Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16-05-2019, 16:11   #151
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Liwia przez dłuższą chwilę przyglądała się kamienicy, do której mieli przywieźć domniemanego kultystę. Budynek nie wyglądał kwaterę wielkiego i znanego astrologa i, zdaniem Liwii, idealnie nadawał się na centrum tajnych operacji. Samotny dom, na odludziu, zwracałby więcej uwagi, niż ogólnie dostępna kamienica w środku miasta.

Ale, z drugiej strony Liwia nie bardzo wyobrażała sobie, jak by można do tej kamienicy 'dostarczyć' Beidera w taki sposób, by nikt na ten fakt nie zwrócił uwagi. Kanałami? Jeśli ta część miasta została w ogóle skanalizowana...

A może by go tak spić w trupa i, nieświadomego, poprowadzić jak owieczkę na rzeź? Istniała oczywiście szansa, że pozostali będą mieli jakieś ciekawsze czy bardziej praktyczne pomysły. To jednak należało omówić później, w zacisznym miejscu.


* * *

- Konradzie, sądzisz, że ludzie uwierzą w taką bajeczkę i będą bardziej szczerzy, otwarci i prawdomówni? - Liwia była pełna wątpliwości.

- Przeszukanie mieszkania wiąże się niewątpliwie z ryzykiem, jednak jak zauważył pan Peter, może dostarczyć nam wielu ważnych informacji. Myślę, że byłabym w stanie przyjrzeć się bliżej jego siedzibie nie zwracając na siebie uwagi. A w razie czego - Liwia zrobiła krótką przerwę - zawsze mogę stwierdzić że jestem medykiem i poproszono mnie o pomoc.

 
Jessica Hyde jest offline  
Stary 20-05-2019, 12:23   #152
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Bladin


Morryci już go poznawali, ale niestety w dalszym ciągu nie mieli dla niego dobrych wiadomości, o ile informację o ewentualnym zgonie Katriny można by uznać za pomyślną. Malarze z mostu Luitpolda nie widzieli Celestiuma na własne oczy, a ci, którzy widzieli malować nie potrafili. Potwierdzili jednak opis astrologa – długie, ciemne włosy, szczupła budowa ciała, przenikliwe spojrzenie.

Popołudniem krasnolud dokonał oględzin kamienicy pani Wiedeberg, starszej kobiety o siwych włosach ściągniętych mocno do tyłu w kok, która wynajmowała ciasne klitki żakom. Na każdym piętrze były dwa okna, po jednym z każdej strony klatki schodowej. Krat nie było, jedynie drewniane okiennice. W kamienicy była suterena, ale z tego co dowiedział się Bladin nie było z niej innych wyjść. Drzwi wewnętrzne nie wyglądały na mocne. Nikt, kogo spotkał nie znał Katriny. Ciekawiej zrobiło się, gdy krasnolud dotarł na poddasze. Drzwi otworzył mu młodzian gryzący cienki patyczek w ustach. Gdzieś za nim, w niedużej klatce na podłodze gruchały dwa gołębie.

- Już go macie? – zapytał bez mrugnięcia okiem. – Nie? To po kiego złamanego francowatego kutasa się tu pałętasz? Chcesz lokal spalić? Oby nikt za tobą nie łaził. Nie pojawiaj się dopóki nie wykonacie zadania.

Żacy w okolicy podali jedynie ogólne informacje o frau Wiedeberg.

Bladin poznał zatem pole bitwy. Wszyscy wokół poznali zaś jego cele, i o krasnoludzie szukającym Breidera i Schetter dowie się każdy, kto będzie chciał odnaleźć jego.


Konrad / Liwia


Zmieniona strategia nie przyniosła natychmiastowych rezultatów. Cóż, para porządnie ubranych, dość dworsko wyrażających się ludzi z ewidentnie szlacheckim rodowodem szukających panienki w takiej części miasta nie budziła zaufania.

