21-09-2020, 21:50 | #191 |
Reputacja: 1 | Post stworzony z Aiko
__________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni... Ostatnio edytowane przez Lua Nova : 29-09-2020 o 10:07. |
22-09-2020, 08:28 | #192 |
Reputacja: 1 | Trzecie oko Nawigatora tuż za cienką sferą pola Gellara widziało rzeczy od których normalny ludzki umysł w najlepszym wypadku oszalałby przywiedziony przez kosmiczne koszmary chaosu. Rzeczy nie mieszczące sie w pokładach ludzkiej wyobraźni, wstrząsające sałbymi, ludzkimi jestestwami swym niezmierzonym horrorem. Tak piękne, że aż budzące grozę, tak okrutnie straszne, że wpędzające w szaleństwo, tak wyuzdane, że niszczące umysły. I wszystko to było częścią tego z czym obcowali trenowani przez całę swoje życia nawigatorowie. Tolerowani tylko dlatego, że ich unikalne zdolności i straszne trzecie oczy, były jedynymi rzeczami, które pozwalały podróżować przez Otchłanie ku chwale Imperatora. Nie znaczyło to, że dla tej specyficznej kasty, równie nienawidzonej, jak i respektowanej, nawigowanie stanowiło przyjemność. W otchłani tylko najwyższym wysiłkiem siły woli utrzymywali się na krawędzi umysłowej poczytalności, odpierając atakujące jaźń pokusy i horrory na sobie znane tylko sposoby. Visscher nie był w tym wyjątkowy. Dekady morderczego treningu nauczyły go przygotowywać umysł do wypraw w morza chaosu. Opróżniony z pokus ciała i duszy przez ascetyczny tryb życia, regularne posty, cielesne umartwianie, wstrzemięźliwość a nade wszystko nie podlegającą najmniejszym choćby nawet wątpliwościom wiarą w moc Imperatora stawiał czoła koszmarom Otchłani. Tego rejsu czystość nawigatora została wystawiona na próbę. Istota Otchłani próbowała użyć umysłu Visschera, aby dostać się przez taki portal do wnętrza statku by siać wyuzdaną, koszmarną rozpustę. Nawigator boską wolą Impoeratora wyczuł subtelny atak i wzmocnił swój śpiew. Psalm ku czci Imperatora rozległ się głośniej, tak iż nawet co poniektóre wokodery na Tempteście zawtórowały mu cichutko. Byt otchłani, przestał się kryć ze swoją obecnością i zaatakował otwarcie. Przez jaźń Barthelema zaczęły przemykać podsycane złą wolą istoty obrazy tak wyuzdanych perwersji, że zwykłego człowieka w najlepszym razie wprawiłyby w orgazmiczne szaleństwo. Szczęściem dla wszystkich nawigator pozbawiony nasienia a tym samym cielesnych żądz stłumił złe i rozpustne myśli, mogąc skupić się na swym odpowiedzialnym zadaniu. Został zaatakowany z innej strony. W umyśle zaczęły się rodzić szalone wizje jego potęgi, dorównującej wpierw samej pani Corax, potem całemu rodowi Visscher, aż w końcu mocom dorównującym samemu boskiemu Imnperatorowi. Takiej herezji było Visscherowi zbyt wiele. Wyrzucił schizmatyczne wizje z umysłu intonując kolejny w psalm opiewający potęgę i poświęcenie Imperatora. Teraz już niemal wszystkie głośniki na Tempteście podjęły mantryczny zaśpiew Nawigatora. Podniesiony na duchu psalmem i bezsprzecznie blaskiem Astronomiconu zaatakował sam wysyłając w pustkę uporządkowany w binarnym kodzie zaśpiew modlitwy o harmonii Imperium, równocześnie pchając obrazy niezmąconego ładu, idealnego porządku i niezmąconej niczym wiary w Imperatora. Teraz już nawet wokodery serwitorów zainicjowały psalm, a Błysk Cieni utonął w spokojnym zaśpiewie tysięcy głosów, podniecanych przez pokładowych kapłanów. Byt odpuścił. Może wyzwanie nie było warte zachodu, może po prostu kapryśna chaotyczna dusza zainteresowała się czymś innym, a może po prostu umknęła porażona ładem i porządkiem. Visscher nie miał czasu się nad tym zastanawiać. Nie pozwolił sobie nawet aby przetrzeć dłonią spocone czoło, posostając stuprocentowo skupiony na trudnym zadaniu, jakie miało potrwać jeszcze wiele długich dni. Ostatnio edytowane przez 8art : 24-09-2020 o 15:01. |
23-09-2020, 17:00 | #193 |
Reputacja: 1 | Aprilius 816.M41, Błysk Cienia pokład Morderczych Serwitorów
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
24-09-2020, 22:08 | #194 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Ketharian : 24-09-2020 o 22:29. |
24-09-2020, 22:40 | #195 |
Reputacja: 1 | Pierwszy tydzień Apriusa 816.M41, sala narad Błysku Cieni
__________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni... Ostatnio edytowane przez Lua Nova : 24-09-2020 o 22:42. |
25-09-2020, 10:05 | #196 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 | alternatywna nitka przyszłości oczami demona Tzeentcha
|
28-09-2020, 18:46 | #197 |
Reputacja: 1 | Post stworzony przy współpracy pozostałych graczy i MG. Pierwszy tydzień Apriusa 816.M41, sala narad Błysku Cieni
__________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni... |
03-10-2020, 22:15 | #198 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
05-10-2020, 22:29 | #199 |
Reputacja: 1 | Post stworzony przy współpracy pozostałych graczy i MG. Pierwszy tydzień Apriusa 816.M41, sala odpraw Błysku
__________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni... |
11-10-2020, 18:22 | #200 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|