Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Autorskie systemy RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-09-2007, 20:14   #11
 
Frey_'s Avatar
 
Reputacja: 1 Frey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwu
Dla mnie pomysł jest jak najbardziej autorski. Ale ci ptakoludzie i dziwna nielogiczna kultura i cechy charakteru, które przypominają "idealne społeczeństwo orków (tj. bez zabójstw, kradzieży i niczego złego, moim że kazdy ma w naturze że tylko to chce robić)".

Pomysły na sesje, przykro mi to mówic sa całkowicie beznadziejne i mozna je rozegrać wszedzie... nie podobają mi się.

Wiesz np ze tacy ptakoludzie nie będa mogli pływac i beda się odrazu topić, a deszcz bedzie ich wrogiem.

Do tego te kasy... pomysł dobry, ale jakos źle wprowadzony i nie wyjąsniony. Ogólnie mało co zostało wyjaśnione.

Czekam na P19 może pokaże jakieś smaczki systemu.

I będe bronił zapomnianych krain, bo w Fearunie nie ma systemu kastowego? niby gdzie (moze u jakiś nie grywalnych ras) . Tam ma się tylko poważanie za zasługi, a nie ma wcale kast i drużyna to mieszanka (która choć nie zawsze do siebie pasuje) to łatwo określić jej wspólny i indywidualny (kazdego z osoba graczy) cel.
 
Frey_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-09-2007, 20:36   #12
 
Pacal II's Avatar
 
Reputacja: 1 Pacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumny
Właśnie to, że jest mało kradzieży robi tego typu przygody bardziej wyjątkowe. Chyba usunę jednak ten fragment, bo widać, że sprawia więcej kłopotów niż myślałem. Zresztą nie napisałem, że w ogóle nie ma.
Jak to nie ma chciwości, skąd ty to wytrzasnąłeś?

Właśnie, że ma swój klimat, jednak trudno go pokazać poprzez taki ogólny opis.
Ale wyobraź sobie to:
Bohaterowie budzą się po dobrze wyspanej nocy w pobliskim domku, który zaoferowała im biedna chłopka w zamian za kilka ziaren kakaowca. Zjadają przygotowane przez nią śniadanie i ruszają do centrum miasta Taphek by obejrzeć festyn. Na placu można zobaczyć Izamalczyków wszystkich klas - niewolnicy przenoszą wyciosane bloki do budowy nowej świątyni a ludzie wyższego stanu, głównie zaprawieni w boju wojownicy i wojowniczki, patrzą na wszystkich innych z góry swoim dumnym wzrokiem . Znajduje się tu też stragan, gdzie zbierają się kupcy z całego kontynentu, by uzyskać dochód ze swoich towarów. Na stołach znajdują się towary wszelkiej maści od kolorowych owoców i przypraw - kartofle, pomidory, kukurydza, chili, wanilia, banany, grejpfruty i melony - po przepiękne dzieła sztuki, na które mogą sobie pozwolić ludzie z sakwą pełną ziaren kakao. Są tu rzeźby i malowidła przedstawiające bożków wszelkiej maści i choć każde przedstawia innego bożka mają wiele wspólnych cech. Pośrodku placu zaś stoi wielka Piramida Zalteca, wojowniczego boga słońca i krwawego ognia, cały budynek jest pokryty złotem i czerwienią. Jednak to nie jedynie farba nadaje mu ten kolor, lecz krew dziesiątków wojowników wrogich nacji składanych w ofierze bogom. Przed samą piramidą znajduje się tłum słuchający przemawiających kapłanów i wykrzykujący na widok turlających się po schodach ciał jeńców.
Jednak bohaterowie nie zatrzymują się tu na długo i ruszają w głąb niekończącej się dżungli. Na niebie widać szybujące ptaki we wszystkich kolorach tęczy, wielkie, wysokie na kilkadziesiąt metrów drzewa, jakby ich zadaniem było podtrzymywać niebo, pośród nich słychać wycie wielkich dinozaurów przemierzających dnie i noce w poszukiwaniu pożywienia, na ziemi zaś znajdziecie piękne kwiaty rozkwitające przy blasku słońcu. Na wschód od Taphek znajdują się porośnięte drzewami góry, dwa najwyższe szczyty mają nawet własną legendę o zakazanej miłości boga śmierci i bogini życia. Jest to zaiste piękny obraz, lecz jest on jedynie przykrywką mrocznej strony tego terenu. Już po kilku dniach bohaterowie zauważają mroczne strony dżungli - po ziemi pełzają owady i jadowite węże, umiejące jednym ugryzieniem zakończyć żywot nierozważnego podróżnika. Noce są niemiłosierne, gdy znużony po dniu marszu bohaterowie zawieszają hamaki, kładą się i zamykają oczy, a tu nagle rozbrzmiewa grzmot i zaczynają spadać krople deszczu.
Po kilku dniach bohaterów zaczyna dręczyć coś groźniejszego niż żarłoczni drapieżcy i jadowite owady. To złe duchy, wygnane z niematerialnego świata starające się opanować ciała podróżników. Bohaterowie są silni i stawiają im opór nie pozwalając na to by skazić własne dusze. Lecz duchy używają podstępu, przekazując im obrazy i dźwięki przypominające im najgorsze momenty z ich życia. W końcu bohaterowie zbliżają się do swojego celu, jest to miejsce, którego lękając się wszelkie istoty. Jednak podróżników przyciągnęły ciekawość i bogactwa. Bohaterowie już czują potęgę tego miejsca, tym bardziej gdy zza drzew wyłaniają się pierwsze budowle. Wielkość miasta przerasta wyobraźnię któregokolwiek z bohaterów wzbudzając osłupienie na ich twarzach. Centralna piramida-świątynia jest przynajmniej dwakroć większa od tej w Taphek. Ściany pokrywają płaskorzeźby dawnych władców i bogów czczonych w tym miejscu. Żaden fragment ściany nie jest pusty, przy jednej ze ścian zygzakiem wznoszą się schody prowadzące na górę, gdzie znajduje się główna świątynia. Cały urok psuje pustka tego miejsca, jest dziwne, wygląda jakby przed chwilą ludzie opuścili je i mieli zaraz wrócić. W domach stoją garnki, narzędzia, rzeźby i nawet jedzenie. Jednak , bohaterowie są pierwszymi, którzy postawili tu kroki od setek lat, w Ichiqekcotan, czyli mieście opuszczonym przez bogów...