Dom, w którym zamieszkiwał Breider odnaleźli bez problemu na podstawie wskazówek Wolkena. Mroczna klatka schodowa z połamanymi drewnianymi schodami prowadziła do sutereny. Tam było tylko jedno pomieszczenie. Drzwi były otwarte. W środku znajdował się jedynie siennik oraz parę naczyń na podłodze. Zatęchły zapach dawno nie wietrzonego pokoju niemalże zmuszał do zatkania nosa. Konrad zauważył na wewnętrznej stronie drzwi wiele głębokich nacięć, jakby ktoś próbował je porąbać. Podejrzenia Liwii wzbudziła się luźna, skrzypiąca deska podłogowa. Udało się ją podważyć, ale pod spodem nie było niczego.


Wolken


Stawił się o wyznaczonej godzinie na placu budowy. Jego zadanie było proste. Miał nosić ciężkie rzeczy – belki, worki z piaskiem, cegły. Karl Breider, choć otaksował go wzrokiem, nie zamienił z nim ani jednego słowa przez cały dzień. Podobno był milczkiem i nie rozmawiał z nikim. Pracował za to za dwóch, korzystając z narzędzi umieszczonych w specjalnym pasie wokół bioder. Wolken głównie przyglądał się siekierce robotnika, ale nie widział na niej żadnych śladów krwi. Niestety, w pewnym momencie zauważył, że Breider zorientował się, że jest obserwowany, zacisnął mocno szczęki, a po jego twarzy przebiegł dziwny grymas.


Peter


Dzień spędzony na wędrówkach po uliczkach i zaułkach nie przyniósł rzecz jasna żadnych efektów, jeśli chodzi o wyznaczone im zadania. Hochmeister dowiedział się jednak, że kościół Sigmara tracił zaufanie wśród prostego i biednego ludy, od których – jak twierdzili – odwracał się coraz mocniej.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
Stary 22-05-2019, 19:05   #153
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Po zapoznaniu się z kamienicą Bladin wrócił pod Białe Żagle. Póki co nic nie przemawiało na niekorzyść Celestiuma. Oczywiście zdawał sobie sprawę, iż ciągłe rozpytywanie o różne osoby może przyciągnąć czyjąś uwagę. Nie zastanawiał się jednak nad tym zbyt długo. Jako sługa Grimnira wolał, czy też wolał woleć, otwarte starcie niż czajenie się po kątach. Niech wyjdą z cienia i przyjdą do niego. Nie chciał, by jego bóg uznał go za niegodnego tchórza. Tak czy inaczej sprawa Celestiuma póki co czekała na wyniki działań Wolkena. Katrina sama jednak się raczej nie złapie, więc resztę dnia spędził w dzielnicy biedoty chodząc od miejsca do miejsca i szukając złodziejki.
W trakcie dnia, gdy miał okazję spotkać się z towarzyszami, opisał im pokrótce co robił i co zamierza dalej. To na wypadek, gdybym spotkało go jakieś nieszczęście, żeby chociaż orientowali się, gdzie go szukać. Lub jego trupa. Miał nadzieję, że wieczorem Wolken będzie miał jakieś ciekawe informacje.
 
Gladin jest teraz online  
Stary 24-05-2019, 21:34   #154
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Świt natchnął go świeżością. Wolken dawno nie spacerował o poranku, kiedy powietrze nie było jeszcze zepsute smrodem miasta. Stawił się na czas u nadzorcy. Wcześniej wskazał towarzyszom dom, w którym nocował Breider, by przetrząsneli jego suterenę. Sam miał znacznie trudniejsze zadanie, jak nie wzbudzając podejrzeń, obserwować cel ich kolejnej misji. Katrina w tej chwili usunęła się w cień, a droga ku jej schwytaniu biegła przez barczystego mężczyznę, który wedle słów Celestiuma, miał zażyłe konszachty z zakazanymi kultami chaosu.

