Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z dziaÅ‚u Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-07-2007, 17:24   #131
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
No więc witaj, Kaptahu... - wystękał Ronan - Tak, jestem Ronan... Nie sądzę, żebyśmy mieli szanse w zmaganiach z tutejszym garnizonem... Czy ktoś z was... Może... Przyciągać przedmioty siłą woli...? Przydałby się... Klucz...
 
Yaneks jest offline  
Stary 14-07-2007, 18:33   #132
 
Achernar's Avatar
 
Reputacja: 1 Achernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodze
Lochy... lochy...
- By to piekło pochłonęło! Orzeł wychędożył! Młot rozkwasił! - nie lubił siedzieć w lochach. Niezbyt chodziło mu mówienie bez kaleczenia wymowy lecz przekleństwa przechodziły gładko.
Zażenowany krasnolud zbadał dokładnie ściany sufit podłogę drzwi.

I pyta DMa z czego są czy są jakieś pęknięcia i o wielkość okienka. :P
 
__________________
Ogień trawi mnie, Spala każdym dniem,
Rośnie we mnie gniew, Ogień! Ogień! Spala mnie
Stracony czas dzieciństwa, We łzach umkną mi,
Wszystko płonie w głowie mej, Płomień, płomień.. Palę się
Achernar jest offline  
Stary 14-07-2007, 19:38   #133
 
Legion's Avatar
 
Reputacja: 1 Legion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znany
Mag powoli spojrzał na Ronana
- Nie rozumiem po co ci klucz. Jeśli ktoś wpakował nas do lochu to z pewnością miał ku temu ważny powód. Może powinniśmy poczekać na niego i zapytać o co mu chodzi. Być może poczęstuje on nas jakąś dobrą strawą.
Kaptah kontynuował swój idiotyczny monolog, jednocześnie skupiając się na drzwiach i telepatycznie próbował otworzyć zamek przesuwając w nim odpowiednie elementy.
- Poza tym te drzwi z pewnością są otwarte - stwierdził ze spokojem popychając stalowe kraty.
 
__________________
Nothing else
Legion jest offline  
Stary 15-07-2007, 12:03   #134
 
Delaraan's Avatar
 
Reputacja: 1 Delaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodze
Kaptah nagle poczuł się lekko zmęczony i pchnął kraty, które otwarły się ze zgrzytem. Niestety, do drogi nadawali sie tylko Kaptah, Sanderil i Achernar, Ronan i Art'nell byli ranni, na szczęście strażnicy nie zabrali wam mikstur leczenia. Po chwili usłyszeliście kroki i głosy na korytarzu.
 
Delaraan jest offline  
Stary 15-07-2007, 14:37   #135
 
Legion's Avatar
 
Reputacja: 1 Legion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znany
Mina towarzyszy patrzących na otwierające się powoli drzwi była bezcenna. Niestety połowa drużyny była zbyt poobijana by ruszyć dalej więc Kaptah musiał wymyślić coś innego. Tylko on był w stanie walczyć, lecz jego moc była już na wyczerpaniu. Postanowił więc wykaraskać się z opresji trochę mniej brutalnie.
Pozostawiając drużynę w celi wyszedł na przeciw zbliżających się osób i zaczął na nich wrzeszczeć jednocześnie energicznie gestykulując rękoma.
- TO JEST SKANDAL. Ja i moi towarzysze nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego traktowania. Warunki w jakich zostaliśmy za akomodowani uwłaczają godności człowieka... krasnoluda, centaura, niziołka a nawet orka. Żądamy, to znaczy moi towarzysze i ja, a mamy do tego prawo, pisemnych przeprosin od właściciela tego przybytku. Chce także rozmawiać z waszym przełożonym. Co się tak gapicie żołnierzu, wykonać rozkaz. NATYCHMIAST.
 
