Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-08-2018, 19:59   #231
Ryo
 
Ryo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputację
// Ze względu na brak genialnych pomysłów, epickich akcji i niedomiar czasu na tę turę, Gabrysia pożycza kuszę i bełty na wszelki wypadek. Cieniu od czasu popełźnie po statku, polując i wyżywając się na morskich ptaszyskach, a potem je zjadając. Zaleca się uważanie na swoje zwierzaki. Nie zaleca się drażnienia stwora, może ugryźć. Gabrysia nie bierze odpowiedzialności za potracone w wyniku drażnienia Cienia palce, kończyny etc. Ale spoko, ma oko na Cienia.

Atuty: opiekun
I nie miałaby nic przeciw jakieś wyżerce, bo jest też głodomorem. :P

 
__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.

Ostatnio edytowane przez Ryo : 02-08-2018 o 20:02.
Ryo jest offline  
Stary 02-08-2018, 20:59   #232
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Eldred też poparł pomysł natychmiastowego odpłynięcia. Użycie tak znacznych mocy magicznych, wyczerpało jego wewnętrzny rezerwuar. Teraz należało odpłynąć i odpocząć, a potem wrócić do miasta pod osłoną przebrania i w kapitanacie znaleźć właściciela przeklętej łajby.
 
Komtur jest offline  
Stary 04-08-2018, 23:02   #233
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Kapitanie podrzucimy mego kompana do kapitanatu - Powiedział Kuba - przepłyń półkolem, tam przeskoczy sobie na… Białego łabędzia, jeśli dobrze widzę.
- To kupiecki statek, kapitan to spokojny człek
- odparł kapitan - Tylko niech twój przyjaciel nie porusza tematów politycznych, bo on dosyć radykalny w poglądach jest.
Statek ruszył dziarsko, gdy przepływał koło Białego łabędzia Ialdabode złapał linę i kiedym skokiem znalazł się na pokładzie. Zdziwiony marynarz wytrzeszczył na niego oczy.
- Chciałem skorzystać z trapu - powiedział ruszając na nabrzeże.
Vince chwilę się zastanawiał w końcu zawołał:
- Czekaj idę z tobą.
Złapał linę i powtórzył wyczyn kompana. No, po prawdzie to nie tak do końca powtórzył. Zgrabny niczym wóz z węglem, lotem koszącym staranował reling i w chmurze drzazg rąbnął w marynarza. Ten dwakroć lżejszy pomknął za Ialdabode i wyminął go przybierać dość ekstrawagancką pozę. Szczęściem zdołał złapać się trapu, niestety na tyle pechowo, że trap obrzucił się i wraz z marynarzem runął do wody.
- Co to do kurwy nędzy za łomoty? - zawołał barczysty brodacz wychodząc na pokład.
- Pamiętaj, ani słowa o polityce! - dobiegł głos Kuby z oddalającego się statku.

Statek zgrabnym łukiem kierował się w kierunku wyjścia z portu i wypłynął na morze.
- Dokąd teraz?

Amatorzy łatwej kasy jeszcze nie zorientowali się, że dwóch pasażerów przesiadło się po drodze. Ale sporą szansę mieli na poznanie dosyć charakterystycznej dwójki jeśli ci znajdą się od tak na nabrzeżu.
 
Mike jest offline  
Stary 05-08-2018, 14:34   #234
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Vince złapał równowagę pośród ojów i ajów ale gdy zobaczył wypadek drobnego marynarza zaniósł się serdecznym śmiechem. W końcu jednak się uspokoił gdyż brodacz był zły nie na żarty Grubas postanowił kupić Ialdabode'owi chwilę.
- Proszę wybaczyć, jedynie przesiąść się chciałem na ląd ale marny ze mnie żeglarz. Źle wymierzyłem wisząc na linie. Wezmę drewno, toporek i strug i naprawię, panie kapitanie - zapewnił Vince ściągając koszulę do roboty.
 
Avitto jest offline  
Stary 05-08-2018, 23:23   #235
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Nie doczekawszy się na odpowiedź od Ialbode'a Kuba szepnął - Kawałek stąd na zachód jest osłonięta zatoczka. Pieszo będzie ze cztery godziny. Tam będziemy czekać. Jak się nie zjawicie to wyślę po was łódź, godzinę po zachodzie słońca będzie czekała przy falochronie. A jak się nie da to się przyczajcie, a rano wsiądźcie na statek Wrighta i spółki, Marię C. Leste, przejmiemy was po drodze.

Kuba co prawda od dawna nie pływał po tych wodach, ale pewne rzeczy się nie zmieniają. Należało do nich kiepskie żarcie na okrętach, dodatkowa garść wołków zbożowych w beczce mąki na każde 10 dni rejsu, obecność piratów na Barakibach oraz poranny kurs statku pocztowego do stolicy.
Dawno temu żaden statek nie postawił żagli gdy nie miał pełnych ładowni, kompletu pasażerów, a na przeszkodzie stawały wiatry i pływy. Ale odkąd dwadzieścia lat temu Isaac Wright założył, wraz z partnerami, towarzystwo okrętowe Czarnej Piłki, linię która miała utrzymywać regularne połączenie ze stolicą, niezależnie od pogody, ilości pasażerów i towarów nie zdarzyło się jeszcze by jego statek nie odpłynął. A że Marię C. Leste Kuba widział w porcie, mógł być pewien, że jutro wyjdzie w rejs z porannym odpływem.


