Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-02-2021, 20:00   #601
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Wery, co takiego? Po co go atakujesz? Nikt nie może tkać dwóch żywiołów oprócz twojej partnerki! I nie niszcz mu twarzy! Przecież od razu widać, że to artysta sprytnie poukrywał jakieś urządzenia od pierunów i ognia - Zdenerwowany Migmar wstał z krzesła i kopną je pod ścianę wzmacniając kopniaka tkaniem.

- Miły mój Inkarnowany, jeżeli potrzebujesz kogoś, kto cię nauczy tkać powietrza proponuje siebie. Wiem, że na to nie wyglądam, ale gdyby Meelo nie był takim ograniczonym chujem miałbym moje tatuaże mistrzowskie LATA temu! Na pewno nie zamierzam nikogo porywać ani do niczego zmuszać! Sam byłem więźniem przez większość mojego życia. Jesteś ogromnie pociągający, ale mam swoje zasady! Nie postawiłeś mi nawet herbaty a chcesz żebym porywał dla ciebie ludzi!? Moją randkę?! Miły mój wybacz, ale wymagasz za dużo gdybyś chciał porwać Meelo to moooże bym ci pomógł... Ale ja cię mogę nauczyć wszystkiego, co chciałbyś wiedzieć o tkaniu wiatru pokazać ci techniki, których nikt oprócz mnie nie zna! Najwyższy czas żeby ktoś mnie zaczął doceniać wszyscy tylko wiecznie gadają o pierwszej rodzinie nacji wiatru tak jakby inni przedstawiciele odrodzonej Nacji nic nie znaczyli! DOŚĆ! - Dorjee był wyraźnie wzburzony emocjonalnie gestem dłoni przewrócił cały rząd stolików.

- A ty, co chcesz Asami?! OK pomogłaś mi jestem ci winny przysługę, ale nie przesadzajmy! Zrobiłaś to, co powinien zrobić każdy uczciwy obywatel dla bezpieczeństwa publicznego! Myślisz, że bycie częścią drugiej drużyny Awatar daje ci prawo zachowywać się jak suka?! A może sądzisz, że jesteś lepsza od innych, bo masz status społeczny i pieniądze? A może twój wrodzony geniusz? Albo fakty, że jesteś partnerką życiową Korry?! - Wymieniał gestykulując i nieświadomie tkając podmuchy powietrza, które tłukły naczynia i wywracały stoliki.

- Wiesz, co Asami? Mam was wszystkich dość! Przez całe życie byłem pod butem ludzi takich jak ty! Sądzicie, że jesteście lepsi od innych, bo byliście blisko Awatar, bo mieliście więcej szczęścia w życiu! Skoro Awatar ma być symbolem Równowagi, czemu pozwoliła swoim znajomym tak spierdolić naród wiatru?! A ty sądzisz, że jesteś lepsza? Lepiej przypomnij sobie, co Czerwony Lotos zrobił z Cesarzową Ziemi, bo jeżeli nie nabierzesz skromności możesz skończyć w podobny sposób! Jakim prawem zniszczyłaś moją randkę?! Jakim prawem atakujesz człowieka, który mi pomógł?! Czemu niszczysz ten lokal?! Czerwony Lotos i Równiści przesadzali, ale mieli trochę racji Raava reklamuje się, jako siła równowagi, ale zbyt dużo światła może oślepić! Patrząc na błędy awatarów zaczynam dochodzić do wniosku, że za dużo mocy zostało dane śmiertelnym, którzy sobie z nią nie radzą! - Gdyby nie mocne płuca i tkanie wiatru pewnie zdarłby sobie gardło.

- Mgielna Straż miała, co do ciebie racje o wielka Pani Satomi jesteś taka sama, jak Meelo kolejna osoba o wysokiej pozycji społecznej, która sądzi, że wszystko jej wolno, bo nikt z małych ludzików dawno się jej nie postawił!- Przeniósł wzrok na chłopaka z Republic City.

- Chcesz wyskoczyć na miasto i przyjąć moją ofertę czy okażesz się kolejnym bogatym patafianem "Miły Mój" Inkarnowusiu?- Spytał.

