Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-10-2019, 20:15   #81
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 02:11, sekcja Magenta 85

Hansetus uśmiechnął się słysząc Arbitratora pouczającego zebranych na temat wolnych kupców, gdyby tylko wiedział...

- Gamma 724, wykaz najwyższych rangą oficerów, statku kupieckiego Nefrit, za rok 810. Następnie zweryfikuj listę pod kątem zgonów, i wskaż tych którzy zostali pochowani na Scintili. Pomiń: Barabusa Krane... - zakończył wymieniając kolejno pięciu denatów.

Ziewnął. Spojrzał na swój chronometr było po drugiej, ale dla adepta to nie miało zbyt dużego znaczenia. Każdy z tej sekcji był specjalistą od czegoś. Hansetus właśnie od zbierania i analizy zebranych danych. To był jego czas, musiał dać z siebie wszystko, jak w biegu na sto metrów. Liczył, że trzy cztery godziny snu powinno mu wystarczy, by następnego dnia nie trzymać powiek na zapałkach. No o poranku obowiązkowa kawa. Całe morze kawy.
O ile jednak czuł presję, by w tym momencie jak najlepiej wykonać swoją część zadania, o tyle oczekiwanie pozostałych na wynik jego roboty mogło niepotrzebnie nadwątlać ich siły niezbędne później. Potarł zmęczone skronie.

- Słuchajcie, myślę że nie ma potrzeby żebyśmy wszscy tutaj czekali. Może, warto oszczędzać siły na jutro. Nim każdy z was podejmie decyzję, chciałby jednak byście mi odpowiedzieli na proste pytanie. W czym czujecie się mocni? Dobrze by było byśmy zdawali sobie sprawę z przewag jakie oferuje nasz zespół. To może okazać się kluczowe kiedy nadejdą kłopoty. Zacznę od siebie, moją specjalnością jest zbieranie i analiza danych, jak zresztą widać. Potrafię także przemieszczać naszą grupę za pomocą dowolnego środka latającego.

Adept spojrzał na Michę, potem na Ariel. O ile wiedział czego, mniej więcej, można się było spodziewać po Metalusie i Fenoffie, o tyle ci dwoje byli dla niego zagadką. Dziką kartą, która mogła przeważyć szalę gry. Nie kierowała nim czysta ciekawość, chciał mieć pewność, że w przypadku kłopotów będą mogli w pełni wykorzystać
swe całkowite możliwości operacyjne.
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein
Surelion jest offline  
Stary 30-10-2019, 22:12   #82
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 02:12, sekcja Magenta 85

- Ja potrafię czynić rzeczy, od których kwaśnieje mleko, a noworodki przedwcześnie przychodzą na świat - uśmiechnęła się sarkastycznie niska kobieta, odsuwając od siebie kartki papieru i wstając od stołu. Jej niemy opiekun cofnął się o krok od psykerki robiąc jej miejsce i nawet na sekundę nie spuszczając z niej oczu.

- Jeśli orientujecie się przynajmniej pobieżnie w kwestiach mentatów, znacie moje kwalifikacje - dodała Ariel - Jeśli nie posiadacie tej wiedzy, może to oznaczać, że nie powinniście jej posiąść. Tak czy owak, twoja propozycja Hansetusie jest bardzo mądra. Późna już pora, a rano Imperator przysporzy nam zapewne jeszcze więcej błogosławionej pracy ku chwale Jego Tronu. Udam się zatem na spoczynek i wam również to radzę. Znużony umysł może wiele przeoczyć.

- Moje łóżko jest na górze - wtrąciła natychmiast Micha, z papierosem wciąż tlącym się w kąciku ust i z nieprzyjaznym spojrzeniem wbitym w oczy Ariel.

- Bez obaw - psioniczka wzruszyła w odpowiedzi ramionami - Nie będę was narażała na oczywisty dyskomfort spoczynku w tym samym pomieszczeniu. Położę się w izolatce. Do jutra zatem i pamiętajcie, Imperator strzeże.



