Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-12-2019, 13:40   #141
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Duncan pokiwał głową na słowa chłopaka

- Wujek ja tam uważam, że tracimy okazje męczyli mnie kiedyś w szkolę Sztuką Wojny nie byłem może najlepszym uczniem, ale nawet ja wiem, że mamy jedyną w swoim rodzaju okazję. Nie spodziewają się nas w tej chwili! Kid ma racje nie ma, co kozaczyć, ale wycofywanie się to strata okazji. - Wypowiedział się muzyk.

- Sam stwierdziłeś Wujaszku, że do kościoła i tak już nie zdążymy. Ze słów tamtego faceta z areny wynika, że będą torturować naszych ludzi! Powiedział też, że ma w dupie, jeżeli weźmiemy jakiś zakładników, ale sam nam powiedział gdzie go najbardziej zaboli! Zależy mu na kasie i władzy! - Zaczął opowiadać - Skorzystajmy, więc z okazji, aby jeszcze bardziej pomieszać im szyki! Nawet nie musimy walczyć poszukajmy jakiś komputerów spróbujmy ukraść jakiś pieniądze z kont albo coś. Skoro Profesor informatyk w pół minuty włamał się do obsługi areny to zabierzmy im kasę - Rzucił pierwszą propozycje.

- OK wiem, że to może być coś trudniejszego to może przebijmy się do piwnicy i wysadźmy im kotły albo jakąś brudną bombę zrobimy żeby im porozpierdalać ten klub?Teraz dopóki się nie spodziewają i nie ma niewinnych pracowników - Rzucił drugim pomysłem.

- Mam w zapasie piosenkę, która sprawi, że posrają się ze strachu, ale muszę trochę pograć zanim zacznie działać, choć może być problem, jeżeli chcecie cichego podejścia to mogę siedzieć cicho. Trochę umiem przywalić, chociaż nie wyglądam - Dodał niechętnie.

- Mają naszych ludzi powiedzieli nam w przenośni, że będą ich torturować do momentu, kiedy będą błagali o śmierć to nie jest czas na wycofywanie się, ale na atak z zaskoczenia ludzie, choć to tylko moje zdanie, bo wy macie tu moc decyzyjną nie ja - Zakończył czekając na reakcje rozmówców.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 20-12-2019 o 14:06.
Brilchan jest offline  
Stary 31-12-2019, 08:48   #142
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko położył swoją wielką łapę na ramieniu muzyka i warknął.
- Nie czepiaj się tego co mówię. Żadnych bomb i żadnego rozpierdalania. Chwilami się zastanawiam czy prewencyjnie ciebie nie trzeba spacyfikować.
- Franko spojrzał na swoją rękę goiła się choć powoli. - Dobra... Może macie rację wchodzimy na spokojnie Kid znajdź jakiś pusty pokój i spróbujmy się lepiej zorientować co się dzieje. A ty - wskazał palcem na rozemocjonowanego punka - uspokój się i nuć sobie pod nosem. Gitary są fajne na koncerty tutaj potrzeba nieco finezji...
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 31-12-2019, 09:11   #143
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Duncan uśmiechnął się do Franko - Ja po prostu słucham tego, co mówisz i ci okazyjnie o tym przypominam. W Glasgow wysadzanie sprawdziło się wobec ludzi, którzy mnie porwali. Najpierw wmówiliśmy wszystkim, że ulatnia się gaz, więc sprowadzili straż i spalili sobie jedną miejscówkę a drugą wysadziłem ja sam gazem... Po co zmieniać coś, co działa? Ale Oki twoje miasto twoje zasady. - Mimo mikrego wzrostu punk zdawał się raczej nie bać groźby olbrzyma.

- Nucenie pod nosem nie działa żeby uruchomić moc publika musi mnie słyszeć, ale OK rozumiem cię głośno i wyraźnie mam się nie popisywać z mocą! Jakbyś na akcji zmienił zdanie to zawołaj tylko Numer 1 na straszenie albo Numer 2 na atak falą dźwiękową jak na arenie. Pamiętaj tylko, że to nie działa tak od razu jak moc Avalanche czy twoje i muszę chwilę pograć dopóki nie dasz sygnału będę... - Tu wykonał gest zasuwania ust na suwak i przekręcania kluczyka w kłódce.

Puścił oko do bladego wujka i mentalnie przygotował się by powrócić na teren wrogów.
 
Brilchan jest offline  
Stary 31-12-2019, 10:07   #144
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- Mówisz, że wysadzanie budynków sprawdzało się w Glasgow? - Tommy zwrócił się do Duncana. - To czemu tam już nie mieszkasz? - zadał pytanie retoryczne.

