Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-03-2013, 17:33   #51
Wiedźmołap
 
wysłannik's Avatar
 
Reputacja: 1 wysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputację
Na słowa Nareen Selendis nie zareagowała. Selendis nie chciała walki, tylko od razu chciała wyjaśnić sprawę, która z pewnością nie była miła, dlatego dała się zamknąć strażnikom. Walka albo próba ucieczki oznaczały by, że jednak paladynka ma coś na sumieniu, że może czuć się winna z jakiegoś powodu.
Nocnych elfów się nie bała. Wiedziała, że są rozsądni i mądrzy, dlatego spodziewała się szybkiego wyjaśnienia sprawy.

Selendis zadowolona była z faktu, że Alyanne, która z pewnością może nazwać swoją towarzyszką, też wybrała uwięzienie.
Więzieni byli w sposób strasznie niewygodny. Z początku paladynka nie zwróciła uwagi na tajemniczą kobietę, ale kiedy się odezwała i Ilidan wypowiedział jej imię wtedy też zwróciła swoją uwagę na nią.
- Dlaczego jesteś tu więziona? Dlaczego założyli ci ten worek? - zapytała kobietę. Pytań nasuwało się więcej, ale Selendis uznała że inne mogą poczekać, wpierw te ważniejsze
- I jakie mogą mieć plany wobec nas?
 
__________________
"Inkwizycja tylko wykonuje obowiązki, jakie na nią nałożono. Strach przed nią jest zbyteczny; nienawiść do niej, to herezja." - Gabriel Angelos, Kapitan 3 Kompanii Krwawych Kruków.
wysłannik jest offline  
Stary 07-03-2013, 22:38   #52
 
sheryane's Avatar
 
Reputacja: 1 sheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwu
Może i czarodziejka miała rację, ale Alyanne nie ruszyła się z miejsca. Raz że nie chciała zostawiać Selendis samej w tej chwili; dwa że zwyczajnie chciała dowiedzieć się, co tutaj się dzieje. Znała historię kaldorei. Każdy nocny elf ją znał. Była naznaczona zdradą i cierpieniem, o której przyszłe pokolenia musiały pamiętać, by nie powtarzać błędów przeszłości. I nie kojarzyła podobnych wydarzeń. Być może w obliczu całości nie były na tyle istotne, by ktoś jej o nich wspomniał? Być może ich przybycie już zmieniło coś w liniach czasu?

Shadowbourne nie protestowała i nie wyrywała się, gdy prowadzono ich do więzienia. Jeżeli Ilidan i Furion wiedzieli o czymś, dlaczego nie powiedzieli im przed wejściem do miasta? Nie zamierzała dłużej analizować całej sytuacji - zbyt wiele rzeczy nie trzymało się całości. Jednak wnioskowanie z tak nikłych informacji, które posiadała, rzadko kończyło się lepszym efektem. Obecność Tyrande w lochu zaskoczyła ją niezmiernie (zresztą sam wygląd lochu też, ale może i w ten sposób nocne elfy przetrzymywało więźniów tysiące lat temu). Co wiedział Furion i dlaczego zostawił tu ukochaną? Dlaczego Illidan brał w tym udział. Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi.
- Lady Tyrande, co tu się dzieje? I dlaczego rozdzielono was z Furionem? - dołączyła się do pytań Selendis, sama będąc ciekawą odpowiedzi na nie.
 
__________________
“Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.”
sheryane jest offline  
Stary 14-03-2013, 20:48   #53
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Niemożliwe, Ilidan i pozostali zostali pojmani ? Odratujemy ich. Chodź zaraz coś wymyślę
- Dobrze mistrzu. A co z pozostałymi ? Zostawimy ich tutaj ?
- Nawet nie ma takiej możliwości. Idą z nami.
-Niech i tak będzie



*****

-Witajcie ponownie moi mili, Furion powiedział mi już co się stało. Nie zostawimy waszych przyjaciół w rękach Azshary, lecimy po nich
- Jak to lecimy? Na czym ? Nie mamy skrzydeł, poza tym ja wolę stąpać po matce ziemi - odparł Tauren
- Poznajcie oto hipogryfy, poniosą nawet mnie po przestworzach. Po jednym dla każdego – Cenarius wskazał na stworzenia zlatujące z nieba.



