|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-12-2019, 12:39 | #201 |
Reputacja: 1 | Młoda służąca mimo, że nie uczestniczyła w obronie miała nieprzespaną noc. Strach nie pozwalał jej zasnąć na dobre. Wybudziła się przy najdrobniejszym odgłosie. Rano kiedy wróciła reszta zabrała się za przygotowywanie posiłku dla nich kiedy będą się wybudzać. |
17-12-2019, 22:06 | #202 |
Reputacja: 1 |
|
18-12-2019, 20:05 | #203 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
20-12-2019, 09:37 | #204 |
Reputacja: 1 | Południe 22 Brauzeit 2518 KI, okolice Herrendorfu
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
20-12-2019, 16:58 | #205 |
Reputacja: 1 | - Bene - odparł zwrotem w języku klasycznym, powszechnie stosowanym przez sędziego, który tym zwrotem pieczętował wyrok, który podpowiadał mu oskarżyciel, najczęściej dowódca straży, strażnik dróg lub inny pies na usługach prawa z jakimi często rzezimieszek miał do czynienia. Karl mógłby zgodzić się na współpracę z nimi bez tego całego cyrku z przysięganiem na jakieś blaszki na łańcuszkach czy inne bibeloty.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est Ostatnio edytowane przez Asmodian : 31-12-2019 o 11:12. |
20-12-2019, 23:15 | #206 |
Reputacja: 1 |
|
20-12-2019, 23:30 | #207 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
22-12-2019, 21:30 | #208 |
Reputacja: 1 |
|
22-12-2019, 22:03 | #209 |
Reputacja: 1 | Południe 22 Brauzeit 2518 KI, okolice Herrendorfu Franz wyszedł na zwiad, ale wciąż jeszcze nie mógł pozbyć stręczącego myśli uczucia strachu. Żywe trupy wywarły na nim piorunujące wrażenie, nawet pomimo tego, że się w porę opamiętał i może nawet wróciłby na wały, gdyby nie sugestia młodej służącej. Oka i tak prawie nie zmrużył do świtu, tylko czujnie z toporem w ręku pilnował Saxy. Myślał, że wyjście poza teren osady przywróci mu spokój umysłu, ale się mylił. Zamykał pochód ale paranoicznie wyglądał jakichkolwiek oznak żywych trupów. Cały zwiad nie odezwał się ni słowem, odburknął tylko kilka razy do towarzyszy i z ulgą przyjął, że oto wracają do Herrendorfu. Miał szczerą nadzieję, że uda mu się choć chwilę zdrzemnąć, bo nie miał wątpliwości, że po zmroku mus mu będzie stanąć na murze z bronią w garści. |
23-12-2019, 18:15 | #210 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|