Chwilę wcześniej skinął Franko głową i zabrał się na chybił trafił za szukanie odpowiedniego pomieszczenia, przez które mogli by wejść do środka.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 31-12-2019, 12:52   #145
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Sprawdziło się żeby zemścić się na ludziach, którzy porywali bezdomnych i rozbicia ich operacji eksperymentowania na nich. Uciekłem, bo nie chciałem się mieszać do wojny pomiędzy innymi kryształowcami z mocami a tamtejszą mafią... Powiedzmy, że jeden stary nożownik, który miał moc żeby ci przycisnąć ostrze do grdyki niezauważonym nie chciał przyjąć odmowy. Do tego Kate stuknięta dziewczyna mojego młodszego brata nie była zbyt zadowolona, że rozbiłem laboratorium nie kradnąc dla niej wyników badań i dała mi wyraźnie do zrozumienia, że jeżeli nie wypełnię swojej części umowy braciszek będzie miał kilka dodatkowych dziurek. Musiałem więc namówić starych żeby wysłali go do Szwajcarii - Zaczął opowiadać po chwili zorientował się że chyba za bardzo rozwleka sprawę więc szybko dodał.

- Musiałem uciec dla bezpieczeństwa moich bliskich... Ale rozbić tamtą szajkę nielegalnych naukowców porywaczy dałem radę! Mam wujka w IRA, więc rodzinna tradycja zobowiązuję. Chociaż wygląda na to, że stetryczałe Imperium samo uwolni Irlandię swoim durnowatym Brexitem bez potrzeby mojej rewolucji. - Uśmiechnął się krzywo gotów wejść do pomieszczenia i wykonywać polecenia lokalnych herosów.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 31-12-2019 o 13:58.
Brilchan jest offline  
Stary 02-01-2020, 10:50   #146
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Tommy ruszył w bok kopiąc tunel, najbliższe pomieszczenie było niewypałem. Siedziało tam trzech uzbrojonych osobników. Z nudów czyścili broń. Ruchy mieli pewne i szybkie.
Kolejne pomieszczenie dalej uśmiechnęło się do nich szczęście, coś na kształt schowka na miotły tylko większe. Jakies 2 na 3 metry. Na metalowych półkach stały środki czystości w kącie kilka mioteł i mopów, jakieś plastikowe wiadra. Złą wiadomością było to, że półki stały pod ścianami. Trzeba to było odsunąć tak, by graty nie pospadały i i nie narobiły hałasu.
Drzwi najprawdopodobniej prowadziły na korytarz, z którego słychać było co chwilę stłumione kroki i krótkie rozmowy po japońsku.
- Czekajcie - powiedział Max - apka przetłumaczyła to co meldował tamten facet szefowi.
Tommy zasklepił dziurę i skinął głową, teraz nie usłyszy ich nikt w środku.

- … nie wiem skąd się on wziął, ale był szybki i niesamowicie silny. - głos tłumacza był beznamiętny, jednostajny - Miko trafiła go raz. Ostrze przeszło na wylot… ale nie było nawet śladu krwi. To nie był człowiek. Gdyby chciał zabiłby nas wszystkich, ale on nawet nie próbował. Był jak żywioł.
- Dopadliście tych kompanów muzyka?
- Nawet dobrze się nie rozejrzeliśmy. Nyugen miał załatwić tego klechę co się modlił i nagle On wypadł z cienia, rzucił nim przez pół świątyni. Spadliśmy na niego kupą. Wszyscy, którzy nie obstawiali innych wejść. W piątkę razem z Miko… nie daliśmy mu rady. On… był chyba szybszy niż ty panie. Reszta dołączyła do nas kilkanaście sekund potem, ale nie zwojowali więcej niż my. Gdybyście się spotkali na arenie lojalność kazała by stawiać na pana, ale rozum… Jestem gotów ponieść wszelkie konsekwencje za tą porażkę.

To był koniec nagrania.
- Wybaczcie, za głos lektora, ale na szybko uznałem, że ważniejsza jest treść niż odbiór estetyczny. - powiedział Max.
 
Mike jest offline  
Stary 03-01-2020, 10:13   #147
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Duncan uśmiechnął się szeroko - Jesteś cudowny - Szepnął do Maxa następnie wziął jeden z worków na śmieci i zaczął po cichu pakować do niego środki czystości i papier toaletowy z półek jednocześnie zaczął mówić do reszty po cichu.
- Wygląda na to Wujaszku, że masz świetne instynkty i podświadomie wyczułeś, co się stało. To, co teraz robimy? Możemy próbować dostać się do jakiś komputerów albo zasiać chaos na tyłach wroga choć te karabiny nie wyglądają zachęcająco to ja tam się kulom kłaniać nie będę - Wzruszył ramionami.
- Znów wychodzi na to, że mam więcej szczęścia niż rozumu, ale jak na moje osiągnęliśmy chwilowe bezpieczeństwo naszych. Teraz trzeba by było zająć się relokacją zanim znów zbiorą siły i zaatakują... Może nawet się wycofają? Choć nie sądzę pewnie i tak trzeba by ich rozbić. Chciałbym też zająć się sprawą tej zaginionej dziewczyny... Niby jestem umówiony na badanie mocy na Uniwerku, ale im głębiej wchodzę w sprawę zaginięcia tym mocniej mam złe przeczucia, co do tej sprawy - Stwierdził zawiązując pakunek na supeł, bo więcej środków czystości nie uniesie.