Kapitana natomiast poprosił o zacumowanie w łagodnej zatoczce niedaleko, z której możnaby obserwować trasy żeglugowe i z której łatwo będzie odpłynąć jakby co.
A potem pogadał z resztą w sprawie opłaty za przejazd.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 06-08-2018, 09:36   #236
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Berdych był zmęczony ciągłą gonitwą, to co się wydarzyło w przeciągu ostatnich kilku godzin sprawiało, że półork tracił siły magiczne. Musiał odpocząć, a statek był chyba dobrym miejscem, chyba że pojawią się jacyś piraci lub siły hrabiego które zechcą ich "przesłuchać".

Na widok skaczącego grubasa przeskakującego ze statku na statek Berdych był miał ubaw po pachy. Miał nadzieję, że ten coś wywinie lub nie trafi i sam wpadnie do wody. Jednak pomimo swej całej niezgrabności nic takiego się nie stało.

- Zaproponuj cenę - odrzekł Kubie, który pomimo okoliczności umiał zadbać o swoje.
 
Feniu jest offline  
Stary 07-08-2018, 20:58   #237
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Ialdabode nie był zadowolony z faktu, że musi czekać na Vince'a, ale ostatnie czego potrzebowali to rozgłosu. Musnął umysłu kapitana sprawdzając jego poziom wkurwienia, po czym dodał za grubasem:
- Najmocniej przepraszamy, właściciel owego statku okazał się zwykłym oszustem i podłym kłamcą, stąd musieliśmy salwować się opuszczeniem statku. Może zapłacimy za szkodę gotówką? - Ialdabode nie zamierzał wydawać na grubasa więcej niż potrzeba, więc wyciągnął monetę po monecie aż poczuł jak gniew kapitana ustąpił. Odliczone monety szybko zmieniły właściciela, a obaj mężczyźni zyskali nowego, być może tymczasowego "najlepszego znajomego".

Potrzebowali dostać się do kapitanatu i nie mogli zwracać na siebie uwagi.

Mężczyzna rozpiął swoją kurtkę i zdjął ją ukazując całkowicie łysą i wytatuowaną glacę.



[media]https://i.pinimg.com/736x/e6/11/b1/e611b1cd023f31f0c3c2499497d35831.jpg[/media]



Spojrzał na Vince'a zastanawiając się w jaki sposób może zmienić jego grube oblicze, jednak nie miał większego pomysłu.
~ Ogarnij się, żeby cię nikt nie rozpoznał ~ poruszył ustami jednocześnie wysyłając mentalny przekaz. Wyczuł wcześniej, że jego mentalny interlokutor po prostu boi się komunikatów mentalnych.


Odczekał aż Kaola ochędoży się i ruszyli w kierunku kapitanatu. Cały czas prowadząc nasłuch ruszyli jakby nikt nigdy w życiu nie szukał ich z jakiegokolwiek powodu.




 
psionik jest offline  
Stary 08-08-2018, 20:58   #238
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Obnażony Ialdabode niezbyt przypadł Vince'owi do gustu. Ciemniejsza karnacja i czerwone oczy budziły wątpliwości grubasa do tego stopnia, że przymknął powieki i zlustrował towarzysza ponownie.
- Niezły tatuaż - skomplementował.

Nie do końca rozumiał mechanizm rozchodzenia się jego głosu. Niby wdepnąwszy w kupę, drgnął, gdy szept rozległ się w jego uszach zupełnie wyraźnie. Przekazana sugestia wydała mu się rozsądna, toteż przywdział swój roboczy czepek a skórzaną kamizelkę obrócił na drugą, lepką od potu stronę. Był gotowy. No, prawie.
- Po drodze zgarniemy linę od powroźnika. Nawet nie ma czym spętać tego gnoja.
 
Avitto jest offline  
Stary 08-08-2018, 21:14   #239
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Eldred popatrzył przez chwilę na wyczyny Vince'a i Ialdabode, a potem udał się do messy. Musiał się najeść i wypocząć, poza tym ciekaw był w jakie frykasy Kuba zaopatrzył ich wspólny statek.
 
Komtur jest offline  
Stary 10-08-2018, 10:40   #240
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Kapitan złoto wziął, pomruczał coś pod nosem i gestem kazał znikać z jego statku. Ledwie “przebrani” stanęli na nabrzeżu doszedł ich krzyk kapitana. Vince oglądając się przez ramię zobaczył jakiegoś chudego półlefa w podartych portkach biorącego się za naprawę. Jak można było się spodziewać brudny mieszaniec, zabierał pracę nie mniej brudnemu, ale za to człowiekowi pełnej krwi. Ba, w ponad stukilowym cielsku na pewno było więcej czystej krwi niż w niejednej dwójce ludzi.

Starając się nie wyglądać podejrzanie obaj nasi herosi pewnym krokiem zmierzali do kapitanatu. Jak na razie udawało się, ale…
- A wy gdzie obdartusy, tu jest urząd! Tu się pracuje, żebrać możecie w porcie!. Tu mają wstęp tylko kapitanowie. - Rosły strażnik zagrodził im drogę, stając w drzwiach, opierając pięści na biodrach i górując nad nimi wzrostem.

Tymczasem statek zwinnie skręcił i po chwili wyszedł z portu. Nie minęła godzina jak miasto zniknęło naszym bohaterom z oczu. Rozpoczęła się ta część morskich podróży, która dziwnym trafem była pomijana w balladach i opowieściach. Piekielna nuda. Niektórzy mogli z zazdrością spoglądać marynarzy, którym z dobroci serca nowy bosman znajdował zajęcia by wzorem naszych herosów nie cierpieli na wszechogarniającą nudę.

W końcu po pięciogodzinnych męczarniach kapitan wskazał niewielką zatokę.
- Tu możemy rzucić kotwicę. Jeśli to panu odpowiada, panie Wróbel.
 
Mike jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:21.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172