Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-08-2021, 15:38   #821
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Nie, nie, nie... - Aiko zaprotestowała, słysząc wypowiedzi Enkh i Hidekiego - Daichi raczej nic nie knuje, ani tym bardziej Migmar. Po prostu przyszli tu, by cieszyć się towarzystwem i bawić. Zupełnie jak ja. Nie musicie się o nich w ogóle martwić, przysięgam. Natomiast ta dziwna kobieta... - w tonie jej głosu było słychać, że ma co do niej swoje wątpliwości.
 
Kaworu jest offline  
Stary 30-08-2021, 15:52   #822
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Migmar i Daichi.
Kelner puścił oko do Migmara, a ikki zaburczało głośno w brzuchu. Wnuczka Awatara zrobiła kwaśną minę.
- Oczywiście, wszystko zawsze koniec końców kończy się na Jinorze… – Wyjęła zza pazuchy wspomnianą książkę.
- Nosisz ze sobą biografię swojej siostry? – zapytali Kibo.
- Dziwne, co nie? Sześciu pisarzy ubiegało się o prawo jej napisania, bo oczywiście pisanie autobiografii nie przystoi. Ale o mojej dysleksji nie zapomnieli wspomnieć, tylko przed czym… – Oczy ikki się rozszerzyły z nagłego olśnienia.
- O nie…Jednak to zrobiła – twarz jej posmutniała nagle.
- Bardzo dziękujemy, przynosicie bardzo ważne wieści. Zostaną one dostarczone do uszu jej wysokości – ukłonili się.

Daichi
Tymczasem Kohaku popatrzyła na ojca.
- Ale przynajmniej będziemy bezpieczni wycedziła Kohaku.
- Daichi! – Ryknął tubalnie naczelnik Kun Lun podchodząc do Kaburagiego – Ale ci córa wyrosła! Już pewnie zbierasz na wiano dla niej – dźgnął Daichiego łokciem pod żebra. Cuchnął winem palmowym Kochaku właśnie starała się go zamordować wzrokiem.
- No teraz drogie dzieciaczki, muszę zabrać od was tatę, bo mamy ważne sprawy do omówienia. Takie dla dorosłych – Rzekł biorąc Daichiego pod ramię.
- Tata na pewno panu pomoże, jak znajdzie czas pomiędzy szukaniem Awatara i walką z awatarem Vaatu – rzekła z Sztucznym uśmiechem. Naczelnik wybuchnął śmiechem, Kohaku dołączyła, choć jej śmiech był bardziej rozpaczliwy.

Aiko
Enkh skrzywiła się i rzekła.
- Skoro tak twierdzisz… Ale może ją odszukamy? We troje możemy ją śledzić i dowiedzieć się kim jest i co knuje…


Gdzieś
Tymczasem gdzieś na piętrze Cień operował wytrychem. Przy drzwiach… raz, dwa, trzy…
Jakiś strażnik usłyszał hałas i ruszył w tamtą stronę. Chciał coś powiedzieć, ale wtedy w jego oczy poleciała chmura piachu.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 30-08-2021, 15:58   #823
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Hm... - Aiko zamyśliła się przez chwilę - W dwójkę. Jeśli skupi na mnie swoją uwagę, to nie będę wiedzieć kim jestem i co robię. Mogę posłużyć jako wabik, ale niewiele więcej - przyznała.
 
Kaworu jest offline  
Stary 30-08-2021, 16:20   #824
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Ikki

- Ikkuś kochanie, wiesz przecież, że z całej twojej rodzinki uważam, że jesteś najlepsza, najbystrzejsza i najładniejsza! Wiem, że podobnie jak ja przykro ci, że twoje talenty nie są zauważane... Ale pomyśl tylko! Skoro twoja starsza siostra wpakowała się w takie bagno, że sam księżyc musi zejść z niebios i tworzyć przepowiednie znaczy się, że teraz to ty będziesz tą lepszą i ją uratujesz - Próbował pocieszyć muzyczkę.