Kompilator: Gamma 724.
Data: 240.830.M41.
Czas wydruku: 2.31.
Źródła: serwer 64-315 Magistratum (dostęp jawny), serwer 40A-76XT Administratum (dostęp tajny), baza danych Imperialnej Marynarki Scintillus Primus WE3/15 (dostęp tajny, próba blokowania, logowanie w trybie zagrożenia).
Temat: Tramp Wolnej Floty Nefrit – wykaz kadry oficerskiej na rok 810, następnie weryfikacja zgonów, następnie lista pochówków na Scintilli z wyłączeniem wskazanych osób.

Stopnie oficerskie

Kapitan – Barabus Krane (od roku 800),
Pierwszy oficer – Edimandius Artrigid (od roku 800),
Sternik – Lucius Havem (od roku 806),
Szef maszynowni – Anselm Rackham (od roku 800),
Szef ochrony – Forban Corribdian (od roku 800),
Lekarz pokładowy – Xander Mandrigal (od roku 797),
Nawigator – Gerrit Verdell (od roku 795), Tyvan Lomb (od roku 809).

Weryfikacja zgonów

Barabus Krane (zmarły),
Edimandius Artrigid (zmarły),
Lucius Havem (zmarły),
Anselm Rackham (zmarły),
Forban Corribdian (zmarły),
Gerrit Verdell (zmarły),
Tyvan Lomb (zmarły).

Pochówek w na Scintilli z wyłączeniem wskazanych osób

Edimandius Artrigid – zmarły (210.819.M41), pochówek w Primus Carlito, Sibellus (Scintilla)

 

Ostatnio edytowane przez Ketharian : 30-10-2019 o 22:14.
Ketharian jest offline  
Stary 31-10-2019, 10:14   #83
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 02:11, sekcja Magenta 85

Hansetus odprowadził wzrokiem znikającą w izolatce Ariel oraz jej opiekuna. Nie potrafił ukryć wyrazu rozczarowania. Niewiele wiedział o psykerach i cicho liczył na powiększenie tej wiedzy. Wiedział, że każdy korzystający z mocy Immaterium miał pewne... indywidualne i wyjątkowe umiejętności, przypisane wyłącznie jemu. Tak ja dar od Imperatora by z nich korzystać. Jakie konkretnie miała Ariel, nadal pozostawało zagadką.

Jedyny plus z całej tej sytuacji, to fakt że dziewczyna spała w izolatce, przez co atawistyczny lęk przesiąknięcia przeklętą mocą Osnowy był znaczniej mniejszy. Jak to mówią, co z oczu to z serca.
Opiekun psykerki nie miał tego komfortu. Podreptał za nią i zapewne spędzi z nią noc. Hansetus poczuł dziwne ukłucie, ale trudno powiedzieć jakiego uczucia. Nigdy jeszcze nie był z kobietą, ale czuł że to nie było to. A przynajmniej nie tylko "to".
Przez chwilę zastanawiał się jakby to mogło być, to znaczy nie mieć powiek i leżeć całą noc koło ponętnej lecz przeklętej kobiety, obserwując jej ruchy. Dziwne - pomyślał. Taki brak warstwy skórnej chroniacej gałki oczne, pewnie z czasem powoduje jakieś zwyrodnienia tkanki, paranoje, głębokie stany lękowe.... Niemniej jednak sama myśl spoczywania obok ciepłego ciała młodej dziewczyny...
Poczuł dziwną suchość w ustach. Nieświadomie sięgnął po kubek z kawą i próbował pociągnąć łyka, zapomniawszy że już ją wypił.

Otrzeźwiło go wyplucie kolejnego raportu przez Gammę.

- Ekhmem - zaczął na siłę koncentrować się na treści wydruku - .. mhm... Edimandius Artrigid... potencjalny, kolejny cel naszego dewianta. Trzeba pilnie, a co najważniejsze dyskretnie zabezpieczyć lokację jego sarkofagu. Jest teoretycznie szansa złapać sprawcę in flagranti, a najlepiej jeszcze przed. Jak to zrobimy?

Wzrokiem przebiegł przez dokument raz jeszcze z trudem koncentrując się.

