Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-09-2021, 06:19   #61
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Widząc jak rany Franka zasklepiły się bez śladu mężczyzna który jeszcze chwilę temu spoglądał na Was z gniewem w oczach, teraz wyraźnie spokorniał. Jego głos również zelżał z tonu i zdawał się być znacznie bardziej zmęczony niż rozdrażniony.

-Jestem Fryderyk Hoffer, chociaż Ci co mnie znają mówią mi “Hof”. Jestem głównym łowcą z tej sekcji lasu przynależnego do Urowronu. To moi ludzie a to glejt który może potwierdzić wszystko co mówię, liczę że od Was uzyskam podobny.- Zamilkł spoglądając jeszcze raz na dopiero co śmiertelnie rannego towarzysza, jednocześnie podając dokument Sir Ladynowi
- Dziękuję Wam za ocalenie Franka. Wszyscy Ci tutaj są dla mnie niczym rodzina- Wzrok mężczyzny znów spoważniał i zwrócił się w Waszą stronę -Pozostaje jeszcze kwestia tego co widzieliśmy na własne oczy. Jakim prawem uwalnialiście naszą zwierzynę? Od tygodnia ktoś co rusz kradnie i uwalnia wszystko co próbujemy schwytać. Jeśli tak dalej pójdzie będziemy musieli opłacić porażkę batami na miejskim placu. Chcieliśmy zasadzić się na złodzieja. Gdy wilk złapał się we wnyki uznaliśmy, że tym razem zwierzę będzie musiało pocierpieć dłużej przez ludzką chciwość. Normalnie staramy się od razu ubijać to co wpadnie w sidła by się nie męczyło. Padło na Was i byliśmy pewni, że w końcu dopadliśmy tego łotra.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 28-09-2021, 07:19   #62
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Tristan stał nieco z boku w pewnym oddaleniu. Nie odłożył łuku cały czas gotowy do kontynuowania walki. Nie podobał mu się ten cały Hoffer. Ogólnie ludzie otaczający to miasto zachowywali się nienormalnie, kupiec, ci żołdacy z OPMu, teraz myśliwi... To, że jego szósty zmysł nie wariował, było dla niego zaskoczeniem.

Wilk nie jest typową zdobyczą myśliwych. Jedynie futro jest cenne, bo mięso jest łykowate... Mówią też, że wilki często polują na chore i słabe osobniki, więc w ich mięsie może być słabość i zaraza. Bogaci wolą dziczyznę, albo sarninę.

Tristan dalej nie mógł pozbyć się zaskoczenia zachowaniem zwierzęcia. Wilk, który nie wył, nie szarpał się i zachowywał w taki... "Inteligentny sposób". Dlaczego jego zachowanie nie wzbudziło zainteresowania myśliwych? Czyżby to było normalne w tym rejonie....?? Hofer twierdzi, że czekali na potencjalnych złodziei, a zwierze sobie cierpiało, ale ono było spokojne... To wszystko było sprzeczne z ich deklaracjami. Jeśli zależało im na wykazaniu się. To mieli 2 wilki do ustrzelenia... Dwa futra, skompensowałyby na pewno ich nieudolność z ostatnich tygodni... Mieli by wiecej czasu na złapanie złodzieja. Gdy tamten drugi wilk pojawił się koło tego uwięzionego, powinni momentalnie go dorwać, nawet pozostawiając tego uwięzionego w oczekiwaniu na złodziei...

Tristana dziwiła też ich liczebność. Polowania łowczy miejscy powinni organizować przy użyciu ogarów naganiaczy i wtedy, grupa myśliwych przygotowana na daną zwierzynę idealnie się sprawdza. W przypadku obsługi wnyków wystarczy 1 osoba, która je obejdzie i zbierze, co się złapało... Jeśli to łowczy miejscy zakładają pułapki, to w lesie jest na pewno sporo... Skąd oni wiedzieli, że akurat na ten przyczają się złodzieje... Poza tym ludzie w nocy widzą słabo, ale zwierzęta nie... Mają świetny węch itd. Tristan wątpiłby zwierzaki zbliżały się do wnyków jeśli siedziałaby tu taka grupa osób... Nawet wytrawnych myśliwych...

