Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18-01-2014, 10:38   #41
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
-Je..jestem! - pojawił się przerażony szept. - Cichajcie, panie! Potwora was zeżre!
 
Reinhard jest offline  
Stary 18-01-2014, 10:45   #42
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Żyje... Ani go nie zeżarło, ani ze strachu nie pomarł. Aż dziw, pomyślał Axel.

- Na razie niedźwiedzia tutaj nie ma, a my - już miał powiedzieć "się go nie boimy", ale w ostatniej chwili zmienił zdanie na takie, które mogło bardziej przekonać chłopaczka - jesteśmy uzbrojeni - dokończył.
- Możesz więc wyleźć, a my cię odprowadzimy do wyjścia.

Mówił niewiele głośniej, niż schowany za rumowiskiem chłopak.
 
Kerm jest offline  
Stary 18-01-2014, 11:50   #43
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Chłopak wysunął się zza gruzowiska; pomimo pochodni gra świateł i cieni sprawiła, że zauważyli go w ostatniej chwili. Miał dreszcze i rozświetlone gorączką oczy. Widać było, że osłania prawy bark przed jakimkolwiek dotykiem.
-On tu jest! - syknął spanikowanym szeptem. - Próbował mnie wydostać z dziury, potem czekał, potem sobie poszedł, ale on tu jest!
 
Reinhard jest offline  
Stary 18-01-2014, 11:52   #44
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Wzruszony Pieter starając się zachować kamienną twarz powiedział do dziecka:
Już spokojnie! Odprowadzimy ciebie do twoich. Jeśli chcesz możesz iść przy tym panu (wskazuje na sługę w nadziei, że zna się na niańczeniu dzieci).
i z przesadnym naciskiem dokończył:
My się niedźwiedzi nie boimy.
(W naiwnej nadziei, że chłopiec zauważył jakieś ciekawe szczegóły, o których ze strachu opowie).

Gdy już wszyscy ruszyli w drugą stronę:
Dziwna sytuacja, niedźwiedź nie dogonił dzieciaka, choć powinien go bez problemu dopaść (może go wcale nie gonił, choć brzmi to absurdalnie. Jest ślepy?). Po za tym nie wychodzi z jaskini. Takim razie co je? Jest jakieś inne wyjście z tego lochu bliżej gawry niż to?

Gdy cała grupa dotrze do wyjścia i Dor, będzie się szykował do wyjścia Pieter planuje znienacka zadać pytanie:
Tam gdzie uciekłeś co widziałeś?
(W scenie ma być, że patrzy na niego przyjaźnie, acz stanowczo. I wykonuje test spostrzegawczości).
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.

Ostatnio edytowane przez archiwumX : 18-01-2014 o 11:54.
archiwumX jest offline  
Stary 18-01-2014, 14:25   #45
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Chłopak jest przerażony i nie w pełni zdaje sobie sprawę, co się dzieje. Nie potrafi zebrać myśli, by odpowiedzieć jasno na pytania. Jego reakcja na nie to:
-Ee...

Tymczasem, choć to tylko kilka kroków, wypadało ustalić, kto idzie na przedzie, kto na tyle, co ma w rękach, i czy chce wychodzić przy pomocy liny, szukać niedźwiedzia, czy może robić jeszcze co innego. Chłopak jest bierny, pójdzie przy tej osobie, która go przygarnie.
 
Reinhard jest offline  
Stary 18-01-2014, 15:05   #46
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Lucas "Książe" Lang - wytworny sługa


Gdy ruszyli w głąb jaskini Lucas usadowił się mniej - więcej za Jakertem by głównie jemu oświetlać drogę. Cieszyło go, że można na nim polegać i jego deklaracje po drodze, że pójdzie pierwszy nie było czczą gadaniną. Starał się więc wypełnić swoją część zadania.


Gdy utknęli tuż przy chłopaku starał się być drugi w kolejce tak by dalej przyświecać swoim towarzyszom. Gdy w końcu udało im się nakłonić go by wyszedł wyciągnął do niego ręke by ten poszedł za nim. Dobrze było, że był trochę w szoku to chociaż się nie darł, nie histeryzował i cicho był. W wolnej ręce zaś trzymał obie pochodnie obecnie połączone w jedną grubą. W razie czego planował jedną rzucić w zwierzaka lub po prostu zostawić.


