Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-07-2007, 11:07   #81
 
Achernar's Avatar
 
Reputacja: 1 Achernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodze
Gnom usłyszał jakiś hałas. Przez chwilę się zastanawiał, lecz gdy wyjrzał zza zarośli zauważył jakiegoś mężczyznę z toporkiem w ręce. Nie widział na co biegnie jednak to "coś" chyba rozmawiało. W chwili gdy ku szaleńcowi pomknęła strzała gnom wyjechał z zarośli.
 
__________________
Ogień trawi mnie, Spala każdym dniem,
Rośnie we mnie gniew, Ogień! Ogień! Spala mnie
Stracony czas dzieciństwa, We łzach umkną mi,
Wszystko płonie w głowie mej, Płomień, płomień.. Palę się
Achernar jest offline  
Stary 02-07-2007, 12:09   #82
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Larwa bez słowa przyjął wiadomość o poszukiwaniach przejścia. Gdy stracił z wzroku jaszczurki, odetchnął z ulgą. Szli kawałek, po czym znaleźli tratwę, domek i... A właśnie, gdzie przewoźnik?? Po chwili jakiś obłąkany mężczyzna wyskoczył z krzaków, wrzeszcząc głupoty i wymachując groźnie toporkiem.
Elfka szybko zareagowała i wystrzeliła w przybysza strzała.
-Zapomniałem, jaka ona porywcza jest...- pomyślał Larwa.
Szybko ruszył w stronę przybysza, odbił się od ziemi i starał się ustawić kij tak, by strzała wbiła się w niego, a nie przybysza. Kolejnym punktem jego plany była podcięcie mężczyzny tak, by zębami zaorał ziemię.
 
Panda jest offline  
Stary 02-07-2007, 14:06   #83
 
shadowdancer's Avatar
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
Aramil zaczął badawczym spojrzeniem obrzucać rzekę, szukając brodu.
Właśnie wtedy jakiś narwany drągal z dzikim rykiem wyskoczył z krzaków wymachując toporem. Elfka z niesamowitą szybkością skierowała łuk w jego stronę i wypuściła strzałę w kierunku przybysza. Larwa rzucił się z kijem pomiędzy nią a drągala.
Aramil szybkim ruchem wydobył miecz i doskoczył do Sariel. Zastygł w bezruchu z obnażonym mieczem i czekał na rozwój wydarzeń.
 
shadowdancer jest offline  
Stary 02-07-2007, 21:25   #84
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Strzala byla jednak najszybsza i.... moderczo skuteczna. Z furgotem miekkich lotek wykonala sliczny luk w powietrzu i wbila sie w stope wrzeszczacego szalenca, przybijajac go do sciezki. Co prawda zaczal wyc jeszcze gorzej, lecz juz nigdzie nie biegl a i siekiera wyleciala mu z reki, kiedy to obydwoma rekami pochwycil drzewce strzaly.
Larwa zatrzymal sie w pol kroku, zwinnym piruetem przywracajac balans ciala. Przez glowe przemknelo mu, iz w sumie dobrze ze nie wystawil swojej laski na zniszczenie, jakoz byla ladna i calkiem fachowo wywazona. Cala grupa zatrzymala sie, ze zdziwieniem spogladajac na sytuacje, po czym co poniektorzy wybuchneli gromkim smiechem widzac tak zalosny i jednoczesnie smieszny obrot spraw.
Wtem wiekszosc z was dostrzegla zaginionego towarzysza, o ktorym nie mysleliscie ze jeszcze go spotkacie. Tak, tak... Brazowy kroliczek wybiegl na trakt, po czym stanal slupka, jakby chcac sie z wami przywitac. Tuz za nim z krzakow, na kucu wytarmosil sie... No prosze! Bigo Pasiflorek vel zguba.
 
corenick jest offline  
Stary 02-07-2007, 21:43   #85
 
Ercekion's Avatar
 
Reputacja: 1 Ercekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skał
Ercekion, stara sie stanac pomiedzy czlowiekiem na ziemi a niebezpieczna dla jego zdrowia Elfka. Unosi reke do przodu i przemawia.
Spokojnie, towarzysze. To spewnoscia jakas pomylka.Staje jedna noga na trzonku upadlego toporka. A teraz dobry czlowieku wytlumacz swe czyny, i to lepiej ZANIM nasza droga przyjaciolka nafaszeruje cie strzalami.
 
