Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-11-2018, 10:53   #141
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Ślad racicy? - Odpowiedział Graf wymijając Krasnę i podając jej butelkę.

- Choć za jasny chuj nie mam pojęcia jak to coś może tutaj przetrwać. Śnieg żre? Czy podróżnych? Poprawił czapę i starał się podążyć wzrokiem za tropami.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 25-11-2018, 11:25   #142
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
Dziewczyna wzięła butelkę, burknęła coś pod nosem, po czym pociągnęła spory łyk i straciwszy zainteresowanie śladami odeszła do ogniska (razem z butelczyną).
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline  
Stary 25-11-2018, 20:46   #143
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
"No i nie zarucha..." stwierdził Det w myślach widząc wygibasy Bardki i jakże zainteresowane nimi zachowanie Otta... Eh... "...a powinien dać klapsa. W końcu kto wypina tego wina, nie?"

- A kij wie. - stwierdził - Karany to zwierz wędrowny, a ta ziemia wbrew pozorom daje im się wyżywić. No, w ziemie na południu, a latem na północy, te sprawy.

Podrapał się pod czapką i spojrzał na ślady.
- Paczaj, zimnica taka, że odchody zmroziło na kość, więc wiemy, że mają z dzień co najmniej. Gdyby było cieplej, ale nadal mróz, to by dosłownie wysychały, a nie zamarzały. Wtedy łatwiej oszacować czas. Odciski kopyt... no, tu już łatwiej powiedzieć i nawet da się wytropić. Brzegi wysuszone i poszarpane, więc trochę tu są. - po czym zalecił spoglądając na Miecznika - Porównaj z naszymi świeżymi.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 03-12-2018, 19:24   #144
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Mirthal wrócił do obozowiska zamyślony. Dora piła, siedząc samotnie przy ognisku, Det i Otto pochylali się nad tropami na granicy obozu. Viburn musiał już spać. Innymi słowy, elf miał spokój.

Mirthal zdał test przetrwania (przewidywanie pogody) - 2 PJ.


I gdy tak przyglądał się niebu, zobaczył, że chmury przewiało z północy na południe. I na dodatek zrobiło się nieco cieplej. A to zwiastowało... To zwiastowało paskudną pogodę. Była spora szansa, że następnego dnia będzie padał marznący deszcz i wiał silny wiatr. Może warto byłoby ten dzień przeczekać? A tę noc spędzić na ulepszeniu prymitywnego schronienia?
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 03-12-2018, 22:33   #145
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
- Zimno, będzie, a jak jeszcze doleje, to wszyscy zamarzniemy. - mamrotał pod nosem elf. Podszedł zobaczyć co robi Det i Otto, może dowie się od nich czegoś ciekawego. W trakcie drogi pomyślał jeszcze czy nie warto by zaznaczyć tego miejsca na mapie i ewentualnie sprzedać tą wiedzę czarodziejowi z miasta. Nie myślał zbyt długo, bo szybko się zbliżył do mężczyzn na skraju obozu.
Zaczął przyglądać się tropom, ale nie skupiał na nich zbytnio uwagi.
- Nie wiem czy jutro ruszymy. Jest za ciepło na śnieg, więc pewnie jutro spadnie deszcz i od razu się ochłodzi, więc jak tylko się wystawimy, to pomarzniemy. - Zaczął się zastanawiać czy opowiedzieć o tym co tam znalazł. Po chwili dodał
- Nie znalazłem dla nas nic ciekawego, ale naszemu znajomemu magowi mogłoby się to spodobać. - po czym opowiedział o magicznym kamieniu.
 
Snigonas jest offline  
Stary 04-12-2018, 21:31   #146
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Psi los! - Graf kopnął kupę śniegu na wieści o pogodzie. - Co za parszywa kraina. Zimno, to źle. Ociepli się i jeszcze gorzej. - Pokręcił głową.

- Ale jakby nam się nie spieszyło, przemoknąć będzie raczej niedobrze. Musimy sprawdzić jak stoimy z zapasami, bo jeszcze trzeba będzie zeżreć psy. Krasna, zajmiesz się tym? No i poprawić obóz. Może zbierzemy trochę drewna, żeby nie marnować suszonego z zapasów. - Omiótł spojrzeniem obozowisko, zastanawiając się co można by jeszcze do niego dodać.

