Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-07-2017, 19:01   #701
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
- Ćśśśśśś - Otwin syczał tak długo aż kobieta się uspokoi jednocześnie rozglądając się czy w pomieszczeniu nie ma nikogo ani niczego więcej oraz nasłuchując powrotu reszty domowników. Następnie powoli zaczął odejmować dłoń od ust kobiety sprawdzając czy nie ma zamiaru wrzasnąć.
- Powiedz mi co chce wiedzieć, a pozwolę ci odejść wolno - skłamał, już nie pierwszy raz tego dnia, jednocześnie sugerując że oczekuje raczej spowiedzi aniżeli odpowiedzi na konkretne pytania.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 10-07-2017, 19:33   #702
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację


Oswald się nie mylił. Jego założenia sprawdziły się i dziecko po takim ciosie nie było w stanie utrzymać się na nogach. Jednak utrzymała przytomność, przez chwilę była co prawda zamroczona. Efekt był taki, że nie była zdolna do ataku, a o to chyba właśnie chodziło.

Bohater wkroczył do pokoju w którym było jeszcze niedawno dziecko, wewnątrz nie było za wiele, jakieś papiery zapisane prawdopodobnie przez dziecko w innym języku, kilka deseczek też tak zapisanych. Język był totalnie nie zrozumiałem dla bohatera. Wśród rzeczy w rozgrzebanym dołku w podłodze była fiolka z krwią, lub innym płynem mocno go przypominającym.

Albert wyglądał na wystraszonego całą sytuacją i starał się trzymać dystans od dziewczynki. Jednak ciągle asekurował bohatera.

- Kto by się spodziewał, a więc plotki mogą być prawdziwe - powiedział patrząc na leżącą na ziemi dziewczynkę.


Randulf po wyjściu w tunelów miał nie lada przywitanie. Obszedł się z nimi dosyć spokojnie tłumacząc wszystko co się działo.

- O nie paniczu to nie nasz maluch, powinniśmy go spalić tak samo jak i kultystów i potworów, jak powiadasz, że jakieś tam były. To stworzenie to pomiot chaosu, zwierzęta normalne tak nie wyglądają. Gdyby ktoś u nas to takie zobaczył mógłby chcieć nas spalić żywcem podejrzewając, że to który z nas maczał w tym palce, że to który z nas jest kultystą. - przystanął Reimdar patrząc co to bohater ma więcej - nie pomagałem bo nie wiedziałem nic, różne się rzeczy działy w naszej wsi, ale nikt nie wiedział co z tym zrobić. Jeśli wszyscy już nie żyją to pomogę, powiedz mi tylko co mam robić i trzymaj to coś z daleka ode mnie - wskazał na gryfa, który wesoło zrobił kilka kroków w kierunku postaci a to znowu cofał się do bohatera.


Otwin nie miał problemu z opanowaniem tego co działo się w domu, na dole na pewno nie było nikogo. Z góry też nie dochodziły żadne dźwięki, co wskazywało, że może robić swoje. Kobieta kiwnęła już spokojniej głową, wyglądała na zmęczoną. Bohater pozwoli lekko zwolnił nacisk dłoni aby ta mogła udzielić odpowiedzi.

- Odejdź stąd, bo zabiją i mnie i ciebie. - wyszeptała z łzami w oczach - on zaraz wróci, tak samo i ona.

 
Inferian jest offline  
Stary 10-07-2017, 20:38   #703
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- Niewiedza nie jest usprawiedliwieniem - powiedział Randulf. - Gdyby zamiast nas pojawił się tu łowca czarownic lub inkwizytor, to z powodu tego, co się działo tam, w tunelach, z wioski nie zostałby kamień na kamieniu, a wy mielibyście szczęście, gdyby ktokolwiek uszedł z życiem.
Przywołał do siebie gryfka i pogłaskał po łbie.
- Trzeba tam zejść, spalić ciała kilku przeklętych kultystów, spalić cielsko jednego potwora i zniszczyć wszystko, co się tam znajduje. Ogniem najlepiej, żeby już nigdy żaden przeklęty kult się tu nie odrodził.
 
Kerm jest offline  
Stary 10-07-2017, 21:53   #704
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Koniec już tych bluźnierstw, mała wiedźmo. Powiedział Bosch podchodząc do dziecka. Zdjął pas którym miał przepasaną kolczugę i skrępował nim dziewczynkę. Dodatkowo oddarł jej kawałek koszuli i ją zakneblował. Jeszcze próbowałaby czarować po drodze czy co...

- Albercie, trzymaj te papierzyska. Wręczył młodzieńcowi nazbierane w lochu pergaminy. - I weź jeszcze te. Pozbierał papiery i tabliczki znalezione przy Xandrze, po czym dołączył je do zbioru w rękach Alberta.

- Ja zajme się naszą niedoszłą kultystką. Podniósł dziewczynkę i przerzucił ją przez ramie jak worek zboża. Stęknął przy tym głośno i zachwiał się, ale ustał. Jakoś. Dobrze że była lekka. Drugą ręką podpierał się swoim mieczem niczym laską. Z tym dodatkowym obciążeniem był to jedyny sposób aby nie chwiał się zanadto stawiając kolejne kroki

- Prowadź przed dom tej smarkuli. Potrzebujemy duużo odpowiedzi i wyjaśnień.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 11-07-2017, 18:33   #705
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
- Nie takiej odpowiedzi oczekiwałem - spokojnym głosem odpowiedział Otwin, nie przejmując się stanem kobiety.

- I ... jakoś ci nie wierze ... mów - kontynuował ciągle nasłuchując nowych przybyszów i jednocześnie ściskając przedramię kobiety.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 11-07-2017, 21:19   #706
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację


Oswald nie patyczkował się, wyglądało, że miał już dosyć tego czarowania i tych plugawych kultów. Działania jakie wykonał wyglądały na pewne, a dziecko nie miało za wiele możliwość czy to się ruszyć, czy to gadać.

