Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > DnD i systemy d20 > Zrujnowana Twierdza
Zarejestruj się Użytkownicy

Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-08-2011, 14:41   #41
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Cytat:
W DnD tak czy siak walczysz od czasu do czasu, czasami częściej. Gracz może też nagle wpaść na pomysł zaatakowania kogoś, a będąc OP MG musi naginać pewne zasady. To jest powergaming gracza.
Nie rozumiem cię z bardzo, będąc mistrzem gry będziesz naginał zasady, bo któraś postać zechciała nagle zmienić front, a gdzie swoboda wyboru charakterystyczna dla rpg? Poza tym sugerujesz że twórcy systemu nie zrównoważyli zasad gry, cokolwiek to znaczy, bo np. jak porównać wojownika z 1 poziomu do maga z tegoż samego poziomu? Który z nich ma większe szanse w starciu, hę?

Cytat:
Niektórzy po prostu lubią odgrywać Conana Barbarzyńcę i skończyć nim grać, gdy Conan zostanie królem.
Cóż każdy gra jak chce, ale jeżeli przygoda skupia się w większości tylko na walce, to po jakimś czasie staje się nudna. A co się tyczy Conana, zanim został królem był złodziejem, piratem, najemnym mordercą, sierżantem, przywódcą rozbójników, generałem, poszukiwaczem skarbów, więc nie mów mi tu, że bycie barbarzyńcą to oznacza hektolitry krwi i jęki zarzynanych wrogów, bo tak nie jest.
 
__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."

Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.
Komtur jest offline  
Stary 30-08-2011, 15:01   #42
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Kotek był absolutnie przeuroczy i chcę takiego, zarówno w grze, jak i w domu na kolanach . Komtur, sądzę że Anonimowi chodziło o to, że niektóre drużyny wolą mniej globalną skalę przygód (przegonienie sekty arcydemona z wioski tak, prowadzenie organizacji o skali światowej przeciw rzeczonej sekcie - nie; bohaterska akcja na tyłach wroga ala komandosi decydująca o przebiegu wojny tak, dowodzenie armiami - nie) i gdy postać osiąga już ten status osoby o wielkich wpływach, wolą zacząć od nowa czymś bardziej kameralnym. Ot, inny styl gry .
A pisanie o hektolitrach krwi i mordowaniu potworów...wiecie, że bohater zoptymalizowany niekoniecznie musi się tylko tym zajmować? Optymalizajca obrażeń jest dość łatwa, ale też raczej dość płytka; poważniejsza optymalizacja zazwyczaj skutkuje w postaci kompetentnej w walce, która również jest przydatna poza nią. Bohaterami, którzy nie giną od orkowego topora, ale też potrafią się przydać - a co za tym idzie, bawić się - gdy zadanie wymaga czegoś więcej niż "a ja go tnę". Optymalizacja nie musi prowadzić do zdominowania gry przez walki i łupaninę.
Cytat:
jak porównać wojownika z 1 poziomu do maga z tegoż samego poziomu? Który z nich ma większe szanse w starciu, hę?
Mag ma zazwyczaj średnio jakieś 65-70% szans na wygraną, zakładając że wojownik jest w stanie zabić go w jednym ciosie.
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!

Ostatnio edytowane przez Nemo : 30-08-2011 o 15:22.
Nemo jest offline  
Stary 30-08-2011, 15:34   #43
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Komtur Zobacz post
Cóż każdy gra jak chce, ale jeżeli przygoda skupia się w większości tylko na walce, to po jakimś czasie staje się nudna. A co się tyczy Conana, zanim został królem był złodziejem, piratem, najemnym mordercą, sierżantem, przywódcą rozbójników, generałem, poszukiwaczem skarbów, więc nie mów mi tu, że bycie barbarzyńcą to oznacza hektolitry krwi i jęki zarzynanych wrogów, bo tak nie jest.
Zatem zanim Conan został królem to:
1. Kradł, skradał się, walczył.
2. Walczył.
3. Walczył.
4. Walczył.
5. Walczył i dowodził.
6. Walczył i dowodził.
7. Walczył i dowodził.
8. Kradł, skradał się, walczył.

