Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-10-2019, 13:57   #31
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację
Maks wznosił się w górę, walcząc z wiatrem. Na wbudowanym w hełm komunikatorze nadał do towarzyszy:
- Trzy czwarte tej ciężarówki to jakieś narkotyki! Co robimy?
 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.
Prince_Iktorn jest offline  
Stary 24-10-2019, 21:43   #32
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
~Pranie mózgu! Na pewno zrobili jej pranie mózgu!~ - Była to pierwsza myśl Duncana. Kiedyś nie był wielkim fanem teorii spiskowych, ale gdy porywa cię sekretna grupa szalonych naukowców z Big Pharma a potem musisz uciekać za granice przed wojną pomiędzy mafiami tylko po to żeby dowiedzieć się, że miasto, do którego uciekłeś ma własnych superherosów z fanklubem na YT zaczynasz wierzyć w spiskową teorie dziejów.

- Hej a myślisz, że mógłbym pogadać z twoją siostrą? Bo wiesz ja sam zapisałem się na eksperymenty i po usłyszeniu tych historii trochę się boję... Jeżeli by mi potwierdziła, że to faktycznie dostała tylko czas na medytacje i zmieniło się jej życie to bardzo by mnie uspokoiło... A jakby pamiętała coś o Monice to w ogóle by było super! Może nawet uda mi się namówić ją żeby trochę wyluzowała? - Uśmiechnął się do chłopaka i poklepał go po ramieniu.

- Czyli znajdę twoją siorkę w bibliotece jak ją rozpoznam i jak ma na imię? - Spytał dzieciaka.

Umówił się z resztą Shardów, że pojadą do Smoka i przygotują się do występu on tymczasem załatwi jeszcze jedną sprawę w bibliotece....

, Gdy znajdzie dziewczynę

Nie był pewien czy faktycznie przeprali jej mózg, zmusili ją do podpisania NDA na temat eksperymentu, zobaczyła coś, czego nie powinna i bój się o własne życie czy rzeczywiście po prostu miała więcej czasu żeby siedzieć na dupie przemyślała własne życie i została kujonką.

Wiedział, że na tą chwilę była jego jedynym tropem. Znajdzie ją i spróbuję przekonać ją buntowniczym urokiem osobistym - Hej, wiem, że jesteś bardzo zajęta i przepraszam, że przeszkadzam, ale rozmawiałem niedawno z twoim młodszym bratem i powiedział mi, że brałaś udział w eksperymencie, Bo wiesz, ja też zapisałem się na eksperymenty i po usłyszeniu tych historii o zaginięciu trochę się boję... Czy działo się tam coś niepokojącego? Słyszałaś może coś o tej Monice, która się wypisała a potem znikła? Czy ona się z kimś tam pokłóciła? Twój brat się trochę martwi, że się zmieniłaś, ale ja uważam, że powinien być z ciebie dumny. Ja wiem, co to znaczy chcieć się zmienić po ciężkim doświadczeniu. Jeżeli chcesz mogę postawić ci kawę i wymienimy się historiami - Zaoferował z uśmiechem.

Starał się nie używać kasy, ale miał przy sobie kilka dwudziestek na sytuacje awaryjne. Jeżeli metody miękkiego podejścia nie zadziałają i Panna go spławi nie łapiąc się na jego słodkie słówka, przekonywanie oraz czar osobisty będzie zmuszony wyciągnąć ciężką artylerie.

W takim wypadku padnie przed nią na kolana i zacznie śpiewać Coover "Tell my Why?" Backstreet Bosy z autorskim tekstem o wyjawianiu sekretów licząc, że moc zacznie działać nim ochrona biblioteki wyciągnie go za fraki za zakłócanie ciszy w bibliotece uczelnianej.

Co gorsza musiałby to robić bez podkładu, bo gitarę karzą mu zostawić w szatni a potem trzeba byłoby uśmiechać się do Profesora o przysługę, więc naprawdę miał nadzieje, że urok osobisty wystarczy i nie będzie musiał nadużywać mocy ale kto zna sekret serca dziewczyny?
 
Brilchan jest offline  
Stary 25-10-2019, 10:13   #33
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Pewnie siedzi w bibliotece - przytaknął chłopak. Wyciągnął komórkę i pokazał zdjęcie nawet ładnej dziewczyny - Nazywa się Sara.
Znalezienie biblioteki nie było trudne, gorzej było ze znalezieniem dziewczyny. Tutejsza biblioteka okazała się całkiem spora i miała kilka sal, gdzie studenci mogli się uczyć. W końcu Duncan zobaczył podobną do zdjęcia dziewczynę.
Gdy zagadał dziewczyna powoli podniosła głowę znad książek.
- Wszelkie dane na temat eksperymentu są poufne, podpisałam papiery. Zresztą, nawet jakbym nie podpisała to opowiadanie o tym co tam miało miejsce zniszczyłoby eksperyment. Twoje reakcje, czy kogokolwiek innego nie byłyby prawdziwe. Jedyne co mogę powiedzieć, że bezpieczeństwo podczas eksperymentu jest najważniejsze.
Wpatrywała się chwilę w chłopaka, ten w nią, emanując, jak mniemał, ciepłem i zaufaniem.
- Tej Moniki nie znam. Musiała od razu zrezygnować.
To się nie zgadzało Duncanowi, skoro wg słów matki wyszła miesiąc przed końcem, to miała pięć miesięcy na to by wryć się komukolwiek w pamięć.
- Na pewno? Matka twierdzi, że wyszła miesiąc przed końcem.
- To wszystko co mam do powiedzenia.