Ercekion jest offline  
Stary 02-07-2007, 22:06   #86
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Czlowiek ow, zapytany, chwile wil sie i silowal probujac strzale ze stopy swej wyjac po czym zaczal krzyczec:
-TRUCICIELE ARGHHH!. Moja zona! Moja Elizabet....
Po czym nie przejmujac sie calym swiatem bezczelnie zemdlal...
 
corenick jest offline  
Stary 03-07-2007, 13:19   #87
 
shadowdancer's Avatar
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
-Nie sądzę, że to właściwa odpowiedź na twoje pytanie, Ercekionie - stwierdził Aramil.
-Chyba jednak nie powinniśmy czekać, aż nasza towarzyszka zabije go na śmierć. Ocućmy go i dowiedzmy się o co chodzi.

-Strasznie jesteś porywcza - rzekł cicho elf, spojrzawszy na Sariel. -Trochę się pospieszyłaś. Być może właśnie straciliśmy najlepszą okazję do przedostania się przez rzekę. Nie żebym nie aprobował twojego sposobu poradzenia sobie z nim, ale może lepiej było go unieszkodliwić. Przewoźnik z dziurawą nogą pewn ie będzie miał niejakie opory przed przewiezieniem nas przez rzekę.
 
shadowdancer jest offline  
Stary 03-07-2007, 13:34   #88
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Sariel spojzala na elfa z mina, ktora jasno okreslala co o nim w tej chwili mysli.
- Wybacz drogi Aramilu. Nastepnym razem pozwole aby najpierw posiekano cie na kawaleczki, a pozniej bede reagowala. Masz na to moje slowo.
Nastepnie nie baczac na reszte druzyny, ktora najwyrazniej postanowila litowac sie nad starcem, ruszyla w kierunku domu przewoznika. Truciciele. Elfce to slowo automatycznie skojazylo sie z jaszczurami, ktore spotkali wczesniej. Elizabet. Ze slow tego czlowieka mozna by wnioskowac ze to wlasnie ja otruto. A moze i nie, moze chodzilo mu o to ay ta kobieta sie ukryla? Moze tez o cos jeszcze innego. W kazdym razie nie zaszkodzi sprawdzic zabudowania.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
Stary 03-07-2007, 13:35   #89
 
Achernar's Avatar
 
Reputacja: 1 Achernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodze
- Hej! - wykrzyknął zdumiony gdy ujrzał drużynę. - Wreszcie was odnalazłem! Wiedziałem że mnie nie oszukaliście! Nawet mi do głowy nie przyszło żeby zrezygnować i pojechać do najbliższego miasta! - uśmiechnął się. - A cóż to za biedak ze strzałą w nodze! - Gnom zszedł z kuca przy okazji wskakując w pokrzywy. Podbiegł do rannego. - Co mu się stało?
 
__________________
Ogień trawi mnie, Spala każdym dniem,
Rośnie we mnie gniew, Ogień! Ogień! Spala mnie
Stracony czas dzieciństwa, We łzach umkną mi,
Wszystko płonie w głowie mej, Płomień, płomień.. Palę się
Achernar jest offline  
Stary 03-07-2007, 13:42   #90
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Sariel przystanela widzac ich zaginionego towarzysza. Chlopak niezbyt zgrabnie zeskoczyl z kuca i podszedl do rannego przewoznika.
- A cóż to za biedak ze strzałą w nodze! Co mu się stało?
Grrr czy wszyscy musza sie tak uzalac nad tym mezczyzna? Zrezygnowana westchnela ciezko.
- Hmm sadzac po strzale w jego nodze mial on ta nieklamana przyjemnosc spotkac sie z moim kunsztem. Jak widac calkiem ciekawie na tym wyszedl. A teraz pozwolcie ze nie dolacze do waszych lamentow i uzalan sie nad nim i spokojnie przeszukam jego chate.
Po czym odwrocila sie na piecie i ignorujac wszystkich podeszla do zabudowan.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:01.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172