- Gamma 724 skrócony życiorys Xander Mandrigal, dane uściślające osobę: lekarz pokładowy na okręcie Nefrit, w wyszukanym poprzednio przez ciebie raporcie.
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein

Ostatnio edytowane przez Surelion : 31-10-2019 o 10:18.
Surelion jest offline  
Stary 31-10-2019, 13:23   #84
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
- Złe założenie, adepcie. Uważasz, że sprawca pojawi się na miejscu osobiście. Zgodnie z słowami psykerki, sprawca lub sprawcy dysponują potężną mocą, zdolną do spalenia zwłok na odległość. Jeśli byłbym tym sprawcą, nie ryzykowałbym wchodzenie do krypt. - dorzucam od siebie. Podchodzę do Gammy 710 i za pomocą kogitatora wprowadzam swój klucz.
- Gamma 710, powtórz poprzednią komendę w oparciu o wprowadzony klucz. - wyrzucam z siebie komendę dla logosa. Odwracam się do reszty. - Jest jeszcze jedno. Nawet jeśli sprawca czy sprawcy się tam pojawią, to ich moc psioniczna będzie w stanie nas zmiażdżyć. Ergo, będziemy mieli małe szanse.
Myślę, że poinformowanie Magistratum będzie dobrym krokiem, przy okazji ktoś z nas powinien tam polecieć jako obserwator. I jeszcze... niedługo spotkanie z prałatem, na które delegowałbym właśnie Ciebie, Hansetusie. Znasz się na kurtuazji, procedurach i miękkich słowach, więc wyciągniesz z Czcigodnego więcej niż ja, Metalus czy Micha.
 
BigPoppa jest offline  
Stary 31-10-2019, 23:53   #85
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 02:31, sekcja Magenta 85

Kiedy psykerka i jej opiekun zniknęli za drzwiami izolatki, Micha odprężyła się zauważalnie. Wsunąwszy pistolet za pasek spodni, dziewczyna wyciągnęła się wygodnie w fotelu, oparła swe skrzyżowane w kostkach długie nogi na krawędzi stołu nie robiąc sobie nic z rzuconego zza szyby karcącego spojrzenia Fenoffa. Arbitrator oderwał wzrok od dziewczyny z tatuażem, wstukał długi ciąg cyfr i liter na klawiaturze kogitatora Gammy 710, a potem podał logosowi jakieś polecenie, którego Micha nie dosłyszała.

Coraz bardziej znudzona dochodzeniem, młoda kobieta podłubała chwilę palcem w nosie, przykleiła grudkę śluzu do spodniej części blatu stołu, po czym wyciągnęła z kieszeni następnego skręta.

- Bachniesz jednego na rozluźnienie? - zaproponowała Hansetusowi podsuwając mu pod nos paczkę, tonem świadczącym o tym, że traktuje tę propozycję w kategorii świetnego żartu. Albinos zerknął na nią chcąc coś odrzec, ale przerwał mu znajomy już zgrzyt drukarki.

Graig Fenoff powrócił do pokoju niosąc w ręce kolejną kartkę papieru.


Kompilator: Gamma 724.
Data: 240.830.M41.
Czas wydruku: 2.31.
Źródła: serwer 64-315 Magistratum (dostęp jawny), serwer 40A-76XT Administratum (dostęp tajny), baza danych Imperialnej Marynarki Scintillus Primus WE3/15 (dostęp tajny).
Temat: Xander Mandrigal (ITN 7545-TX-6323-18725/3390) – skrócona kompilacja danych personalnych

Urodzony w 153.750.M41 w Sibellusie. Jedyny syn z legalnego związku Saula Mandrigala i Eleny Sedlitz. Wykształcony na Uniwersytecie Scintillijskim – Academia Nobilis – na prestiżowym kierunku medycznym, po ukończeniu szkoły w roku 779 założył własną praktykę lekarską w Wieży Radbound. W latach 779-785 sukcesywnie rozbudowywał firmę, zyskując dzięki doskonałym rekomendacjom uznanie Domu Clausen i zdobywając rękę Klaudii Clausen.

W latach 785-790 Xander Mandrigal pracował dla dwóch firm-przybudówek Hegemonii Skaelen-Har, odpowiadając za stan zdrowia i warunki higieny w zakładach przemysłowych syndykatu w Wieży Navarette. Po wybuchu epidemii duru brzusznego w drugiej połowie roku 790 został oskarżony o szereg niedociągnięć w badaniach okresowych robotników i spowodowanie śmierci czterystu spośród nich. Dzięki wsparciu finansowemu Domu Clausen zdołał się obronić przed zarzutami, ale stracił stanowisko konsultanta w Skaelen-Har i reputację.

