Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-11-2006, 14:13   #111
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
Angelique

Zarumieniła się delikatnie na słowa Vincenza.
Czemu zachowuje się jak jakaś...
Zmarszczyłą lekko brwi mitygując w myślach samą siebie.
Właśnie jak kto?
Jestem przecież sobą....I taka będe!.

Tak, ten wojak wiec o mówi...
Typ Jakuba.. kilka słów a jest w nich więcej sesnu niż w długich tyradach innych ludzi.
Skłoniła lekko głową w poparciu dla słów Lorenza.

Rzuciła króciutkie spojrzenie spod rzęs na 'artystkę' siedzącą obok.
Kim ona jest?
Nie potrafiła jej umiejscowić wsród tych znajomych Leonarda jakich sama znała, lub znał jej ojciec.
 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline  
Stary 01-11-2006, 14:24   #112
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Caroline


-Lady Maria Luiza Anais de Negrepelisse - powiedziała do siebie
-Wydaje mi się, że skądś znam tę kobiete... - zamyśliła się na chwilę zapatrzona w ziemię. Patrzyła ślepo zastanawiając się skąd może znać to nazwisko...to imie... Luiza. Tak kiedyś mówił Leonardo. Słyszała to imię wydobywające się z jego ust. Ale nie dociekała.
- Ta kobieta może ... jak jej udało się dostarczyć tu list przez służkę? Ona musi znać kogoś z nas bliżej - mówiąc to powstała z miejsca.
- Wydaje mi sie, że już gdzieś słyszałam to imię...ale nie Maria...a właśnie Luiza...- odeszła kawałek cały czas zastanawiając się, z nadzieją, że może skojarzy ją gdzieś z okolicy w której mieszka. A może z ogródka. Napewno gdzieś już to słyszała...
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
Stary 06-11-2006, 08:44   #113
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Vincenzo :

Ludzki umysł to zadziwiająca urządzenie. Vincezno przypomniał sobie pewną rozmowę dawno temu, jaką odbył z Leonardo. Dyskutowali wtedy zawzięcie, czy uda się kiedyś stworzyć machinę, która myślałaby jak człowiek. Spierali się zażarcie, przy czym Vincenzo nie pamiętał już jakie stanowisko zajmował w tej dyskusji.
Teraz jednak słuchając Caroline był pewien, iż taka maszyna nie powstanie. Można by sprawić by myślała logicznie, ale luźne skojarzenia, abstrakcja byłaby jej obca. Czyli rzeczy nieuchwytne, niemierzalne, w jakich celowali artyści i kobiety, a co nijak nie dałoby się ująć w sztywne ramy materii.
Caroline mogła sobie przypomnieć skąd słyszała nazwisko nadawczyni listu równie dobrze w tej chwili jak i za miesiąc. Nie miało zatem większego sensu czekać na coś na co nie mieli wpływu. Propozycja kapitana była konkretniejsza, ale niepotrzebnie skomplikowana. Vincenzo spojrzał po zebranych i rzekł :
- Zatem skoro podejmujemy się jak widzę wyjaśnienia zagadki poinformujmy o tym lady Marię Louizę. – przywołał skinieniem ręki służącą.
- Przekaż proszę wiadomość mężczyźnie, który Cię ty przysłał, że życzeniu Jego pani stanie się zadość. Postaramy się dociec przyczyny śmierci mistrza Leonarda.
Stwierdził odsyłając dziewczynę gestem dłoni.
- Jeśli chcesz drogi Signore Lorenzo napisać list w tej sprawie, to możemy uczynić to później. Teraz jednak przychylam się do Twojej propozycji by udać się do domu da Vinci.
Florentyńczyk wyciągnął ramię i skłonił się lekko przed Angelique.
- Pozwolisz moja droga, że będę Ci towarzyszył w podróży.
Sprawa wydawała się wielce intrygująca, a kompani godni uwagi. Medyceusz w duchu cieszył się z zadania.
 