Już nie mówiąc o tym, że oni nie są chyba od wymierzania kar i atak z ich strony, nawet na kłusowników nie był rozwiązaniem praworządnym. Prawa tego miasta, których przysięgał chronić, wymykały się jego pojmowaniu.

Tristan nie wierzył papierom Hofera i nie podobała mu się chęć pomocy, jaką tamtej grupie świadczył Ladyn... Wolał postępować ewidentnie według własnego naturalnego kodeksu, a ten mówił, że ci łowcy, mają więcej za uszami niż się wydaje.
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 28-09-2021, 13:28   #63
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Seavel wyciągnął glejt, który otrzymali przed wyruszeniem na misję, i wręczył go Hofferowi.
- Nasze papiery - powiedział.
W tym momencie ograniczył się do tych tylko słów, bowiem chwilowo nie miał zamiaru rozmawiać z ani z głównym łowcą, ani z jego towarzyszami.
Słuchał za to cierpliwie i uważnie, co tamten ma do powiedzenia i zastanawiał się, ile prawdy jest w tych słowach.
Może wszystko, a może nic.
A mogło się przecież okazać, że to któryś z tych, co zasadzili się na złodzieja, sam jest złodziejem lub jego wspólnikiem i z tego powodu nikogo nie udało się złapać. Hoffer powinien sam zapolować na złodzieja, nikomu o tym nie mówiąc.
- Pewnie cała okolica wie, że polujecie na złodzieja - powiedział. - W ten sposób nigdy go nie złapiecie.
 
Kerm jest offline  
Stary 28-09-2021, 14:42   #64
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Tego wilka to akurat my uwolniliśmy - rzekł Sir Ladyn - Nie wydał się wam dziwny ten wilk? Ja z lasem nie obyty, ale się dziwiłem jak wysłał pobratymca do naszego obozu po pomoc. Ten przyszedł, dał się zauważyć i dawał znaki by iść za nim... wszystkie stwory takie zmyślne w tym lesie?
 
Mike jest offline  
Stary 01-10-2021, 13:35   #65
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Hof w pierwszej kolejności odpowiedział Seavelowi na zarzut o rozgłos.

-Mieliśmy nadzieje, że tak będzie. Jasno dawaliśmy znać, że jeśli kradzieże i sabotaże nie ustaną, porachujemy złodziejom wszystkie kości. Nie jesteśmy wojami, rozlew krwi pozostawiamy ostateczności, jeśli chodzi o bardziej ludzkie istoty. Niestety ostrzeżenia nic nie dały. Większość z pułapek w okolicy nie jest rozstawiona. Nie było sensu marnować na to czasu, skoro nie mogliśmy nic z nich wydostać. Pozostawiliśmy tą tutaj i zasadziliśmy się na tego kto przywłaszcza to co nasze. Gdybym go dorwał w swoje ręce, wiele by z niego nie zostało- Spuścił na chwilę wzrok na podany mu do rąk dokument. Czytając jego treść, kontynuował tłumaczenia.

-Skoro jesteście strażnikami to za pewne dobrze wiecie ile czasu trwa zgłaszanie i rozpatrywanie takich spraw. Dla nas każdy dzień jest ogromną stratą. Skoro jednak już tu jesteście to proszę bardzo “wielcy obrońcy”, zgłaszam Wam zaistniały problem i nalegam byście rozprawili się z tym popieprzonym wariatem. Co zaś się tyczy wilka, to nie miałem zbyt wiele czasu na rozważanie jego zachowania. Jak mówiłem zwykle szybko je ubijamy by nie cierpiały. Nawet żałowałem, że się trochę nie miotał i głośniej nie skomlał. Liczyłem, że przyciągnie swojego obrońcę a za to ściągnął grupkę miejskich strażników, którzy pewnie nawet nam nie pomogą. Mylę się?