- Niech i tak będzie, ten jeden raz mogę oderwać kopyta od ziemi. Mamy jakiś konkretny plan ?
- Opowiem wam wszystko po drodze, w międzyczasie mam nadzieję, że przybliżycie mi dokładniej wasze sylwetki i obiecuję, że odpowiem na każde wasze pytanie

*****

-Czemu to tak długo trwa ?
-Nie wiemy Nasza Pani, potrzeba nam więcej informacji na temat formowania tak dużej ilości mocy.
- Jesteście do niczego! Nie mogę dłużej czekać na mojego kochanego. Jak wrócę to chcę aby drzwi dla niego były gotowe. Vashij, przyprowadzić więźniów do mojej komnaty.
- Tak moja pani.


*****

- Ilidanie, porwali mnie w drodze do świątyni. Matka przełożona będzie zła, że nie stawiłam się znów na modlitwie. Nie wiem dlaczego mnie zamknęli i dlaczego założyli mi ten worek. Powiedzieli tylko, że to rozkaz królowej.
- Nic się nie bój Tyrande, uwolnię nas.
- Wiem, o tym.


Po kilku godzinach spędzonych w lochu przed kratami zobaczyliście sylwetkę dosyć ładnej elfki, była ubrana w szaty służki i zaczęła otwierać wejście.

- Królowa chce was widzieć.

Odpięła was wszystkich od ściany jednak dalej byliście skuci i podążaliście za nią. Za wami szedł jeden strażnik. Po dotarciu do komnaty zobaczyliście piękny pokój wypełniony srebrnymi i złotymi ozdobami oraz zasłonami z delikatnej i bardzo drogiej tkaniny. Na łóżku leżała przepiękna elfka ubrana w szaty z dokładnego tego samego materiału i o tych samych kolorach. Szata była tak delikatna, że była prawie przeźroczysta, jedyne zasłonięta miejsca były miejscami intymnymi królowej.

- Witajcie. Jestem Azshara, królowa elfów i równocześnie najpiękniejsza oraz najpotężniejsza z nich. Klęknijcie przede mną i mówcie co was tu sprowadza.

Po chwili do komnaty wszedł potężny wojownik prowadzony przez trzech strażników i związany potężnymi łańcuchami . Rozpoznaliście, że to jeden z waszych towarzyszy z „waszych czasów” był to Tiras'alan Turindel potężny obrańca Drenei z waszego oddziału.

- Ale paskudny. Nieważne, ponowię to co mówiłam. Klęknijcie przede mną i mówcie co was tu sprowadza. Vashij, podaj mi wina.
- Tak jest moja pani piękniejsza od Elune.
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline  
Stary 15-03-2013, 10:33   #54
 
Cein's Avatar
 
Reputacja: 1 Cein nie jest za bardzo znany
Tiras'alan szedł posłusznie za strażnikami, nie zamierzał jeszcze bardziej pogorszyć swojej i tak nędznej sytuacji, w głowie jeszcze mu się kręciło, zbierało mu się na wymioty, jednak się powstrzymywał, kiedy wszedł do komnaty i ujrzał dwie znajome kobiety ucieszył się że nie jest tu sam, jednak po zaledwie sekundzie ponownie się zasmucił, iż to oznaczało że nie tylko on przechodzi przez to wszystko. Gdzie my jesteśmy? Kim jest ta kobieta co towarzyszy dwóm kobietom z oddziału? Gdzie jest reszta oddziału? Co się właściwie stało w tej cholernej jaskini? Te wszystkie pytania nie zostały zadane na głos a jedynie w myślach Draenei-a. Dumny wojownik nie zamierzał klękać a tym bardziej odpowiadać na pytanie na które sam nie do końca znał odpowiedź.
 