Jeżeli uzyska odpowiedź twierdzącą spróbuje z nim stąd uciec, jeżeli ZNÓW nie zostanie doceniony to po prostu stąd wyjdzie. Z Satomi już pewnie spalił wszystkie mosty.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 15-02-2021 o 22:49.
Brilchan jest offline  
Stary 15-02-2021, 21:47   #602
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Co tutaj się odpierdala? - wydusił z siebie Daichi słuchając Migmara. Nieco go przy okazji zemdliło od tego jak Tkacz Wiatru przymilał się Dziwnemu Dzieciakowi. Ktoś powinien mu powiedzieć, że takie rzeczy odrzucają. Nie mówiąc o tym jak sztucznie to brzmi. Sztucznie?
- "Dzieciak gra!" - pomyślał uradowany. Z Dorjeena może być lepszy policjantem niż się początkowo zapowiadał. Aspirant Kaburagi musiał przyznać, że miał Aiko za twardszą sztukę (i rozwydrzoną sucz), ale cóż Migmar mógł mieć lepsze talenty.

(I cóż w sumie nie miałby przeciw jakby przy okazji ktoś nakopał w dupsko Meelo. Niewiele dochodziło historii o nim, ale ilekroć się pojawiał w mieście Daichi miał ochotę przerzucić go przez kolano i spuścić lanie.)

Uznał, że trzeba wesprzeć i Tkacza Wiatru i swoją własną przykrywkę. Nie zważając, że wciąż jest w kamiennej zbroi zaczął skandować wymachując w górę pięścią. Przypominało mu to chodzenie na porotesty z Lan Chi. Zwłaszcza te przeciwko Tenzinowi. I te mówki które układał w głowie, by kiedyś sponiewierać słownie swoich nauczycieli i ojca, by zrozumieli jak wrednymi i niczkemnymi byli kreaturami. Od pojedynczych "Tak jest!" do mówki
- Możni tego świata nie zadzierajcie nosa. Inaczej przegapicie jak was zaczną gryźć po łydkach! No co? - zdał sobie sprawę z tego, że Marko stuka go po ramieniu.
- Sypiesz cementem...
-Ano sypie. Jestem Tkaczem Ziemi. Masz z tym problem. -
wskazał na niego palcem. Zrezygnował z dźgnięcia w pierś. Za łatwo w niej o za mocne uderzenie.

- "Ja po tym wszystkim będę musiał zgolić brodę. Dla utrudnienia rozpoznania przez tego Dziwoląga...
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 15-02-2021 o 21:57.
Guren jest offline  
Stary 16-02-2021, 14:37   #603
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko czuła się dosyć... bezbronna. Była pewna, że Egzorcyzm Wody podziała, a bez niego nie wiedziała, co zrobić. Na szczęście AIbo była w stanie trochę się zająć złymi duchami.

Gdy doktor Szept przemówiła, nie trzeba było jej powtarzać. Skierowała swoje wodniste macki na zamek jej celi i zmroziła, odmroziła, zmroziła, odmroziła, aż do skutku.
 
Kaworu jest offline  
Stary 17-02-2021, 18:04   #604
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Ikki popatrzyła na Migmara skołowana.
- Przywalę Melo, za to że bił cię po głowie – rzekła.
Inkarnowanuś ziewnął.
- Oh, jesteś z tych miłych i głupich? Siedź cicho i nie przeszkadzaj lepszym od siebie. Potrzebuję mistrzyni godnej mego dziedzictwa albowiem Jam Jest Mrocznywatar! – Zakrzyknął puszczając kilka mini błyskawic.
- Moczywatar? O mam Gaśnicę! – zawołała Kuni
- Mówiłam, abyś że inkarnowany brzmi lepiej – mruknęła Hitomi.
- Ang też tak miał? Panie kamiennogęby, to nie czas zacherowanie – mruknęła Asami ale wtedy oczy chłopaka rozbłysły purpurą i Ikki otoczyła kamienna spirala, więc Asami natarła mrocznego i uderzyła go w brzuch, ale potem rozległo i się uderzenie grzmotu i chłopaka spowiła purpurowa poświata. Odrzucił asami, która wylądowała na nogach.
Aiko
Działania Aiko niewiele dały, podobnie jak działania Enkh i Aibo, i wszystko wskazyło na to, że zostaną zjedzone życem, gdy Doktor szept otworzyła kratę bełtem ukradzionym Enkh.
- Oto początek końca – szept przeszył dusze kobiet nieopisywalną grozą.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 17-02-2021 o 19:57.
Slan jest offline  
Stary 17-02-2021, 19:34   #605
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Gdyby Migmar myślał w tej chwili logicznie może zrozumiałby, co tu się dzieje i poczuł strach. Jednak to, co działo się obecnie w głowie Dorjee było najdalszą rzeczą od logiki, Prawe oko zaczęło mu zezować w nerwowym tiku zrobił się ceglano - czerwony a na czole wystąpiła żyłka złości.