Przeczycie samym sobie, najpierw mówicie, że nie wyobrażacie sobie gry w tym świecie. Ja zamieszczam listę, by pokazać że da się praktycznie każdego typu przygodę zamieścić, a wy sie jeszcze skarżycie.

Dobra wiem, że ma wady w końcu dla tego zamieściłem na stronę i teraz was proszę o jakieś porady.
 

Ostatnio edytowane przez Pacal II : 15-09-2007 o 12:07.
Pacal II jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-09-2007, 22:18   #13
 
Grey's Avatar
 
Reputacja: 1 Grey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodze
1. Ten ostatni tekst podziel na akapity. Oczy bola mnie od samego patrzenia na ten gigantyczny sklad literek.
2. Oni Cie nie atakuja. Wskazuja slabosci, to sie nazywa krytyka. Co wiecej, jestem gotow sie zalozyc, ze osoby ktore Cie krytykuja same kiedys lub obecnie pracowaly nad autorskimi swiatami i po prostu wiedza co mowia. Dziela sie z Toba wlasnym doswiadczeniem. Zamiast odparowywac szybko odpowiedziami, przemysl co naprawde Ci mowia i co zrobic, aby owe slabosci wyeliminowac, a dodac owego specjalu, ktory sprawi, ze swiat stanie sie szczegolny i ciekawy.

Doskonalym przykladem niech bedzie Deadlands (ktory ostatnio dopiero odkrylem, mialem spora przerwe). Masz western. Eeee, nic nowego. Ale masz potwory. No i co z tego. Ale bohaterowie moga byc zombiakami, a do tego jeszcze moga miec do dyspozycji szalone machiny napedzane magicznym upiorytem. Super!
Albo Arcanum. Magia i technologia, w walce przeciw sobie. Wszystko w XIX wiecznych laszkach.

I teraz Twoj pomysl Azteckiego spoleczenstwa i gadow na poziomie cywilizacyjnym ludzi. Sam zarys jest ciekawy. Tylko rozwiniecie malo pociagajace (wnioskujac z ocen przedmowcow - ja sie nie wypowiadam). Czyli dobrze myslisz, ale musisz sprawic, zeby ludzie po zapoznaniu sie zlapali bakcyla. Nie osiagnales tego JESZCZE. Pracuj dalej. Powodzenia.
 
