---

Moje bardzo już stare opowiadanie, a właściwie dopiero początek większej całości. Zwróćcie uwagę jak Milly przez rok ewoluowała http://lastinn.info/images/smiles/icon_biggrin.gif Właściwie wrzucam je bardziej dla śmiechu i z ciekawości, czy po pewnych przeróbkach nie kontynuować...

---

1



Obskurne wejście skrywało równie nieciekawe wnętrze. Drewniana podłoga skrzypiała pod każdym krokiem powodując nieprzyjemny dreszcz z tyłu głowy. Martin nigdy nie był w takich miejscach, ale obecna sytuacja zmusiła go do tego i teraz,...

---

Ty też możesz zostać Wybrańcem







Na kamienistej, wiejskiej drodze słychać było chrzęst kroków. Mrok, rozjaśniany jedynie słabymi, rzadko rozstawionymi latarenkami, które rzucały pomarańczowe światło, zdawał się gęstnieć...

---

Część pierwsza.

Rozejrzał się dookoła. Było ich kilku, wysocy, dobrze zbudowani, z okrucieństwem w oczach. Nie pamiętał by sam miał kiedyś takie szaleństwo wypisane na twarzy. Ale nie pamiętał wielu chwil swojego życia. Bał się. Bardzo się bał. Ale na pewno nie ich....

---

Proszę o usuniecie tego tematu.

---

Rozdział I -Magazyn



Dzień w Karakura Town był słoneczny, jak to zwykle bywa o tej porze roku. Zwykli ludzie nie mieli pojęcia o istnieniu istot takich jak Shinigami, którzy ratują im życia i odsyłają zbłąkane dusze do Soul Society oraz o Hollowach, którzy ów...

---

Część druga.



Nadal nie mógł uwierzyć, że był tak głupi! Myślał, że jest jedynym wampirem w okolicy a tak naprawdę było ich więcej niż się spodziewał. Gdy Vanguard mówił mu, że wyruszą na...

---

Leniwie wstał nowy dzień... Promienie słońce wdarły się przez otwarte okno mijając nie do końca zaciągnięte zasłony i padły na twarz śpiącego mężczyzny burząc błogi spokój, jaki gościł na jego twarzy..



- Świta już Czy naprawdę już minęła cała...

---

Magnus obudził się. Nie otworzył oczu, przez powieki przenikało tyle światła, że wiedział co się stanie, gdy je uniesie. Gdy poczuł, że odzyskuje zdolność poruszania się, usiadł na wygodnym, szerokim łożu i otworzył oczy.

Znajdował się w wielkim pokoju z kilkoma...

---

1

--------------------------------------------------------------------------



2018 : Lipiec : 21



Słońce mozolnie i jakby niechętnie wznosiło się ponad horyzont. Zdawało się jakby w ogóle nie chciało wzejść jednak zmuszane...