Szeroki szaleńczy uśmiech odsłonił białka jego zębów, gdy odezwał się głos ociekał fałszywą słodyczą - Wiesz, co Brunatno wody? Ona ma racje lepiej zostać przy Inkarnowanym niż pokazywać, jaki jesteś głupi! Byłem gotowy na kosza, ale NIKT nie będzie mnie wykorzystywać i obrażać dzieła mojego życia! Jeszcze pożałujeeeesz - Ostatnie słowo przedłużył jakby były początkiem piosenki.

Poeta napisał kiedyś, że "Nie zna piekło straszliwszej furii nad wściekłość zawiedzionej kobiety " nie widział jednak młodego muzyka, któremu obrażono rzemiosło, nad którym pracował całe życie. Zadłużenie, które odczuwał chwilę temu zmieniło się w wściekłość o mocy monsunu chwycił trąbko podobny instrument własnej konstrukcji i zadął weń całą mocą skupiając całą swą uwagę na dopierdoleniu chłopcu, który go obraził!

Atak Asami pozwolił mu na rozpoczęcie melodii a gdy już zaczął był niepowstrzymany:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=2VN8zH366M8[/MEDIA]

Powietrze w pomieszczeniu skupiło się w kształt wielkiej kuli gorącego podmuchu wiatru, który uniósł muzycznego Nomada nad ziemie bojowy instrument zaczął wydawać z siebie dźwięki, które nie przystoiły żadnemu instrumentowi dętemu przypominając momentami pianino bądź perkusje. Sam Dorjee nie działał do końca świadomie nigdy wcześniej w swoim życiu nie zabrał podobnej ilości wichrów w ramach ataku napędzany czystą bezrozumną furią pocisk powietrzny popędził w kierunku Inkarnowanego herbu zatęchłej kałuży!

Postawa Widowiskowa +2 za muzyczne Tkanie mam nadzieje że rzut wyjdzie dobry jeżeli można wziąć jakąś wadę na czas trwania sceny żeby podbić rzut to poproszę.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 17-02-2021 o 20:01.
Brilchan jest offline  
Stary 20-02-2021, 11:37   #606
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko nie wiedziała, jak zareagować. Ani ona, ani Aibo nie mogły najwyraźniej zrobić czegokolwiek z duchami, które ich atakowały. Wtedy do akcji weszła Doktor Szept. Szept, który rozległ się w jej głowie, wypełnił ją przerażeniem. Czy aby postąpiła odpowiednio?

Starając się o tym nie myśleć, stworzyła ścianę lodu między atakującymi a broniącymi się, by choć trochę opóźnić przemarsz tworów czarnoksiężników.
 
Kaworu jest offline  
Stary 21-02-2021, 11:42   #607
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Jak wszystko na tym świecie zbroja Daichiego miała swoje wady. Jak to, że źwięki potrafiły dotrzeć do zniekształcone lub ściszone. Nie był pewien czy usłyszał jak tego Dziwnego Dzieciaka nazwali "Moczywatarem" czy "Mrocznym Awatarem". Nawet nie był pewien które ma więcej sensu. I co Asami ma na myśli mówiąc do niego "zacherowanie"?!

Jednak widoku przed nim nie mogło przytłumić. Fioletowa poświata? Wir kamieni? Smark jest z Tkaczy Piasku? Ale skąd ten grzmot? Czy to możliwe, że ten Dziwny Dzieciak zrobił to sam? Ale kto inny? Niemożliwe! Tylko Awatar... Ale jeśli odrzucisz to co niemożliwe, to co pozostanie jest możliwością.