Miał nadzieje, że Wujaszek nie sprzeciwi się szabrowi mieli do czynienia z brudnymi przestępcami, więc niech będą dosłownie brudni!
 
Brilchan jest offline  
Stary 03-01-2020, 10:34   #148
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko popatrzył na Duncana z dezaprobatom.
- Zostaw to! - mruknął franko.. - Masz rację z brakiem rozumu, ale szczęście może ci się też skończyć jak nie przestaniesz pierdolić od rzeczy i nie skupisz się na tym co mamy do zrobienia. Nie lubię złodziei, nie lubię takich co dużo gadają, a mało robią... Uwierz mi zielony czubku - nieudane odniesienie do koloru włosów i stylu uczesania punka chyba nie zostało zrozumiane - Jak nie zaczniesz grać w naszej drużynie to zatkam ci paszczę tą twoją gitarą tak głęboko, że będziesz srał strunami!

Franko kontem oka dostrzegł uśmiech białych zębów w kącie pomieszczenia... Przynajmniej jedna istota w tym pomieszczeniu zna się na jego żartach... Włoch był sfrustrowany. Nic nie idzie tak jak powinno... Powinni się wycofać i to przemyśleć, może znaleźć wsparcie. Albo pomóc Ortedze chronić prochy... Najbardziej jednak frustrowało go jedno zdanie... "Nie było krwi"... A to dla Franko oznacza jedno... Ktoś wrócił tak jak on... Może ten cały Duncan dostał niepotrzebnie opiernicz... Ale w sumie mu się nazbierało...

Franko przyglądnął się półce czy jest w jakiś sposób przytwierdzona do podłoża i czy da się ją jakoś przesunąć nie czyniąc wielkiego hałasu. W razie czego może Tommy jakoś ją delikatnie przesunie albo sprawi że nie będzie tak skrzypieć. Siły mu nie brakowało, czas też ich nie pilił.

Nagle przyszedł mu jeden pomysł do głowy.

- Doktorku - zwrócił się do Maxa - Możesz w tym swoim cudeńku podkręcić czułość i nasłuchiwać na słuchawce czy ktoś się nie zbliża? Ewentualnie sobie weź słuchawkę i tego tłumacza żebyś na bieżąco tłumaczył o czym te skośne dupki gadają...
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 03-01-2020, 11:02   #149
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Muzyk zupełnie nie przejął się groźbami olbrzyma - Jak miałeś wygodne życie to możesz nie lubić złodziej. Jakbyś chciał mi coś zrobić to już byś to zrobił a nie ostrzegał. Środki czystości można użyć, jako broń a okradanie złodziej i morderców to nie zbrodnia, ale sprawiedliwość i "Robinhoonada". Skoro już tu jesteśmy to równie dobrze mogę skorzystać jak szczęście się wyczerpię to najwyżej zdechnę jak na razie dopisuje mi "Luck of the Irish" - Odpowiedział spokojnym tonem.

- A mógłbym robić więcej ale sam nakazałeś ciszę a już ci wyjaśniałem jak działają moje moce- Dodał.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 03-01-2020 o 11:06.
Brilchan jest offline  
Stary 03-01-2020, 11:15   #150
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Półki nie były przymocowane do podłoża. Jedyną trudnością w ich poruszeniu było to, że cały ten bajzel na półkach chwiał się przy każdym ruchu. Jeśli by przesunąć całą podłogę pod nimi to nic nie powinno spaść. To było precyzyjne zadanie. Ale na spokojnie i powoli powinno się udać.

Max chwile myślał po czym skinął głową.
- Da radę trochę podkręcić. Nad tłumaczeniem na bieżąco własnie pracuję, tylko muszę na słuchawkach to mieć, inaczej ktoś może usłyszeć. Za minutkę będę gotowy.
Włożył słuchawkę do ucha i coś majstrował na komórce.
- To chyba strażnicy. Sprawdzają ściany w poszukiwaniu ukrytych tuneli. W każdym pomieszczeniu ma ktoś pilnować. Kolejne meldunki o zabezpieczonych pomieszczeniach.
 
Mike jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:08.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172