-Można też zerknąć na to płonące dziwactwo. Jak nie da rady tego zawlec do miasta i sprzedać, to może ktoś zapłaci z wiedzę gdzie to znaleźć. O ile wcześniej nie zniknie. Det, dasz radę jakoś dokładnie zaznaczyć to na mapie? Jakiś opis drogi dodać albo co?
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 05-12-2018, 17:34   #147
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
Krasna, ze zmętniałym od alkoholu wzrokiem burknęła coś pod nosem, co równie dobrze mogło znaczyć "chętnie to zrobię", co "wal się jełopie", jednak podniosła, cokolwiek ociężale swój kuper i chwiejnie odpłynęła w kierunku sań, gdzie znajdował się ich dobytek.
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline  
Stary 06-12-2018, 23:34   #148
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Det pokiwał powoli głową. Cóż, plan jak plan, był dobry. Jednak było coś co można by w nim zmienić. Taką małą, drobną, ale kluczową rzecz...

- Zobaczym, tylko wnyki mi odzyskaj to świeże zastawię, bo norkę lisa śnieżnego widziałem... - powiedział po czym uśmiechnął się, na ironię, lisio - ...a taka skórka chodzi. Teraz sprawdzę drwa, może ino co rośnie, może i nowe ślady znajdem.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 16-12-2018, 21:07   #149
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Viburn nie był zbytnio zachwycony z decyzji, którą grupa podjęła i przez cały dzień marudził. Jednak nie miał za wiele do powiedzenia, bo nawet jak raz zagroził, że wszystkich zwolni, to po chwili wycofał się ze swojego stanowiska. Chyba zrozumiał, że byłaby to dość głupia decyzja, zważywszy na warunki, w jakich się znajdował.

W każdym razie następny dzień był dokładnie taki, jak przewidział Mirthal. Wiało okrutnie, co jakiś czas sypało śniegiem, co jakiś czas lodowymi szpilkami. Det próbował raz wyjść z ich dobrze chronionego obozowiska, jednak po pięciu minutach wrócił i przez dobrych następnych pięć minut nie potrafił mówić, tak bardzo miał odmarznięte policzki.

Psy były wyjątkowo zadowolone. Leżały na bokach i z zadowoleniem przyglądały się ludzkiej pracy. Wywalone języki podrygiwały przy każdym oddechu, jakby drwiąc sobie, że to w końcu ludzie, a nie one, się męczą.

Dzień, pomimo okrutnej pogody, był całkiem przyjemny. Oczywiście trzeba było zajmować się wzmacnianiem śnieżnych ścian, przygotowywaniem posiłków czy zabawianiem znudzonego szlachcica, ale mimo wszystko nie była to ciężka praca. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nagle nie pojawiło się coś... dziwnego.

Gdy chwilę po obiedzie Otto i Krasna przecierali naczynia śniegiem, a Det z Mirthalem sprawdzali uprzęże psów, które postanowiły zrobić z nich gryzaki, przy wejściu do obozowiska zrobiło się nieco jaśniej. I znacznie cieplej.

Po chwili trwającej uderzenie serca, gdy wszyscy zamarli, w tym wejściu pojawiła się ognista sylwetka, na którą spadał właśnie marznący deszcz i natychmiast zamieniał się w parę wodną.

Poproszę krótkie reakcje postaci, bez dywagowania na temat, co z tematem zrobić. Załóżcie jakieś 5 sekund na działanie.

I postaram się teraz częściej obiecywać, ale nic nie obiecuję.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 16-12-2018, 21:25   #150
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Otto dzielnie znosił marudzenie szlachetki i tylko wywracał oczami co jakiś czas zwracajac na niego uwagę. I tak nie gadał nic sensownego. Reszta dnia zapowiadała się równie leniwie co początek i Graf niespiesznie przecierał miski. Jak by na to nie patrzeć, to robił gorsze rzeczy za mniejsze pieniądze. Lepsze za większe również, choć dokładnych sum nie mógł przywołać w pamięci.

Tak rozmyślając nad pieniędzmi i sposobami ich zarobku, zaskoczyła go nagła światłość przy wejściu do obozu. Wszystkich ich zaskoczyła. Momentalnie upuścił miskę i chwycił za miecz.

- Ki chu... - Urwał kiedy w wejściu do obozowiska pojawiła się ognista postać i wyszarpnął ostrze.

- Krasna, zabierz starego! Det! Mit! Kurwa! - Krzyknął, ruszając w stronę przeciwnika.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:28.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172