Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-08-2010, 13:07   #41
 
Olian's Avatar
 
Reputacja: 1 Olian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skał
Widząc celny strzał towarzysza, Nydian nie mógł być gorszy. Pomimo tego, że był oddanym kapłanem, oko miał celne - niekiedy jednak zawodziło.

Pierwszy strzał okazał się pudłem, bełt uderzył bezdźwięcznie w palisadę. Szybko więc pochwycił kolejny i nałożył na kuszę. Starał się zapomnieć o otaczającym świecie i strzelić, tak aby nic mu w tym nie przeszkodziło. Jednakże w tym gwarze było to nie lada wyzwanie… Ale udało się. Elf wypuścił bełt z objęć kuszy. Pocisk pędził niczym oszalały.

_______________________
k20 = 19 ()
 

Ostatnio edytowane przez Olian : 26-08-2010 o 20:30.
Olian jest offline  
Stary 26-08-2010, 14:06   #42
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
Skoro inni strzelają, on nie mógł być gorszy. Położył pochodnię na ziemi i sięgnął do pasa po kuszę. Naładował ją i wycelował w jednego z potworków.
- Norebo, trzymaj za mnie kciuki.
Mruknął pod nosem, przyglądając się lecącemu bełtowi.

--------------
k20=17
 
Lechun jest offline  
Stary 26-08-2010, 18:39   #43
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Ronir wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu, kiedy zobaczył że jeden ze stworów został trafiony. I to w jakim stylu!

- Stopmy ich szeregi, potem będziemy mogli się tam wedrzeć! - krzyknął do swoich towarzyszy wciąż pozostając w pozycji obronnej. Jednak, jeśli nadarzy mu się okazja i któryś z przeciwników podejdzie doń zbyt blisko, paladyn nie będzie się wahał użyć swej broni.

______________________________
Ronir: Walka defensywna (+2 do KP ; -4 do ataku)
Ronir: k20 = 14
 
Gettor jest offline  
Stary 27-08-2010, 08:25   #44
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
W ułamku chwili Śmiałkowie podjęli decyzję. Napięli łuki, nałożyli w leżyska bełty kusz i strzelili. Z pięciu stworków, które stały za palisadą próbując ocalić rannego współbrata, w jednym momencie został… jeden. Strzała Vallana weszła prosto w gardziel jednego rzucając go na pysk w żwir pod palisadą. Corvus strzelił w tłum, trafił jednego z tych którzy próbowali wlec rannego. Bełt Nydiana obrócił jego ofiarą w miejscu rzucając nią o palisadę a Draholt strzelający jako ostatni, trafił „szczurka” z dzidą nisko w brzuch. Stwór klęknął, chwycił lotki bełtu próbując wyszarpnąć go. Załkał głosem pełnym boleści. Niemal ludzko…


- Hurge! Hurge! – ryknął głos zza palisady i dwa „szczurki” z tych, które stały wciąż za palisadą, rzuciły się do domykania rozwartych szeroko wrót. Tyle, że na ziemi leżeli ich ranni i zabici komitylioni, którzy uniemożliwiali zamknięcie wahadłowego skrzydła skleconej byle jak palisady.


- Hurge! – ryknął pełnym desperacji głosem dowódczy głos jednego z obrońców. Chcieli na gwałt zamknąć wrota dzidami odsuwając rannych i zabitych. Vallan strzelił po raz kolejny. Trafił i tym razem. Szaropióry zabójca wszedł w udo bestii wywołując z jej gardzieli skrzek…


- Murde kwe sa! Murde!! Murdeeee!!! – ryknął pełnym desperacji głosem wódz „szczurków” kryjących się za palisadą. I naraz, zza palisady wypadło sześciu „szczurków” mknąc ku śmiałkom w gwałtownym, desperackim szturmie…


.
 
Bielon jest offline  
Stary 27-08-2010, 09:05   #45
 
Farałon's Avatar
 
Reputacja: 1 Farałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie coś
Tropiciel uśmiechnął się szeroko, dumny ze swych trafień. Co jak co, ale umiejętności z dodatkiem sporego farta, daje ciekawe efekty.

Poszczęściło się nie tylko jemu i ich salwa przerzedziła szczurkowatych. Ciała zablokowały bramę, co zmusiło te stworki do desperackich czynów. W zaledwie sześciu przystąpili do szturmu. Półelf nie czekając na kompanów, upuścił łuk i błyskawicznie wyjął oba miecze. Stanął w pozycji bojowej, gotów zabić wszystko co podejdzie.

___________________________~*~____________________ ______________

k20 = 9
( było 20, ale wydało by się zbyt podejrzane, więc rzuciłem jeszcze raz )
 
Farałon jest offline  
Stary 27-08-2010, 09:17   #46
 
Olian's Avatar
 
Reputacja: 1 Olian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skał
Po udanym ataku, kapłan widząc sześć szarżujących nań stworków, bez zastanowienia nałożył bełt na kuszę po raz kolejny i... strzelił.

Pocisk wirował przecinając powietrze...

Gdy bełt zbliżał się do szczurków, Nydian rzucił swą kusze na ziemię, a następnie wyciągnął swój korbacz.

I tak przygotowany czekał na kontratak wrogów.

___________________________________
k20=15
 
Olian jest offline  
Stary 27-08-2010, 09:49   #47
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
Widząc, jak strzały i bełty niosą śmierć i panikę w szeregach wroga, uśmiechnął się delikatnie.
- Jak z tego wyjdę, napiszę poemat na tej podstawie.
Powiedział głośno, naciągając kolejnego bełta na kuszę. Już miał strzelić w górę, gdy zobaczył grupkę biegnącą w jego stronę. Wycelował i wystrzelił.