Pierwsze godziny nie były zbyt wymagające. Najemnik oszczędnie dysponował siłami. Sprawdzał też przyzwyczajenia majstra i starał się dobrze wypaść w swej roli pod jego czujnym okiem. W międzyczasie zaś oszczędzał się kiedy tylko sytuacja na to pozwalała i podglądał poczynania Karla. Ten pracował, niczym dobrze naoliwiony mechanizm. Jego kondycja fizyczna była imponująca, lecz atmosfera milczenia, którą roztaczał kazała zwrócić nań baczną uwagę. Z doświadczenia wiedział, ze małomówni ludzie, często tają mroczne sekrety. Ponury drab idealnie wpisywał się w ten typ osobowości. Po przerwie śniadaniowej Wolken zrozumiał, że coś poszło nie tak. Wydawało się, że Ostlandczyk zachował wszelkie pozory, ale jakimś niewiadomym sposobem Karl dostrzegł, że ktoś go szpieguje. Zastanawiał się jak teraz postąpi osiłek? Czy będzie szukał konfrontacji? Raczej nie wśród postronnych, gdzie pewnie dbał o swoją opinię. Bez wątpienia wyczeka na odpowiedni moment. Wolken wcześniej zamaskował miecz owinięty szmatami, w szczelinie muru, na samym dole pod rusztowaniem, gdzie walały się różne niepotrzebne materiały i worki. Czekał na jakiś sygnał od kompanów. Najchętniej rozwiązałby sprawę kultysty dziś wieczorem po dniu pracy. Mogli wykorzystać fakt, że Karl nie będzie spodziewał się ataku więcej niż jednej osoby. Swoją uwagę skupi wyłącznie na śledzącym go albinosie. To da pozostałym szansę, aby go zaskoczyć... To, że Breider będzie zmęczony pracą było wątpliwe, ale na pewno będzie odczuwał jakieś trudy dnia na budowie. Wolken wiedział, że z pełni wypoczętym siłaczem nie mieliby raczej szans...
 
Deszatie jest offline  
Stary 24-05-2019, 22:03   #155
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację
Pomysł z poszukiwaniem zaginionej krewniaczki może był i dobry, ale - jak to często z pomysłami bywało - zakończył się całkowitym brakiem sukcesu.
- Za dobrze wyglądamy i nie wzbudzamy zaufania - powiedziała Liwia, spoglądając na swego towarzysza. - Aż dziw, prawda?
- Zaiste, zaiste
- odpowiedział Konrad. - Nigdy bym nie uwierzył, gdybym tego nie zobaczył na własne oczy - dodał z ironią.
- Prawdę mówiąc to zawsze uważałam, że uroda to twoja największa wada i teraz mamy na to dowód - zażartowała.
- Ranisz me serce takimi komplementami - odparł, z udawanym smutkiem, Konrad. - Ale zawsze uważałem, że jeden twój uśmiech powinien skłonić każdego mężczyznę do podzielenia się wszystkimi sekretami... - Obrzucił ją uważnym spojrzeniem, zwracając uwagę (nie da się ukryć) nie tylko na jej twarz.
- Chyba mylisz mnie z Lorą, mój drogi Konradzie - odparła z uśmiechem i dodała: - Zamiast na moich atutach, lepiej skupmy się na wskazówkach pana Wolkena.
- Wiesz dobrze, że ostatni raz pomyliłem was gdy miałyście po cztery latka
- uprzejmie przypomniał jej Konrad. - Ale masz rację... O twoich atutach porozmawiamy później, chociaż nie uważam, by była to rzecz mniej ważna, niż wspomniane wskazówki.
- Z pewnością będzie ku temu okazja
- odparła łagodnie Liwia, które to słowa Konrad skwitował lekkim uśmiechem.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 24-05-2019 o 22:06.
Jessica Hyde jest offline  
Stary 24-05-2019, 22:08   #156
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Otwarte na oścież drzwi sugerowały, że w środku nie ma nic ciekawego, a sterta brudnych naczyń, kurz i unosząca się w powietrzu stęchlizna nie zachęcały do pozostania w pomieszczeniu. Skoro jednak podjęli się tego szczytnego zadania, trzeba było nie tylko wejść, ale i mniej więcej dokładnie sprawdzić całe pomieszczenie.
- Wygląda na to, że do tego miejsca też nie pasujemy - powiedział Konrad, przymykając drzwi. Uznał, że lepiej by było gdyby nikt ich nie przyłapał na myszkowaniu w tej izbie.
- Ale chyba nie smucisz się z tego powodu? - zapytała Liwia, której uwagę przykuła zdecydowanie wyróżniającą się deska podłogowa.
- O nie, moja droga - zapewnił ją Konrad, ostrożnie podnosząc brzeg siennika... pod którym, prócz brudu, nic nie było.
- U mnie też pudło - odparła z lekkim rozczarowaniem po tym jak w skrytce pod deską nie odkryła nic poza kurzem.
- Tu nic nie ma... - stwierdził Konrad, gdy przeszukanie ścian nie dało żadnego efektu. - Ale popatrz na te drzwi.
- Wygląda jakby ktoś bardzo chciał się stąd wydostać
- odparła zamyślona.
- No to robił to w dziwny sposób - odparł Konrad. - Ja bym spróbował najpierw otworzyć lub rozwalić okno. A jeśli chodzi o drzwi... Skupiłbym się na zamku. Albo zawiasach. A ten, co walił w drzwi siekierą, miał trochę siły.
- Masz racje, ale z drugiej strony przy tak dużej ilości kurzu można utracić zdrowy rozsądek
- odparła już pogodniejszym tonem.
- Może i masz rację - zażartował. - Lepiej stąd chodźmy, zanim zapomnimy, że drzwi otwierają się do środka - dodał takim samym tonem. - W każdym razie - zmienił ton na poważny - jeśli Breider ma jakieś mroczne tajemnice, to nie chowa ich w tym pokoju. Trzeba to powiedzieć innym. Chyba trzeba będzie pochodzić za naszym domniemanym kultystą i dowiedzieć się, dokąd chodzi po nocach, jeśli nie wraca do mieszkania.
 