Wtedy usłyszał burczenie w brzuchu Ikki wiedział, że jego partnerka na ten wieczór bardzo ściśle przestrzega diety roślinnej nie sięgając nawet po to, co lata, pływa lub znosi jaja... Problem w tym, że większość opcji na stole był daniami mięsnymi. Chwilę mu to zajęło, ale ułożył dla niej kolorowy bukiet warzyw z sosami Vega, które podpowiedział mu kelner, (za co dostał od Migmara puszczenie oka i zalotny uśmiech).

Podał swej Mistrzyni jadalny bukiet - Proszę zjedź, jak chcesz po tej imprezie mogę cię zabrać do jednej knajpki tak właściwie to dziura w ścianie, ale mają pyszne bułeczki warzywne na ostro gotowane w oleju roślinnym. Trzeba by złożyć do królowej skargę na brak opcji roślinnych

Kibo

- Proszę wybaczyć, ale jako zaproszony przez Dame potrzebowałem spełnić mój obowiązek. Nie rozpowiadam tych informacji wszystkim, ale jako zaprzysiężony stróż prawa czuje się w obowiązku chronić obywateli ludzkich i duchowych. Osoby które obecnie są moimi protektorami mogą być niezadowolone że dzielę się z wami tą informacją ale bóstwo księżyca wyznaczyło mi misje dopóki nie przekonam się że zostałem oszukany muszę upewnić się że te słowa trafią do odpowiednich uszu - Wyjaśnił Kibo i ukłonił się im.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 30-08-2021 o 17:39.
Brilchan jest offline  
Stary 02-09-2021, 11:41   #825
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Kaburagi Daichi
- Kohaku, niektórymi nie ma co się układać, bo zawsze zażądają większej stawki. A wasz stryj jest dla mnie zbyt obcym człowiekiem, żeby wiedzieć czy mogę mu ufać. - skwitował Daichi. - Ikki, ja jestem marnym materiałem na rady o rodzinie. JA mam ze swoimi rodzicami i rodzeństwem miałem takie przeżycia, że uciekłem z domu i nadal wolę trzymać się od nich z daleka. Nigdy nie byłem na takim poziomie z rodzeństwem co moje dzieci między sobą.

Migmar, zaliczyłem w życiu spotkanie z wieloma interpretatorami. Jak się coś ważnego dzieje, to zaraz wyciągają przepowiednie i znaki. Takie bogowie wiedzą skąd. Że Korra jest najgorszym Awatarem to gadano o znakach z czerwonym słońcem, z kości zwierząt i inne bzdury. Najgorszy? Ta jasne, jakby nie ona to Tkacze Wiatru byliby na wymarciu. To jest niezdrowe.

Bywali zaś tacy co to twierdzili, że przepowiednia co do Katary była nadużyta, lub się nie spełniła. Miała poślubić potężnego maga? Jest ktoś potężniejszy od Awatara? A i tak słyszałem wielu co twierdziło, że jej miłością był Władca Ognia Zuko, a nawet że większość jej dzieci to są Zuka, a nie Aanga. I dlatego tylko Tenzin jest Tkaczem Wiatru. Naprawdę, całe tablice mi o tym pokazywali. I przy tym ignorowali, że Bumi to ma bardzo podobną twarz do Aanga, a i nie mówiąc o tym, że jednak obudziła się w nim Magia Wiatru czyż nie?
Poleganie na przepowiedniach i przeznaczeniu jest jak poleganie na niestabilnym gruncie. I jeśli Jinora odwala takie małe świństwa w swojej biografii względem własnej siostry, to mam nadzieję, że jeśli Przepowiednia się spełni, to pierwszą córką okaże się ktoś inny.


