|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-02-2019, 22:42 | #11 |
Reputacja: 1 | Niektórzy mogli by uznać, że Jacek obserwuje bramę z ukrycia. To w sumie prawda, ale głownie schował się w tym zaułku bo go przycisnęło i chciał zrzucić trochę balastu. To podglądanie strażników przy pracy to tak przy okazji. W końcu nie wiesz co w ten sposób się dowiesz, a dziś dowiedział się całkiem sporo. Nadal kucając w zaułku przyglądał się grupie awanturników co chciała wjechać do miasteczka i tej dwójce przygłupów co ich zatrzymała. Na studiach w stolicy widział takich. Pomyleńcy jakich mało. Pierdzielą często jacy to oni wielcy bohaterowie i chcą się spotkać z Imperatorem itp. pierdoły brzdoczą. Zawsze jednak mają przy sobie trochę pieniędzy i jak jest ktoś bystry może łatwo zarobić. Często też wszczynają różne awantury. A jak ludzie patrzą na nich ktoś inny może to wykorzystać. -Nadchodzi moja złota chwila.-powiedział do siebie Jacek wstając i podciągając energicznie portki. -Musze mieć ich na oku. Usłyszał wtedy jednak niepokojący dźwięk dobiegający gdzieś z dolnej partii ciała. -Kurłaa... to jednak nie był koniec. Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 06-02-2019 o 22:48. |
07-02-2019, 10:43 | #12 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 07-02-2019 o 10:45. |
07-02-2019, 12:08 | #13 |
Reputacja: 1 | Timi zręcznym ruchem złapał sakiewkę i przyciskając ją do siebie skłonił się do samych stóp dobrodzieja.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
07-02-2019, 14:51 | #14 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Hakon : 07-02-2019 o 15:39. |
08-02-2019, 08:22 | #15 |
Reputacja: 1 |
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
08-02-2019, 14:44 | #16 |
Reputacja: 1 |
|
10-02-2019, 01:03 | #17 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | ”Już, kurwa, ty nie masz kasy”, pomyślał Rudi gdy przyszło otrzeźwienie po rozrzewnieniu. Szlachetka miał zdecydowanie w sobie coś, co wzbudzało ciepłe uczucia mimo iż jego słowa były fałszywe na pierwszy rzut oka. Co tam rzut! Wystarczyło raptem mrugnięcie powiek, by to stwierdzić. Ostatnio edytowane przez Avitto : 10-02-2019 o 10:23. |
10-02-2019, 16:42 | #18 |
Reputacja: 1 | uhhhhhhhh...wreszcie koniec.-Jacek wstał podciągnął portki i ruszył dołączyć do gapiów co się pod brama zaczęli zbierać by popatrzeć na przybyłych. Musi być blisko by okazja nie umknęła. Myślał co tu robić? Postanowił wtedy iż na pewno sierżant już idzie to przyczai się w tłumie w razie kłopotów, a jak wszystko będzie git to pojawi się przy sierżancie, że niby spełnia te swoje obowiązki hehe. Ma się ten łeb. Pamiętać też trza, że tych "bohatyrów" to na oku musi trzymać i w razie czego to iść za nimi. |
10-02-2019, 16:51 | #19 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' Ostatnio edytowane przez druidh : 10-02-2019 o 16:53. |
11-02-2019, 14:35 | #20 |
Reputacja: 1 |
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |