Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-01-2017, 11:14   #81
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
- W sumie racja; może będą też jakieś książęce przedmioty, a szkielet nam chyba nie ucieknie - przytaknęła uśmiechnięta od ucha do ucha niziołka. W końcu Yetar znalazł swój własny skarb! Po chwili zmarszczyła nos. Co jeśli duch ukrył się w latarence? Cóż, może pomoże im odnaleźć potomków króla...
- Jak się w zasadzie ten król z zamku się nazywał? - spytała Elvina. Ciężko szukać kogoś, kogo imienia się nawet nie zna. Poniewczasie pomyślała,że Elvin to chyba już mówił, ale cóż...

- A którędy wracamy, przekopiemy się przez śnieg? Są tu jakieś łopaty? Może tam znajdziemy ciekawego, albo dotrzemy do kolejnej strażnicy? Czy budowano rozrzucone co jakiś czas? - paplała trochę bez sensu. Co prawda znależli Skarb, ale ponownie taki, którego nie mogli nikomu oddać. No i nadal nie mieli zapasowego złota na wykup berła!

Na koniec ciekawie przyjrzała się artefaktom z posągu, ciekawa czy uda jej się odgadnąć ich dokładne działanie.
 
Sayane jest offline  
Stary 21-01-2017, 00:44   #82
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
- I tak musimy wrócić do tej zrujnowanej komnaty jeśli chcemy zabrać szkielet. Przydałoby się na niego jakieś stosowne opakowanie, więc przeszukamy ją dokładnie, może coś znajdziemy, a kto wie co może się trafić przy okazji. - Stwierdziła tropicielka. - Martwią mnie jednak dwie rzeczy. Jeśli obydwoje dzieci starego króla zginęło podczas tamtych walk, to szukanie potomków królewskiej krwi jest zupełnie pozbawione sensu. Miejmy więc nadzieję, że dziecko przeżyło. Drugi problem to fakt, że nadal nie mamy pojęcia gdzie może być ta wspomniana podniebna twierdza. Jakoś nie widzi mi się wędrowanie w nieskończoność z małym szkielecikiem w plecaku.
 
Eleanor jest offline  
Stary 21-01-2017, 09:02   #83
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
- Hm... duchy chyba wiedzą lepiej czy ktoś jest z nimi po tamtej stronie, czy nie? No, może z wyjątkiem tego chłopca; jak się tutaj plącze to nic nie wie. Durny ojciec, że go tak posłał... - niziołka znów zakipiała gniewem, ale zaraz poweselała. - Z drugiej strony jeśli dziewczynka przeżyła to potomków może być całkiem dużo. W końcu ludzie mnożą się jak króliki - orzekła autorytarnym tonem. Jej też wizja trupka w plecaku nie napawała radością, choć znając ją pewnie szybko przejdzie nad tym do porządku dziennego.

- Może w sypialni są tam jakieś mapy; a jak nie to może kupcy w osadzie mają - przecież nie wędrują ciągle na pamięć, prawda? Niby to stare dzieje... no ale kto by przerysowywał co rok wszystkie zburzone wieże i zamki; pewnie skreślili je i tyle - oznajmiła radośnie wyrocznia.
 
Sayane jest offline  
Stary 21-01-2017, 17:23   #84
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
- Jakby mieli jakąś mapę to pewnie by nam o niej powiedzieli, kiedy pytaliśmy o okolicę. - Stwierdziła sceptycznie Girlaen. - Mapy są cenne. Pewnie znaleźlibyśmy coś w jakimś mieście, ale jesteśmy teraz daleko od cywilizacji.
Dziewczyna machnęła ręką:
- Nie ma co dywagować. Chodźmy obejrzeć tę sypialnię, a potem zobaczmy czy można się tamtędy wydostać na powierzchnię. Zobaczymy co jest na górze.
 
Eleanor jest offline  
Stary 21-01-2017, 18:37   #85
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Yetar nijak nie potrafił dopasować do siebie tych dwóch bardzo różnych przedmiotów. Kula mieściła się w dwóch dłoniach, wydzielając to swoje jednolite światło. Przyglądająca się jej Luna odkryła, że wpływa też na strach i niepokój, wyraźnie uspokajając wszystkich wokół. Problem w tym, że odkąd ożyła zaklęta w niej magia, to nie dało się jej wyciszyć, ani na chwilę zdezaktywować. Dopiero schowana pod ubraniem i najlepiej jeszcze owinięta w koc przestawała zwracać na siebie uwagę wszystkich tych, których mogłoby zainteresować światło. Nic ciągle nie wiedzieli o drugim przedmiocie, pomimo oględzin wyroczni. Stwierdziła tylko, że jest to przedmiot zdecydowanie magiczny, a fetchling oglądając ją z bliska zauważył niemal niewidoczne, malutkie jasne kropeczki poruszające się we wnętrzu latarni.