__________________
"Jestem z zawodu rzeźnikiem, ale bycie poszukiwaczem przygód niewiele się od tego różni. Po prostu mięso które teraz siekam tasakiem, trochę mocniej wierzga" - Herman Frank, rzemieślnik z Nuln.
Cein jest offline  
Stary 15-03-2013, 17:47   #55
Wiedźmołap
 
wysłannik's Avatar
 
Reputacja: 1 wysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputację
Paladynka niespecjalnie wierzyła w słowa Ilidana o uwolnieniu kogokolwiek. Miał tak samo związane ręce jak i reszta. Ich los leżał w czyjejś innej ręce.
Czas w lochu się dłużył. Cały czas Selendis nawiedzały myśli o tym co tu się stało albo o tym co się dopiero stanie, kim jest i czego chce królowa elfów. Po jakimś czasie do lochu przyszła służąca królowej nocnych elfów, mówiąc że Azshara chce ich widzieć, a to z kolei nieco uspokoiło Selendis, bo sprawa może w końcu się wyjaśni.

Sala, w której znajdowała się królowa ze swoją służbą faktycznie była przepiękna. Różne złote i srebrne ozdóbki nadawały wnętrzu odpowiedni charakter przepychu.

Selendis klęknęła na jedno kolano przed królową nocnych elfów
- Witaj, przepiękna królowo. Znaleźliśmy się tu przypadkiem. Najpierw zostaliśmy narażeni na zakłócenia świata, jakkolwiek to brzmi, a później znaleźliśmy się w twoim królestwie ale nie mamy złych zamiarów.

Chwilę później do sali przyprowadzony został kolejny z oddziału przymierza Tiras'alan Turindel, co z pewnością było dobrym widokiem dla kobiet z oddziału przymierza.
 
__________________
"Inkwizycja tylko wykonuje obowiązki, jakie na nią nałożono. Strach przed nią jest zbyteczny; nienawiść do niej, to herezja." - Gabriel Angelos, Kapitan 3 Kompanii Krwawych Kruków.
wysłannik jest offline  
Stary 16-03-2013, 22:04   #56
 
sheryane's Avatar
 
Reputacja: 1 sheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwu
Alyanne sama nie widziała, co myśleć. Czy młoda Tyrande naprawdę bardziej przejmowała się matką przełożoną niż sytuacją, w której się znalazła? Łowczyni demonów było cholernie niewygodnie. Nie, żeby narzekała. Do niewygód można było się przyzwyczaić po latach walki w przeróżnych warunkach. Niemniej kilka godzin w lochu dobijało przymusem bezczynności. Wyjścia nie było. Elfka nie rzucała się w łańcuchach - nic by to nie dało. Nie uwolniłaby nikogo bez broni, a pewnie wychylenie nosa z loszku skończyłoby się szybką śmiercią. Czekała. Czym było kilka godzin wobec setek lat, które trwało elfie życie?

Służka wraz ze strażnikiem doprowadziła ich przed oblicze królowej. Tylko jedna służka i tylko jeden strażnik. Najwyraźniej nikt nie obawiał się garstki bezbronnych w teorii więźniów. Im bliżej sali i królowej byli, tym Shadowbourne bardziej odczuwała aurę potężnej magii.

Azshara. Vashj. Highbourne. Nagi. Rozerwanie kontynentu... Alyanne znała te nazwy i wydarzenia z przekazywanej jej w młodości historii jej rasy. Smutne, że teraz stała na przeciwko tych osób i nie mogła nic zrobić. Zacisnęła dłonie w pięści i rozluźniła je. Bezsilność sprawiła, że nie była w stanie podjąć żadnych działań. Tak czy inaczej nie pokłoni się Azsharze, tak jak nie posłuchała Illidana. Oby historia się nie zmieniła i oby Furion pokonał ją w odpowiednim czasie.

Stojąc nieco za Selendis, nie wykonała żadnego gestu. Trwała w bezruchu - absolutnym braku ruchu - i chłonęła zmysłami to, co działo się dookoła. Obecność draenei może i podniosłaby ją na duchu w innych okolicznościach. Obawiała się jednak, co królowa o takiej mocy i przeroście ambicji może uczynić przedstawicielom obcych jej ras. Nie będąc mistrzynią dyplomacji, Alyanne pozostawiła rozmowę Selendis i innym.
 
