13-05-2022, 23:18 | #181 |
Reputacja: 1 | Wioska Wypas, ranek 21 shnyk-ranu |
27-05-2022, 23:37 | #182 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! |
28-05-2022, 23:40 | #183 |
Reputacja: 1 | Wioska Wypas, ranek 21 shnyk-ranu |
05-06-2022, 11:03 | #184 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! |
08-06-2022, 22:02 | #185 |
Reputacja: 1 | Wioska Wypas, ranek 21 shnyk-ranu |
09-06-2022, 11:38 | #186 |
Reputacja: 1 | Domostowo Victora, ranek 21 shnyk-ranu Milcarr miał już dość noszenia maski, patrzenia na świat pryzmatem niemal martwiaczym, a do tego nachodziła go swiadomość faktu, że mała książeczka jakiej właścielem prze zjakiś czas był Wańka, a teraz Victor musiała być tak pożądanym przez katański wywiad przedmiotem. I choć własciwie wcale się temu slepak nie dziwił, to obawiał się jednego: nawet jesli wyrwią książeczkę z rąk balsamisty, to zła wola jak niechybnie zaklęta była na kartach niewielkiego woluminu, przejmie kolejne ciało, aby kontynuować to co sobie zamierzyła. A najgorsze było, że nie miał zbytnio pomysłu jak temu zapobiec. - Wszystko wskazuje na to kurwa muthra, że notes który zostawił syn sołtysa obdarzon jest swiadomością jakowąś. Musiał on wpierw Wańkę opanować, bo przecie przygłup biegłym w czarach byc nie mógł a teraz Victor na postronku złej woli chadza. Jak już nam się uda balsamiste z czaru wyswobodzić, to co by mi się żaden tknąć tej książki nie ważył, bo jeszcze przyjdzie nam swojego tłuc, rozuemiecie? To rzekłwszy spojrzał bacznie na towarzyszy, po czym ściągnłą maskę, która zdawała mu się teraz w domostwie Victora niepotrzebną, a byc może mogła nawet utrudnić przeprawę, jesliby nie mgł nalezytej uwagi poświęcać tym co jeszcze w objęcia smierci nie poszli. Nie wiedział na co może byc stać Victora, ale wnioskując po tym, co pokazał przygłup Wańka, to nie nastrajało to optymizmem. - Nie mitrężmy czasu, jeszcze może przyjdzie pora na te smakowitości chciwym okiem spojrzeć. |
11-06-2022, 21:32 | #187 |
Reputacja: 1 | Wioska Wypas, ranek 21 shnyk-ranu |
12-06-2022, 18:12 | #188 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
14-06-2022, 10:09 | #189 |
Reputacja: 1 | Domostowo Victora, ranek 21 shnyk-ranu Ślepak bardziej wkradł się się niźli wszedł do okazałego pomieszczenia w którym zdawało się mozna było odnaleźć wszystko, nawet zdziwienia by nikt nie okazał, jeśli gdzieś między figurkami szamanów z Archipelagu Południowego, a kaktusami w glinianych donicach leżałyby przepocone katańskie onuce. Nie miał czasu jednak aby zbytnio przyglądać się co najmniej interesującemu zbiorowi pozornie nie pasujących do siebie przedmiotów, bo pierwej czas ich gonił a po wtóre wiedziony dziwnym uczuciem nagości przed swiatem i niebezpieczeństwem, wdział na powrót maskę. Świat znów zmienił swe oblicze, towarzyszów skryła mgła, jakby moc maski nie chciała pokazywać tego co otulone aurą życia, a wyostrzała to, co skryte pod całunem śmierci. Miał wskazać nieobecnym nieco dla jego zmysłów towarzyszom aby iść dalej, zresztą gnoll wiedziony zwięrzęcymi instynktami juz tropił niczym gończy pies, gdy ciszę przerwał donośny skrzek potwornego gada, czy też ptaka bazyliszkowi podobnego. Właściwie odruchowo dłonie Milcarra zaczęły wiązać magię, co by nie tyle niebezpieczeństwa zażegnać, co rozprawę z maszkarą ułatwić, bo nie było się co łudzić, że dziwny zwierz, zapewne wytwór rąk i magii Victora miał chronić swego pana. |
21-06-2022, 20:50 | #190 |
Reputacja: 1 | Domostowo Victora, ranek 21 shnyk-ranu |