|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
25-07-2014, 17:22 | #121 |
Reputacja: 1 | Carl na takie dictum prychnął: Skoro tak, to tak! Ale zobacz co tu mamy. Tu Carl zdjął worek z mięsem i odciął od niego kawałek materiału, którym sięgnął do błota i wziął kilka dziwnych nasion. Przy okazji dokładnie im się przyjrzał, czy może to nasiona czarnej róży?
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
25-07-2014, 18:28 | #122 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | E bracie! No pewnie że jadę z Tobą. Niech się pionki zajmują jakimś tam dzikiem. - bez cienia wątpliwości powiedział Hugo całkowicie ingorując Tobiasa. - Ile nam to zajmie? |
25-07-2014, 21:24 | #123 |
Reputacja: 1 | Hugo widząc reakcję Bjørga ucieszył się o odparł: - Taka wyprawa trwa z dobry tydzień, czasem może do dwóch. Mamy wielu odbiorców i wiele miejsc, gdzie nabywamy taniej towar, czy to wpłynie na zmianę Twego zdania? - zapytał Bohaterowie szli dalej las było to dziwnie uczucie bo tutaj była jesień, las obumierał na zimę. Wiewiórki uciekały spod nóg bohaterów, z oddala z zaciekawieniem spoglądały lisy, a raz przez ścieżkę przeszedł jeż. Natura była nienaruszona, surowa, ale piękna. Wszyscy poczuli spokój, wydawało się jak gdyby to miejsce było wolne od jakiegokolwiek zła. Wszędzie szeleściły liście żółte, czerwone i brązowe. Opadały one leniwie z drzew, czuć było zapach grzybów i ziemi. [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=b-t7rH1UB4U[/MEDIA] Bohaterowie przyglądali się uważnie całej naturze. Pośród drzew byłą wydeptana ścieżka przez zwierzęta, a niej zastawione sidła. Na małej polance, wśród krzewów widać porozrzucane kości. Gdy bohaterowie przyjrzeli się temu bliżej okazały się to szczątki kilu goblinów i jednego orka. Dwie starsze kobiety zbierają grzyby plotkując i śmiejąc się. Grzybów jest mnóstwo i są naprawdę ogromne. Kobiety wyglądają, że w ogóle nie boją się wyprawiać samotnie do lasu. Od czasu do czasu dało się zauważyć elfie i golińskie strzały sterczące z pni. Strzały są bardzo, bardzo stare. Na jednej z nisko rosnących gałęzi, wyglądającej jak rozcapierzona dłoń, wisi rozpięty amulet. Prosty, srebrny wisiorek w kształcie muszli. Wygląda na elfią robotę. |
26-07-2014, 01:26 | #124 |
Reputacja: 1 | Gundam szykując się do wyjścia rzucił spojrzeniem na Jortana, który nadal twardo spał. Delikatnie kopnął go w łydkę i krzyknął: - Eeee, wstawaj! Idziemy zarobić jakieś pieniądze. Sam czy z kompanem, udał się na spacer, przy okazji rozglądając się za robotą. |
26-07-2014, 09:38 | #125 |
Administrator Reputacja: 1 | Okolica do najspokojniejszych nie należała. Przynajmniej kiedyś. Wyglądało to tak, jakby dawno, dawno temu polowały tu na siebie i elfy, i goblina, przy czym i jednym, i drugim zdarzało się chybiać. Ernst spróbował wyciągnąć jedną z takich strzał, ale stare drewno złamało mu się w palcach. Całkiem jakby kto zamienił człeka w drzewo, pomyślał z pewnym rozbawieniem (ale i cieniem niepokoju) Ernst, widząc gałąź o ciekawym kształcie. A może raczej elfa, co sugerował wygląd amuletu. Ernst podniósł z ziemi kawałek kija i ostrożnie ściągnął amulet z gałęzi. |
26-07-2014, 10:26 | #126 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | E tam, tydzień, może być i ze dwa. Byleby zajęcie było. Jadziem! Chociaż .... trzaby jakiegoś żarcia zabrać bo u mnie krucho. Troche starego żarcia, na kilka dni starczy. A i ostatnie, masz jeszcze jaką broń większą? Miecz dwuręczny, korbacz, hm...? |
26-07-2014, 10:38 | #127 |
Reputacja: 1 | Gdy tylko Ernst za pomocą kija podniósł amulet, gałązki zaczęły zacisnąć się niczym niesamowita dłoń, a potem zwinęły się i znikły, wchłonięte przez drzewo. W miarę, jak bohaterowie oddawali się od Fuchsdorfu i zagłębiali się w dotarli do cierni. Gęste, wysokie na dwa metry cierniste zarośla zagradziły drogę. Hugo spojrzał na barbarzyńca i przecząco podkręcił głową. - Nie mam porządnych dwuręcznych broni, przykro mi przyjacielu. O jadło się nie martw, Twym zadaniem będzie pilnować, więc i jedzenie dostaniesz. Możesz mi pomóc podpiąć wozy i zapakować resztę rzeczy na wozy. Ostatnio edytowane przez Inferian : 26-07-2014 o 10:42. |
26-07-2014, 10:51 | #128 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | Dobra, to nie ma na co czekać - ochoczo powiedział Bjørg |
26-07-2014, 15:30 | #129 |
Administrator Reputacja: 1 | Zachowanie dziwnej rośliny nie spodobało się Ernstowi za grosz. I gratulował sobie, że nie próbował zabrać amuletu gołymi rękami. Schował elfickie świecidełko do kieszeni i ruszyli dalej. Na widok najeżonych kolcami zarośli Ernst zatrzymał się. - Do tego by się przydały sekatory z bardzo długimi rączkami - powiedział. - Albo ogień. Pamiętał jednak zachowanie dziwnego drzewa i nie był pewien, jak żywopłot by zareagował na zastosowanie siły. - To chyba pora na ten płaszcz - dodał. - ale mam nadzieję, że uda ci się go ściągnąć. Spojrzał na otaczające ich drzewa oceniając, czy udałoby się jakość ominąć żywopłot górą. |
26-07-2014, 19:28 | #130 |
Reputacja: 1 | Carl gdy odeszli po przygodzie ze smarkaczami co palili dziwne nasiona przypomniał sobie przeszukiwaniu domu i zatrzymał towarzyszy, aby opowiedzieli co znaleźli. Przy okazji wyjął swój kolec i nasiona z błota i starał się znaleźć podobieństwa u nich. Carl, gdy odzyskał jasność myślenia po rozmowie z dzieciaki w bezpiecznej odległości do kompanów w trakcie całego marszu zaczął zbierać grzyby. Po jakimś czasie doszli do dziwnego drzewa, z którego zwisał amulet. Gdy wziął ten amulet Ernst drzewo zaczęło się szarpać, ale na szczęście byli w bezpiecznej odległości. W końcu dotarli do zarośli, która mogła być czarną różą, więc wyjął z pazuchy kolec i porównał z tymi co były na krzaku. Gdy zobaczył co chciał wyjął sztylet i odciął kilka kolców, by móc obdarować nimi członków drużyny. Zrobiwszy to wyprostował i powiedział: Nie spiesz się z tym płaszczem, spróbujmy to najpierw obejść. A jak już będziesz szedł to uważaj, żeby się na to nie nadziać. Klaude mógł to zawlec do domu w ubraniu, może nawet w tym płaszczu. Proponuję zatem go sprawdzić czy się coś w tym rodzaju się tam nie chowa.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |