Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18-12-2013, 20:17   #41
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Reakcja na słowa Bao

Gdyby nie to że nie dawno gadał z kotem który odpowiedział mu ludzkim głosem byłby w szoku - Magna Mother wiem że popełniłem w życiu wiele złych uczynków ale czemu pokarałaś mnie taką głupią krewną?- Wysyczał przez zaciśnięte zęby.

Przez chwilę naprawdę go korciło żeby po prostu skręcić wariatce kark żeby nie męczyła siebie i innych. ~Coś za za bardzo chcę rozwiązywać wszystkie problemy tą metodą~ - Pomyślał zaniepokojony, właśnie ta myśl nieco go otrzeźwiła. Po za tym, Bao powiedziała że nie będzie dążyć do wywierania zemsty poprzez zabójstwo. Gdyby nie to jej siwy łeb byłby właśnie przebijany przez kamienny kolec

Na razie postanowił wspaniałomyślnie darować jej życie ale wiedział że z "kuzyneczką" będzie miał jeszcze do pogadania.

Jajecznica i odpoczynek

Jajecznice zjadł we względnym spokoju, popił kawą "mocną i słodką jak pocałunek wampira" jak by to ujęła autorka Po zachodzie słońca. Samuel musiał wstydliwie przyznać że lubił to pensjonarskie romansidło było takie szmirowate i kiepsko napisane że aż uroczę.

Bracia poprawili mu nieco nastrój swoimi opowieściami, - Całkiem ładna ale oczy ma zołzowate - skomentował fotkę lekko się czerwieniąc.


Układanie planu

Kiedy przystąpili do układania planu Alchemik zabrał głos - Uważam że powinniśmy wejść przez Coal Town. W Małej Isivali ktoś mnie może rozpoznać i będą niepotrzebne kłopoty a w dzielnicy bogaczy będziemy niepotrzebnie przyciągać uwagę - Zaproponował.

Kiedy Perro poprosił o nowy pistolet Samuel również się odezwał - Przydałby się nam też jakieś granat, ta maszkara ma być żywa czy martwa ?- Gdy usłyszał że raczej martwa zaczął rozważać różne opcje

- Zwykły wybuchowy będzie zbyt groźny bo możemy coś zawalić albo mogą być tam łatwopalne gazy, dymne albo usypiające mogły by nam ułatwić osłabienie go ale to obosieczne ostrze i nam też by utrudniało walkę, a nie warto się męczyć z maskami gazowymi. Dało by się może załatwić hukowo błyskowy ? Stwór będzie zdezorientowany co ułatwi nam walkę - Zakończył zadowolony z własnej analizy.


Wycieczka do telefonu

Z rozmów wynikło że młodzi Piasteńczycy potrzebują kierowcy. - Znam kogoś odpowiedniego. Wolałbym się przejść do automatu, widziałem jeden po drodze a nie chcę żeby Pana Mustanga ktoś powiązał z Chciwcami. Perro przeszedł byś się ze mną? Mam ci sporo do opowiedzenia

Syn Ziemi zdał detektywowi relacje z tego co dowiedział się w bibliotece swojej walki z Lust, wydarzeń w ambasadzie oraz spotkania z gadającym kotem.

- Wiem że to brzmi jakbym był nienormalny ale skoro opracowali technikę która nadaje ludziom cechy zwierząt to moze potrafą i w drugą stronę? Wydaje mi się że to Korowiow, może chcę mi zlecić zabójstwo tej kobiety która ciebie złapała ? Chciałbym żebyś mi towarzyszył. Jestem ostatnimi czasy zbyt narwany, boję się że się na niego rzucę i skończę jako trup ty jesteś bardziej pokładany i twoja obecność bardzo by mi pomogła - Poprosił.

Zadzwonił do swych znajomych i zaciągając kilka długów, załatwił braciom kierowce w postaci Drahmeńskiej Chimery Wiliama. Poprosił również żeby przynieśli mu zamówiony sprzęt do miasteczka górniczego bo idzie na akcje. Po ostatniej rozprawie z bractwem bestii doszedł do wniosku że potrzebuje dwóch kastetów i "stalowej koszulki".

Wyprosił też żeby załatwili mu średnio wysmażony stek i jakieś wino ze średniej półki bo po akcji ma randkę i nie zdąży już tego sam załatwić.

Teraz był winny sporo przysług, pewnie będzie musiał wykonać kilka zabiegów za darmo "zniknąć ciało" bez pytań albo zmienić komuś rysy twarzy ale wszystko udało się załatwić więc było warto.
 
