Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-01-2020, 10:56   #1681
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Z pewnością goście szlachetnych państwa von Wittgenstein nie należeli do osób, z którymi Axel chciałby zawrzeć bliższą znajomość, ale czy to znaczyło, że należy ich bez wahania odesłać w objęcia Morra? Chyba nie...
Jednak Axel nie potrafił wydać zdecydowanej opinii w tej kwestii.

- Porozmawiaj z nim - szepnął do Lothara.
 
Kerm jest offline  
Stary 14-01-2020, 11:46   #1682
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Zabijać trzeba było każde ścierwo chaosu, ale priorytety były inne. Przybyli... Przybył tu – poprawił się w myślach – po Wittgensteinów. Któż wie, jaki cel dokładnie przyświecał pozostałym. Splugawionej kaplicy Sigmara nie oczyścili z pomiotów, więc być może im też chodziło o zmutowanych szlachciców.

- Nie możemy walczyć z każdym – Geldmann ściszył głos, by nie było go słychać piętro wyżej. – Mnie zależy na dorwaniu baroness. Jeśli ten ktoś wyjdzie stąd spokojnie, mogę go puścić wolno.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
Stary 15-01-2020, 17:16   #1683
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Jak godność Waszmości? - zapytał Lothar tak by interlokutor mógł domyślić się, że rozmawia ze szlachetnie urodzonym - I co Was tu sprowadza? Gospodarze tego domu parają się mroczną sztuką, do ich gości nic nie mamy, o ile w tym nie uczestniczyli. Pokażcie się, Panie...? - zawiesił głos.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 16-01-2020, 19:57   #1684
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Jestem Ulf… Ulf Hednarr – odpowiedział głos z góry. Jak się można było domyślić, mówiący musiał mieć na głowie pełny hełm, zniekształcający mowę. Albo garnczek lub wiadro. W miejscu takim jak zamek Wittgenstein nic nie było pewne. – Jestem tu tylko gościem, właściwie przejazdem. Przyjechałem w interesach, ale do końca nie jestem zadowolony z przebiegu negocjacji z władcami baronii. I żeby było jasne, nic nie mam do takich typów jak Wy. Wittgensteinowie nie są mi żadną rodziną i ich los jest mi zupełnie obojętny. Możecie ich wszystkich wyrżnąć, jeśli taka Wasza wola. Ja się mieszał nie będę… Z drugiej jednak strony, może przydałaby się Wam pomoc, co? – pytanie zawisło w powietrzu nad schodami. – I nie mam zamiaru się wychylać, żebyście mnie odstrzelili jak kaczkę. Jeśli chcecie rozmawiać, to proszę do mnie. Na górę.

I znów te wibracje. Na moment przestało grzmieć, jakby burza odpuściła. Gdzieś z dołu, z fundamentów zamczyska dochodziło delikatne, uporczywe buczenie. I znów błysnęło, grzmotnęło solidnie. Burza jednak nie dała sobie spokoju.
 
xeper jest offline  
Stary 19-01-2020, 16:37   #1685
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Wojownik, skoro nosił hełm na głowie. Do tego wyznawca Chaosu, jeśli przybył tu układać się z Wittgensteinami. W końcu, przeszkoda na drodze do celu.

Sytuacja była patowa, ktoś musiał ruszyć się pierwszy. Niestety, atakujący zamek nie mieli takiego luksusu, by czekać pod schodami w nieskończoność. To im zależało na czasie i szybkim przeprowadzeniu akcji.

- Idźmy ostrożnie, cóż nam zostało? – Geldmann ciągle mówił cicho trzymając naładowaną broń.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
Stary 19-01-2020, 19:10   #1686
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Czekanie nie wiadomo na co u stóp schodów raczej nie miało sensu. Czy chcieli rozmawiać? To była kwestia otwarta. Wszak nie było pewne, że gość Wittgensteinów nie wie o paskudnych czynach gospodarzy zamku. Raczej można było przypuszczać, iż wie o wszystkim bardzo dobrze.
A czy trzeba będzie go ustrzelić? Może nie... Może Ulf ucieknie, zanim uda im się spalić zamek.

- Cała chatka się trzęsie - powiedział cicho Axel, kierując te słowa do swych towarzyszy. - Ciekawe, czy tak jest codziennie, czy to tylko wpływ tej burzy.

Zrobił pierwszy krok w górę schodów.
 
