Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-11-2019, 19:23   #71
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
- Spokojnie, spokojnie, my też w sumie szukamy twojego ojczulka – rzekł Konrad, podnosząc ręce w geście pokoju. - Zacznijmy od tego, co to było z tym kablem wychodzacym z twojej dłoni? Co ty, niby robot jesteś? Jak... ZOMOboty? - Konrad defensywnie zmierzył Mikołaja.

- O co chodzi z tą konsoletą? Co ty tutaj próbujesz robić, wylecieć na Księżyc? - Konrad wskazał dłonią lśniące przyciski.

- Szukamy twojego fatra, to prawda. Złapali go. W dzienniku pisał o jakichś wyjątkowo dużych przekrętach, Wkrętacz, Grawitron, atak na Stany... Ile z tego to prawda? Następna sprawa – wiesz, gdzie możemy znaleźć twojego ojca?

Konrad nie chciał jeszcze pytać o robocie, którego skonstruował jego ojciec. Chciał powoli wywiedzieć się, ile Mikołaj tak naprawdę wie.
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline  
Stary 04-11-2019, 21:51   #72
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację
Mikołaj uraczył Konrada skrzywioną i szyderczą miną. Popukał się palcem w czoło i zapytał:
- Czy wy wszyscy powariowaliście? Ja zomobotem? Za dużo się żeście Kapitana Żbika naczytali. Naprawdę was zdrowo powaliło. Jeżeli to są te wasze ważne pytania, to jest to nie tylko strata czasu, ale też niezły bezsens.
Mikołaj przeczesał włosy placami i zrobił kilka kroków, wędrując od ściany do ściany.
- Dobra - rzekł w końcu zupełnie innym tonem. Jego głos był ciepły i radosny, kompletnie wyparowała jego złość, która wprost buchała z każdej jego dotychczasowej wypowiedzi - Chcecie się przydać? W porządku! To wszystko, co pisał mój tata, to prawda. On jest szpiegiem. Wiecie, takim jak 007, tylko jeszcze lepszym, bo prawdziwym. To z tym Wkrętacz, tajne badania i atak na Stany, to wszystko prawda. tylko teraz, coś poszło nie tak i go bezpieczniaki złapali. Trzeba się dowiedzieć w którym komisariacie, go trzymają. Dopóki będą go przesłuwiachać mamy szansę go odbić.
- Phi - parsknął ironicznie Darek - Teraz to ty żeś nieźle odleciał. Odbić go z komisariatu. My? Ciekawe, jak? Napadniemy na nich z sikawkami w rękach, czy może zrobimy podkop do celi twojego starego. To jest dopiero niezłe sainfiktion.
Mikołaj obrzucił Darek pełnym złości spojrzeniem. Powstrzymał się jednak przed odgryzieniem się w równie złośliwy sposób. Zamiast tego na jego twarzy zagościł wymuszony uśmiech.
- Spokojna twoja poczochrana. Dowiedźcie się, gdzie go trzymają, a resztą ja się zajmę. A teraz oddajcie mi już ten dziennik. Powiedziałem wam wszystko, co chcieliście wiedzieć, więc jesteśmy kwita.
Zakończył Mikołaj i wyciągnął rękę w kierunku Konrada. czekając aż ten odda mu notatnik.
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline  
Stary 05-11-2019, 16:44   #73
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
- To o co chodzi z tym kablem w nadgarstku? - Konrad odparował na uwagę Mikołaja. - I tą konsoletą?

Nie podobał mu się jego ton. Jakim cudem miał "zająć się resztą"? W pojedynkę odbić swojego ojca z komisariatu? Mikołaj nie odpowiedział im zbyt wiele, powtarzał tylko rzeczy, które już mu powiedzieli. I o co chodziło to udawanie dobrego? Konradowi coś się tutaj nie podobało...

- Damy notatnik, jak załapiemy, gdzie trzymają twojego ojca – rzekł, wkładajac notatnik do kieszeni. - Ferajna, zbieramy się, tutaj nie mamy czego szukać.

