Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-12-2006, 22:09   #31
 
Alien_XIII's Avatar
 
Reputacja: 1 Alien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie coś
-Za to cała agresja względem niewinnych to przez ludzi. Żałuje ,że wogóle tu przyszedłem. Wybacz krasnoludzie ,ale z takimi człowiekiem nie wyruszyłbym nawet po wodę nad strumyk. Żegnam - powiedział elf i nim pięść Kurta lub słowa próśb Therrosa zdołały go zatrzymać ten był już poza karczmą.
-Wielka szkoda. Sądziłem ,że mądrość jego rasy mogła by wam pomóc ,ale widać trudno zawierzać elfom - kolejny ras słychac było w głowie Therrosa ,że nie utracił swych krasnoludzkich korzeni. Złapał za trzeci kufel i zagadnął
-Sądze ,że każdy z was jest chętny by wyruszyć.
Kurt ,masz sie opiekowac Marvinem. Wiem chłopcze ,e jesteś zaradny ,ale ten wielki byk nauczy cie tego czego jeszcze nie umiesz więc prosze byście współpracowali ,a co do ciebie...
- wskazał na Rolanda
-Miałeś cierpliwość dla Geta to i dla nich będziesz mieć. Sądze ,że razem pomożecie sobie ...i pomożecie mi. Przygotujcie sie do wyprawy i ruszcie jak najprędzej. Książka ,jest póki co jedynym dowodem na istnienie run. Weźcie ją i wyruszcie do Mlaths do kronikarza o imieniu...

***

"Yerdan Plom - kronikarz"
Takie oto słowa widniały na szyldzie księgarni w której na odkurzaniu zwojów i ksiąg minęły ci dwa dni. Dwa wyjątkowo nudne dni. Klientów nie było ,a i z samym starcem nie można było porozmawiać...choć może to i lepiej.
Echa wojny nie dotrały do miasteczka i to mogło cieszyć.
Zajmowałaś się prostą praca nie przejmując sie niczym ,lecz gdzieś w głębi czułas ,że taki spokój jest tylko ciszą przed burzą.
Dzisiejszego ranka wstałaś pozostawiając swoje zwykłe rzeczy na poddaszu ,zjadłaś lekkie sniadanie i od rana zaczęłaś dokańczać to czego nie zdążyłaś wczoraj czyli ścieranie brudu po martwych robakach z półek oraz z samych ksiąg. Oczywiście jak zwykle Yergana nie było widać co nie było dziwne bo odkąd tu zaczęłas prace widziałaś go zgoła trzy razy i to i tak na chwile.
Po kilku godzinach do wnętrza księgarniweszło dwóch zbrojnych strażników zaopatrzonych w długie miecze.
Nieprzyjemnym tonem zagadneli cie
-Gdzie jest właściciel?
 
__________________
Great men are forged in fire
it is the privilege of lesser men to light the flame
Alien_XIII jest offline  
Stary 17-12-2006, 17:39   #32
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
Dzień dobry...Niestety nie wiem, gdzie w obecnej chwili przebywa pan Yerga. Czy może mogłabym panom w czymś pomóc?
Głos młodej, dość wysokiej, smukłej jak brzoza dziewczyny zabrzmiał niespodziewanie matowo, lecz była w nim jakaś niezwykła miękkość. Spojrzenie lekko skośnych, zielonych oczu było uważne, lecz zarazem spokojne.

Nagle wiązanie jej skórzanego kaftana poruszyło się, wybrzuszyło i wysunęła się zza niego spiczasta, ciemnobrązowa główka o ciekawskich paciorkowatych czarnych oczach i ruchliwym nosie hojnie obrośniętym lekko drgającymi wibrysami.
Po chwili łasica siedziała już na ramieniu dziewczyny i z lekko przekrzywionym łebkiem wpatrywała się błyszczącymi oczkami w strażników.