No, ale OK. Może rzeczywiście dla niektórych walka może wydawać się nudna. Conan Bibliotekarz też pewnie przeżywa fascynujące przygody walcząc o dotacje dla biblioteki w radzie miasta, czy z ludźmi, którzy nie oddają w terminie książek... zaraz, chwila... to też walka! Morał z tego taki: życie to ciągła walka. Choć wybuchy, lasery i bajery sprawiają, że gra jest ciekawsza niż słanie listów do radnych i pojawianie się na sesjach rady miasta albo przekonywanie spóźnialskich, żeby oddali swoje książki. Skoro tak bardzo nie lubisz walki to może grając wojownikiem zamiast zareagować na cynk o skavenach pod middenheim i ich skarbach po prostu pójdziesz zawiadomić straż miejską, żeby się tym zajęli, gdy ty będziesz siedział w barze i pił piwo? Taki twój wspaniały pomysł na RPG? Siedźmy i nic nie róbmy? Jakbym chciał rozmawiać z niemytymi kmiotami zwanymi burmistrzami o ich "lokalnej polityce" to bym nie zaczynał gry jako wojownik tylko ktoś z tej ekipy: List of alternative Dungeons & Dragons classes - Wikipedia, the free encyclopedia (no z wyjątkiem Warrior, bo jeszcze Komtur powie, że jestem dupa, a to by było straszne).

ps. Chcesz, żeby wojownik 10 poziomu wykupił Aleje Ujazdowskie i postawił tam hotel i nazywasz gracza, który chce wojować wojownikiem dupą. To nie jest fajne jak już pisałem.

ps2. Wszystko co powyżej to tylko tak, żeby ci uświadomić, że niektórych nudzi to co ty uważasz za ciekawe. Tak szczypta obiektywizmu i wyjście poza czubek własnego nosa by ci się przydała. I kultury, czyli nie wyzywanie od dup ludzi, którzy mają inne gusta niż ty.

Cytat:
Napisał Nemo Zobacz post
postać osiąga już ten status osoby o wielkich wpływach, wolą zacząć od nowa czymś bardziej kameralnym. Ot, inny styl gry
Kameralnie można grać na jakimkolwiek poziomie. To zależy od celu postaci. Jednak, gdy ktoś ma cel: zostać władcą i osiągnie ten cel to po co targać taką postać do innego wymiaru jako zwykłego żołnierza?
No chyba, że w grze od samego początku chodzi o lokalną politykę to luz - walka polityczna może być tak samo emocjonująca jak wewnętrzna walka czy pomóc koledze i stracić rękę czy zachować rękę i stracić kolegę.
Była i sesja na motywach The Settlers i tam nie było walki, a tylko podkładanie sobie świń i okradanie magazynów. No i walka (ha) o kolejne rekordy norm robotniczych przy jak najmniejszych zarobkach dla BNów. Było całkiem ciekawie.

Cytat:
Napisał Nemo Zobacz post
1. A pisanie o hektolitrach krwi i mordowaniu potworów...wiecie, że bohater zoptymalizowany niekoniecznie musi się tylko tym zajmować? Optymalizajca obrażeń jest dość łatwa, ale też raczej dość płytka; poważniejsza optymalizacja zazwyczaj skutkuje w postaci kompetentnej w walce, która również jest przydatna poza nią. Bohaterami, którzy nie giną od orkowego topora, ale też potrafią się przydać - a co za tym idzie, bawić się - gdy zadanie wymaga czegoś więcej niż "a ja go tnę". Optymalizacja nie musi prowadzić do zdominowania gry przez walki i łupaninę.

2. Mag ma zazwyczaj średnio jakieś 65-70% szans na wygraną, zakładając że wojownik jest w stanie zabić go w jednym ciosie.
ad1. Ja to wiem. Choć prosta i genialna (i stara jak świat) sztuczka to zredukowanie sobie inteligencji, mądrości i charyzmy do minimum i wpakowanie wszystkiego w fizyczne atrybuty. I tak większość testów idzie w czasie walki. Dlatego w systemie, który wciąż ulepszam nie będzie atrybutów mentalnych - gracze niech używają własnych atrybutów tego rodzaju. To dość idiotyczne, że gracz nie umiejący się wysłowić ma pełno punktów w charyźmie, inteligencji i mądrości i rzuca kostką czy postać przez niego prowadzona przekonała kogośtam do swoich racji. Charakter opisywany w DnD jako "PDNZC" (niezależnie czy 3,5 czy gorszy 4) jest o wiele gorszy od atrybutów charakteru z Dzikich Pól (kochliwy, wierzący itd).

