|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-10-2019, 20:20 | #161 |
Reputacja: 1 | Gnimnyr łypnął swoim jedynym okiem na stojących obok Dołgan. – Chyba nie mamy zamiaru podążać za tymi śladami – ni to spytał, ni stwierdził. Oczywiście ciekawiło go, dlaczego drzewa nie było w miejscu, w którym stać powinno ale ta ciekawość nie była tak silna, żeby rezygnować z dalszej podróży do jaskini alchemika i ryzykować utratę zdrowia czy życia w skałach. Krasnolud, już obeznany z możliwościami Gór Szaleństwa, nie zamierzał ryzykować czegokolwiek. Uważał, że im szybciej zrobią to, po co tu byli, tym lepiej. Trafić do pracowni, zbadać jaskinię i wynosić się jak najdalej od Goromadnych. Takie były plany i nie miał zamiaru ich zmieniać. – Ja w każdym razie nie mam zamiaru. Przyjmijmy, że drzewo zabrał sobie Asmył, Bubłok czy jakiś inny Czamłyk i jedźmy. Zgoda? |
21-10-2019, 23:30 | #163 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Yarislav nawet nie wzruszył ramionami. Gnimnyr dopiero co dowiódł, że podążanie za wskazaniami jego wielkiego nochala się opłaca. Dolganin z dumą zaciskał dłonie na przepięknych, mocnych lejcach. |
23-10-2019, 12:14 | #164 |
Reputacja: 1 | Ruszyli dalej. Tylko Rusłan odwrócił głowę kilka razy, patrząc na ten dziwny szlak prowadzący w skały. Skoro jednak sef wyprawy zdecydował o jak najszybszym dostaniu się do krypty Putinova…
__________________ Bajarz - Warhammerophil. Ostatnio edytowane przez Phil : 23-10-2019 o 12:21. |
24-10-2019, 22:30 | #165 |
Reputacja: 1 |
|
26-10-2019, 12:05 | #166 |
Reputacja: 1 |
|
26-10-2019, 21:37 | #167 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Yarislav z zazdrością patrzył gdy Rusłan oddawał strzał. W przeciwieństwie do Gnimnyra liczył na paskudne pudło, które mógłby potem wytykać kompanowi. Sięgnał natomiast po tarczę, topór i jak zwykle przygarbiony zaszarżował wprost na mikre istoty. |
29-10-2019, 12:22 | #168 |
Reputacja: 1 | Każdy z ich trójki zareagował inaczej na widok zielonoskórych. Gobliny nie stanowiły jednak wielkiego zagrożenia dla dobrych wojowników, nawet biorąc pod uwagę ich przewagę liczebną, nie uciekli więc.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. Ostatnio edytowane przez Phil : 04-11-2019 o 14:34. |
04-11-2019, 19:37 | #169 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | - Bełt! - Zawołał Yarislav na kompana zeskakując z końskiego grzbietu. Ręką wskazywał wejście do jaskiń, jakby coś jeszcze mogło się w nim pojawić. Sam odwiesił toporek za pas i wolną ręką sięgnął po krzemienie do torby. Migiem zabrał się za zbieranie opału z ziemi i rozpalanie ognia. |
04-11-2019, 20:41 | #170 |
Reputacja: 1 |
|