Duncan szybko zerknął na boki po czym kolana się pod nim ugięły i chwilę później popłynęły słowa piosenki…
Ale reakcja dziewczyny zaskoczyła go. Zrozumiałby jakby oparła się jego mocy, raz czy dwa zdarzyło się, ale to…
Jej głowa opadła na stolik, ciało zmiękło i powoli zsunęła się z krzesła na podłogę. Włosy rozsypały się niczym wachlarz na czarnych kafelkach podłogi. Duncan zobaczył, że dziewczyna nie oddycha...
Ucieczka z domu za ocean, zdecydowanie nie oddaliła go od problemów.
 
Mike jest offline  
Stary 25-10-2019, 11:32   #34
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
~Cholera, zabezpieczenie przed ingerencją mentalną ? Nawet nie sądziłem że coś takiego jest możliwe! Jeżeli to prawda są tu bardziej zaawansowani niż myślałem - Przemknęło mu przez myśl.

Nie miał czasu się nad tym zastanawiać rzucił się reanimować biedaczkę. Rozchylić usta, masaż serca do rytmu Staying Alive Bee Gees - Aaa, ahh aaa Staying Alive!- Śpiewał pod nosem tak jakby to co spowodowało padniecie miało jej pomóc następnie wdmuchanie powietrza do ust.

I znów - Aaa, ahh aaa Staying Alive...

_______

Jeżeli rzut nie wyjdzie używam fuksa
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 28-10-2019 o 18:09.
Brilchan jest offline  
Stary 25-10-2019, 12:55   #35
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- To co, czekamy i gramy ze zwycięzcami? - Tommy spytał Franko, jak gdyby chodziło o partię warcabów. - Mogę przebić opony w ciężarówce, to przynajmniej będziemy mieli pewność, że nigdzie nie odjadą - zaproponował.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 28-10-2019, 09:41   #36
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko z trudem panował nad swoim gruchotem. Mimo to twardo prowadził go tak by dopaść pościg.

- Tommy! Przebijaj wszystko jak leci. Mam wrażenie, że zwycięzcy nie będą chcieli z nami grać... A poza tym. Mogą ucierpieć niewinne osoby w tej strzelaninie!...

Po chwili dodał przez komunikator do Maxa

- Max.. Dasz radę nas osłaniać z góry. Próbujemy ich dopaść w biegu. Może być niebezpiecznie. Patrz czy niema jakiś cywili po drodze.
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 28-10-2019, 14:54   #37
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Franko minął motocyklistów objeżdżających od boku “ochroniarzy” przy płonącym samochodzie. Krótkie seria z peemek zakończyły starcie. Ale Franko nie miał czasu żałować bandziorów, właśnie zorientował się, że odśnieżony podjazd na wiadukt nie jest tak bezpieczny jak wyglądał. Zarzuciło samochodem, nacisnął do końca hamulec, ale już robiąc to uzmysłowił sobie, że to błąd. Samochodem obróciło. Stał teraz tyłem do ciężarówki. We wstecznych lusterkach widział jak oba motory prześlizgują się bokami, obok postawionego w poprzek samochodu. Samochód próbował wykręcić by udać się w pościg, pasażerowie nie strzelali do Franko i Tommiego uznając, że kierunek ich samochodu to jednoznaczny sygnał, że zatrzymają resztę pościgu.
Pościg też tak pomyślał. Motory zbliżały się, pociski orały asfalt po bokach, dzwoniły po karoserii, w końcu kilka pocisków roztrzaskało szybę...
Napastnicy walili na czołówkę, by zapewne w ostatniej chwili ominąć samochód. Franko nie czuł obawy, jedynie zmrużył oczy by nie zostać oślepionym szkłem. Tommy otworzył drzwi i wypał na jezdnię, docisnął dłoń do mokrego i zimnego asfaltu.
Jęk i zgrzyt rwanej stali. Tyle usłyszał. Potem wychylając się zza drzwi tylko patrzył, jak motocykliści szerokim łukiem koziołkując przelatują nad samochodem. Ciężko upadli na asfalt i znieruchomieli. Ich maszyny stały kilka metrów przed samochodem Franko wprasowane w wybrzuszone bloki asfaltu i betonu.
- Po 9 punktów za lot, ale lądowanie bez telemarka - oznajmił Max przez komunikator - Bez obaw, następni może zdobędą więcej punktów, kolejnych trzech jedzie do was. Będą za niecałą minutę. Jaki mamy plan?