Komnata na samym końcu znajdowała się w takim samym stanie jak kilka minut temu, kiedy ją opuszczali w pogoni za duchem małego księcia. Jego kości ciągle leżały na zniszczonym łożu, zwinięte w kłębek i całkiem wysuszone. Przeszukanie pomieszczenia nie przyniosło im spodziewanych bogactw. Gdzieś z tyłu za jednym meblem Yetar odkrył dwa srebrne, zaśniedziałe kielichy i to było najcenniejsze tu znalezisko. Jeśli były tu mapy lub inne dokumenty, dawno obróciły się w proch. Co więcej, całe to miejsce najwyraźniej zostało splądrowane jakiś czas temu - świadczyły o tym częściowo powyrywane zawiasy i kilka wyłamanych zamków. Na meblach odznaczały się również podłużne zarysowania, najbardziej przypominające pazury. Nie udało im się odnaleźć trzymanych tu kiedyś rzeczy, co więcej, nie napotkali też tropu dokąd mogły zostać zabrane.

Dziura w suficie wyglądała na wystarczająco dużą, aby zmieścił się w niej człowiek. Sufit mieli niewysoko nad głową, dla trójki z nich wystarczyło podskoczyć, lecz wyżej znajdowała się gruba warstwa ziemi, a nie było tu tak wygodnego podejścia jak przy tym zawale, na który natknęli się w głównym tunelu. Luna teoretycznie mogła pofrunąć, z drugiej jednakże strony wyjście blokował tu śnieg. Nie wiadomo jak gruba i twarda była jego warstwa. Trzeba się było trochę nagłowić i napracować, aby wydostać na powierzchnię tą drogą.




Orb od light: zaklęcia light oraz remove fear (tylko na "oświetlonych" przez kulę)

 
Sekal jest offline  
Stary 21-01-2017, 19:15   #86
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Hmm, to powszechna praktyka w czasach niepokoju, że wielmoża odsyła się dzieci wraz z zaufanym orszakiem, Panno Luno - pouczył niziołkę sir Elvin - Dzięki temu obyczajowi, gdy sprawy przybiorą zły obrót wciąż zapewniona jest ciągłość rodu. A i w przyszłości dorosły już potomek może upomnieć się o dziedzictwo przodków, restaurując swą herbową linię.
Sir Elvin pomagał w przeszukiwaniu podziemnej osady i komnat, przeprosiwszy uprzednio bogów i zapewniając duchy tego miejsca, że bogactwa posłużą sprawie odnowienia rodu. Nie czuł się z tym specjalnie komfortowo, jednak ciężar misji, mimo że niemały dodawał mu determinacji.
Gdy już skończyli i zaczęli głowić się nad wyjściem rycerz zaczął sobie przypominać, czy w czasie poszukiwań nie było gdzieś przypadkiem łopat i kilofa?
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 23-01-2017, 21:36   #87
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Luna zbyła wyjaśnienia Elvina pogardliwym prychnięciem. Dla niej rodzina była świętością i w głowie nie mieściło jej się przedkładanie tytułów nad uczucia. Niemniej jednak nie dyskutowała, bo i po co? Nic by to nie zmieniło w losie królewiątek.
Zamiast tego zaczęła splatać z liny coś w rodzaju sieci, by nieść w niej kulę jako latarnię spokoju. W tych podziemiach na pewno im nie zaszkodzi.
Zbierania szczątków stanowczo odmówiła argumentując, że ma przecież zajęte ręce! Podlatywania do nowej dziury również - w końcu musiała zachować skrzydełka do drugiego wyjścia? Zresztą Elvin już zabrał się za poszukiwania narzędzi.
- Obyśmy nie podkopali domostw tych istot, które podeszły nad w wieży! - rzuciła lekko.
 