W latach 791-795 pracował w Gunmetal City na zlecenie Manufaktury Doru, pełniąc funkcję lekarza w zakładach zbrojeniowych, zrezygnował jednak na własne żądanie, ze względów zdrowotnych.

W roku 797 zaciągnął się jako lekarz pokładowy na pięcioletni kontrakt u kapitana Wolnej Floty Samaela Irvida, właściciela trampa Nefrit. Po jego upływie Xander powrócił na kilka miesięcy do Sibellusa, uporządkował kilka zaległych spraw administracyjnych, po czym zaciągnął się ponownie, służąc na Nefricie pod rozkazami kapitana Wolnej Floty Barabusa Krane do roku 810.

Wrócił na Scintillę w roku 810 i osiadł w rezydencji Domu Mandrigal, żyjąc z oszczędności przodków oraz konsultacji lekarskich dla klientów o niskim statusie społecznym.

Mieszka razem z żoną – Klaudią Mandrigal-Clausen – w Sibellusie, w Wieży Radbound, na poziomie 164 (Dystrykt Orteus, Aleja Severiusa Drugiego, numer 380).

Dwie córki – Ksenia i Alena Mandrigal – wyszły za mąż i opuściły Scintillę w roku 799 przeprowadzając się na Cyrus Vulpa.
 
Ketharian jest offline  
Stary 01-11-2019, 05:00   #86
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 02:11, sekcja Magenta 85

Stwierdzenie Fenoffa miło połechtało ego Hansetusa. Jakby nie było archiwista był jeszcze człowiekiem młodym łasym na pochwały, zwłaszcza że stawał po raz pierwszy w tak odpowiedzialnej roli jednego ze śledczych. Hansetus był jednak także człowiekiem o niepospolitych umiejętnościach umysłowych, tym samym był bardziej odporny na wszelakie koplementa i manipulacje próżnością. Skarcił się zatem szybko w myślach za nie przemówił spokojnie.

- Dobrze, mnie zatem trafia się kwestia wizyty u prałata. Druga ekipa powinna zatem przesłuchać w tym czasie Xandera Mandrigala, jedynego żyjącego świadka tego co stało się na Nefricie w owym czasie. Ciekawią mnie dwie kwestie, więc proszę byście dopytali o nie, jeśli łaska. Po pierwsze czemu Krane zdecydował się pozbyć w 810r okrętu, moim zdaniem sprawa była związana z jego ostatnim rejsem. Po drugie, pozwolę sobie zwrócić waszą uwagę na drobny fakt chodzi o ten fragment wydruku...

Hansetus postukał palcem w jeden z raportów.

- Mianowicie, w latach 809-810 na okręcie było dwóch nawigatorów: Gerrit Verdell, od roku 795 oraz Tyvan Lomb od roku 809. To sytuacja niezmiernie rzadka, żeby nie powiedzieć kuriozalna. Muszę wam uświadomić jedną bardzo istotną rzecz. - Splótł ręce zastanawiając się do czego zacząć. - Mianowicie, załatwienie sobie nawigatora, to sprawa niezmiernie skomplikowana administracyjnie i bardzo, ale to bardzo droga. Patrzący w Immaterium podzieleni są na domy, w których dar trzeciego oka jest dziedziczny. Domy nawigatorów są nierzadko ze sobą skłócone, stale rywalizują także o wpływy. Rozumiecie do czego zmierzam. Dlatego posiadanie choćby jednego to wprost koszmarny wydatek dla wolnego kupca. Jakim cudem, kapitana Krane'a, młodego jeszcze kupca stać było aż na dwóch. I przede wszystkim, dlaczego aż tylu potrzebował. Dwóch nawigatorów używa najczęściej marynarka wojenna, posyłając jakiś swój okręt w miejsca ekstremalnie niebezpieczne i bluźniercze za razem. Wolny kupiec określiłby je zaś jako "bardzo profitowe". Takie miejsca mogą kalać nawigatora, a sam rozkaz wyznaczenia tam kursu może zostać przez nich odebrany jako potwarz. W skrajnych sytuacjach nie wykluczam, że nawigator mógłby odmówić wyznaczenia tam kursu, więc potrzebny by był drugi, rywalizujący...