Mężczyzna mówił z sensem, był lekko podirytowany, lecz starał się jak najdokładniej wyjaśnić zaistniałą kwestię. Jego ludzie przysłuchiwali się temu co mówił i energicznie mu przytakiwali. Wyglądali na lekko zapatrzonych w swojego przywódcę. Wyraźnie wzbudzał w nich respekt i swoisty szacunek.

Niestety nie dla wszystkich słowa łowcy były tak oczywiste. Tristan miał nosa do cwaniactw i szwindli. Ta umiejętność nie raz w odległych czas pomagała mu przetrwać. Tym razem zmysł ten nie dawał mu spokoju. Stojący przed nim mężczyzna zręcznie operował słowem, lecz czy to przez zdenerwowanie czy też nadmierną pewność swego, zdaniem Tristana łgał. Może nie we wszystkim, jednakże jedno zdanie najbardziej nie dawało mu spokoju. Właściwie dwa fragmenty. Wpierw łowca mówił o “porachujemy złodziejom wszystkie kości” sugerując, że może ich być wielu, z drugiej jednak strony wspominał o “dorwaniu go w swoje ręce”, “popieprzonym wariacie” i “obrońcy”. Dużo szczegółów jak na sytuację, w której nie wie się o kogo chodzi.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 04-10-2021, 08:13   #66
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Tristan nie odkładał łuku, a świadomość, że w końcu jego szósty zmysł zadziałał, koiło go bardziej niż leżakowana Brandy oraz dobra fajka. Ale miał ochotę teraz zapalić... Nie było jednak na to czasu. Hof perorował, Tristan zaś zastanawiał się jak obrócić tę sytuację na ich korzyść.

- Panie łowco - zaczął powoli, wyraźnie akcentując słowa by zwrócić na siebie uwagę. - Jakoś nie wierzę Pańskim słowom. Coś Pan ukrywasz, a nieuzasadniony atak na funkcjonariuszy straży w sytuacji, w jakiej Pan się znalazł, nie jest chyba najlepszym pomysłem. Niekompetentny łowca oskarżający, a nawet atakujący strażników i do tego jasno deklarujący próbę samosądu. Ta wasza pułapka to próba morderstwa, a groźby płynące z Pańskich ust są tylko tego potwierdzeniem. Zgłaszanie przez Pana problemu w tej chwili, jest raczej mydleniem nam oczu. Ewidentnie kieruje Pan oskarżenia w stronę jednej osoby. Chętnie bym poznał jej godność, a swoją drogą skoro każdy dzień to tak wielka strata to czemu ustawiliście tylko jedną pułapkę i siedzicie tutaj wszyscy... Jakoś nie wyobrażam sobie, by ktoś codziennie podbierał wam wszystkie zdobycze, bo fizycznie by pewno nie wyrobił obsłużyć wszystkie pułapki skoro jest was aż tylu do ich obsługi... - Tristan łukiem wskazał zebraną hałastrę. - Chętnie wysłuchałbym prawdziwej wersji tej historii... Bo rzeczywiście mam ochotę sprawą się zająć, ale raczej nie tą usłyszaną od Was panie Hof, ale tą, której świadkiem właśnie byłem.
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 04-10-2021, 15:04   #67
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Sprawa zrobiła się ciekawa, a może nawet aż za bardzo, jako że wyjaśnienia Hofa nie spodobały się Tristanowi.
Gdyby tak się nieco zastanowić, to Tristan może i miał rację. Faktycznie - słowa łowczego sugerowały, że kogoś podejrzewali. No i tyle osób, by złapać jedną?
Nie zamierzał jednak wtrącać się do rozmowy. Każde słowo, wypowiedziane w nieodpowiednim momencie, mogło spowodować kłopoty, a tych Seavel zamierzał uniknąć, przynajmniej w tym momencie, jako że potencjalnych przeciwników było nieco zbyt wielu jak na ich trójkę.
Lepiej było poczekać na kolejne wyjaśnienia. Być może uda się załatwić wszystko zgodnie z prawem. Taką przynajmniej miał nadzieję.
 
