|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-10-2017, 21:26 | #21 |
Reputacja: 1 | - Mówię Wam, że ten przybytek wygląda niemal tak samo jak osławiona na cały Ostermark karczma Koński Zad w Heffengen - Zachariasz był zupełnie niezrażony tym, co zastali wewnątrz. Prawdę mówiąc właśnie tego się spodziewał. Przylizał włosy wystające mu spod kapelusza i już miał ruszać zamawiać pieczyste, owoce i wypytywać o inne atrakcje, ale ubiegł go Wiktor. - No Witia, dobrześ się spisał - pochwalił towarzysza. Po czym krzyknął w stronę szynkwasu. - Dajcie no tego udźca, a na zagryzkę kilka kurcząt i dzbanek lub dwa piwa. Jeno wodą nie rozcieńczajcie, bo poznam! A musicie wiedzieć, żem z niejednego kufla piwo pił i znawcą się mienię. Nie oczekuję wprawdzie doskonałego khazadzkiego Duftlager, ale szczyn pił nie będę! A co do pokoju, to od razu bierzemy, bo nam liczba łóżek pasuje! Z góry płatne! |
17-10-2017, 22:02 | #22 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Gdy tylko Zachariasz wypowiedział słowo-klucz szynkareczka skinęła głową i wyszła z izby drzwiami za ladą. Ciemne loki opadające na plecy hipnotyzowały, gdy się oddalała. Dla odmiany w kierunku niziołka podeszła, spławiwszy ostatecznie podpitego klienta, owa dojrzała kobieta ze schodów i ukłoniła się. - Witajcie w „Głowie goblina”! Pokój o jaki prosicie przygotujemy za skromne 50 błyszczyków. Świeżo wypchaliśmy sienniki, będzie wam wygodnie. Gdybyście panowie chcieli by wam dogodzić to dziewczęta będą wolne jak posprzątają izbę i kuchnię po wieczerzy. Obserwując salę łatwo było zauważyć, że dziewcząt było cztery – trzy brunetki oraz młodziutki rudzielec. |
17-10-2017, 22:09 | #23 |
Reputacja: 1 | - Muszę przyznać, że gorszej speluny się spodziewałem,
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” Ostatnio edytowane przez Gormogon : 17-10-2017 o 22:12. |
17-10-2017, 22:11 | #24 |
Reputacja: 1 | - Szanowna Pani - niziołek skłonił się, machnął kapeluszem, zupełnie nie słuchając Josefa, a skupiając się na matronie. - Jestem Zachariasz Jablounec, po mamusi mojej noszę nazwisko, bo ojca żem nie poznał. Mama mówić nie chciała który, albo i nie wiedziała. Przybytek pięny macie, dziewki jak mniemam czyste i zdrowe, ale to się potem sprawdzi. Jadło polecacie niczym na elektorskim bankiecie. Wszystko to zacnie i pięknie. Ale brać ponad dwa karle za wspólną izbę, gdzie będę słyszał jak moi kompanioni pierdzą po kapuście albo jęczą jak ich te wasze dziewki niczym ogiery ujeżdżają, to się nie godzi! Spuśćcie nieco, dobra pani, bo nam na inne atrakcje nie starczy grosza... |
17-10-2017, 22:29 | #25 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Choć słowa Josefa nie brzmiały uprzejmie kobieta przełknęła je bez objawów urazy. - Być może nasze jadło pana ułagodzi - skomentowała. - Bardzoś pan gładki w mowie i obyczaju - powiedziała obróciwszy twarz w kierunku Zachariasza - aleś chyba dawno się dobrze nie wyspał, co? W pościeli, a nie jeno w trawie czy na czyimś stryszku... No to słuchaj. Nie wy, to tamci, o, pokój wezmą, a dla waszmościów ławy w głównej izbie ostaną. Szkoda by było. To i specjalnie dla panów pokój za 45 szylingów może być. Stoi? |
17-10-2017, 22:50 | #26 |
Administrator Reputacja: 1 | Pokój był za duży i za drogi, dziwek było za mało - same minusy, chociaż, nie da się ukryć, jedna z brunetek przypadła mu do gustu. Nie dało się też ukryć, niestety, że jak będą w takim tempie tracić karle, to niedługo zostaną z pustymi sakiewkami. - Weźmy ten pokój - powiedział, gdy cena nieco spadła. Nie wyglądał jednak na zbytnio zadowolonego. |
17-10-2017, 22:51 | #27 |
Reputacja: 1 | - Cena zdaje się być dobra, jak na sześciu mężów, lecz jest z nami niziołek - włączył się do targów - Pięć szylingów mniej i oferta wybrzmi jeszcze lepiej. A w międzyczasach o strawę i popitek poprosimy.
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
18-10-2017, 07:17 | #28 |
Reputacja: 1 |
|
18-10-2017, 07:46 | #29 |
Reputacja: 1 | - Najukochańszy mój brat słusznie zauważył - Albi przepchnął się do szynkwasu. - Nasz towarzysz z odpowiedniego punktu widzenia dosyć... niewymiarowy jest. Uzbroił się w jeden ze swoim niezawodnych uśmiechów, najskuteczniejszą w swoim mniemaniu broń przeciw kobiecie. - Dziewki wasze jednak zakładam wymiarowe, a kto wie, może któraś pójdzie w pierzyny z tym jegomościem - wskazał Zachariasza. - To i miejsca jej potrzeba będzie. Cena za pokój na odpowiada Zamawiamy mięso i piwo, wódeczką też byśmy nie pogardzili. Macie ochotę na szybką grę w karty po napełnieniu brzuchów panowie? |
18-10-2017, 09:55 | #30 |
Reputacja: 1 |
|