- Choć ze mną Dor. Trzymaj się mnie i bądź cicho. Wyciągniemy cię stąd. - zdawało mu się, że dłuższe przemowy są zbędne. Trochę go zirytowały pytania sidlarza skierowane do małego. - Daj mu spokój i nie mieszaj mu w głowie. Jak stąd wyjdziemy to się go dopytasz co i jak. - zamilkł i milczał zastanawiając się nad czymś.


- On sam nie wyjdzie. Trzeba będzie go wyciągnąć. Pieter, wyjdziesz pierwszy i spróbujesz go wyciągnąć a ja ci go podam z dołu. Potem my wyjdziemy. - przemawiało do niego, że łucznik mógł w razie czego osłaniać ich odwrót strzelając. A przynajmniej Jakerta wolałby mieć przy sobie jakby niedźwiedź postanowił nagle wrócić. Teraz też ustawił się za wielgachnym brodaczem wciąż przyświecając reszcie. Trzymał pochodnię wysoko by oświetlała jak największy promień. Chłopaka już mieli, teraz musieli tylko stąd wyjść.
 
Pipboy79 jest offline  
Stary 18-01-2014, 15:45   #47
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Pieter stał przy "Księciu" z łukiem gotowym do strzału.

Pieter zmarszczył czoło i powiedział cicho:
Jakert co sądzisz o tej sytuacji? Nie jest podejrzana?

A gdy Jakert odpowiedział lub po dłuższym milczeniu oświadczył:
Dobra! Wejdę na górę (już na górze chcę użyć ukrywani) i sprawdzę co tam się dzieje (test na spostrzegawczość i przy okazji tropienia, bo może pojawiły tam jakieś tropy? oraz dla pewności obejrzę się jeszcze raz tej grce z góry czyli test spostrzegawczości). Jak będzie w porządku wezmę chłopaka (to słowo wymawiam łagodnie i uprzejmie) i stanę w gotowości bojowej.

Po tej przemowie wziął oddech i rozejrzał się po kompanach i zapytał:
Pasuje wam taki plan?
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 18-01-2014, 16:47   #48
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Ale że podejrzane że co? Że skała? Że misiek? Czy jak inny czort? Jakert zbyt skupiony na obecnej roli całą swoja uwagę skupiał na tym by wszyscy bezpiecznie stąd wyszli.

Pieter, podejrzana czy nie wyjść i tak z stąd trza, nie? Ja nie jesem od myślenia, miśki intryg nie knujo i ja też nie zamiaruje.

Takie frywolne myślenie miało swoje wady i zalety. Pozwalało Jakertowi skupić się na zadaniu bez nadmiernej trwogi, zachować zimną krew i jeśli to koniecznie, stanąć w szranki z najgroźniejszym przeciwnikiem. Lecz niestety, okupione było obniżoną percepcją na delikatne sugestie towarzyszy dotyczące ...no właśnie, czego?

Ta jest Pieter, tak zrobimy. Do czasu gdy za plecami będziemy mieli skałę będę prowadził. Na skrzyżowaniu, po sprawdzeniu czy w miejscu zejścia do jaskini nie czeka żadne licho, zajmę pozycje na tyłach aby was osłaniać jak wchodzić będziecie. A do góry wejdę ostatni. A, i żeby nikomu do głowy nie przyszło miśka szukać. Nasze zadanie idzie z Księciem.

To powiedziawszy, Jakert zacisnął dłonie na rohatynie i dał sygnał że można już ruszać. W razie zagrożenia zamierzał ruszyć kilka kroków do przodu, tak aby nie narażać towarzyszy a następnie zaprzeć drzewiec o ziemię aby misiek się nań nabił. Na plecach wiernie wisiał Gucio.
 
Dekline jest offline  
Stary 18-01-2014, 16:54   #49
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Pieter poczekał czy jest ktoś chętny iść przy Jakercie na przedzie. Następnie stanął z łukiem gotowy do strzału 2 kroki za śmiałkami i twardo oświadczył:
Jestem gotów i jeśli reszta też to prowadź druhu.

A następnie powiedział do Jakerta cicho:
W razie czego pamiętaj o potrzaskach.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 18-01-2014, 17:03   #50
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
A no jo Pieter, te potraski to zastawić można w wejściu do tunelu w którym nie byliśmy, to tak w razie aby mnie nie dopadł gdy będę wchodził jako ostatni. Tylko line jaką do nich przywiąż to się je wciąg do góry jak już wejdę.
 
Dekline jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:49.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172