|
Sesje RPG - Postapokalipsa Świat umarł. Pogodzisz się z tym? Położysz się i umrzesz przygnieciony megatonami, które spustoszyły Twój świat, zabiły rodzinę, przyjaciół, a nawet ukochanego psa? Czy weźmiesz spluwę i strzelisz sobie w łeb bo nie dostrzegasz nadziei? A może będziesz walczyć? Wstaniesz i spojrzysz na wschodzące słońce po to, by stwierdzić, że póki życie - póty nadzieja. I będziesz walczył. O przyszłość. O jutro. O nadzieję... Wybór należy do Ciebie. |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-02-2024, 21:44 | #491 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
01-03-2024, 21:31 | #492 |
Reputacja: 1 | Lesiste bezdroża Lombardii, 3 lipca 2595 |
06-03-2024, 14:21 | #493 |
Reputacja: 1 | Lesiste bezdroża Lombardii, 3 lipca 2595 Barthez nie zamierzał dyskutować z myśliwym. Wychowany w alpejskich fortecach wiedział o wynaturzeniach bardzo niewiele, a już napewno nigdy nie był żadnego z nich tak blisko. Gdy tylko Fernex uwolnił szlachcica, nakazał ludziom zalec w kryjówkach. Samemu przykucnął za powykręcanym drzewem by z mieszaniną fascynacji, strachu i obrzydzenia obejrzeć potworne stworzenie przez lunetę snajperskiego karabinu. Zastanawiał się jakie słabe punkty mógł mieć inkarnat. Na pierwszy rzut oka wydawał się celem łatwiejszym niż zwykły człowiek, ale alpejczyk wiedział, że gdyby tak było Purgaryjczycy sami już dawno uporali by się z homo degenesis na własnych ziemiach. Przeprowadzony przez Fernexa wręcz magiczny pokaz spalonego w niewidzialnej sferze patyka, uzmysłowił helwecie potęgę inkarnata. Nerwowo przełknął ślinę. - Zaczekamy aż się oddali. - powiedział cicho: - A potem się wycofamy. Potem skierował wzrok na myśliwego. Już od dłuższego czasu próbował rozszyfrować powód jaki kierował Fernexem w jego zdawałoby się samobójczej eskapadzie. Pomimo że go odnaleźli, to wciąż wiedział niewiele więcej niż zeszłego dnia. Miejscowy nie był leperosem, czy kimś oddanym homo degenesis. Na badacza tychże zjawisk też go nie posądzał. Ani tym bardziej o próbę upolowania wynaturzenia, gdyż jak sam to zademonstrował był całkowicie bezsilny w potencjalnym starciu. Jedynym sensownym powodem był zwiad, ale wtedy już chyba dawno wróciłby do Lucatore. - Mówże Fernexie, po cóż tu przyszedłeś. Polować na Inkarnata przecież nie będziesz. |
15-03-2024, 19:36 | #494 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! |
17-03-2024, 21:46 | #495 |
Reputacja: 1 | Lesiste bezdroża Lombardii, 3 lipca 2595 |
23-03-2024, 10:19 | #496 |
Reputacja: 1 | - Wracajże razem z nami do miasta. Twoja wiedza bardziej przyda się w ewentualnej organizacji obrony miasta niźli głupiej śmierci w lesie. - zauważył trzeźwo Barthez: - Nie spowolnisz bestii zbytnio, żeby to miało jakikolwiek wpływ na Lucatore, ani tym bardziej nie pokonasz w pojeynke. Masz doświadczenia pokoleń w walce z inkarnatami, a to może się okazać kluczowe dla obrony. Więcej zdziałamy na wspólnie, niż ty tu samemu. A nie można odmówić panu Leonowi racji, grzechem byłoby nie uczyć młodych. Nic tu po Tobie Fernexie, uchodźmy czym prędzej z tego zapomnainego przez bogów miejsca. Technicznie: Prosze o rzut na CHA + Leadership |
11-04-2024, 10:56 | #497 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! |
19-04-2024, 23:25 | #498 |
Reputacja: 1 | Lucatore, 3 lipca 2595 |
23-04-2024, 12:37 | #499 |
Reputacja: 1 | Rezerwacja |
|
| |