Brilchan jest offline  
Stary 19-12-2013, 16:01   #42
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Gdy bracia odjechali, Samuel razem z Perro i May wsiadł do samochodu i razem pojechali do Coaltown. Tego miejsca nie dotknęła recesja i potężne zakłady przemysłowe nieustannie wypluwały towary dla całego kraju, a kominy fabryczne zionęły kłębami dymów, które przesłaniały niebo.
- Nie podoba mi się to miejsce. Nie chciałabym, żeby Xing tak wyglądało powiedziała May wyglądając przez okno.
Shieska dała im trochę materiałów na temat potwora. Bestia zaatakowała cztery razy, ale nikogo nie schwytał, lecz nie wiadomo czy naprawdę nie było żadnych ofiar. bo w mieście codziennie giną ludzie,
Dojechali na miejsce, w pobliże niedużego włazu do kanałów nieopodal magazynu. Ostrożnie zeszli na dół i zalał ich potworny smród. kału, uryny i odpadów przemysłowych. Perro wyczuł też zapach gnijącego mięsa.
- Tu jest gorzej niż zapamiętałam... - wystękała May cała zielona na twarzy. Xiao Mei klepał ją po plecach.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 19-12-2013, 18:24   #43
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Poprzednio

- Hmmm... - Eddard zamyślił się - nie wiem, czy istnieje technika, która pozwalałaby ludziom wyglądać jak zwierzęta, ale, z drugiej strony, nie wiem praktycznie niczego o alchemii, więc nie mi osądzać. Jeśli czułbyś się pewniej, mógłbym pójsć razem z Tobą.

Obecnie
Perro wysiadł z auta i powoli podszedł do wejścia do kanału. Pociągnął głęboko nosem, analizując powoli wszystkie zapachy, jakie woniały w powietrzu.

- Poza wszystkimi niemiłymi zapachami typowymi dla kanalizacji, wyczuwam tu także gnijące mięso. Samuelu, jak myślisz, co to może oznaczać? - spytał swojego przyjaciela, rozglądając się po okolicy bez większego entuzjazmu.

Samuel pewnie spyta, czemu ma tak czuły węch, ale było to pytanie, na które nie musiał odpowiadać, pomyślał Perro, oglądając z melancholią brud i smary Coaltown.
 

Ostatnio edytowane przez Kaworu : 19-12-2013 o 18:44.
Kaworu jest offline  
Stary 19-12-2013, 18:36   #44
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Buty zostawił w samochodzie boso lepiej wyczuwa drgania ziemi i nie chciał marnować dobrego obuwia któreg po takiej wyprawie nadawałoby się jedynie do wyrzucenia.

Postanowił zignorować osobliwe wrażliwy węch detektywa, jeżeli będzie chciał sam mu kiedyś powie. Zamiast tego odpowiedział na pytanie:

- Myślę, że ten dodatkowy odór może świadczyć o bliskości naszego celu albo o tym że żeruje w pobliżu i zostawił jakieś "resztki" Wiem że okolica nie jest zbyt przyjemna zapachowa ale trzeba się skupić- Alchemik podszedł do kratki ściekowej narysował okrąg transmutacyjny i stworzył im wejście do kanałów.

- Ruszajmy, pełna gotowość bojowa. Starajcie się oddychać ustami- Poradził po czym wkroczył w odmęty tuneli kanalizacyjnych.
 
Brilchan jest offline  
Stary 19-12-2013, 19:38   #45
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
- Łatwo wam mówić. Wy macie głowy wysoko! - wystękała May Chang.
Szli przez niecały kwadrans, gdy usłyszeli dziwny plusk i na May rzucił się jakiś ogromny kształt. Xingijka odskoczyła.
Przedwami stanęło monstrum wyglądające jak wielka kupa gnijącego mięsa o z grubsza ludkich cechach. W otworze gębowym świecił jeden złoty ząb.
1d20+3=7 Rzut na atak
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 20-12-2013, 09:25   #46
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Wszyscy mamy swoje problemy Mistrzyni. Ty jesteś niska, ja muszę brodzić bosymi stopami w tym obrzydlistwie żeby lepiej czuć ciało Matki Ziemi, a Perro ma czuły węch więc nikomu z nas nie jest łatwo. To brudna robota ale ktoś musi ją wykonać - Odpowiedział na narzekania May.

Gdy pojawił się przed nimi potwór alchemik zagwizdał przeciągle, co było wcześniej umówionym sygnałem do zamknięcia oczu. Szybko wyjął z kieszeni granat błyskowy.

