Skopiecie nam jeszcze raz dupska
Won! – rozkazała Ikki, a bliźniaki wybiegły, aż się za nimi kurzyło.
- Fajny prezent? – popatrzyła na Migmara z uśmiechem.

Dachi u Shen- cztery dni po walce z dzieciakiem.
Doktor przywitała Daichiego grzecznym pokłonem.
- Miło, że zdecydował się pan na terapię. Proszę pamiętać, że to potrwa. Czy najpierw mógłby pan opowiedzieć o sobie

Daichi w sądzie – 5 dni potem
Dni mijały daichiemu spokojnie. Kohaku kupiła nowe okulary, które okazały się droższe, bo wada wzroku się jej pogorszyła. W gazetach rozpisywali się o zamieszkach pod ambasadom. Dzienikarze byli po stronie młodzieży i opozycji, choć rząd starał się załagodzić sprawę, aby nie prowokować Tyranów północy. W końcu Kohaku złożyła zeznania,, a potem wezwano ich na ogłoszenie wyroku, na którym było obecnych ponad stu oskarżonych. Daichi był obecny, jego żony nigdzie nie było wida. Córka na początku harda, potem coraz bardziej się bała. sędzina, która wyglądała na przerażoną, ogłosiła wyrok. Od Kohaku Daichi, Bai Zhenga i kilku innych dzieciaków z najbogatszych rodzin usłyszało, że ze względu na obywatelską postawę i dobrowolną współpracę z władzami wszelkie zarzuty zostaną wobec nich oddalone. Pozostali, ze względu na zachowanie noszące niewątpliwe oznaki demoralizacji, deprawacji i pogardy dla bezpieczeństwa narodowego zostaną skazani na dwa lata pozbawienia wolności lub pobytu w zakładzie poprawczym, zamienione dzięki królowej drzew Ginger na pięć lat w zawieszeniu. Kohaku słyszała wyroku oniemiała, Herlam patrzył na nią z wyrzutem, Botam trząsł się, bliźniaki płakały. Tylko Tsuruchi poklepała Kohaku po plecach.
- Tobie bardziej przyda się czysta kartoteka. – Kohaku jednak wyszła bez słowa.
Ambasador północy był jednak wściekły.
- No ma być sprawiedliwość? Ci degeneraci powinni spędzić dziesięć lat w obozie pracy. Jeśli nie zostaną przekazani świętym bliźniętom, to wobec portu Algonkin zostaną wysunięte daleko idące konsekwencje

Daichi na plaży – 7 dni po walce z dziwnym dzieciakiem.

Kohaku po rozprawie niewiele mów fiła, nie wychodziła, siedziała w swoim pokoju. Tsuruchi chciała ją odwiedzić, ale Kohaku jej nie przyjęłaa. Jednak dała się namówić na wyprawę na plażę. Część plaży w pobliżu Portu była piaszczysta. Rin zbierał muszle, Kochaku nieco rozpogodzona grzała się na słońcu. Było całe 22 stopnie, całkiem ciepło!.

Na plaży, trzy godziny później.
Gdy już mieli się zbierać, Rin pobiegł i wskazał na jakąś kobietę siedzącą na plaży. Była skulona i odziana w zniszczony płaszcz
- Ale fajnie, ta pani tkała niebieski płomień! -zawołał z zachwytem.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 24-05-2021, 14:20   #720
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
U Shen
- Przyszedłem raz na próbę. To nie znaczy, że decyduję się na coś stałego. Nie będzie rzadnej gry w skojarzenia, czy coś? Albo nie wiem... Za dużo się ostatnio u mnie dzieje. Rozwodzę się z kimś z kim spędziłem 20 lat i myślałem, że to na stałe. Córka poszła na demonstracje. Syn myśli że jest Tkaczem Ziemii, ale chyba sam siebie oszukuje. Zresztą ma 8 lat i rozpieprzył się stan rodziny.,
A! I nagle dowiedziałem się, że mam bratanka, który wylądował w celi, a zaraz po nim pojawił się brat z którym nie chcę gadać od prawie 30 lat. Jedna wredna sucz, która mi pyskowała za to jak pracuję w momencie jak oberwałem od jakiegoś świra wstąpiła do policji. Jak dla mnie smarkuli należaółoby się dawno lanie za brak szasunku dla ludzi pracujących. I za zadzieranie nosa.
Sam się wywaliłem starając się robić to co słuszne, a nie dostałem przeprosin tylko warczenie. I jeszcze wszyscy wymagają, żebym się z nią zaprzyjaźnił, a ja nie chcę. Czy raczej najpierw bym chciał przeprosiń, a wszyscy mi zarzucają, że jestem dupkiem. Za to, że uważam, że smarkula powinna przeprosić. I że powinna nie pędzić na złamanie karku. Zwłaszcza z inną wariatką z policji. Zepsuły po drodze jakiś statek i ludzie każą mi je głaskać po głowie. A do mnie warczenie. Co to kurwa ma być?!
Czy jest na to jakaś normalna reakcja?!


Przed sądem
- Jeśli ktoś każe się tytułować "świętym" to sugerowałbym sprawdzenie sobie stanu łba

Na plaży
- Kohaku, ty mi powiedź czy tez widzisz babsko w zniszczonym płaszczu i Tkającą niebieski płomień?
"Błagam niech to nie będzie halucynacja w wyniku załamania nerwowego."
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:59.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172