Wyrzekłszy to, skierował się do wyjścia, bacznie obserwując ruchy Mikołaja.
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline  
Stary 05-11-2019, 18:58   #74
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację
Mikołaj był wyraźnie zaskoczony słowami Konrada. Przybrał iście pokerowe oblicze i wzrokiem śledził kierującego się w stronę drzwi frontmana Martwego Śmieciarza.
- Czekaj, czekaj - rzekł Mikołaj, gdy Konrad z resztą paczki był już przy drzwiach - Wiesz, jak jest. Nigdy nie wiadomo, komu można ufać. Siadajcie jakoś się dogadamy,
Mikołaj przyjaznym gestem wskazał starą kanapę.
- Muszę mieć notatnik ojca. Tam są ważne informacje, które pomogą mi go uwolnić i załatwić sprawę z tym przeklętym Wkrętaczem. Chcecie, to możecie mi pomóc. Tylko musicie wiedzieć, że to bardzo niebezpieczna rzecz.
- Zdobyliśmy notes z domu, którego pilnuje z setka milicjantów i zomoboty - powiedział z dumą Darek..
- Fakt. Brawo dla was, ale to co będziemy musieli zrobić będzie o sto razy bardziej niebezpieczne. Pytajcie i miejmy, to już za sobą, bo naprawdę szkoda czasu. Tylko nie pytajcie mnie już o ten kabel, bo ja naprawdę nie wiem o co wam chodzi.
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline  
Stary 05-11-2019, 19:38   #75
BG
 
BG's Avatar
 
Reputacja: 1 BG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputację
Ewa westchnęła zrezygnowana. Lubiła tajemnice, ale w momencie, kiedy były daleko i nie oznaczały bardzo realnych i bardzo niebezpiecznych konsekwencji.
I w dodatku jeszcze Mikołaj cały czas coś kręcił... Co w całej tej sytuacji jest prawdziwe, a co nie?
Spojrzała z uznaniem na Konrada, który miał chyba podobne przemyślenia i chęć wydostania się z tego miejsca.
-Nigdy nie wiadomo komu ufać... No właśnie! Jeśli mamy współpracować, to powinniśmy być szczerzy... Obiecujemy, że cię nie wydamy, ani nie rozkręcimy na części!
 
BG jest offline  
Stary 05-11-2019, 19:55   #76
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację
Na te słowa Mikołaj dosłownie parsknął śmiechem.
- Czy wyście naprawdę poszaleli? - zapytał po chwili - Ja wiem, że roboty są złe, ale co wam strzeliło do głowy, żeby uważać mnie za jednego z nich. Bądźcie poważnie, bo naprawdę sobie pomyślę, że jesteście stuknięci.

W tym samym czasie Konrad uważnie obserwował Mikołaja. Coś mu tutaj ine grało. Przecież widzieli na własne oczy, jak kabel zwisał chłopakowi z nadgarstka. Wszystko jednak wskazywało na to, że Mikołaj mówi prawdę. Fakt jego reakcje były trochę dziwne, jakby udawane, ale może...
Konrad zamyślił się na chwilę. Może Mikołaj po prostu nie wie, że jest robotem. Może jego program jest tak napisany, że robot uważa się za normalnego człowieka. Konrad nie słyszał o takich robotach, ale czysto teoretycznie było to możliwe.
Gdyby tak było faktycznie, to wiele by to wyjaśniało.
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline  
Stary 05-11-2019, 20:05   #77
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
- No dobra – Konrad wzruszył ramionami i obrócił się na pięcie. Postanowił zignorować ten kabel. - Wyczajenie, gdzie jest twój ojciec – to jest kwestia dogrania się, możemy podejść paru ludzi.

- Pst – szepnął do Ewki. - Olej ten jego kabel. Potem ci wytłumaczę, o co chodzi.

Konrad nie do końca wiedział, w co Mikołaj gra. Z drugiej strony, wydawał się wiedzieć coś o Wkrętaczu i być może o robocie. Był zainteresowany tym wszystkim. Wyglądało na to, że chce przeszkodzić partii, a to było już coś.

Istniała możliwość, że robot, którego mieli przed sobą, był kolejnym zwariowanym wynalazkiem ojca Mikołaja. Istniała więc możliwość, że maszyna także była zaprogramowana, aby przeszkodzić systemowi. Jeśli to była prawda, to była woda na młyn Konrada. Miał nadzieję, że się nie przeliczy.

- Tutaj masz notes – Konrad wyciągnął go z kieszeni. - Tutaj jest wszystko, jak ten twój papcio ucieka przed czarnym ludem, jak mu się nie udaje i takie tam. Przejdźmy do rzeczy.