__________________
Nothing else
Legion jest offline  
Stary 15-07-2007, 18:08   #136
 
Delaraan's Avatar
 
Reputacja: 1 Delaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodze
Pech chciał, że żołnierzami byli dwaj oficerowie "Czerwonych Kurtek", którzy najpierw popatrzyli się na ciebie zdziwieni, a słysząc twoją wypowiedź wybuchnęli śmiechem.
-Chcesz rozmawiać z dowódcą? Dobrze!-zakrzyknął jeden po czym walnął cię w żołądek i błyskawicznie związał ci ręce za plecami. W tym czasie dugi zamykał drzwi do waszej celi. Po chwili obydwaj wlekli cię korytarzami do małego pokoju, w którym siedział mężczyzna w pełnej zbroi.
-Czego?-warknÄ…Å‚.
 
Delaraan jest offline  
Stary 15-07-2007, 20:09   #137
 
Legion's Avatar
 
Reputacja: 1 Legion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znany
Wciąż jeszcze lekko zamroczony Kaptah siedział naprzeciwko zkłutego w pełną zbroje półgłówka. W jego głowie majaczyła jedna myśl, która nie wiedzieć czemu przyczepiła się do niego w momęcie w którym żołądek pod wpływem uderzenia zetkną się z kręgosłupem. "Mam przesrane". Mimo wszystko mag nie miał zamiaru żegnać się z życiem tak łatwo. Robiąc całkiem zdesperowana minę zwrócił się do dowódcy.
- Nazywam się Kap... Kaporis i wraz moimi towarzyszami przybyliśmy do tego fortu szukać zarobku. Nie wiedziałem że tak traktujecie przyjezdnych. Gdybym był tego świadom nigdy bym tu nie przyjechał. Poza tym chciałbym poznać zarzuty jakie nam stawiacie bo jeśli to jakiś dowcip to naprawdę marny. Jeśli nie ma łaskawy pan nic do dodania w naszej sprawie, może uznamy to nieporozumienie za niefortunny zbieg okoliczności i wszyscy podążymy w swoją stronę.
Następnie na jego twarzy pojawił się szczery i uczciwy uśmiech.był on tak żałosny, że nie można obok niego przejść obojętnie.
 
__________________
Nothing else
Legion jest offline  
Stary 16-07-2007, 13:29   #138
 
Delaraan's Avatar
 
Reputacja: 1 Delaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodze
-Panie Kap...Kaptahu, to nie jest żart.-mruknął dowódca obchodząc cię naokoło.-Zostaliście oskarżeni o napaść na oficera, usiłowanie zabójstwa, groźby karalne i składanie fałszywych zeznań! Co macie na swe usprawiedliwienie?!

Reszta drużyny:
Zostaliście w lochu bez dowódcy. Pod sufitem mieściło się małe okienko, przez które wyjść mogł tylko Sanderil. Art'nell zaczął się budzić, a Ronan czuł się coraz gorzej. Musiał sie uleczyć!
 
Delaraan jest offline  
Stary 16-07-2007, 15:53   #139
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Ronan z trudem podniósł się na kopyta. Podszedł powoli do krat, i z całej pozostałej siły uderzył w nie, i krzyknął:
MEDYKA! - chrypliwym głosem.
 
Yaneks jest offline  
Stary 16-07-2007, 17:54   #140
 
Legion's Avatar
 
Reputacja: 1 Legion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znanyLegion wkrótce będzie znany
Dla maga wiadome się stało że ciągnięcie dalej tej farsy nie ma sensu. Postanowił więc wykrzesać z siebie trochę szczerości.
- Tak panie. Masz racje, moje prawdziwe imię brzmi Kaptah i prowadzę moich towarzyszy na południe. Jeśli chodzi o składanie fałszywych zeznań musisz przyznać że w dzisiejszych czasach nikt nie może czuć się bezpieczne. Ukrywając moje prawdziwe imię starałem się zaoszczędzić nam cennego czasu. Celem mojego przybycia do waszego fortu jest skontaktowanie się z niejakim Ronanem. Byliście na tyle mili że wrzuciliście go do tej samej celi co mnie. Dziękuje. Wiedz jednak że on dołączył się do nas dopiero teraz więc o cokolwiek oskarżasz mnie on jest niewinny. W tej chwili wykrwawia się na śmierć i potrzebuje medyka. Co do pozostałych zarzutów nie mam pojęcia o czym mówisz. Na nikogo nie napadliśmy i nie groziliśmy nikomu. Być może nas z kimś pomylono.
 
__________________
Nothing else
Legion jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172