Hansetus zamyślił się. Nawigatorzy bywali także ludźmi honoru, o dużej wierze w Imperatora. Ktoś, kto palił zwłoki, był osobą której zależało na boskiej sprawiedliwości po śmierci. Chociaż adept nie mógł tego wykluczyć, to raczej nie zabił tych osób. Poprzestał na ukaraniu ich martwych szczątków. Dlatego też, oprócz osoby doktora do grona bezpośrednich podejrzanych zaliczył właśnie psykera z domu nawigatorów.

- Gamma 724 skrócony jak w poprzednich zadaniach życiorys dla Gerrit Verdell. Słowa zawężające poszukiwania: nawigator na statku Nefrit.

Spojrzał na drugiego kognitatora, którego dłuższe od spodziewanego przetwarzanie danych wzbudzało coraz większy niepokój archiwisty.

- Gamma 766 zawęź manifest pokładowy Nefria do kluczowych danych.
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein
Surelion jest offline  
Stary 01-11-2019, 12:09   #87
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
Kolejne wydruki i kolejne informacje. Robiło się bardzo, ale to bardzo ciekawie. Rola lekarza biednych w tym teatrze została obsadzona. Xander Mandrigal.
- To, że cała śmietanka poznała się na studiach, już wiemy. Najwyraźniej mieli dość dobre stosunki, skoro Krane pościągał swoich kumpli po tylu latach. Co zaś tyczy się nawigatorów.. może jeden był Krane'a, a drugi służył u kapitana Irvida, stąd ta anomalia. - wzruszam ramionami. Nie znam się na tym aspekcie, nigdy nie interesowałem. O nawigatora słyszałem, owszem, kto by nie słyszał? Część z nich do wymyślne historię, tylko strzęp informacji był prawdą.
- Do Mandrigala wybiorę się osobiście. Hansetus poleci na spotkanie u prałata, ktoś z was - mówię do Metalusa i Michy - powinien polecieć do grobowca naszej kolejnej ofiary. I przy okazji zawiadomić Magistratum, ale dyskretnie. Nie chcemy tam całej dywizji prewentorów, tylko skromne siły mogące zareagować. Wy powinniście obserwować sytuacje z dala. A ja, idę się zdrzemnąć.
Rozpinam kołnierzyk o czerwonych patkach. Oznaka funkcji Detektywa wśród Arbitratorów. Mój sprzęt, który dostarczono do sekcji Magenta chowam do szafki i zabezpieczam szyfrem. Kładę się na najbliższym wolnym łóżku i zasypiam.
 
BigPoppa jest offline  
Stary 01-11-2019, 16:00   #88
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację

Przewróciłam oczami.
- Jasne, zawsze najcięższa robota jest pozostawiona normalnym ludziom... - powiedziałam gdyż jakby nie patrzeć, tylko ja i gwardzista byliśmy tu normalni. Wiedźma i to coś co jej towarzyszy w ogóle nie należało chyba przecież do ludzkiego gatunku. Blady był jakimś mutantem, a pies... pies to pies.

Poszłam wziąć prysznic, zanim komukolwiek przyszło to do głowy. Chwalić Omnisjasza, tutaj nawet ciepła woda była! - ale może nie dla wszystkich... nie zamierzałam być na końcu kolejki.

Po kąpieli skoczyłam ma moje kojo i z bronią w ręku i jednym okiem otwartym postanowiłam trochę się przespać.

Było wielce prawdopodobne, że psiarz właśnie wpakował mnie w coś czego nie przeżyję.
 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Amon jest offline  
Stary 04-11-2019, 00:32   #89
 
Lisu's Avatar
 
Reputacja: 1 Lisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputacjęLisu ma wspaniałą reputację
Metalus wskoczył pod prysznic zaraz po orlicy. Zimna woda była oczyszczająca i niosła ze sobą odległe wspomnienie rodzinnej planety. Brud całego dnia spływał do metalowej kratki w podłodze. Szkoda, że nie dało się tak łatwo oczyścić atmosfery która zapanowała w sekcji. Powinni się trzymać razem w obliczu wyzwania jakie przed nimi postawiono. Zamiast tego arbitrator i adeptus rzucili się sobie do gardeł w bezsensownej kłótni. Obaj jedynie stracili w oczach gwardzisty. Spokojnie obserwując przerzucającą się gównem dwójkę czekał w nadziei, że przynajmniej jeden okaże się mądrzejszy i w końcu odpuści. Niestety, jego nadzieje okazały się płonne. Nie wróżyło to niczego dobrego na przyszłość.

