Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-01-2019, 19:04   #1
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację
[solo/SavageStarWars]Spojrzenie w otchłań




Spojrzenie w otchłań
Galaktyka stoi u progu wielkich zmian.
Imperialna flota osłania budowę Drugiej Gwiazdy Śmierci oraz przygotowuje ją na wizytę Imperatora.
Siły Sojuszu Rebeliantów gromadzą się z nadzieją na konfrontację, która może odmienić bieg historii.
Nie są oni jednak jedynymi graczami na tej wielkiej planszy dejaarik.
Inne siły, być może równie mroczne jak sam Imperator, także szykują się do działania.
Zaś LYRIO KHORT, dawniej łowca nagród, obecnie wagabunda i uciekinier, ponownie weźmie udział w wydarzeniach które, choć z pozoru błache, mogą mieć konsekwencje nie mniejsze niż wielkie bitwy…



Koło Podbiegunowe Nal Hutta

Obudził cię ziąb. W pierwszej chwili chciałeś zakopać się głębiej w śpiwór, jednak po ułamku sekundy przyszło otrzeźwienie. Byłeś w swojej kajucie na pokładzie PROROKA. Statek powinien być zamknięty, systemy podtrzymywania życia powinny zadbać o utrzymanie temperatury. Ale czułeś ziąb i co więcej, delikatny podmuch lodowatego powietrza. Dzięki Mocy za drobne przyzwyczajenia, twój blaster w jednej chwili znalazł się w ręce. Odrzucenie śpiwora wystawiło twoje ogrzane ciało na temperatury koła podbiegunowego Nal Hutta. Dygocząc z zimna udało ci się ubrać zbroję i kombinezon. Utracony na Endregaadzie hełm zastąpiłeś drugim, z podobnymi ulepszeniami. Jedynie chwilę zajęło podłączenie się do systemu czujników wewnętrznych statku. Nic. Byłeś sam na pokładzie. A przynajmniej tak mówiły sensory. Wiesz już jednak dobrze, że nie możesz polegać tylko na nich, nie widzą bowiem wszystkiego. Szybkimi krokami skierowałeś się do rampy. Zgodnie ze wskazaniami czujników nie było tu nikogo. Omiotłeś wzrokiem hangar. A właściwie stary magazyn, w tej chwili pełniący rolę hangaru dla twojego statku. Y’toub, gwiazda systemu świeciła jasno, jej światło odbijało się refleksami w śniegu i lodzie pokrywającym warstwami częściowo dziurawe ściany starego magazynu. Przez częściowo wyłamane i nieczynne wrota towarowe roztaczał się widok na cały kompleks.


Orugbunka 3-goba, co luźnym tłumaczeniu oznaczało Przetwórnia Przyprawy nr. 37, zdecydowanie nie tętniła życiem. Niegdyś była to ważna instalacja, służąca do wydobywania i przetwarzania jednej z rzadkich odmian przyprawy, zwanej Białym Mchem. Wielki boom na ten konkretny rodzaj narkotyku niestety skończył się, gdy okazało się, że doszło do nieodwracalnego skażenia złóż, czyniącego dalszą eksploatację niemożliwą. I tak oto instalacja wielkością dorównująca małym miastom, stała się zbieraniną wynajmowanych budynków, warsztatów i magazynów dla tych, których nie było stać na pobyt w lepszym klimacie. A także dla ukrywających się uciekinierów, takich jak ty. Sytuacji nie poprawiał fakt, że ogrzewanie w wielu obiektach miało nieprzyjemny zwyczaj nawalania w najmniej odpowiednim momencie. Wcisnąłeś włącznik mający podnieść rampę, nic się jednak nie stało. Po chwili znalazłeś przyczynę. Z jednego z siłowników wyciekł płyn hydrauliczny i sam siłownik zamarzł. Ostrożności jednak nigdy nie za wiele. Tutaj pełno było istot, dla których statek taki jak PROROK to fortuna przekraczająca wszelkie wyobrażenia. Wywołanie Ziggiego na komunikatorze poskutkowało jedynie pojawieniem się informacji z głównego komputera statku o wiadomościach oczekujących na odczytanie. Pierwsza z nich była od droida, zostawiona około trzech godzin temu.


Panie Lyrio, mamy problemy z siłownikami rampy. W tym klimacie dość prędko się zużywają i muszę jechać po zamienniki. Proszę się nie obawiać, wrócę najpóźniej za kilkanaście minut.



Druga wiadomość została nadana przez Neelę. Gdy włączyłeś odtwarzanie, pojawiła się twarz niebieskoskrórej, młodej Twi’lekanki.



Lyrio? Karabast! Oddzwoń gdy tylko będziesz mógł.



Neela Vao, młoda, zadziorna cwaniara, prawdziwe dziecko ulic Nar Shaddaa, z którą przypadliście sobie do gustu, wyglądała na zmartwioną.
Oceniasz, że tymczasowa naprawa uszkodzenia nie potrwa długo i po kilkunastu minutach uda ci się zamknąć statek, ale potem możesz mieć problem z jego otwarciem.

 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.
Prince_Iktorn jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:19.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172