Sayane jest offline  
Stary 23-01-2017, 22:28   #88
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Girlaen podeszła do łoża, na którym zwinięte w kłębek leżało martwe, królewskie dziecko, a właściwie jego jego mocno wysuszone kości. Dotknęła gładkiej powierzchni małej czaszki i wyszeptała cicho:
- Czym ja jestem, ty byłeś, czym ty jesteś, ja będę. - Sparafrazowała słowa, które przeczytała kiedyś wykute na jednym z menhirów, w kręgu gdzie grzebano druidów. - Możemy zawinąć go w moją drugą koszulę, ale jeśli go teraz ruszymy może już nigdy nie odzyska swego pierwotnego kształtu. - Powiedziała nieco głośniej, a w jej głosie wyraźnie słychać było smutek. - Znasz może Luno jakieś zaklęcie, które sprawi, że jego kości utworzą ponownie kompletny szkielet, gdy dotrzemy na miejsce ich przeznaczenia?

Ponownie prawie z czułością przejechała dłonią po białej kości:
- Myślicie, że jego duch będzie nam towarzyszył przez cały ten czas gdy będziemy go nosić?
Ta możliwość była dziwna, a smutek, który poczuła na myśl o smutnym końcu małego królewicza stał się jeszcze silniejszy. Niby i tak już by pewnie nie żył, bo od zniszczenia twierdzy upłynęło wiele lat, ale świadomość że umarł jako dziecko była bardziej poruszająca.
- Proponuję wychodzić tamtym wyjściem, przy którym nocowaliśmy. Luna wyleci na powierzchnię, sprawdzi okolicę i zaczepi dla nas linę. Potem zastanowimy się gdzie ruszać dalej. Co z tymi pozostałymi kośćmi, macie zamiar je grzebać? - Popatrzyła na obu chłopaków - Przecież tak właściwie oni znajdują się już pod ziemią. Może wystarczyłaby jakaś stosowna modlitwa? Tylko niestety nie mamy wśród nas kapłana. Myślicie, że ktoś przyszedłby tutaj, by pobłogosławić to miejsce?
 
Eleanor jest offline  
Stary 24-01-2017, 00:16   #89
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
- Może jakiś nadgorliwy kapłan byłby skłonny tutaj przyjść, kiedy usłyszałby, że znajdują się tutaj jakieś niestosownie pogrzebane szczątki - mruknął Yetar, który nie miał w zasadzie nic więcej do powiedzenia.
 
Pan Elf jest offline  
Stary 24-01-2017, 09:55   #90
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Musieli sobie powiedzieć szczerze, że raczej bogini, czy czymkolwiek była istota z posągu, nie wymagała od nich pochowania wszystkich tych szczątków. Wojna pozostawiła ich mnóstwo, wystarczyło sobie przypomnieć podziemia zamku z pułapkami. Szkielet dziecka wydawał się bardzo mały i kruchy, a żadne z nich nie znało zaklęć "przechowujących". Przy poświęcaniu szczątek niektórym wystarczał nawet pył, więc kto wie? Innego sposobu od owinięcia materiałem i tak nie mieli, jeśli chcieli je zabrać. Za to Luna uplotła zgrabną małą sieć, zerkając przy tym na kulę dzierżoną ciągle przez Yetara.

Nikt się nie kwapił do wspinaczki i kopania w śniegu, pozostało im więc wrócić do głównego korytarza i sprawdzonej już drogi na górę. Nie musieli się nawet szczególnie męczyć, zwłaszcza z liną przywiązaną do drzewa przez Lunę. Wkrótce znaleźli się na powierzchni. Najbliższa okolica była dokładnie taka, jaką widziała ją niziołka w nocy. Znajdowali się na stromym zboczu, porośniętym iglastą roślinnością i przykrytym ciągle dość grubą warstwą śniegu. Wiatr wył, przeciskając się pomiędzy górskimi szczytami.
A te wyrastały ze wszystkich stron.

Podziemne przejście musiało pozwolić im ominąć fragment niedostępnych, skalistych gór, za który nikt albo niemal nikt normalnie się nie zapuszczał. Kiedy przeszli kawałek od wejścia do podziemi i minęli zagajnik, docierając do bardziej otwartej przestrzeni, w kierunku w którym prowadził tunel, ujrzeli niespodziewany widok.


Zamek majaczył w dużej odległości i wysokości, oddzielony od nich bardzo trudnym trudnym terenem, zasnuty mgłą i chmurami. Ale był tam, w stanie trudnym do określenia - lecz podobnie jak wieża najwyraźniej jego mury wytrzymały próbę czasu. Girlaen oceniała, że dotarcie do niego może zająć więcej niż dzień, szczególnie bez sprzętu do wspinaczki i grupy do takich wyzwań przyzwyczajonej.




Girlaen survival: 14+12=28

 
Sekal jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:19.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172