14-01-2017, 14:04 | #31 |
INNA Reputacja: 1 |
__________________ Discord podany w profilu |
16-01-2017, 08:55 | #32 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
16-01-2017, 19:47 | #33 |
Reputacja: 1 | Domka przez chwilę przysluchiwała się rozmowom przy stole po czym chwyciła jedno z piw i zajęła miejsce w fotelu. Przysłuchiwała się ciotce wyglądając przez jedno z okien. Czuła się trochę jakby była w domu. Chyba po raz pierwszy od kiedy znalazła się w Stanach. Tylko piwo było gorsze... dużo gorsze. Czy wierzyła ciotce? Nie widziała powodu by nie wierzyć. Zawsze była "dziwna", a to co usłyszała mogło znaczyć, że nie jest wariatką. Dla Domki była to całkiem pozytywna informacja. Raz na jakiś czas zerkała na resztę ekpiy ciekawa ich reakcji. |
18-01-2017, 21:15 | #34 |
Krucza Reputacja: 1 | Angel o dziwo zostawiono samą przed kominkiem. W końcu miała chwilę dla siebie, by pomyśleć. |
21-01-2017, 19:39 | #35 |
Reputacja: 1 | Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów, ktoś ją budził. Zazwyczaj to ona wstawała pierwsza. Ba... Gdy wstawali pozostali była już po śniadaniu i dawno nie było po niej sladu w domu. Jednak najwyraźniej ilość emocji i piwo bardzo sprzyjały dobremu snu. |
21-01-2017, 19:45 | #36 |
Reputacja: 1 |
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
21-01-2017, 20:41 | #37 |
INNA Reputacja: 1 | Emma wstała jako ostatnia - zdecydowanie. Nie należała do rannych ptaszków, a metoda budzenia, jaką obrał Misiek, była zdecydowanie kiepska. Księżniczka przewracała się z boku na bok, chowała głowę pod poduszkę i przytykała ją mocno do uszu, co by zagłuszyć wszystkie dźwięki. W ostateczności leżała tak jeszcze dobre piętnaście minut i w końcu rzuciła poduchą w kierunku drzwi.
__________________ Discord podany w profilu |
23-01-2017, 12:14 | #38 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Hakon : 23-01-2017 o 12:16. |
24-01-2017, 10:56 | #39 |
tajniacki blep Reputacja: 1 |
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
24-01-2017, 23:07 | #40 |
Reputacja: 1 | W pierwszej chwili poczuła się jakby znowu miała wysokie obcasy. Obserwowała świat z większej wysokości. Później z jeszcze wyższej. Czuła jak jej mięśnie twardnieją. Obcisła koszulka zaczęła się drzeć. Spodnie momentalnie stały się przykrótkie i już nie tak luźne jak wcześniej. Spojrzała na swoje dłonie. Te nie zmieniły się zbytnio, choć już przedramiona zdawały się nabrzmiałe. Sięgnęła do linii szczęki. Jej rysy się wyostrzyły. Nadal mogła uchodzić za śliczną kobietę. Chociaż nie tak śliczną jak wcześniej. Teraz przypominała raczej twardą dominę z filmów dla dorosłych. W głowie Claudii pojawiła się nawet myśl, że będzie musiała kupić sobie jakiś skórzany gorset. Jej długie blond włosy zrobiły się gęstsze i dłuższe. Przeczesała swoją nową czuprynę i przeciągnęła włosy na klatkę piersiową. Wczoraj może i wszyscy oglądali ją nago, ale było ciemno. A teraz, na oświetlonej polanie gęste włosy świetnie sprawdzały się do zasłonięcia nagich piersi. Claudia wybrała na to idealny moment, bo bluzka właśnie nie wytrzymała i pękła na samym środku klatki piersiowej. Włosy zasłoniły jej piersi, jednak wszyscy mogli zobaczyć wyraźnie wybijające się mięśnie brzucha.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 24-01-2017 o 23:11. |