|
Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości... |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-04-2024, 15:51 | #61 |
Reputacja: 1 | Gdy po odgadnięciu przeznaczenia posągów spod podłogi wyjechał ogromny demon, Sariel poczuła niepokój rozlewający się po jej wnętrzu. Zdawała sobie sprawę, że sytuacja jest bardziej niebezpieczna, niż mogli przewidzieć. Przeszywający zapach siarki mieszający się z odorem palonego mięsa skręcał jej żołądek, ale nie pozwoliła na to, by strach opanował jej umysł.
__________________ In Omnia Paratus. |
12-04-2024, 08:43 | #62 |
Reputacja: 1 | Musiał przyznać, że jego pobratymcy dobrze to sobie wymyślili: gdy po odgadnięciu przeznaczenia wszystkich przedmiotów wydawać by się mogło, że odblokują schody prowadzące gdzieś na wyższe piętra, to odblokowali wielkiego i śmierdzącego piekłem demona, który chciał się nieco rozerwać. Imrak zastanawiał się nawet przez chwilę ile Schvalt siedział pod wieżą, ale w sumie nie miało to. teraz żadnego znaczenia.
__________________ Nie ma nadziei prócz nas. Nie ma litości prócz nas. Nie ma sprawiedliwości. Jesteśmy tylko my. |
12-04-2024, 16:52 | #63 |
Reputacja: 1 | Nie czekaliście, również ruszając w stronę Schvalta. Pierwszy zareagował Kal ruszając się nieco w prawy bok i rzucając jedno ze swoich najpotężniejszych zaklęć. Tym razem to nie świetliste błogosławieństwo Lathandera zadawało obrażenia, a nekrotyczna siła odbierająca siły witalne. Choć demon starał się z tym wewnętrznie walczyć, nie był w stanie przeciwstawić się wyniszczającej energii. Sytuację chciał wykorzystać Amaris, który zakradł się do Schvalta, jednak tylko jedno z jego psychicznych ostrzy sięgnęło celu.
__________________ Prowadzę: 5e: Wieża Durlaga | 5e: Strzaskany Obelisk Wkrótce: 5e: War for the Crown: Crownfall (TBA) |
14-04-2024, 08:58 | #64 |
Reputacja: 1 | Amaris, dysząc z trudem i zaciskając zęby z bólu, obserwował bezwładne ciało Schvalta. Choć walka była ciężka, a on sam ledwo uszedł z życiem, satysfakcja z pokonania demona mieszała się z niepokojem o swoje rany. |
14-04-2024, 15:16 | #65 |
Reputacja: 1 | - Chwała Lathanderowi, demon został pokonany! - Kallel westchnął z ulgą, patrząc na martwe cielsko Schvalta. Choć ból w strzaskanym barku dawał o sobie znać, radość z triumfu zwyciężyła nad cierpieniem. Spojrzał na swoich towarzyszy, z troską obserwując rany Amarisa, który zdołał już wypić jedną z mikstur leczniczych. - Trzymaj się tam, już idę. |
15-04-2024, 09:36 | #66 |
Reputacja: 1 | Tropiciel dyszał ciężko po wyczerpującej walce. Adrenalina opadała i ból ran dawał o sobie znać.
__________________ „Kto zna wartość rzeczy, nie dąży do tego, co nieważne.” Leonardo da Vinci. |
16-04-2024, 07:59 | #67 |
Reputacja: 1 | Z ulgą obserwowała, jak demon Schvalt pada martwy na ziemię. Choć zdołał im się dość mocno przeciwstawić, a rany jej towarzyszy budziły niepokój, wreszcie poczucie triumfu i ulgi wypełniło jej serce. Widząc stan Amarisa, Sariel bez wahania podeszła do niego. Nie była znana z nadmiernej troskliwości, ale w tej sytuacji ból i cierpienie przyjaciela poruszyły jej kamienne serce. Kallel również był już przy nim, by użyczyć mu leczniczej mocy swego boga. Wiedziała, że wszystko będzie dobrze.
__________________ In Omnia Paratus. |
16-04-2024, 17:56 | #68 |
Reputacja: 1 | Ależ się w duchu cieszył, gdy kolejne celne uderzenia maulem lądowały na demonicznym cielsku Schvalta. W końcu mógł się wykazać względem potężniejszego przeciwnika i Moradin mu świadkiem, że dał radę. Oczywiście nie pokonaliby bestii bez współpracy całej drużyny, ale w tym momencie Imrak był z siebie bardzo zadowolony.
__________________ Nie ma nadziei prócz nas. Nie ma litości prócz nas. Nie ma sprawiedliwości. Jesteśmy tylko my. |
17-04-2024, 16:27 | #69 |
Reputacja: 1 | Rany zostały zabliźnione a ci, którzy potrzebowali, odpoczęli dłuższą chwilę. W tym czasie Imrak obszedł prostokątną platformę, na której wyjechał Schvalt, jednak nie odkrył na niej żadnego przycisku czy dźwigni pozwalającej zjechać w dół. Inaczej było z ottomanem, na którym wcześniej siedział demon. Krasnolud przyjrzał mu się dokładnie i po lewej stronie, mniej więcej w połowie długości mebla odkrył niewielką dźwignię. To musiał być strzał w dziesiątkę!
__________________ Prowadzę: 5e: Wieża Durlaga | 5e: Strzaskany Obelisk Wkrótce: 5e: War for the Crown: Crownfall (TBA) Ostatnio edytowane przez enzym : 17-04-2024 o 16:29. |
21-04-2024, 08:54 | #70 |
Reputacja: 1 | post wspólny graczy i MG. - Trochę mało krasnoludzka ta zagadka, jak na krasnoludzkie standardy. - Stwierdził Imrak.
__________________ In Omnia Paratus. |
| |