Jeszcze swoje 3 grosze dorzucił Migmar swoją grą na trąbce i wirowaniu dookoła. Trzeba przyznać, że to było widowiskowe. Nie aż tak jak Fioletowa Poświata, ale wciąż... Odwracało uwagę od reszty.

Daichi uznał, że ma 2 opcje: 1. otoczyć siebiem, Marko i cywili murem, ale możliwe, że zaraz się rozwali 2. powstrzymać przyczynę Chaosu- Dziwnego Dzieciaka. A skoro ten się nie rusza zajęty Tkaniem, Asami, Ikki i Migmarem to łatwiej go złapać. Pal sześć, że przyjdzie skorzystać (częściowo) z dewizy rodu Zhengów - "Nie daj się ruszyć, by zatrzymać wroga".
Aspirant Kaburagi zaczął tkać, żeby chwycić Dziwnego Dzieciaka za nogi. Pozwalał Ziemii sięgać coraz wyżej po ciele smarka. Jeśli trzeba ściągnie swoją zbroję, żeby zyskać materiału. Im grubsza warstwa, tym smark będzie lepiej unieruchomiony.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 21-02-2021, 19:25   #608
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Aiko utworzyła ścianę lodu, ale potem za plecami poczuła chłód większy niż ten na najdalszej północy. Oczy doktor stał się dwoma jeziorami mroku, włosy stały się lśniące niczym obsydia i unosiły się w powietrzu. Paznokcie przemieniły się w ostrza z czarnego lodu urosła, a rysy były się nieludzkie.
- Odejdźcie! – jej szept wstrząsnął statkiem a duchy przemieniły się w sterty futer.
Doktor ruszyła dalej.
Enkh popatrzyła na przerażoną Aibo.
- To nasza koleżanka z pracy!
Kawiarnia
Muzyka rozbrzmiała otaczając wszystko kulą gorąca, furia muzyka umyżliwiła Kaburagiemu przeprowadzenie potężnego uderzenia, które powaliło inkarnowanego. Chłopak upadł na ziemię zgięty wpół.
- No to by było na tyle. Pamiętasz co dalej? – Rzekła Hitomi i skoczyła do Marko objmując go.
- Oh, dzięki za ratunek. On… On groził mojej rodzinie - załkała.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 21-02-2021, 19:33   #609
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko starała się ze wszystkich sił nie pokazać swojego lęku, choć oczywiście bała się bardzo. Po części dlatego, że było czego, a po części z tego powodu, iż nie znała Doktor Szept zbyt dobrze.

- Nie bój się Aibo... - powiedziała nieco drżącym głosem - Teraz jesteście obydwie bezpieczne. A na posterunku będziecie jeszcze bardziej niż teraz. Obawiam się, że musimy spisać wasze zeznania i wypełnić trochę roboty papierkowej...
 
Kaworu jest offline  
Stary 01-03-2021, 18:53   #610
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar trochę się uspokoił wiatr zerwał mu kapelusz z głowy, który teraz wisiał na wstążce wokół szyj, temperatura powietrza ostatecznie rozgrzała i zmyła jego malowany tatuaż strzałki.
Muzyk podniósł z ziemi lnianą serwetę, która miała służyć do osłaniania kolan i wytarł czoło oraz kark, po czym, schował ją do kieszeni na wypadek gdyby w przyszłości potrzebował wytrzeć krew z rąk. Lekko nieobecnym wzrokiem przeskanował otoczenie aż zobaczył Ikki otoczoną kamieniami.

- Mistrzyni jesteście bezpieczne! Nikt nie będzie was porywał ani krzywdził póki ja jestem na posterunku! Oczywiście jesteście potężną tkaczką i bez problemu same sobie poradzicie! Ale mogę pomóc! Na przykład teraz wspólnymi siłami możemy wytkać wybuch powietrza i rozsadzić tą klatkę od środka! - Zawołał i zacząć grać wysoki trel na trąbko - podobnym instrumencie. O wiele logiczniejszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby poprosić Daichiego o pomoc, ale nie chciał niszczyć jego przykrywki. Dorjee czuł potrzebę żeby zmazać złe wrażenie, jakie pozostawił swoim nierozsądnym zachowaniem wynikającym z młodzieńczego przenergetyzowania chakry.
 
Brilchan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:58.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172