__________________
“Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.”
sheryane jest offline  
Stary 17-03-2013, 13:00   #57
 
Nergala's Avatar
 
Reputacja: 1 Nergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skał
Hipogryfy. Dumne i piękne stworzenia. Zbliżająca się wielkimi krokami podróż na ich grzbietach przyjemnie podniecała. Jednak czarodziejka nie zamierzała pokazywać wzbierającej w niej radości. Przeniosła swoje chłodne spojrzenie na Cenariusa. Odgoniła najróżniejsze sposoby przeniesienia pół-boga przez te stworzenia i zwróciła się do niego z wyrachowaną powagą.
- Powiadasz, że odpowiesz na nasze pytania. A więc mnie kilka trawi od pewnego czasu... Królestwo wasze różni się od tego, z naszych czasów. Przepych miasta zapiera dech w piersiach. W jaki sposób królowa rządzi swym królestwem? W jaki sposób traktuje poddanych i dlaczego zbrojni pojmali naszych towarzyszy?

Obecność Krwawego Elfa i Taurena nie sprawiała jej żadnego dyskomfortu. Jako jedna z nielicznych ze swojego oddziału nie zamierzała tonąć w nienawiści do drugiej frakcji. W zaistniałej sytuacji nawet było jej na rękę, że jest tu z nimi. Co prawda, nie znała ich zamiarów, nie była pewna, czy zechcą pomóc w odbiciu zakładników, ale... Cóż, Aeshadiv raczej nie przepuści możliwości nasycenia swego topora kolejnymi duszami. Miała przeczucie, że bez walki się nie obędzie. Obecność pół-boga i zdolnego Furiona były pokrzepiające. Mogą liczyć na potężne zaklęcia, na dodatek w pełni kontrolowane. Hm... Czy Cenarius jest respektowany przez królową?
 
__________________
Sore wa... Himitsu desu ^_~
Nergala jest offline  
Stary 19-03-2013, 00:34   #58
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Kolejna okazja do przelewania krwi. W dodatku nie byle jakiej krwi. Nie słyszano tu jeszcze o Płonącym Legionie, więc dusze, które zostaną zaklęte w ostrzu Aeshadiva będą na prawdę potężne w przyszłości o ile uda się im do niej wrócić. To była bardzo optymistyczna wersja wydarzeń. Krwawy elf miał nadzieję, że gdy już odnajdą drogę do ich czasów, to ujrzy w nich siebie skąpanego w... blasku? Nie... skąpanego w krwi jego wrogów.

Gdy usiadł na hipogryfie czuł się podobnie jak w Northrend. Tam także miał okazję wzbić się w powietrze. Ciężko jednak było mu dosiadać coś w tak dziwnie sposób osiodłanego. Nie miał pojęcia jak tym kierować. Liczył jedynie na to, aby nie spaść. Krępował się, ale starał nie dać po sobie tego znać.
 
Aeshadiv jest offline  
Stary 20-03-2013, 10:45   #59
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
Alyanne, Selendis, Tiras'alan, Ilunor, Ilidan, Tyrande

-Nie mamy złych zamiarów, przypadkiem się znaleźliśmy... Zresztą nie obchodzi mnie to. Jesteście paskudni, nie pozwolę na paskudztwo w moim królestwie. Strażnik. Zabierz te poczwary sprzed moich oczu. Zamknij ich w lochu czy pozbądź się ich. Niech kapitan decyduje. - rzuciła królowa w stronę więźniów.

Gdy strażnicy zaczęli wyprowadzać wszystkich więźniów królowa Azshara położyła się na swoim łożu i zawołała swoją służkę.

-Vashij, niech ta normalna dwójka zostanie i powiedz mi kim oni są
- Tak jest moja Pani, otóż ta kobieta to uczennica w świątyni Elune, Tyrande Whisperwind. To ta elfka, o której mówili, że jest bardzo piękna i chciałaś ją zobaczyć. A tego mężczyzny nie znam, jednak z tego co usłyszałam stojąc obok celi to znają się i są sobie bliscy- odpowiedziała służka
-Tyrande Whisperwind... Nic specjalnego, nie wiem co oni w niej widzą. Pozbyć się jej, nie chcę kłopotów ze świątynią. Najlepiej pozbądźcie się jej razem z tamtymi paskudami. Za to ten tutaj ... interesujący, nawet śliczny na swój sposób. Podobasz mi się. Kim jesteś mój drogi? - królowa skierowała swój wzrok na stojącego obok Ilidana.
-Ilidan Stormrage, moja królowo. Jestem czarownikiem.
-Czarownikiem powiadasz. Możesz mi się przydać. Vashij zabierz go do reszty, pomoże nam przy portalu. Niedługo tam przyjdę