- Jak dla nas, sprawa jest jasna. Uwalniamy twojego starego z kicia, albo przynajmniej próbujemy, dowiadujemy się, jak można to wszystko odkręcić i idziemy do kopalni. Masz jakiś plan, w jaki sposób możemy dowiedzieć się, gdzie go trzymają? Bo ja mam parę – rzekł, myśląc oczywiście o ich klasowym kablu i synalku milicjanta, który wreszcie się na coś przyda.
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline  
Stary 05-11-2019, 20:19   #78
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację
Mikołaj z wielką ochotę wyciągnął dłoń po notes. Z trudem wcisnął go w tylną kieszeń spodni i spojrzał na Konrada lekko nieobecnym wzrokiem.
- Musimy działać szybko i jednocześnie. Musimy uwolnić mojego ojca, ale nie możemy zapomnieć o Wkrętaczu. To jest nawet ważniejsze. Czas ucieka, a naukowcy z Grawitronu cały czas pracują. Nigdy nie wiadomo kiedy postanowią wykonać kolejny próbny rozruch i jak on się zakończy. Skoro macie jakieś możliwości, to może zróbmy tak. Wy spróbujecie się dowiedzieć czegoś ze swojego źródła, a ja w tym czasie przejrzę notatnik i sprawdzę jedną rzecz. Spotkamy się tutaj za - Mikołaj spojrzał na zegarek na nadgarstku, był to najnowszy elektroniczny Casio, a nie jakaś radziecki Wostok - za dwie godziny. W porządku?
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline  
Stary 07-11-2019, 19:26   #79
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
- Dla mnie to działa – Konrad pokiwał głową. - To na razie. Za dwie godziny. Przekonamy się, czy nie rzucasz słów na wiatr – Konrad poruszył na pół żartobliwie brwiami.

Cała sprawa rysowała się teraz dość prosto. Skoro mieli najpierw odbić ojca Mikołaja (jak on się tam nazywał? Albo też, jak ojciec Mikołaja nazywał się, zanim został ojcem Mikołaja?), to pozostało odwiedzić Stefka i podpytać się go o realia szpiclowej rzeczywistości. Oczywiście, pewnie będzie chciał w zamian przysługę, ale w sumie, czemu nie. Jeśli tylko dało się, to można było podpytać głowę robota, czy przypadkiem nie miał jakichś braci w ludzkiej skórze.

Odbicie ojca Mikołaja – tutaj był już cięższy problem, ale nie zamierzał go analizować, dopóki nie otrzyma info od Stefka.

Wyszedłszy, rzekł do drużyny:

- Ten Mikołaj – to jakiś robot – Konrad splunął. - O co tutaj chodzi, nie mam pojęcia. Może ten jego fater to był jakiś zbzikowany naukowiec i sobie robił roboty zamiast dzieci. W każdym razie, może nas doprowadzi do niego i się dowiemy więcej.

- Niebieski ptak nadlatuje... Znaczy się, samolot? Na lotnisku na wzgórzu? Albo jakiś bloku? Hmm... - zastanawiał się na głos.

- W każdym razie! - rzekł. - Idziemy do Stefka, zamienimy się przysługami, podpytamy go. Ja go tam podpytam, znam się trochę na tym – puścił oko do Ewki. - Musimy od niego wyciągnąć, kto się na więzieniach zna.
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline  
Stary 08-11-2019, 22:34   #80
BG
 
BG's Avatar
 
Reputacja: 1 BG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputację
Ewka poszła za przyjaciółmi i kiwała głową, słuchając rozmowy.
-Dziwna ta sytuacja. Na pewno chcemy coś takiego robić? Wynoszenie fragmentu robota, a niszczenie jakiegoś przeogromnego urządzenia to dwie różne rzeczy... Nie podoba mi się to... A jeśli nas wrobią w coś jeszcze gorszego? Ajajajaj... Ja bym spróbowała powyciągać jakieś informacje z głowy robota, może to rozjaśniłoby sytuację. W każdym razie musimy się pośpieszyć z dojściem do szkoły. I nie wiem, czy zdążymy podczas przerwy za dwie godziny tu dotrzeć, więc od razu mówię, że nie mam zamiaru wagarować. Już wystarczająco dużo problemów mam.
Westchnęła i potrząsnęła głową.
-Mam nadzieję, że Stefek nas nie podkabluje, ani że dotychczas tego nie zrobił... Ja mogę poszukać jakichś informacji na ten temat w książkach... Niebieski ptak? O co chodzi?
 
BG jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:32.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172