Od charyzmy, inteligencji i mądrości lepsze i bardziej funkcjonalne byłyby Siła Woli (kit może by łyknął gracz, ale nie jego postać) i Ogłada (gracz dobrze gada, ale jego postać pamięta o różnych normach zachowania i retoryki w danych realiach). Umiejętności wykraczające poza wiedzę gracza, ale posiadane przez postać oczywiście by działały. Tak jak mówiłem na początku tego tematu: dobrze by było jakby był przesunięty z działu DnD do ogólnego.

ad2. To przykre. Kolejna wada DnD jak dla mnie.
 
Anonim jest offline  
Stary 30-08-2011, 16:25   #44
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Cytat:
To dość idiotyczne, że gracz nie umiejący się wysłowić ma pełno punktów w charyźmie, inteligencji i mądrości i rzuca kostką czy postać przez niego prowadzona przekonała kogośtam do swoich racji.
Idąc tą logiką, bohaterami silnymi powinni grać jedynie kulturyści, którzy mogą przyjść na sesje ze sztangą czy innymi akcesoriami wprost z siłowni, którymi mogą zademonstrować podnoszenie tego przeraźliwie wielkiego kamiora. Jasne, że argumenty są ważne, ale nie popadajmy w przesadność, charyzma mechanicznie pokrywa przecież przekaz niewerbalny, który jest nie mniej istotny niż to co mówisz.
A testy mają swoje miejsce również poza walką. W rozmowach, podczas wykonywania przedmiotów, szukania informacji, przebywania w dziczy, badań w bibliotece, identyfikowaniu magicznych przedmiotów, dopracowywania taktycznych szczegółów bitwy...sporo tego, a jest więcej.
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!
Nemo jest offline  
Stary 30-08-2011, 16:54   #45
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Nemo Zobacz post
Idąc tą logiką, bohaterami silnymi powinni grać jedynie kulturyści, którzy mogą przyjść na sesje ze sztangą czy innymi akcesoriami wprost z siłowni, którymi mogą zademonstrować podnoszenie tego przeraźliwie wielkiego kamiora. Jasne, że argumenty są ważne, ale nie popadajmy w przesadność, charyzma mechanicznie pokrywa przecież przekaz niewerbalny, który jest nie mniej istotny niż to co mówisz.
A testy mają swoje miejsce również poza walką. W rozmowach, podczas wykonywania przedmiotów, szukania informacji, przebywania w dziczy, badań w bibliotece, identyfikowaniu magicznych przedmiotów, dopracowywania taktycznych szczegółów bitwy...sporo tego, a jest więcej.
Idąc tą logiką nie uznałbyś siły za atrybut mentalny.
No i niektóre z tych testów o których mówisz by były - na podstawie umiejętności powiązanych z takimi czynnościami (nie piszę tu o DnD jak zaznaczałem wcześniej).
 
Anonim jest offline  
Stary 30-08-2011, 17:11   #46
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Atrybut to aspekt bohatera. Jego charyzma jest w równym stopni aspektem co siła fizyczna. Dlaczego testujemy aspekt postaci gdy przychodzi do siły, a gdy przychodzi do charyzmy - aspekt gracza zamiast postaci?
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!
Nemo jest offline  
Stary 30-08-2011, 17:17   #47
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
Anonim, powiem tak. Idąc tą logiką, fantazjować można o wielu rzeczach. Zarówno o byciu klonem Conana ze spiłowanymi numerami seryjnymi, jak i o wcielaniu się w zaginionego brata-bliźniaka Einsteina lub ucznia Cassanovy. Żeby móc wprowadzić owe fantazje w sesyjną "rzeczywistość", nie trzeba w prawdziwym życiu wyciskać 120 kg na klatę, potrafić rozpisać zimną fuzję na szkolnej tablicy, ani kultywować w domku letniskowym własnego haremu.
 