Tom Atos jest offline  
Stary 06-11-2006, 17:35   #114
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Służąca na uboczu nerwowo przytulała do siebie srebrną tacę, na której przyniosła list. Widać cała sytuacja wpędziła ją w wielkie zmieszanie i przysporzyła jej zmartwień. Mimo pozornego odwrócenia uwagi od adresatów listu musiała przysłuchiwać się całej rozmowie. Jak tylko Vincenzo zwrócił się do niej, odwróciła się w stronę zebranych i dygnęła.
- Oczywiście jaśnie panie, jak każesz. Jednak... - zawahała się, czy jej zuchwałe zachowanie i dyskusja z wysoko urodzonym mężczyzną nie zostanie negatywnie odebrana - Ten mężczyzna prosił mnie, abym przekazała mu list lub odmowę jaśnie państwa. Mówił, że później nie nadarzy się już sposobność, aby mógł ten list odebrać i że jeszcze tego wieczora się do mnie zgłosi. Więc... oczywiście jeśli wielmożny pan będzie łaskaw...
Przerwała rumieniąc się i mając nadzieję, że jej zachowanie nie sprowadzi na nią gniewu Przyjaciół Leonarda.
 
Milly jest offline  
Stary 07-11-2006, 08:42   #115
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Vincenzo :

Florentyńczyk zatrzymał się w pół gestu nieznacznie unosząc brwi ze zdumienia na słowa służącej. Nadgorliwość tej dziewczyny była doprawdy nużąca. Już chciał ją stanowczo odesłać, gdy wpadł mu do głowy prosty sposób rozwiązania całej sytuacji i być może dowiedzenia się czegoś.
Westchnął tedy i z miną dorosłego, który dla świętego spokoju spełnia prośbę rozkapryszonego dziecka, stwierdził :
- Bene. Zaprowadź nas tedy w miejsce gdzie moglibyśmy w spokoju napisać ów list. Wszak w ogrodzie nie trzymacie inkaustu. – uśmiechnął się pod nosem jednocześnie zadając niedbałe z pozoru pytanie.
- A gdzież to i kiedy masz się spotkać z tym człowiekiem ?
 
Tom Atos jest offline  
Stary 12-11-2006, 14:54   #116
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Lorenzo

No, no. Nie bierze "prezentów" i potrafi zmusić do zmiany decyzji członka jednego z najpotężniejszych rodów w Italii. Ta mała jest chyba kimś więcej niż zwykłą służką, albo wyszła z dobrej szkoły. Na przykład tak dobrej jak Swięte Officjum.

- Oczywiście moja droga że jeśli takie jest Zyczenie lady Negrepelisse z przyjemnością mu zadośćuczynimy. Jak jednak zauważył signior Vinzenzo nie możemy tego uczynić tu. Przychylam się do Jego zdania, że musimy znalezć jakieś spokojne miejsce. Zapewne w którymś z pokoi w domu będzie jakiś w miarę cichy i przytulny kąt. Nie dajmy Damie zatem czekać na odpowiedz, tym bardziej że leży złożona niemocą.
 
Arango jest offline  
Stary 12-11-2006, 15:31   #117
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Służąca ukłoniła się w pełnym pokory skłonie.
- Panie, człowiek ten powiedział, że mnie wkrótce odnajdzie. Nie powiedział kiedy i gdzie, ale z jego słów wynikało, że jeszcze dziś ma się do mnie zwrócić - odpowiedziała na pytanie Vincenzo - Proszę wielmożnych państwa, proszę udać się za mną, zaprowadzę do gabinetu, w którym na pewno znajdą państwo wszystko, czego potrzebują.
Odwróciła się i upewniając się jeszcze, że nikt nie zmienił decyzji, poprowadziła grupę Przyjaciół Leonarda przez dom pełen gości. Minęła główną salę wypełnioną przeróżnymi ludźmi i szła dalej przez wykwintne, przepełnione przepychem korytarze dochodząc aż do bocznego skrzydła, do którego nie dolatywał już zgiełk, jaki robili żałobnicy. Nacisnęła klamkę wielkich, stylowych drzwi i lekko je uchyliła.
- To pokój, o który szanowni państwo prosili. Na pewno nie będzie tutaj nikt przeszkadzał, gdyż jest to boczne skrzydło i zapewne nikomu nie przyjdzie do głowy, aby tu zaglądać. Jeśli sobie państwo życzą, mogę pilnować, aby żaden przypadkowy człowiek tutaj nie zaglądał. Jeśli nie... proszę mi powiedzieć, kiedy mogłabym przyjść i odebrać list?
Swój monolog przetykała często dygnięciami i skłonami skierowanymi do tej osoby, na którą akurat patrzała. Widać, że dziewczyna pierwszy raz znalazła się w takiej sytuacji i strasznie się stresuje i boi, że mogłaby zrobić coś nie tak.
 
