04-09-2017, 21:08 | #31 |
Reputacja: 1 |
|
08-09-2017, 21:45 | #32 |
Reputacja: 1 | Porządny sen naprawdę jej pomógł. Nie miała może czym się fizycznie zmęczyć, w końcu czymże takim był wczorajszy spacer, jednak w głowie zebrał się już taki natłok wrażeń i emocji, że ledwo była w stanie to wytrzymać. Teraz jednak czuła bez cienia wątpliwości, że wszystko się dobrze ułoży, nie ma mowy, by mogło się stać inaczej. Słońce świeci, śniadanie pachnie, ptaszki radośnie skrzeczą na parapecie... Zaraz, co?
__________________ "- Panie, jak odróżnić buntowników od naszych? - Zabijcie wszystkich. Będzie zabawniej." - Taltuk |
15-09-2017, 01:19 | #33 |
Reputacja: 1 |
|
20-09-2017, 17:29 | #34 |
Reputacja: 1 | Elestren skinęła głową, nie precyzując znakami, którego pytania miała ta odpowiedź dotyczyć. Na słowa matki sięgnęła dłonią do maski, jakby chciała ją zdjąć, jednak powstrzymała się, gdy tylko jej palce dotknęły swojego celu. Z jakiegoś powodu czuła wielką niechęć do zdjęcia jej z twarzy. Być może to była dobra chwila, by dowiedzieć się, czemu tak jest.
__________________ "- Panie, jak odróżnić buntowników od naszych? - Zabijcie wszystkich. Będzie zabawniej." - Taltuk |
22-09-2017, 01:08 | #35 |
Reputacja: 1 | - Mało kto lubi nasz zawód. - Kobieta przybrała na chwilę grymas niezadowolenia. - Czasem jakimś młodzikom czy pijaczyną przychodzą do głowy różne, głupie rzeczy, dlatego dla bezpieczeństwa nosimy maski podczas pracy. A raczej o to, abyśmy mogły później normalnie wyjść z domu. Jednak tutaj nic ci nie grozi, więc możesz ją zdjąć, naprawdę. - |
23-09-2017, 16:09 | #36 |
Reputacja: 1 | "Ale dlaczego ja ją cały czas noszę i czuję się dziwnie bez niej?", odparła młodsza elfka w języku migowym. "Wczoraj mówiłaś mi, że pierwsza egzekucja jest jeszcze przede mną."
__________________ "- Panie, jak odróżnić buntowników od naszych? - Zabijcie wszystkich. Będzie zabawniej." - Taltuk |
25-09-2017, 21:38 | #37 |
Reputacja: 1 |
|
26-09-2017, 23:06 | #38 |
Reputacja: 1 | Przez chwilę w jadalni panowała cisza, Elestren siedziała w bezruchu, jakby nad czymś głęboko myślała. W końcu jednak coś postanowiła, bo jej ręce powędrowały do złotej maski. Choć był to w istocie tylko prosty ruch, elfce zdało się jakby podejmowała niezwykle męczący wysiłek, by odsłonić swoją twarz. W końcu jednak maska znalazła się na stole, obok talerza postawionego przed Złotowłosą. Mimowolnie odwróciła od matki głowę, w bezskutecznej próbie ukrycia swojej twarzy. Czuła się niemal tak, jakby się właśnie publicznie rozebrała i chciała zakryć swoje wstydliwe partie ciała. Tylko czemu wstydziła się własnej twarzy?
__________________ "- Panie, jak odróżnić buntowników od naszych? - Zabijcie wszystkich. Będzie zabawniej." - Taltuk |
29-09-2017, 22:14 | #39 |
Reputacja: 1 |
|
30-09-2017, 15:51 | #40 |
Reputacja: 1 | "Obudził mnie dziś kruk, dość duży", powiedziała szybko w języku migowym, "Zdawało mi się jakby był wytresowany". Koniecznie musiała zająć swój umysł rozmową, by nie myśleć cały czas o założeniu maski z powrotem. Miała ten nieznośny tik, gdy co pięć sekund przypominała sobie, że ma obnażoną twarz i w panice sięgała po leżącą na stole maskę. Muszę zająć czymś ręce, postanowiła i z niezwykłą gorliwością wzięła się za śniadanie. Ktoś mógłby powiedzieć, że dobrym pomysłem byłoby odłożenie maski gdzieś dalej, by nie kusiła, ale blondynka czuła, że gdyby zabrać ją od niej z pewnością dostałaby ataku paniki.
__________________ "- Panie, jak odróżnić buntowników od naszych? - Zabijcie wszystkich. Będzie zabawniej." - Taltuk |