__________________
Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master.
- Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri
Highlander jest offline  
Stary 30-08-2011, 17:31   #48
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Highlander Zobacz post
Anonim, powiem tak. Idąc tą logiką, fantazjować można o wielu rzeczach. Zarówno o byciu klonem Conana ze spiłowanymi numerami seryjnymi, jak i o wcielaniu się w zaginionego brata-bliźniaka Einsteina lub ucznia Cassanovy. Żeby móc wprowadzić owe fantazje w sesyjną "rzeczywistość", nie trzeba w prawdziwym życiu wyciskać 120 kg na klatę, potrafić rozpisać zimną fuzję na szkolnej tablicy, ani kultywować w domku letniskowym własnego haremu.
Czytaj ze zrozumieniem najpierw, bo wyraźnie napisałem:

"nie będzie atrybutów mentalnych - gracze niech używają własnych atrybutów tego rodzaju", "Umiejętności wykraczające poza wiedzę gracza, ale posiadane przez postać oczywiście by działały.", "Idąc tą logiką nie uznałbyś siły za atrybut mentalny"

Więc powiedz inaczej. Ale najpierw przeczytaj na co chcesz odpowiadać. Luz.

Cytat:
Napisał Nemo Zobacz post
Atrybut to aspekt bohatera. Jego charyzma jest w równym stopni aspektem co siła fizyczna. Dlaczego testujemy aspekt postaci gdy przychodzi do siły, a gdy przychodzi do charyzmy - aspekt gracza zamiast postaci?
Nieważne. Serio. To stara sztuczka i myślałem, że wszyscy ją znają. Skoro nie to luz. Przynajmniej uświadomiłem sobie czemu gawędziarstwo jest takie popularne. "Nie możesz wymyśleć takiej taktyki, nie zdałeś testu na inteligencję!", "Twoje dziesięć argumentów rozbiłoby przeciwnika, ale nie zdałeś testu na charyzmę!", "Nie możesz użyć tych argumentów, nie zdałeś testu na mądrość!". Przesadzam? Nie, tak właśnie wynika z tego co napisałeś. Jeżeli ktoś chce odgrywać głupka to może to robić bez niskiego atrybutu inteligencji, jak ktoś chce odgrywać mądrale to ma umiejętności wiedza, nauki ścisłe, czy ogłada.

Inna sprawa, że jak ktoś ma wysoką charyzmę to co to właściwie oznacza? Że jest wygadany? Ma miłą aparycję? Jest miły? Miss Świata, która przy okazji byłaby profesorem psychologii i prawa nie przypadnie do gustu wszystkim. Jej wygadanie i bycie miłym może być wzięte za cwaniactwo, a uroda za podejrzane próby złamania oporu poprzez urok osobisty.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 30-08-2011 o 17:34.
Anonim jest offline  
Stary 30-08-2011, 17:37   #49
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Cytat:
"Twoje dziesięć argumentów rozbiłoby przeciwnika, ale nie zdałeś testu na charyzmę!",
Nawet najlepszy argument przedstawiony przez osobę, której gestykulacja wzbudza nieufność, ton głosu irytuje, a ruchy gałek ocznych sugerują brak pewności siebie lub cwaniactwo, nie rozbije w pył przeciwnika.
Naprawdę, gdyby liczyły się tylko argumenty, ludzie nie płaciliby pieniędzy za to by ktoś ujął im je w uroczo brzmiące przemówienia...które i tak nie zawsze działają. Komunikacja niewerbalna ma naprawdę ogromny wpływ na odbiór przekazu.
Z drugiej strony, największe pierdoły można przyjąć na słowo, gdy mówi Ci je osoba brzmiąca kompetentnie, wzbudzająca szacunek i autorytet, prawda? Szczególnie, gdy wygląda na profesora nauk rakietowych i opowiada Ci o czarnych dziurach.
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!
Nemo jest offline  
Stary 30-08-2011, 17:47   #50
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Nie. Ale to tylko ja.
Bo taki już jestem i taki mam styl.

Ale OK. Rozumiem co masz na myśli. Po prostu się z tym nie zgadzam.
 
Anonim jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:57.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172