Wychodząc spod prysznica rzucił jedynie okiem na siedzącą w milczeniu dwójkę. Pewnie wymyślają kolejne argumenty na bezsensowną dysputę. Miał tylko nadzieję, że pozwolą mu spać w spokoju. Inaczej siłą wtłucze rozum jednemu i drugiemu. Skoro czekała go jutro zasadzka na potencjalnego sprawcę całego zamieszania, to miał zamiar być wyspany, czujny i gotowy.
 
Lisu jest offline  
Stary 04-11-2019, 18:23   #90
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
240.830.M41, godz. 06:01, sekcja Magenta 85

Wbudowany w elektronotes budzik zaczął wibrować w szybkim rytmie, wdzierając się potokiem irytujących popiskiwań w uszy Hansetusa. Śpiący ze złożoną na rękach głową adept usiadł odruchowo w fotelu, potarł kciukami powieki, ziewnął nie potrafiąc się przed tym powstrzymać. Albinos powiódł zdezorientowanym spojrzeniem po pogrążonym w półmroku pomieszczeniu, zatrzymał wzrok na majaczących za przeszkloną ścianą logosach. Kompilatorzy twili w perfekcyjnym bezruchu, wpatrzeni w pulsujące bladą poświatą ekrany swoich terminali.

Hansetus ziewnął ponownie, podniósł się z fotela czując ukłucie bólu promieniującego z mięśni całego ciała. Nie pamiętał, kiedy właściwie zasnął i dlaczego w tak niewygodnej pozycji, szybko jednak przestał zaprzątać sobie głowę jałowymi dywagacjami. Skoro elektronotes uruchomił budzik, musiała już minąć szósta rano, a to oznaczało konieczność przygotowania się do oficjalnej wizyty w poszkodowanej aktem świętokradztwa nekropolii.

Reszta zespołu wciąż spała i Hansetus uznał, że poczeka chwilę z ich budzeniem, a tym samym oszczędzi sobie walki o pierwszeństwo dostępu do łazienki. Pozbawiony od dłuższego czasu karmy żołądek adepta wydał z siebie odgłos przystojący raczej fedridzkiemu drapieżnikowi, a nie głodnemu człowiekowi, ale Hansetus uznał, że coś jeszcze sprawdzi, zanim przywoła z korytarza dyżurującego tam adepta zamawiając śniadanie.

Kiedy zasypiał z głową złożoną na blacie stolika, logosi wciąż pracowali nad zebraniem ostatnich zamówionych raportów i targnięty nagłym przeczuciem Hansetus obejrzał się ponownie w ich stronę. Nadal tkwili w absolutnym bezruchu, a to mogło oznaczać tylko jedno: skończyli w międzyczasie swoją pracę.

Kompilator: Gamma 724
Data: 240.830.M41
Czas wydruku: 3:35
Źródła: serwer 40A-76XT Administratum (dostęp tajny), serwer przedstawicielstwa Navis Nobilite Domu Verdell, Złote Dachy, Wieża Angevin (dostęp tajny w trybie blokowania, nieudany).
Yemat: słowa-klucze Nawigator Gerrit Verdell.

Brak możliwości pozyskania szczegółowych informacji. Protokoły ochronne Navis Nobilite nie pozwalają na przełamanie zabezpieczeń baz danych Domu w oparciu o aktualne uprawnienia kompilatorów. Odnośniki do frazy Gerrit Verdell w innych przeszukanych źródłach wskazują na Nawigatora służącego w latach 795-810 na frachtowcu Wolnej Floty Nefrit (brak odnośników do służby na innych jednostkach sugeruje, że był to jego pierwszy samodzielny przydział). Zmarły 153.810.M41 w wewnętrznej części układu Scintillijskiego (patrz raport komendantury stołecznej Floty Calixis dotyczący interwencji sił bezpieczeństwa Floty dnia 153.810.M41 na pokładzie frachtowca Nefrit, BFCXIS 1765008/31009/810). Pochowany w przestrzeni kosmicznej (szczegółowe informacje o pochówku utajnione na żądanie konsulariusza Domu Verdell).