Ilidan zaniepokojony wyrokiem, który padł na Tyrande i innych był w rozterce. Z jednej strony chciał ratować ukochaną, z drugiej miał okazję się wykazać i zaistnieć w oczach królowej i jej ludu.

-Ilidanie! Nie pozwól im! Ratuj mnie! - krzyczała Tyrande, którą wyprowadzali strażnicy.

*******

Alyanne, Selendis, Tiras'alan, Ilunor,

Strażnicy zaprowadzili więźniów z powrotem do celi i ruszyli do pokoju kapitana. Po drodze zauważyliście, że wasza broń i ekwipunek są zamknięte za kratą w sąsiednim pomieszczeniu. Jesteście wszyscy razem w celi skuci kajdanami jednak nie przypięci do ściany.

*******

Aeshadiv, Nareen, Obdan, Cenarius, Furion

Lecąc na hipogryfach zbliżacie się już do zamku Azshary.

-Królowa dba tylko o tych, którzy oddają jej pokłony i cześć moja droga Nareen. Jest chyba najsurowszą ze wszystkich elfów ale za to jest potężna i podobno przepiękna. Wszyscy wysoce urodzeni, czyli najbogatsi walczą między sobą o jej względy, każdy z nich chciałby zostać jej mężem. Biedniejsi mieszkańcy czy zwykli handlarze i rzemieślnicy praktycznie dla niej nie istnieją. Toleruje tylko to co uważa za piękne. Nic więcej nie wiem więc nie mogę ci powiedzieć. Zbliżamy się już do zamku. Przygotujcie się, zaraz zrobię wyrwę w budynku i będziemy mogli ratować innych. - Jak powiedział Cenarius tak się stało. Gdy zbliżaliście się do ściany, w tej nagle pojawiła się dziura na tyle wielka, że wszystkie hipogryfy razem z pasażerami mogły wlecieć.



Wylądowaliście w sali balowej. Pierwsze co rzuciło wam się w oczy to bogate wnętrze i brak strażników. Po chwili waszym oczom ukazała się Tyrande prowadzona przez strażnika.

-Furionie! Ratuj! - krzyknęła na widok przyjaciół.

*******

- Bracia i Śśsiostry, zebrałem was tutaj ponieważ nasz śśświat jest w niebezpieczeństwie. Wielkie zachwiania mocy występują w okolicach miasta elfów. Wymiary Sssię załamują. Niedługo przyjdą do naszych ZZzziem wrogowie tak Sssilni, że będą w stanie zniszczyć nasz Śśświat. Musssimy połączyć Śśsiły. Ten przedmiot pozwoli nam pozbyć Śśsię ich raz na Zzzawsze. Ssskupcie część swojej mocy w tym miejscu a resztą ja Sssię zajmę - czarny lewiatan przemówić do innych smoków.
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline  
Stary 21-03-2013, 23:52   #60
 
sheryane's Avatar
 
Reputacja: 1 sheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwu
Azshara zachowywała się jak rozwydrzony bachor. Aż dziw bierze, że ktoś taki przewodził komukolwiek, a już zwłaszcza mieniących się Highbourne'ami. Alyanne powoli przestawała się dziwić, że przodkowie jej rasy tak nisko upadli, mając taką królową.

Stojąc ponownie w celi, elfka szarpnęła kajdanami, w jakieś beznadziejnej próbie uwolnienia się z okowów. Nie na wiele się to zdało. Siła fizyczna nie była jej atutem. Potrząsnęła rękami, aż łańcuch kajdan zadzwonił.
- Ktoś coś umie z tym zrobić? - zapytała cicho, nie bardzo widząc inną opcję działania.
 
__________________
“Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.”
sheryane jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:28.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172