HEJ! "ZĘBUŚ" ŁAP! - Krzyknął żeby zwrócić uwagę monstrum po czym kciukiem wyciągnął zawleczkę i rzucił pociskiem samemu zaciskając powieki.

_______

Rzut na atak 13 Kostnica
 
Brilchan jest offline  
Stary 20-12-2013, 15:05   #47
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Potwór ryknął, a Perro wystrzelił, May rzuciła nożami w monstrum . Pocisk rozorał ciało, ale noże nie dały większego efektu. Potwór porażony bólem uderzył Perro raniąc go w głowę. Potem Sam stworzył kamienną ścianę z otworem przez który pero prowadził ostrzał raniący potwora, a May zamroziła mu dolne kończyny. Lecz monstrum wyprostowało długą, wielokrotnie złożoną kończynę. i miażdżąc ścianę, zranił Samuela i perro. Uderzenie zeszło po Creteńczyku jak po psie, ale xingijczyk nie mógł w tej chwili czynić Alchemi. W zemście Perro wystrzelił roztrzaskując potworowi górną szczękę, a May skoczyła i...
Wbiła nogę powstała ranę. Stwór zadrżał i się przewrócił, z Księżniczką wciąż uwięzioną w jego czaszce.
-{i] Wyciągnijcie mnie! [/i] - zawołała. Xia pobiegł na ratunek


1d20+3=19 Trafienie
1d20+4=12 Jedna rana
1d20+6=21 Atack may
1d20+15=33 Rzut skila
1d20+8=18 Zdany fort
1d20+4=19 Trafiony
1d20=10 Perro dazzed
1d20+10=15 Udana ściana
1d20+3=11 Pero trafienie
1d20+3=16 drugi znacznik
1d20+15=16 Zdała
1d20+8=11 Immobile
1d20+4=18 Atak grupowy may unika ściana strzaskana
1d20+5=21, 1d20+2=7 sam jestst staggered
1d20+3=23 Perro krytyk
[url=http://invisiblecastle.com/roller/view/4339194/]1d20+2=10[/url Stagered stwór
1d20+6=25 Atak May
1d20+1=5 dead
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 20-12-2013, 15:58   #48
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Nowiccy
W tym czasie w szpitalu po uruchomieniu kręgu alchemicznego przez Stanisława przy szpitalnych schodach pojawiła się kamienna ręka łapiąc żołnierza. Maska gazowa pozwalała Staśkowi spokojnie oddychać w tym dymie, ale utrudniała widzenie. Choć przy tych rozmiarach ofiary to nie było aż tak uciążliwe. Alchemik włożył palce w kastet. Stefan się jeszcze szarpał z żołnierzem, w którego rzucił wiadrem. Stasiek zaszedł go od tyłu i ogłuszył. Z drugim był mniejszy problem. Trochę się tylko pomiotał w kamiennej łapie.

Rzucił szybko okiem na recepcję. Szalał chaos, ale liczył, że nie potrwa to długo. To znaczy, jak tylko Nowicy sobie pójdą ktoś niedługo zgasi przyczynę dymu i uwolni nieszczęsne trybiki. Nie wcześniej. Stanisław Nowicki bowiem nie lubił zbędnych trupów. Przeszli ze Stefanem obok poszkodowanych na piętro. Na drugi raz trzeba by zrobić mniejszą pułapkę. Ta utrudniała przejście. Na wszelki wypadek odbezpieczył pistolet. Na piętrze w porównaniu z chaosem parteru było dziwnie cicho. Następnych dwóch żołnierzy zauważył z daleka. Oni ich zresztą też.

Stasiek rzucił się na podłogę zabierając się do rysowania kolejnego kręgu. Stefan z kolei podrzucił w stronę przeciwników kolejny granat, a wolną ręką zakrył sobie oczy. Błysnęło oślepiające światło. Przynajmniej tak sądził Stasiek po wrzaskach żołnierzy, bo zbyt zajęty był kręgiem. I co to by było dać się złapać na sojuszniczą pułapkę? Młodszy mówił wcześniej, że to prototyp tego co użył na tygrysie od Sao Biao. Faktycznie ładunek robił więcej huku i strasznie śmierdział spalenizną. Uruchomił krąg. Żołnierzy jakby częściowo wessało w podłogę. Pozostało ich tylko ogłuszyć.
Było prawie cicho jeśli nie liczyć odgłosów z parteru. Chyba nikogo nie ma. Gorąco mu było w tej masce. To gdzie teraz do pani Bradleyowej?
 