Kompilator: Gamma 766
Data: 240.830.M41
Czas wydruku: 3:50
Źródła: serwer 40A-76XT Administratum (dostęp tajny), baza danych Imperialnej Marynarki Scintillus Primus WE3/15 (dostęp tajny).
Yemat: manifest pokładowy frachtowca Nefrit (filtr: ostatni rejs)

Analiza informacji pozyskanych z różnych źródeł wskazuje na brak oficjalnego manifestu pokładowego Nefrita z dni 117-130.810.M41 (ostatni zarejestrowany transfer jednostki pod banderą Domu Krane). W logach Administratum i Departmento Munitorium nie ma żadnych informacji na temat zawartości ładowni statku. W rejestrach Floty Calixis znajduje się informacja o braku zlokalizowanej kontrabandy (patrz raport komendantury stołecznej Floty Calixis dotyczący interwencji sił bezpieczeństwa Floty dnia 130.810.M41 na pokładzie frachtowca Nefrit, BFCXIS 1765008/31009/810).


Trzeci wydruk składał się z kilkudziesięciu ciasno zapełnionych tekstem kartek, sygnowanych symbolami Adeptus Arbites i pełnych specjalistycznego słownictwa, które nie w każdym miejscu było dla Hansetusa zrozumiałe. Mimo to białoskóry adept dwukrotnie przeczytał cały materiał, analizując w myślach wszystkie okoliczności towarzyszące śledztwu w sprawie zabójstwa Barabusa Krane i późniejszemu procesowi jego żony,

Z akt wynikało, że kapitan Krane zmarł 273.810.M41 w swojej posiadłości rodowej w Sibellusie (cztery miesiące po zakończeniu kariery w Wolnej Flocie). Towarzyszące temu zgonowi konwulsje oraz spienienie ust sugerowały nienaturalną przyczynę śmierci, toteż rodzina Krane uznała za stosowne powiadomić o zgonie służby śledcze Magistratum. Wstępna sekcja zwłok odkryła obecność w organizmie denata silnej neurotoksyny. Śledztwo przejęte zostało 274.810.M41 na żądanie rodu przez Adeptus Arbites z podejrzeniem motywu wojny klanowej. Czynności podjęte na miejscu zbrodni pozwoliły odkryć śladowe ilości neurotoksyny na zastawie stołowej. Wraz z nimi na tej samej karafce do wina odnalezione zostały odciski palców żony Barabusa Krane, Yeveen Krane.

Przesłuchana wstępnie jako świadek, Yeveen Krane zyskała status podejrzanej po półtorej godzinie śledztwa. Z akt wynikało, że przyznała się do winy praktycznie od razu, biorąc na siebie całkowitą odpowiedzialność za zabójstwo małżonka. W protokołach procesowych jako motyw zbrodniczego występku uznano rozpad związku i chęć uwolnienia się od męża. Skazana prawomocnym wyrokiem trybunału Adeptus Arbites d/s klasy wyższej na śmierć, została poddana dnia 305.810.41 egzekucji poprzez wstrzyknięcie tego samego rodzaju neurotoksyny, którą uśmierciła wcześniej męża.

Hansetus przejrzał uważnie wszystkie załączniki, pełne drobiazgowych zapisków z procesu sądowego, mów oskarzycieli i obrońców, samodzielnego przyznania się podejrzanej do winy. Raport patologa Arbites poświadczał o śmierci skazanej w efekcie przeprowadzonej egzekucji, podobnie jak sporządzone w komorze śmierci protokoły sądowych egzekutorów. Zastanawiające w tym wszystkim były jedynie braki w uzasadnieniu motywu, ale adept specjalnie się temu nie dziwił – przyznanie się do winy zasadniczo zamykało sprawę i żaden śledczy nie zamierzał tracić czasu na zgłębianie pobudek, jakimi mogła się kierować żona kapitana. Karą za morderstwo była śmierć, a pragmatyczni z natury Arbites starali się zamykać procesy przedstawicieli arystokracji tak szybko jak to tylko było możliwe, aby unikać postępowań potrafiących się ciągnąć latami, a w niektórych głośnych przypadkach nawet pokoleniami.
 
Ketharian jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172