Daichi silił się, żeby nie wywrócić oczami na Kun Luna. Może i nie był złym człowiekiem, ale na pewno o bardzo ograniczonej perspektywie, która utrudniała przebywanie z nim. Lata służby dały mu doświadczenie, które twierdziło, że ten facet nie da się łatwo odgonić.
- Dobra Kun Lun, ale szybko. Mam dzieci do pilnowania -powiedział.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 02-09-2021 o 13:42.
Guren jest offline  
Stary 02-09-2021, 18:22   #826
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Enkh skinęła głową.
- No, jak ona będzie cię no to ją obezwładnię, zwiążę i odstawię… gdzieś. Na pewno takie… coś nie jest legalne, więc możemy dokonać obywatelskiego aresztowania. – wypięła dumnie pierś.
Jeśli ruszyła na poszukiwania, to zobaczyła, że najwyraźniej nic się nie stało. Ludzie byli zajęci sobą i jedzeniem, Byli zajęci swoimi jakże nieważkimi sprawami. Nagle podszedł do niej ambasador z Północy.
- Och, Panienka Kita! Mam dla pani wiadomość od rodziców. Chciałem ją wysłać pocztą, ale coś mnie naszło i wziąłem go tutaj. Proszę… – podał jej kopertę – Czy nie cieszy się panienka? .

Migmar i Daichi.
Ikki zmrużyła oczy.
- To miłe co pan mówi, ale mógłby pan nie przypominać tej głupiej historii o wujku Zuko i Babci. To, że ludzie się lubią nie znaczy, że ze sobą sypiają
- A jak się nie lubią to się nie lubią, a nie, że o lubią – dodała Kochaku.
W tym czasie Migmar ofiarował Ikki bukiet ważny, który zaczęła pochłaniać.
- Oh, to takie pyszne, a ten kelner uroczy, co nie? – popatrzyła na Migmara z ukosa, ale zaraz spoważniała – -Wiesz, my się kłócimy, ale nadal się kochamy i o niektórych sprawach nie wypada rozmawiać, bez obecnych osób. To jak nie rozmawia się o tym, co się stało z narzeczoną cioci Kyi. – rzekła Ikki poważnie.
Kibo skinęli głową, ale stali się niezwykle poważni i czujni.

Dachi
Kun Lun zaprowadził Daichiego de fakto do stołu przy którym obradował rząd. Król Shan rozglądał się zagubiony, i nieco skonsternowany. Nadal piękna i czerwonowłosa Ginger piła wino z politowaniem przyglądając się pozostałym. Przewodniczący Hideyosi, de fakto głowa państwa uśmiechał się przebiegle. Był to człowiek, który w innym miejscu i czasie byłby szefem Dai-lin lub Dymu, ale że urodził w Porcie, to musiał się zadowolić rządzeniem Algonkin, obok niego siedział Stary Shu, konserwatywny i surowy, ale bardzo uczciwy były kapitan. Pani Eun-Jeong, pulchna i zawsze otyła kobieta, która była w jakiś sposób niepokojąca.
- Oto ów sławny Daichi… – rzekł Hideyosi.
- W przeciwieństwie do tych dwóch okropnych dziewczyn, co doprowadziły do aktualnych problemów. Mam nadzieję, że pan Naczelnik je zwolnił . Rzekła Eun
Naczelnik otarł czoło z potu.
-[i] No tak, ale przyszła pewna patolog i mi to wyperswadowała. [/i[ - wydukał.
- To nie ważne. W każdym razie, przybywa następczyni tronu ognia, a Ba-sing-se wysyła nam kogoś od siebie, i chcemy, aby go Pan przygarnął na kilka dni…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 02-09-2021 o 18:31.
Slan jest offline  
Stary 02-09-2021, 18:33   #827
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko wyszła z łazienki, z przygotowanym wraz z Eknh i Hidekim planem. Widocznie jednak jej prześladowczyni (?) zdecydowała się dać jej spokój. Za to spotkała się z ambasadorem Północy…

- Tak, cieszę się… - powiedziała, wsadzając list do kieszeni. Nie wiedziała co w nim jest, spodziewała się najgorszego, ale zdecydowała, że rozpieczętuje go w domu, tam, gdzie tylko jej brat mógłby zobaczyć jej ewentualne cierpienie – Dziękuję panu bardzo, jestem wdzięczna.
 