Młoda kobieta lekkim ruchem odgarnęła z czoła opadający za bardzo na policzek pukiel czarnych włosów.
[user=18]Czy wiem gdzie mieszka właściciel, lub gdzie mogę go znaleźć, gdyby było trzeba?[/user]
 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline  
Stary 18-12-2006, 01:34   #33
 
Alien_XIII's Avatar
 
Reputacja: 1 Alien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie coś
-Nie wiesz tak? - powiedział sarkastycznym tonem człowiek wyciągając miecz i z całej siły kopniakiem przewracając stół na na którym w szeregu stały książeczki dla dzieci.
-Yerdan jak sie nie pokażesz każe spalić tu wszystko

[user=2246]Wiesz ,że mieszka na piętrze sklepu ,lecz gdzie przebywa zwykle bogowie raczą wiedzieć.
Teraz szybka akcja dla ciebie[/user]
 
__________________
Great men are forged in fire
it is the privilege of lesser men to light the flame
Alien_XIII jest offline  
Stary 18-12-2006, 16:41   #34
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
-Ależ co pan robi? Powiedziałam, że pana Yerdana nie ma.
Jej oczy zrobiły się dziwnie chłodne, nie lubiła tych irracjonalnych ludzkich zachowań.

-Jeśli chcą go panowie znaleźć, to proponuje poszukać w jednej z karczm.
Być może tam aktualnie się znajduje.

Mówiła spokojnym, opanowanym tonem.
 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline  
Stary 18-12-2006, 17:01   #35
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
Coo? Przecież to nie ma sensu!! Powiedziałby zapewne Marvin, gdyby ktoś inny rozkazał Kurtowi, aby się opiekował nim. Ale Therrosowi zawdzięczał życie, więc nie sprzeczał się z nim. Widać jednak było po jego twarzy, że było mu to nie w smak. Jeśli naprawdę sądzisz, że on może mnie czegoś nauczyć, to nie wiem, może masz troszkę racji..-
Zerknął w stronę Kurta, aby uchwycić jego minę, gdy usłyszał o oficjalnym ustanowieniu go opiekunką.
-Zaopatrzysz nas na drogę, czy mamy sami sobie załatwić prowiant? Mam wrażenie, ze do poruszania się po górach i jaskiniach potrzebny nam ekwipunek do wspinaczki - jakieś liny, haki. To raczej ciężko będzie znaleźć
 
__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Harv jest offline  
Stary 19-12-2006, 03:00   #36
 
Alien_XIII's Avatar
 
Reputacja: 1 Alien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie coś
-Dam wam kilka srebrnych monet za które kupicie co bedzie potrzebne ,a póki co mogę dac wam wszystko co jest w moim zakładzie ..poza oczywiście Getem - zaśmiał się tubalnie kończąc kufel
-Kurt weź z mojego zakładu cokolwiek będziesz potrzebował ,a ty proszę - tu zwrócił się do Rolanda
-masz mieszek - podał mu sakiewkę w której było 5 srebrnych monet

***

-Nie trzeba będzie szukać w karczmie...tutaj jestem - powiedział spokojnym głosem starzec schodzac powoli po schodach.
Ten który krzyczał podszedł do niego ,zaś drugi blokował drzwi
-Dziś mija ostatni tydzień kiedy twoje długi są pobłażane.
-Rozmawiałem z baronem Motego i pozwolił mi ,żebym...
-Baron zmienił zdanie!
- wszedł mu ostro w zdanie po czym zerknął przez ramię na ciebie
-Widzę ,że jednak posłuchałeś rady i przyjąłeś kogoś. To bardzo dobrze. Bierzemy ją
-Ale jak to..przecież
-Pierwsze były twoje woluminy ,teraz bierzemy ją ,następna wizyta będzie już wraz z podpałką
-Ale nie mozecie..ona...
-Zaknij sie starcze!
- powiedział obracajac sie i idąc w twoja strone z kajdanami
 
__________________
Great men are forged in fire
it is the privilege of lesser men to light the flame
Alien_XIII jest offline  
Stary 19-12-2006, 10:24   #37
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Kurt :