Kerm jest offline  
Stary 19-01-2020, 19:30   #1687
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Etelhard von Attre - przedstawił się Lothar głośno, tym samym nazwiskiem co służącym. Attre istniało naprawdę a i ród szlachecki rzeczywiście wywodził się stamtąd. Niezbyt znaczący, ale to nawet i lepiej. A szeptem przypomniał towarzyszom - To ten "Ulfhednar", o którym służba nam mówiła. Ma co najmniej jednego zbrojnego ze sobą.
Po chwili dyskusji na dole zdecydowali.
- Porozmawiać nie zawadzi. Może mamy wspólny interes - dodał głośniej idąc ostrożnie na górę i ściskając broń w rękach. Dobrym słowem można wiele zyskać. Ale dobrym słowem i Barrakulem nawet więcej. A by nie stracić, miał także lewak.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 20-01-2020, 20:51   #1688
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
W drzwiach do jednego z pokojów stał rycerz. Olbrzym odziany w białą płytową zbroję z mosiężnymi zdobieniami. Na głowie miał pełny hełm, który zniekształcał mowę. Szczyt hełmu zdobiła prawdziwa wilcza głowa, a skóra zwierzęcia opadała na ramiona i plecy rycerza. Wojownik opierał się na dwuręcznym mieczu, o ciemnym ostrzu i czarnej, obłożonej skórą rękojeści. Drzwi do sąsiedniego pokoju były uchylone i widać w nich było zarys drugiej, jeszcze większej, wypełniającej framugę, kosmatej postaci, która wpatrywała się uporczywie w wchodzących ostrożnie po schodach awanturników.

- Powitać – zaburczał Ulf Hednarr. – Pan von Attre i kompania. Jak widzę nie macie przyjaznych zamiarów względem von Wittgensteinów… Cóż… Nie dziwi mnie to, biorąc pod uwagę ich poczynania i reputację. Ale to przecie jawne występowanie przeciw cesarskiej władzy, czyż nie? Przecie baronowie von Wittgenstein są wiernymi poddanymi jaśnie panującego cesarza. A kto podnosi rękę na mego poddanego, na mnie podnosi, prawda? Czyli jednym słowem bunt, rewolta i obalenie istniejącego porządku – wyliczając podnosił palce żelaznej rękawicy, która okrywała mu dłoń. – Powstanie przeciw prawowitej, nadanej przez bogów władzy. Pięknie. Już Was lubię. Zawrzyjmy umowę. Pomogę Wam pozbyć się von Wittgensteinów, a w zamian… – przez chwilę zawiesił głos, jakby zastanawiając się. – W zamian przejmę ten zamek. Odbuduję i nadam mu nową świetność. Będą go nazywać Ulfshantze. Ładnie brzmi, prawda? To co? Umowa stoi? – wyciągnął opancerzoną dłoń w kierunku von Essinga.
 
xeper jest offline  
Stary 22-01-2020, 11:37   #1689
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
No tak, w takim miejscu można się było spodziewać wszystkiego, a wyobraźnia i tak przegrałaby z rzeczywistością. Rycerz może i nie wyglądał na wyznawcę chaosu, ale jego słowa nie pozostawiały wątpliwości. Włochaty towarzysz za plecami wojownika dopełniał tylko obrazu. Leonard miał nadzieję, że nikt nie będzie z nimi zawierał układu. Wittgensteinowie nie byli wiernymi sługami cesarstwa, a jego zdrajcami i wrogami, a ta para nie była godnymi zaufania sprzymierzeńcami. Gadanie zostawił jednak innym. Sam przesunął się w bok, pod jedną ze ścian, z kuszą przygotowaną do strzału.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
Stary 22-01-2020, 12:31   #1690
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Axelowi nie spodobał się oni rycerz, ani też jego kosmaty towarzysz, a wysunięta przez tamtego propozycja warta była odrzucenia, a nie zaakceptowania. Bandyta jest bandytą, nawet jeśli sobie wypisze całą listę tytułów przez imieniem. Zawarcie z nim porozumienia było, zdaniem Axela, błędem. Nie mówiąc już o tym, że według niego cały zamek należało spalić, a resztki - wrzucić do rzeki, lub zaorać i posypać grubą warstwą soli.

Powinien od razu strzelić, ale wolał poczekać na decyzję Lothara.
 
Kerm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:49.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172