Kaworu jest offline  
Stary 02-09-2021, 22:26   #828
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Słysząc komentarz o urodzie kelnera Migmar przybrał kolor plasterka buraka którego właśnie wcinała Ikki ale pokiwał lekko głową

- Masz racje, za duży ze mnie plotkarz już zamilknę bo i tak za dużo powiedziałem. Warto żebyś przekazała jej ostrzeżenie jak ją zobaczysz albo może list ?- Dorjee próbował udawać że nie mają zaplanowanego zjazdu rodzinnego głów nacji wiatru.

- Kiepski ze mnie byłby szpieg za bardzo jestem wygadany... Kohaku, Rin chcecie coś zjeść albo się czegoś napić ? Mogę wam podać ja albo miły Pan kelner wam może podać... Sam chyba, spróbuje tej ryby w occie - Uznał że warto zadbać o dzieciaki kolegi, niby są na tyle duże że mogą same mogą wziąć jedzenie ale może są nieśmiałe ?

Kiedy to powiedział zorientował się że Rin ma usta pełne żarcia niczym homikoszynszyla - Zuu Puceek ?- Spytał niewyraźnie.
- Nie mów z pełnymi ustami Rin bo się zadławisz- Zwróciła mu uwagę siostra. Sama pałaszowała szaszłyk.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 02-09-2021 o 22:39.
Brilchan jest offline  
Stary 04-09-2021, 19:39   #829
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Tylko nie dokuczajcie Migmarowi. -- polecił dzieciom.
- Aha - Rin próbował przełknąć-
- Rin z łaski swojej nie pakuj słodyczy do torby… -poleciła Kohaku.
- Że co?
-Dobra obiecałeś coś Fuyumi, ale...
-Siostra, to ty jednak nie zostałaś wegetarianką?
-Nie. Po prostu jedzenie wujka Makha jest tłuste. I tak poszło mi w... Rin!
-Jedz na zdrowie. -
nałożył siostrze solidną ilość kaczki - Ja po miesiącach z mamą bym nie jadł niczego innego niż mięso.
-Nie było tak źle...
-Ta jasne... Zawsze gadała, że wegetarianizm taki lepszy, a potem wcinała mięso po kątach. I jeszcze, że się jej czepiam. Albo albo... I jeszcze robi z człowieka winnego.
-Wegetarianizm jest zdrowszy.
-Czemu? Mama z reguły kłamie...
-Przynajmniej mniej mi szło w bok... -
- wymamrotała, aby dodać głośniej - Zresztą co ty tam wiesz? Nic nie widać po tobie nawet jak tydzień się stołowałbyś u Makha.

Rin lustrował siostrę przez chwilę, żeby powiedzieć:
- Znowu o tym, że masz gruby tyłek?
-RIiiiiIIN….
-Nie masz grubej…
-wymamrotał pospiesznie Daichi. Cofnął się o krok widząc wzrok córki. Dziw, że Rin nie padł przedtem na porażony takim spojrzeniem: - Co? Czemu patrzysz jakbym zrobił coś złego? -
-Ja też chcę mieć mięśnie jak… rodzina taty! [/i]- oświadczył Rin próbując napiąć biceps.
- Jak chcesz to możemy się wymienić…. - wymamrotała Kohaku zdegustowana.
- Dobra! Ale… Jesteś pewna? Bo wtedy nie zostanie ci nic z cycków…
-Rin to idzie pod molestowanie.
-Dlaczego? Przecież mama ma mniej w klacie od ciebie...
-Skończcie temat. I z łaski swojej się nie pozabijajcie. Idziemy…-
aspirant Kaburagi popchnął lekko Kun Luna. Trochę się brzydził, bo funkcjonariusz lustrował jego nieletnią córkę. I mógłby przysiąc, że zaczął lustrować tyłek Daichiego. Nie żeby nie wiedział, że nie zgubił jeszcze wszystkich kilogramów jakie nabrał w szpitalu. Zaiste Zhengowie zawsze byli masywni. Widocznie wielopokoleniowa selekcja i trening sprawiły, że szło im we wszelką masę - nie tylko w mięśniową (i chyba kostną), co jak się ostatnio przekonał w tłuszczową. Zawczasu zarówno Lan Chi jak i Suga lubili traktować go jako poduszka. Ten drugi miał skrupuły, żeby zasugerować, że Zhengowie musieli się kiedyś skrzyżować z Narodem Ognia skoro Daichi jest taki ciepły. Z kolei znajomość z Lan Chi zaczął od tego, że go zmacała i skomentowała, że ma niezły tyłek. Fakt, że była nieco wstawiona, ale… I tak zasugerował, że może ją też klepnie, to dostał tyradę o molestowaniu i złym patriarchacie.
- “Jakim cudem potem się ożeniłem? I to z kim? “ - pomyślał zdegustowany. Obiecał sobie solennie, że nie opowie tego szczegółu jak poznał matkę swoich dzieci.