Kerm jest offline  
Stary 05-10-2021, 20:39   #68
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- I co pan na to? - zapytał Sir Ladyn stając przed Hofem - To chyba moment byś pan skorzystał z prawa do przedstawienia swojej wersji. To co prawda nie sąd - dało się słyszeć niewypowiedziane "jeszcze" - ale trzymanie się procedur ułatwi wiele spraw. Tak więc, mówcie panie Hof.
 
Mike jest offline  
Stary 09-10-2021, 16:37   #69
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Hof cofnął się odruchowo o krok jak gdyby w geście obronnym. Rozejżał się po towarzyszach niczym w poszukiwaniu aprobaty do jego wcześniejszych słów. Część łowców również zdawała się być mocno zmieszana.

-Dalej Hof, powiedz im. Nie ma sensu tego ukrywać. Wiemy, że chciałeś załatwić to z nami byśmy byli dumni ze swojej niezależności i...jesteśmy. Dałeś nam siłę i pewność siebie, nie ma sensu uparcie stać przy swoim- Słowa jednego z towarzyszy łowczego wyraźnie na niego wpłynęły. Uśmiechnął się i zaczął mówić już bardziej otwarcie

-Ehh jak tu nie być dumnym z takich braci i sióstr. Walczyli w imie wszystkich i krwawili za sprawę. Mają racje. Nie ma sensu nikogo bardziej narażać. Niech dalej sprawę załatwi OPM- Przerwał na chwilę rozglądajac sie w okół, jak gdyby wypatrując czegoś w mroku. Jego sylwetkę oświetlała tylko palona w tle pochodnia.

-Ten kto kradnie zwierzynę to niejaki Gawron. Swojego czasu był opiekunem lasu. Żyliśmy z nim w zgodzie ale ostatnio kompletnie zwriował. Próbowałem z nim rozmawiać ale skończyło się poszczuciem mnie hordą posłusznych mu wilków- Na dowód podwinął nogawkę która skrywała ślad po ugryzieniu.

-Możecie spróbować przemówić mu do rozsądku ale marne szanse by Was posłuchał. Jego leśny gaj znajdziecie w tamtym kierunku- Wskazał część lasu w której kilka minut temu zniknęły wilki - Jeśli zdecydujecie się pomóc, polecam Wam iść z rana. Jeśli ten starzec faktycznie postradał rozum, może nasłać na Was swoją sforę. W ciemnościach łatwiej Was zaskoczą. Nasze wnyki też niszczył w nocy, z pomocą swoich zniewolonych zwierząt. Możemy liczyć na Waszą pomoc?
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 11-10-2021, 21:33   #70
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Sir Ladyn spojrzał towarzyszom w oczy, a jak wiadomo oczy są zwierciadłem duszy. i z ich dusz, rzecz by można, odczytał szczere pragnienie pomocy miejscowym.
- Dobrze, rozmówimy się z nim i zbadamy te sprawę. A teraz, czas chyba trochę zażyć snu. My wracamy do obozu i z rana pójdziemy do Gawrona. Gdzie was można znaleźć, gdy już rozmówimy się z Gawronem? A i byłbym zapomniał - zażartował Sir Ladyn - musicie zgłosić sprawę - wyjął zza pazuchy kajet i ołówek - Mam tu przypadkiem formularz, poświeć no kumie tutaj a ja raz dwa wypełnię wszystko, a ty panie Hof podpiszesz zgłoszenie.
Spojrzał na rannego, którego uzdrowił i rzekł:
- Kilka dni nie forsuj się za bardzo. I pij dużo. Cokolwiek byle nie gorzałę, bo ta w tym stanie nie jest wskazana. Wino, czy piwo jak najbardziej.
 
Mike jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:24.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172