Guren jest offline  
Stary 20-12-2013, 16:27   #49
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Dobra robota Mistrzyni, poczekaj moment zaleczę łeb naszego detektywa to pomoże mi ciebie wyciągnąć. Zraniłem sobie nogę, więc boję się, że sam nie dałbym rady się odpowiednio zaprzeć - Zaleczył ranę Perro i poprosił go o pomoc przy wyciągnięciu Xingiki z jej kłopotliwego położenia.

- Dobra robota stary, widać, że przyłożyłeś się do treningów z bronią od ostatniego razu nie to, co ten Midgardzki pajac, który postrzelił mnie w plecy - Alchemikowi dopiero teraz przyszło do głowy, że ochroniarz mógł pozbawić go przytomności naumyślnie uważając za potencjalne zagrożenie dla ambasadora. Choć wątpił żeby ten dureń myślał z takim wyprzedzeniem.

Gdy już jego towarzysze byli zdrowi i bezpieczni przysiadł na truchle stwora i zaleczył własną skręconą podczas walki kostkę. Wyrwał z paszczy potwora złoty ząb i owinąwszy w kawałek bandaża schował do kieszeni, znał pasera, który mu za niego zapłaci nie zadając zbędnych pytań.

Było to obrzydliwe i pewnie dorobi się infamii hieny cmentarnej, ale był za biedny żeby wybrzydzać.

- Mistrzyni czy pomogłabyś rozłożyć mi zwłoki tej poczwary? Wiem, że Danchemia potrafi rozkładać tkankę organiczną. Sam studiowałem jedynie leczenie, ale mogę rozłożyć zwłoki na pierwiastki za pomocą alchemii - Poprosił, następnie wyciągnął kieszeni nożyk i zaczął staranie rzeźbić w gnijącym mięsie odpowiednie symbole jednocześnie, zaczął tłumaczyć, czemu chcę to zrobić:

- Drahmijczyk Korowiew ożywił homonculuskę Lust, chociaż Pan Generał Mustang jest święcie przekonany, że zabił ją niszcząc kamień filozoficzny. Wolę nawet nie myśleć, co ten szaleniec wyposażony wiedzę Zakonu Smoka będzie wstanie zrobić z ciałem potwora, który przeszedł przez legendarną Bramę Prawdy

Gdy już skończyli westchnął ciężko i znów zwrócił się do towarzyszy a ton jego głosu przepełniony był przeprosinami i pokorą.

- Uwierzcie mi, że nic bardziej by mnie nie ucieszyło niż wyjście stąd i kąpiel. Ale co zrobimy, jeżeli monstrum ma gdzieś tu jakieś legowisko, w którym trzyma wciąż parowanych, którzy wciąż żyją? Uważam, że powinniśmy przeszukać te korytarze - Poprosił z miną męczennika idącego na skazanie.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 20-12-2013 o 16:29.
Brilchan jest offline  
Stary 20-12-2013, 20:14   #50
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
- Nigdy nie spotkałam Lust, ale wiem, że jednego homunkulusa ożywiono - May popatrzyła na nich przestraszona swymi wielkimi oczyma - Ale... - chciała coś dodać, ale zamilkła. Pomogła Samowi zniszczyć zwłoki, rozpuszczając ją w stertę protein. Potem Perro prowadził ich do dzięki swemu niewiarygodnie czułemu węchowi. W pewnej chwili do jego nozdrzy dotarł zapach świeżej krwi, aż obnażył zęby. W ścianie ział otwór, z którego dobiegały metaliczne zgrzyty. May wbiegła do środa z Xiao Mei i zakrzyknęła. Wbiegli za nią.
Znaleźli się w wielkim okrągłym pomieszczeniu. Na środku znajdowało się wielkie urządzenie podobne do zegara lub astrolabium. Przytwierdzono doń za pomocą haków i drutu kolczastego ludzi. Każdy tik powoli szarpał ich ciała, sprawiając niewiarygodny ból, lecz nie uszkadzając ciała, tak, że katusze mogły trwać wiele dni. Szkarłatna ciecz spływała do otworu na środku. Przynajmniej trzy osoby jeszcze żyły. Na ścianie krwią namalowano kilka symoboli jak z Herbarza. Smoka, mantykorę, kobietę o nietoperzowych skrzydłach, człowieka o zaburzonych jak u olbrzyma proporcjach, wilczą głowę, rumaka i jastrzębia... Niżej napisano "Zakon Nadchodzi. Muszę się śpieszyć"
- Pomóżcie im! - zawołała May, a Xiao gryzł urządzenie.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172