Stół obradowy
- Och to wciąż nowicjuszki. Zwłaszcza Kita, to mają prawo do błędów - Daichiego naszło na przypływ solidarności. Zwłaszcza przed Panią Eun-Jeong.
-Obstawiam, że znam tę… osobę skoro zasugerowała, że się u mnie ulokuje. Ale ja mam sporo przyjaciół, których porozrzucało po świecie, więc czy mógłbym poznać nazwisko tego wysłannika? Chciałbym się odpowiednio przygotować.
Miał złe przeczucia, a właściwie pewność, że zna odpowiedź. Jednak i tak błagał w duchu Przodków “Błagam tylko nie Kun. Mogę się spotkać z Haruiichim. Po tym co widziałem w wizji chciałbym z nim raz pogadać. Nawet mój pieprzony ojciec byłby lepszy, bo miałbym okazję mu przywalić. Albo mój bratanek na dyplomatycznej misji. To tylko trudna młodzież. Ale Kuna pod dachem to ja się boję”
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 09-09-2021, 19:21   #830
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Ambasador uśmiechnął się okrutnie.
- W końcu zło spotyka złych ludzi, a dobro dobrych – odszedł od Aiko.
Hideki zabrał wokół siebie dwie osoby i jadł, gadał i wskazywał na Aiko. Enkh tanecznie lawirowała pomiędzy stołami. A białowłosa… spokojnie zbliżała się do Stołu Rady i Daichiego.

Migmar
Ikki zaśmiała się.
- Pucek, to urocze! – pocałował przeła go w oba policzki.
- Szo Puczek jeszt szopakem Ykky? – zorientował się Rin
- Na to wychodzi… Tylko nie rób „Migmar ma Dziewczynę!” – powiedziała Kohaku
- Szemu mżałbym czak żobić? – Rin.
- A Chicagowi, bratu Fuyu tak robiliście
- Ale to prawie rodzina, więc się tak trzeba – Rin w końcu przełknął.
-- Zapamiętam – wycedziła Kohaku.
Kibo skinęli uprzejmie i rzekli.
- Niestety, musimy was zostawić… Mamy niezwykle ważne zadanie – i odeszli.
- Trochę lawiny mogłeś wywołać, ale będzie dobrze Pucusiu – przytuliła go.
Pierw usłyszał stukanie, dopiero potem ludki głos.
- Siema… O widzę, że ksi1)ężyc dziś w pełni! - zawołała Kuni szczerząc się. Miała luźne spodnie, opierała się na kulach łokciowych.
- Oh Kuni, przy ministerstwie fajnie że jesteś. Poznaj Rina i Khaku Kaburagich – Rzekła Ikki.
- Oh, znamy się z twoim tatą – zawołała.
- Tata poznał ostatnio wiele fascynujących osób – powiedziała chłodno Kohaku.
- Wyczuwam sarkazm! – Kuni wyszczerzyła zęby.
- To oznacza, że masz dobry nos do ludzi – głos Kohaku był ponury.

Daichi
- Kun… Kun Zheng pracujący przy ministerstwie.
- Przepraszam, ale czy mówi pan o Kunie Zhengu? To krętach i knuj! – rzekła wysoka kobieta w błękitnej sukni z obręczą ślubną na szyi. Dopiero po mieczu Daichi rozpoznał, że to istruktorka Feng.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:41.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172