Plan mieliście dobry, ale pech w prowadzeniu, w zdawało się symbolicznym hamowaniu na mokrej nawierzchni, zmienił sytuację.

Max z góry wszystko dobrze widzi. Co robi?
Na około nie widać postronnych ludzi. Na monitorowanej policyjnej częstotliwości na razie nie ma wzmianek o tej strzelaninie.

 
Mike jest offline  
Stary 28-10-2019, 15:53   #38
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
- Ciężarówka! - Krzyknął Franko do Tomiego, ciężko stąpając na śliskim asfalcie. - Nie pozwól jej uciec.

Ruszył biegiem w kierunku zawracającego samochodu. Gdy tylko nabrał prędkości wybił się i wskoczył na wybrzuszony asfalt tylko po to by odbić się od niego i runąć na powoli zawracające auto! Złączył swoje wielkie pięści uniósł je wysoko nad głowę i uderzył w auto z siłą kuli wyburzeniowej.

Desperacki atak poproszę

 
Fenrir__ jest offline  
Stary 28-10-2019, 16:02   #39
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Tommy, nie odrywając dłoni od podłoża, odwrócił się w stronę odjeżdżającej ciężarówki. Kolce przebijające opony powinny spowolnić uciekający pojazd, a zaraz potem dwie betonowo-asfaltowe ścianki, takie jak te, które zatrzymały motocyklistów, stojące w odległości kilku metrów od siebie. To go zatrzyma, albo przynajmniej znacznie spowolni.

- Max, bierz się za kierowcę - chłopak rzucił w eter.

Tymczasem sam, nie patrząc na efekt swych poczynań, skrył się za tyłem samochodu i czekał na zbliżających się motocyklistów. Zlikwidował ściankę, która załatwiła ich poprzedników, a wszystko po to by ich załatwić tą samą metodą. Pozostało czekać.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 29-10-2019, 23:07   #40
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Szarża Franko nie miała szans się nie udać. Byli już prawie wykręcenie, gdy potężne uderzenie w tył postawiło samochód dęba na kilka sekund. Opadł z trzaskiem i hukiem pękających opon. Szyby sypnęły się na boki mieniąc się refleksami w świetle latarni. Kierowca nie ruszał się, ale dwóch pasażerów próbowało się wygramolić z wraku. Jednemu się udało, drugi próbował otworzyć zakleszczone drzwi.

Tommy zaklął, udało się prawie idealnie. Prawie, bo kolce rozerwały tylko tylne opony ciągnika. Najzwyczajniej w świecie nie trafił dokładnie. Nie próbował jeszcze swoich mocy na taką odległość. Na ścianki już wziął poprawkę i wstrzelił się przed ciężarówkę. Asfalt nie wytrzymał, ale walnięcie i przejechanie po gruzie musiały skrzywić przednią oś bo zaczęły sypać się iskry, gdy metal tarł o metal. Pojazd znacząco zwolnił, ale to i tak nie miało znaczenia dla ścigających go motorów. Dopadły by go tylko kilkanaście sekund później. Pasażer przeskoczył na stopień przy kabinie i balansując zwinnie niczym małpa przyłożył do szyby drzwi lufę peemki i pociągnął za spust. Ciężarówką szarpnęło w bok, gdy strumień ołowiu rozerwał kierowcę.

Tommy nie miał czasu podziwiać zatrzymania ciężarówki. Nowe zajęcie zbliżało się błyskawicznie. Tak jak wcześniej wybrzuszył asfalt. Ale efekty były inne. Pierwszy faktycznie wywinął orła, drugi zdążył zahamować ustawiając maszynę bokiem. Trzeci zaś, jadąc ciut z tyłu miał najwięcej czasu na reakcję. Przygazował i podrywając przednie koło wybił się z leżącego motoru kumpla jak z rampy by przelecieć nad barierą Tommiego i nim samym kulejącym się za drzwiami samochodu. Na dokładkę zaczął strzelać jeszcze w locie, pociski pruły asfalt i obłupywały kawałki pancerza chłopaka. Motocyklista wylądował i hamując stanął bokiem do Tommiego. Akurat pośrodku drogi między Franko, a chłopakiem. Wciąż dymiąca lufa patrzyła wprost na Avalanche Kida.


Jeden zbir, który wyszedł będzie strzelał do Franko, ale jak pokazały karty jest ostatni. Drugi w tej turze jest zatrzaśnięty, może wyjdzie w kolejnej, albo będzie strzelał ze środka.

Inicjatywa
Tommy - król pik
Skoczny motocyklista - dama karo
Franko - Walet pik
Max - walet karo
motocykliści przy ciężarówce - 9 trefl
motocyklista, który zahamował - 5 kier
Zatrzaśnięty zbir - 4 karo
Zbir który wyszedł z wraku - 2 trefl


 
Mike jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172