Kerm jest offline  
Stary 24-05-2019, 23:07   #157
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Peter nie czuł się odważny. A i w bezpośredniej walce na bliski dystans nie przydałby się na wiele. Ale był gotów pilnować by nikt się nie zbliżył do tego kawałka ulicy gdzie organizowane będzie porwanie. O ile będzie, bo na razie nie mieli dowodów. Dlatego pojawił się na trasie marszu Breidera i śledzącego go Wolkena, by swoją obecnością i odejściem dać znać że póki co odpuszczamy bezpośrednią akcję.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 25-05-2019 o 09:50.
hen_cerbin jest offline  
Stary 30-05-2019, 14:58   #158
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Breider idiotą nie był i w swej ogólnodostępnej kwaterze nie trzymał żadnych rzeczy związanych z jakimkolwiek kultem Chaosu. A że na czole nie miał napisu "kultysta", kolejne śledztwo stanęło w miejscu.

- Widzę na razie dwie możliwości - powiedział Konrad. - Albo ktoś z nas się z nim zaprzyjaźni, upije i po pijaku wyciągnie z niego wszystkie sekrety, albo zaczniemy obserwować go nocami by sprawdzić, czy spędza noce w swoim pokoju, czy się gdzieś wybiera. I dokąd się wybiera.
- Dwie osoby śledzą w pewnej odległości
- dodał po chwili - pozostali by ich pilnowali w pewnej odległości.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 30-05-2019 o 15:10.
Kerm jest offline  
Stary 30-05-2019, 15:26   #159
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Plan dobry. A przede wszystkim jedyny możliwy - zgodził się Peter - Mam czulszy słuch niż inni, ale na tym moje zdolności w śledzeniu się kończą. Niemniej, jeśli nikt inny się nie zgłosi...
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 30-05-2019, 19:15   #160
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
- Przepić takiego osiłka? - na głos powątpiewał Wolken. - Chyba, żeby nasz pan krasnolud spróbował? Wszak dawi słyną z mocnych głów... - z dozą sympatii spojrzał na Bladina. - Co zaś do nocnego śledzenia, spróbujmy. Wolę już to, niż pracę na budowie. - przeciągnął się, poruszywszy barkami i rozprostował szczupłe ręce. Znać było, że praca fizyczna nieźle dała mu się we znaki. Zdecydowanie łatwiejszy zarobek gwarantowała najemna profesja zabijaki. I był gotów znowu się jej poświęcić.
 
Deszatie jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:15.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172