Albert złapał podane przez bohatera papiery, też sam trochę podniósł aby to Oswald nie musiał za nadto się schylać. Wziął też deseczki i co tam tylko było.

Bohater co prawda czuł lekko wagę dziecka tym bardziej teraz gdy był osłabiony, ale zgadzało się była lekka i chuda. Alber zaczął prowadzić w kierunku domu Xandry. Wyszli z domostwa i zobaczyli w oddali Randulfa, który właśnie rozmawiał z dwoma chłopami.

Randulf zaczął kierować chłopów rozkazujący co mają zrobić, jak się okazało co bardzo się im spodobało. Jednak były i rzeczy, które się i nie spodobały.

- Ale zejdziesz z nami? - zapytał cofając się krok do tyłu.
- O nie sam nigdzie nie schodzę - odparł Artur
- Czy trzeba coś ze sobą wziąć? - zapytał Reimdar

Otwin nie miał zamiaru wierzyć na słowo kobiecie. Dlatego też, złapał ją mocniej za przedramię i pokazał po sobie, że chce wiedzieć co się tutaj do diabła dzieje. Bohater nasłuchiwał dokładnie czy ktoś idzie, ale nie było słychać aby ktoś przechodził, dopiero w ostatniej chwili usłyszał kroki, lecz dopiero gdy postać była tuż obok niego. Był to Luis, przez niego zwany Ianem.

- Szmata nic ci nie powi, musisz inaczej - rzucił.

Otwin co prawda wydawało się, że panuje nad sytuacją, ale jednak pojawienie się Iana było dosyć dużym zaskoczeniem. Tym bardziej, że wszystko działo się tak szybko. Nagle Luis zamachnął się i uderzył kobietę w twarz, z jej nosa zaczęła się sączyć krew, a ta momentalnie spojrzała na Otwina i zaczęła:

- Nie wiem panie, co chcesz wiedzieć.. Ernest, mój mąż więzi mnie tutaj, a córka jest opętana, ty jesteś taki sam. - zapłakała - to oni chyba stoją za sprawą tego co tutaj się dzieje. Przybyliśmy tutaj, bo mój mąż mówił,że musimy wyjechać w jakieś spokojne miejsce, gdzie nie ma tyle hałasu, gdzie będziemy pracować na roli i spokojnie żyć, jednak gdy tutaj przyjechaliśmy wszystko zaczęło inaczej wyglądać.

 
Inferian jest offline  
Stary 11-07-2017, 21:40   #707
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Tak, pojawienie się Iana zdecydowanie zbiło Otwina z tropu.

- A ty tu $#%3 skąd?! Skąd wiedziałeś że tu jestem? - ton był zdecydowanie podwyższony i poirytowany

Ian faktycznie pomagał wiele razy i ani razu nie zaszkodził drużynie, aczkolwiek jego nagłe pojawianie się i znikanie było coraz bardziej irytujące. Obecność kobiety zeszła na dalszy plan, aczkolwiek nią też należało się zająć. Sposób Iana może niekoniecznie spodobał się Otwinowi, ale przynajmniej przesłuchiwana powiedziała cokolwiek.

- Kobieto, do rzeczy! %^@&%@ mnie już! Skoro tak ci źle to pomóż sama sobie i gadaj. Gdzie oni teraz sa? Kto jeszcze jest z tym związany, kto rządzi? Co jeszcze wiesz?

Kobieta była roztrzęsiona, więc Otwin chciał dać jej chwilę do namysłu która wykorzystał na szepnięcie Ianowi kilku słów:
- Widziałeś ich gdzieś? Skoro mają tu zaraz przyjść, trzeba będzie się na nich zasadzić. Wchodzisz w to? - Otwin dalej nie ogarniał rzeczywistości, lecz skoro Ian się pokazał, to trzeba to wykorzystać. - Staniesz po tamtej stronie drzwi a ja po tej, jak tu wpadną to się na nich rzucimy - szeptał

W rzeczywistości Otwin miał jeszcze dalszy ciąg planu, jeśli kobieta ostrzegłaby wchodzących, miał zamiar ją zabić a dopiero później ruszyć w pogoń.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 11-07-2017, 21:52   #708
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Mijając Randulfa, Bosch tylko skinął mu głową, nie przerywając rozmowy z mieszkańcami. Widok niesionego dziecka i Alberta ze stertą papierzysk powinien mówić sam za siebie.

Po kilkunastu krokach znaleźli się przed domem Xandry. Oswald nie czekając na zaproszenie, ani reakcję jakiegoś domownika, podszedł do drzwi i bezceremonialnie je otworzył.

- Jest tu kto? Zapytał głośno, nim jeszcze wnętrze domu stanęło przed nim otworem.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 12-07-2017, 22:44   #709
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
- Nie drzyj się tak - szorstko odpowiedział Otwin, nie odrywając ani wzroku ani miecza od kobiety - tu jesteśmy.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 12-07-2017, 22:52   #710
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
-O! Skomentował Oswald, wchodząc do środka. - A właśnie się zastanawiałem gdzie cię poniosło. Z wyraźną ulgą położył małą pod ścianą, niczym zbędny pakunek.

- Paskuda chciała na mnie czarować i nawet nie ukrywała że wie co robi. Dodatkowo znaleźliśmy przy niej bluźniercze zapiski, choć zeznania kultystów obciążają ją wystarczająco. Albert ma wszystko. Bosch wskazał na naręcze papierów.

- Więc przyszedłem po wyjaśnienia. Nieco zmęczonym wzrokiem spojrzał na kobietę i podparł się na mieczu.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172