Widząc wychodzącego elfa Kurt tylko fuknał ze złością i z powrotem usiał. Wziął dzban piwa i pociągnął potężny łyk.
- Ma szczęście szpic jeden, żęm dzisiaj w dobrym humorze.
Przysłuchując się przemowie krasnoluda zauważył zaniepokojone spojrzenie Marvina. Spokojnie wytrzymał spojrzenie chłopaka, a na jego twarzy wykwitł szeroki uśmiech. Wziął ze stołu nóż do krojenia chleba i zaczął bawić się ostrzem znacząco patrząc na podopiecznego.
- Nie frasuj sie Therros. Zaopiekuję się nim. Zrobię z tego pętaka prawdziwego chłopa.
Stwierdził wbijając nóż w blat stołu.
- A z kuźni wezmek ten stary buzdygan i tą okrągłą tarczę jeśli Ci nie wadzi, a i nagolenniki. Żarcie wezmę z domu. Tera i tak nijak ruszać. Świtem w kuźni się spotkamy i ruszymy. Daj ino Rolandowi jakąsik mapę, co byśmy nie zbłądzili.
Wypił do dna zawartość dzbana i beknął potężnie.
- Idek się wyspać do chałupy. Wy se pogwarzcie. Do jutra.
Wstał zamierzając wyjść.
 
Tom Atos jest offline  
Stary 19-12-2006, 12:06   #38
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
Słysząc początkową wymianę zdań pomiędzy strażnikami a Yerdanem zmarszczyła lekko brwi.
Gdy mężczyźni stwierdzili, że zabierają ze sobą ją spojrzała na niego i na nich z autentycznym zdziwieniem.
Zwróciwszy się wyłącznie do niego zapytała.

-Może mi pan wyjaśnić o co chodzi?

A zwracając się do strażników.
-A od panów, mogłabym się dowiedzieć na jakiej podstawie mnie zatrzymujecie?

Była spokojna.
Tym zimnym, wręcz lodowatym spokojem który bywa groźniejszy od furii.
Mówiła tonem opanowanym, nauczyła się już dawno temu, że okazywanie strachu...to jeden z największych błędów w życiu.
W takim życiu jakie wybrała.
 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline  
Stary 19-12-2006, 12:26   #39
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
A właściwie ty kim jesteś? Spytał Rolanda Marvin lekko zaniepokojony zachowaniem Kurta. Nie przypominam sobie, abym Cię tu widział... Opowiedz coś o sobie. Ja żyję tu od urodzenia, jestem sierotą, ale jakoś sobie tutaj radzę... Słyszałem, że byłeś gdzieś poza wioską. Co widziałeś? Oczy chłopca zaczęły się błyszczeć, było widać, że jest bardzo zainteresowany jego doświadczeniami i podekscytowany zmianami, które odbędą się w jego życiu w najbliższym czasie.
 
__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Harv jest offline  
Stary 19-12-2006, 13:51   #40
 
Alien_XIII's Avatar
 
Reputacja: 1 Alien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie cośAlien_XIII ma w sobie coś
-Kurt! - zatrzymał go krasnolud podnosząc się
-Chodź ze mną i weź teraz co potrzebujesz i wyruszcie natychmiast. Kronikarz był u mnie dwa dni temu ,a z tego co mi mówił ma jakieś kłopoty dlatego wolę żebyście przez niepotrzebną zwłoke nie trafili do Mlaths i nie zastali go martwego albo co gorsza nie zastali...choc ciężko określić co by było gorsze.
Marvinie proszę żebyście załatwili to już podczas drogi.
- poczym wstał z zamiarem udania się wraz z Kurtem do zakładu

***

-Ja..naprawdę.. -zaczął starzec zupełnie zmieszany ,lecz strażnik zaczął mówić zamiast niego
-Staruch nie płaci już od długiego czasu dlatego przejmujemy wszystko po kolei ,jego majątek ,a teraz jego pracowników ,bo baron Motego uznaje za dobrą forme spłaty długów niewolników. Posiedzisz w celi kilka dni ,póki on cię nie wykupi ,jeśli nie..cóż... - uśmiechnął okrutnie
-Zwiedzisz targ w Veron - zakończył zdanie próbując założyć ci kajdany
 
__________________
Great men are forged in fire
it is the privilege of lesser men to light the flame
Alien_XIII jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:14.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172