Grey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-09-2007, 23:19   #14
 
Frey_'s Avatar
 
Reputacja: 1 Frey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwuFrey_ jest godny podziwu
Grey ma sporo racji (zbieżność nicków czysto przypadkowa) w tym, że zajmujemy się troche autorkami, ja od niedawna, ale jako gracz do, którego ma trafić ten produkt moge go ocenić.

Nie przeczymy sami sobie po prostu pomysły na przygody są... kiepskie. Chyba wszystkie można rozegrać w ZC (moim ulubionym systemie) i tam bym je rozegrał.

Błagam nie nazywaj ptakoludzi ludźmi, wiem ze jest to niedogodność języka polskiego, który nie przewiduje innych rozumnych ras. Tak samo problemy sa o orczycami, elfkami itd. Ale na pewno do się to obejść.

No rozumiem klimaty majów i azteków, super uważam że to bardzo fajny pomysł i coś moze z tego być. Dinozaury/ptakoludzie... po prostu dziwaczne, ma być to urok systemu, jesli tak to wcale mi to nie pasuje a tylko przeszkadza... jakieś to dziwne, jakby z kota zrobić człoweika lub innego zwierzaka. Troche dziwne...

Napisałeś trochę dziwny tekst pokazujący świat gry. Mamy tam jakiś azteckie piramidy, bogów, owoce, dżungle. Ale kim do licha mają być gracze w tym systemie?
 
Frey_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2007, 12:05   #15
 
Pacal II's Avatar
 
Reputacja: 1 Pacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumny
Sorry, źle się wyraziłem. W końcu po to zamieściłem opis, cy usłyszeć trochę krytyki. To mój pierwszy świat, więc gdybym usłyszał "Hej, śfiat bardzo fajowowaty XXXD." to by nawet tego na poważnie nie potraktował. I tylko czekam na jakieś porady z waszej strony.

Cóż mnie dinozaury jak najbardziej się pasują, zresztą nie tylko mnie. Podkreśla to archaiczność tego świata. Religia i nauka stoi na wysokim poziomie, lecz kultura jest bardzo prymitywna. System kastowy, ofiary i walające się ruiny, wskazują jak stary jest świat. Zaś dinozaury jeszcze wzmacniają efekt, jakby to miał być świat, który został przez innych zapomniany.

Właściwie system kastowy, jest ważny przy tworzeniu postaci. Gracze zawsze grali postacie które chciały się wyrwać z systemu. Zbiegłego niewolnika chcącego zdobyć sławę na polu bitwy, mieszczanina z marzeniami o zostaniu bogatym kupcem lub kapłanem nowicjuszem pragnącym się wyrwać od codziennych obowiązków klasy wyższej. Wszystkich łączy pragnienie przygody i wolności. Oderwaniu się od systemu, który według nich jest jedynie ograniczeniem. Każdy z nich ma miejsce w drużynie, zbiegły niewolnik byłby wojownikiem chroniącym drużynę przed zagrożeniami czającymi się w dżungli, kupiec z umiejętnością targowania będzie utrzymywał sakwy drużyny pełne ziaren, zaś kapłan będzie służyć swoją wiedzą o obcych zwyczajach i magii.
 
Pacal II jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2007, 12:24   #16
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Cytat:
Wiesz np ze tacy ptakoludzie nie będa mogli pływac i beda się odrazu topić, a deszcz bedzie ich wrogiem.
Z tym wrogiem w postaci deszczu, to nie trafiłeś...W dżungli żyje wiele ptaków jakoś deszcz im nie przeszkadza.Wodę deszczową z piór można strząsnąć...Co do pływania, cóż, kaczki natłuszczają pióra za pomocą wydzieliny z gruczołowa kuprowego, u łuskoskórych gruczoł skórny odpada. Może w jamie ustnej?


Co prawda z innego tematu, ale autora świata...
Cytat:
No cóż Yasiu rzeczywiście robię świat, ale na tym forum nie zrobił najlepszego wrażenia :/
Jeśli liczyłeś na mnóstwo gratulacji i poklasku samym tylko faktem zamieszczaniem tekstu, to sorry, ale słowa krytyki wobec znacznie lepiej przygotowanych opisów świata niż twój ( patrz temat Arch Inverted)...Tutaj nie znajdziesz pochlebców.