------------------
k20=10
 
Lechun jest offline  
Stary 27-08-2010, 13:15   #48
 
Ajas's Avatar
 
Reputacja: 1 Ajas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie coś
- No wreszcie wyleźli za tej pieprzonej palisady!- krzyknął uradowany wojownik i momentalnie odrzucił łuk. Chwycił za miecz, gdy pociski jego towarzyszy poszybowały w tłum szczurków on wyskoczył zza paladyna i ruszył na te dziwne stworki. Szarżował napinając mięśnie i biorąc potężny zamach by zmienić pierwszego trafionego szczurka w krwawą miazgę. Ta szarża miała jeszcze jeden cel, wojownik miał nadzieje, że załamie tym morale wroga.

~*~
Szarża= +2 do ataku -2 Kp
k20=11
 
Ajas jest offline  
Stary 27-08-2010, 14:30   #49
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Ronir, szczerze mówiąc, nie wiedział co robić. Wydawało mu się, że te stworki po prostu bronią się przed intruzami, a nie próbują ich aktywnie zaatakować...
Jednak chwilę później przypomniał sobie wielkiego pająka, zdecydowanie ich "dzieło" i postanowił wyprowadzić atak.

Po prawdzie nie był tak szybki jak Corvus, jednak wierzył, że jego towarzysz nie powali wszystkich stworków naraz.

_______________________________
Ronir: k20 = 19
Ronir: k20 = 14
 
Gettor jest offline  
Stary 27-08-2010, 18:01   #50
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Rozwrzeszczana tłuszcza rzuciła się po pochyłości wprost ku strzelającym w ich stronę śmiałkom. Bez cienia poprzedniego wyrachowania, bez opamiętania, na przepadłe. Draholt i Nydian rozpoczęli swój mały wyścig z czasem o naciągnięcie łęczyska kuszy. Walkę, której mogli nie wygrać. Półelf Vallan, Ronir i Corvus dobyli oręża i ruszyli na spotkanie wrogom, świadomi tego że oto nadeszła pierwsza prawdziwa potyczka na śmierć i życie. Pierwszy bój, próba krwi…

Od bestii dzieliło ich może niespełna dziesięć kroków, kiedy nagle „szczurki” cisnęły dzierżonymi dzirytami! Sześć ciśniętych pocisków pomknęło na spotkanie śmiałków, którzy naraz zrozumieli, że oto dali się zwabić w pułapkę! Bestie bowiem w jednej chwili zatrzymały się i ruszyły z powrotem. Dzidy, szczęśliwie dla badaczy lochów, chybiły przelatując obok lub ześlizgując się po pancerzu czy odzieniu. Mieli szczęście. Nie wszyscy jednak. Jeden z bełtów rzucony pozornie niezdarnie, miast w pierś, pomknął ku łydce Corvusa. Pomknął i trafił! Kamienny grot wszedł pod pancerz i wbił się boleśnie kalecząc ciało, ogniem wypełniając żyły. Corvus zaklął szpetnie i jednym ruchem wyszarpnął oręż ciskając go precz. Wściekły rzucił się ku uciekającym stworkom. Wyprzedziły go bełty wystrzelone przez Nydiana i Draholta, którym udało się naciągnąć naciąg kusz i wycelować. Strzał z takiego bliska w odsłonięte plecy uciekających stworzeń był banalny. Jedynym niebezpieczeństwem byli kompani, których można było niechcący trafić, ale i to okazało się szczęśliwie obawą przedwczesną. Dwóch ostatnich dostało wysoko, w łopatki. Padli wierzgając łapami, drąc żwir pazurami w próbie desperackiej dalszej ucieczki. Ale Vallan, Corvus i Ronir już ich dopadli. Nie dawano pardonu.

Ronir wpadł pierwszy pomiędzy uciekających. Jego miecz zawirował i od razu trafił w odsłonięte plecy uciekającego gada. Drugi cios był już zbędny, Ronir wyprowadził go miłosiernie dobijając rannego ustępując biegnącemu Vallanowi. Miał podobne co i on szczęście. Dwa miecze rozpłatały dosłownie stwora odrąbując mu ramię i udo. W fontannie krwi tryskającej z ran stwór runął na ziemie i wypełnił pieczarę skowytem. Corvus, utykający lekko, dopadł dwóch ostatnich wściekłością pokonując przeszywający ból w łydce. Miecz zafurkotał w płaskim, brutalnym cięciu w które włożył całą swą siłę. Wojownik niemal nie poczuł oporu, ale oba stworki się zatrzymały. Przez chwilę zdało się wszystkim, że Corvus chybił i tylko niezrozumiałe było, czemu naraz uciekający zatrzymali się w pół kroku. I naraz, po krótkiej niczym dwa uderzenia serca chwili oba stwory rozpadły się na dwie połowy odsłaniając koszmar brutalnego cięcia wielkim mieczem wojownika.

Z uciekinierów nie pozostał nikt. Nieliczne niedobitki ciężko rannych bestii żebrały o łaskę, miłosierdzie umierania. Łaskę, którą w tej chwili tylko śmiałkowie mogli im dać. Nie wszyscy jednak pełni byli miłosierdzia. Kiedy opadł bowiem bitewny amok Corvus z niepokojem dostrzegł śluz na końcówce dzidy. A myśl o tym czym może być specyfik na końcu dzidy, w połączeniu z dziwnym żarem w zranionej łydce, nie napawała go pozytywnym mysleniem…





.
 
Bielon jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:37.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172