Milly jest offline  
Stary 12-11-2006, 17:57   #118
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Lorenzo

- Mademoiselle twa obecność nie będzie chyba tu konieczna, a list nie zajmie Nam więcej niż kwadrans, jeśli jednak nie masz pilnych obowiązków zechciej poczekać. Skłonił się lekko dziewczynie.

- Mamy w swym gronie Panie służące Muzie poezji jak i dyplomatę. Myślę że wspólnym wysiłkiem osiągniecie zadowalający efekt. Pomoc sługi Marsa byłaby raczej przeszkodą, niż pomocą, zatem...
Mówiąc to podsunął dwa krzesła w stronę biurka czekająć aż Panie na nich spoczną.

- Moja Droga - zwrócił się do służącej - bądz tak dobra i pozwól umilić mi czas oczekiwania, aż moi Przyjaciele skończą kieliszkiem wina. Piwniczka Naszego przyjaciela Leonarda posiada wiele zacnych trunków, które mogą zadowolić najwybredniejsze podniebienie.
 
Arango jest offline  
Stary 13-11-2006, 08:12   #119
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Vincenzo :

Podążając za służącą w przeciwieństwie do Lorenza dyplomata nie zwracał specjalnie na nią uwagi zastanawiając się nad treścią pisma. Tym niemniej zauważył mimochodem, że najemnikowi służka wpadła w oko. Jakby mechanicznie w swoim umyśle zarejestrował, że kapitan ma słabość do kobiet niższego stanu.
W pokoju Medyceusz poczekał, aż obydwie ich towarzyszki zajmą miejsca. Ograniczył się do niezdarnego podsunięcia Angelique ciężkiego, dębowego krzesła. Niezdarnego, bo Medici używał lewej ręki starając się nie nadwerężać prawej. Gdy już wszyscy zasiedli dyplomata tak jak i najemnik spróbował wyłgać się od pisania listu. W jego wypadku powód był zupełnie prosty. Jako papieski dyplomata musiał uważać co i do kogo pisze. List napisany jego ręką mógłby posłużyć do niewiadomo jakich celów, a zawarta w nim deklaracja poszukiwań mogła zostać wykorzystana przeciw papiestwu. Intencje chorej damy mogły być jak najbardziej uczciwe, ale list mógł trafić w niepowołane ręce. Zatem na wszelki wypadek należało uniknąć zarówno pisania, jak i wymieniania swego nazwiska. Znacznie lepiej byłoby, gdyby zapisaniem listu zajęła się Caroline. W razie jakichś kłopotów z listem można by winę zrzucić na bujającą w obłokach i niepraktyczną poetkę. Z przepraszającym uśmiechem Vincenzo zwrócił się do poetki :
- Mademoiselle czy zechciałabyś napisać ten list swoim bez wątpienia pięknym charakterem pisma ? Ja niestety piszę jak kura pazurem, w dodatku wysiadając z powozu nadwerężyłem rękę. Byłbym Ci wielce zobowiązany. – załgał gładko.
 
Tom Atos jest offline  
Stary 16-11-2006, 13:53   #120
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Caroline

Spojrzała na mężczyznę trochę krzywo
- Chyba Waszmość żartuje? Ręka Pana nie jest nadwyrężona gdyż przez cały czas wymachują nią Pan jakby chciał zatrzymać wiatr zaś pismo musi być ładne ze względu na to gdyż jest Pan Florentyńczykiem i ważną osobistością z tego co pamiętam. Tak w ogóle to nie lubie kłamstwa.
Caroline spojrzała z jeszcze większą pogardą na Vincenza.
- Ale jesli ma to wam pomóc to napisze. Mnie nie zależy na niczym innym oprócz tego by pomóc owej kobiecie i dowiedziec się wszystiego co możliwe o moim Leonardzie.

Wzięła do ręki pióro, przysunęła kartkę do siebie.

- Mam pisac od siebie czy będziecie mi dyktować.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:43.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172