Cytat:
I będe bronił zapomnianych krain, bo w Fearunie nie ma systemu kastowego? niby gdzie (moze u jakiś nie grywalnych ras)
System kastowy to Indie (do niedawna), system kastowy to feudalna Japonia, ale sytem kastowny to nie to samo co sytem feudalny w Europie.

Za wikipedią:

Cytat:
System kastowy - rodzaj systemu stanowego, wiążący się przede wszystkim z kulturami subkontynentu indyjskiego i zapisaną w hinduizmie wiarą w reinkarnację. Jednostki, które nie przestrzegają rytuałów i obowiązków swojej kasty, w następnym wcieleniu (inkarnacji) odrodzą się w niższej warstwie społecznej. Systemy kastowe określają dozwolone formy kontaktowania się członków hierarchii społecznej.

Cytat:
Feudalizm (śrdw. łac. feudum prawo na rzeczy cudzej, lenno) - jest to ustrój społeczno-polityczno-ekonomiczny opierający się na hierarchicznej zależności (wasalności) jednostek pomiędzy sobą, istnieniu podzielonej własności ziemi i poddaństwa chłopów.

Istota gospodarki feudalnej
Feudalizm lub system feudalny stanowi jeden z porządków (ustrojów) państwa. Dawniej polegał on na tym, że cesarz przydzielał książętom, później także szlachcie, swoje ziemie jako lenno, ci z kolei przydzielali je swoim zarządcom, a oni poszczególnym chłopom. Feudalizm jako system hierarchicznej zależności jednostek był systemem zdominowanym przez elementy tradycyjne, co oznacza, że władzę w nim z reguły sprawowali ludzie "szlachetnie urodzeni". Oparty był system wzajemnych relacji. Podlegli chłopi mieli obowiązek świadczenia renty feudalnej . Pan feudalny zapewniał chłopom opiekę. Najbardziej istotnymi elementami feudalizmu były: wasalstwo, stosunki lenne, prywatne zamki obronne i rycerstwo.
Feudalizm wykazywał się większą elastycznością niż system kastowy, zdarzaly się mezalianse, nadawanie szlachectwa szczególnie zasłużonym, każdy mógł zostac księdzem etc..No i jeszcze jedna mała różnica w mentalności ( zapewna zasługa chrześcijaństwa), szlachcic/rycerz spokojnie mógł rozmawiać z kupcem jak równy równy ( co nie oznacza, że nie czuł się lepszym).
I tak mogły tworzyć sie swawolne kompanie z różnych rasi profesji.
Tego samego jednak nie zrobisz w L5K grze gdzie system kastowy jest szczególnie widoczny..Gra sie tylko samurajami i shugenja, a kontakty z klasami niższymi i wyższymi poddane są mocno spętane regułami etykiety.
W L5K nie da się zebrać do kupy w karczmie kliku samurajów i utworzyć swawolną kompanię (chyba że z roninów). Trzeba wziąć pod uwage wszystkie zależności między klanami rodzinami etc..

Cytat:
Jak to nie ma chciwości, skąd ty to wytrzasnąłeś?
Z fragmentu tekstu o honorze...skoro kapłan bardziej bał się spaprać wróżenie niz zostać okradzionym, uznałem że to nie jest cywilizacja materialistów...
Skoro jednak jest, odejmuję punkt za oryginalność

Co do samego świata, to masa roboty przed tobą, wstawienie Azteków do ery Kredowej to poczatek góry lodowej...Teraz musisz jeszcze dopasować oba światy do siebie by wyeliminować wszelkie nielogiczne zgrzyty jakie się w nim pojawiają...a jest ich trochę.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2007, 12:58   #17
 
Pacal II's Avatar
 
Reputacja: 1 Pacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumny
Ale co feudalizm ma do mojego świata?

Gdybyś przeczytał mojego posta wcześniej to byś wiedział, że wcale nie liczyłem na oklaski

Nierozumiem o co ci chodzi w tym świecie nie ma tak, że każdy jest taki i taki są oczywiście pewne stereotypy, ale nie ma tak, że każdy jest materialistą? Dla jakiedoś złodzieja widocznie ważne są pieniądze dla żołnierza porwać jak najwięcej jeńców itp.

Cytat:
Sorry, źle się wyraziłem. W końcu po to zamieściłem opis, cy usłyszeć trochę krytyki. To mój pierwszy świat, więc gdybym usłyszał "Hej, śfiat bardzo fajowowaty XXXD." to by nawet tego na poważnie nie potraktował. I tylko czekam na jakieś porady z waszej strony.

Cóż mnie dinozaury jak najbardziej się pasują, zresztą nie tylko mnie. Podkreśla to archaiczność tego świata. Religia i nauka stoi na wysokim poziomie, lecz kultura jest bardzo prymitywna. System kastowy, ofiary i walające się ruiny, wskazują jak stary jest świat. Zaś dinozaury jeszcze wzmacniają efekt, jakby to miał być świat, który został przez innych zapomniany.

Właściwie system kastowy, jest ważny przy tworzeniu postaci. Gracze zawsze grali postacie które chciały się wyrwać z systemu. Zbiegłego niewolnika chcącego zdobyć sławę na polu bitwy, mieszczanina z marzeniami o zostaniu bogatym kupcem lub kapłanem nowicjuszem pragnącym się wyrwać od codziennych obowiązków klasy wyższej. Wszystkich łączy pragnienie przygody i wolności. Oderwaniu się od systemu, który według nich jest jedynie ograniczeniem. Każdy z nich ma miejsce w drużynie, zbiegły niewolnik byłby wojownikiem chroniącym drużynę przed zagrożeniami czającymi się w dżungli, kupiec z umiejętnością targowania będzie utrzymywał sakwy drużyny pełne ziaren, zaś kapłan będzie służyć swoją wiedzą o obcych zwyczajach i magii.
 

Ostatnio edytowane przez Pacal II : 15-09-2007 o 13:05.
Pacal II jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2007, 13:04   #18
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Jednym z ważniejszych pytań na które trzeba DOBRZE odpowiedzieć to: Kim mają być gracze i co mają robić?
I wokół tego budować dalej system. Może niech gracze przynależą do kasty tuż pod kapłanami(najwyższa władza). I niech to będzie system polityczny. Walka o władzę, o awans społeczny do kasty kapłanów. To wydaje się dobrym pomysłem. Bynajmniej ja bym w coś takiego z wielką chęcią zagrał. Ale do tego bardzo potrzebne jest dobrze opisane społeczeństwo.
Tworząc takie smaczki, jak opis etykiety, popularne gry itd można stworzyć potem sesje podobne do politycznych sesji LK5.
I niech to społeczeństwo mniej przypomina Azteków, a bardziej Rzymian. Jak ktoś oglądał serial Rome, to wie co mogliby robić gracze. A jaka wspaniała egzotyczna sceneria. A więc kultura Aztecka, ale społeczeństwo Rzymskie.

A jeżeli miałby to być system o wolności i oswobodzeniu, to jakie przykładowe przeszkody może postawić MG przed graczami? Bo w walce o władzę widzę ich dużo i różnorodne. A w walce o wolność jakoś mniej.

To oczywiście tylko sugestie, mam nadzieję, że pomogłem.
 
__________________
Arkham Radio

Ostatnio edytowane przez nonickname : 15-09-2007 o 13:09.
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2007, 13:06   #19
 
Pacal II's Avatar
 
Reputacja: 1 Pacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumny
Nonickname przeczytaj to:
Cytat:
Właściwie system kastowy, jest ważny przy tworzeniu postaci. Gracze zawsze grali postacie które chciały się wyrwać z systemu. Zbiegłego niewolnika chcącego zdobyć sławę na polu bitwy, mieszczanina z marzeniami o zostaniu bogatym kupcem lub kapłanem nowicjuszem pragnącym się wyrwać od codziennych obowiązków klasy wyższej. Wszystkich łączy pragnienie przygody i wolności. Oderwaniu się od systemu, który według nich jest jedynie ograniczeniem. Każdy z nich ma miejsce w drużynie, zbiegły niewolnik byłby wojownikiem chroniącym drużynę przed zagrożeniami czającymi się w dżungli, kupiec z umiejętnością targowania będzie utrzymywał sakwy drużyny pełne ziaren, zaś kapłan będzie służyć swoją wiedzą o obcych zwyczajach i magii.
 
Pacal II jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2007, 13:15   #20
 
arthas40's Avatar
 
Reputacja: 1 arthas40 nie jest za bardzo znany
Pacal, ale o to chodzi, że ze względu na system kastowy, to raczej kapłan nie współpracowałby z mieszczaninem, ani tym bardziej z niewolnikiem. Poza tym motyw ze zbiegłym niewolnikiem pragnący o sławie, jest trochę nielogiczny.
 
arthas40 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:41.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172