Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-01-2005, 23:05   #41
 
Templarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Templarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwu
kobold coraz szybciej ucieka...jest coraz dalej...kiedy mysli ze uciekl w gescie triumfu podnosi nad mala kosmata glowke kawal peleryny...niestety nie wie ze zasieg luku to wiecej niz marne 50 metrow ktore przebiegl.
 
Templarius jest offline  
Stary 17-01-2005, 23:14   #42
 
Abbudin's Avatar
 
Reputacja: 1 Abbudin ma wyłączoną reputację
Garab

Między palce wkładam strałę, napinam cięciwę. -strał ostrzegawczy, nie lubie zabijać- Sekundę przed strzałem pocisk zapala się. Brzdęk. Ciemne niebo przeszywa smuga światła która wbija się w ziemię 30cm przed kreaturą.
 
__________________
__/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________
Abbudin jest offline  
Stary 17-01-2005, 23:18   #43
 
Templarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Templarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwu
kobold wyraznie zdziwiony i wystraszony (bardzioej samym faktem ze cos obok niego nagle sioe zapalilo) zaczol uciekac...wyraznie nie ma zamiaru puszczac swojej zdobyczy

tymczasem w lesie znow zaczyna sie roic od stworkow...tym razem jest ich jeszcze wiecej...i oprocz poszczekiwania i wycia slychac urywane krzyki
 
Templarius jest offline  
Stary 17-01-2005, 23:35   #44
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Venefica

Wstaje spojrzeć na całe zamieszanie. Obserwuje toczącą się walkę i reakcję towarzyszy. Sięga ręką do krótkiego miecza i wyciąga go.
- Należałoby pomóc koledze. Ruszmy się. Każdego z nas może to spotkać, a wtedy wolelibyśmy aby nam też ktoś pomógł. Panie czarodzieju? Panie milczący? Chodźmy. - zdejmuje kaptur z głowy i rozchyla poły płaszcza na ramiona. Pewnym krokiem idzie w stronę Kirryka.
 
Milly jest offline  
Stary 17-01-2005, 23:51   #45
 
Nassair's Avatar
 
Reputacja: 1 Nassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwu
Nassair

Nassair podnosi sie od ogniska i szybkim pewnym krokiem idzie w strone szamotaniny z rezygnacja krecac glowa. Po drodze wyciaga oba ostrza wykonujac nimi obrot na dloniach. Nastepnie przyspiesza kroku i znika wsrod pierwszych drzew. Po chwili do strony lasu dochodza was bardzo nieprzyjemne odglosy walki i przerazliwe cienkie piski koboldow.
 
__________________
And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom.
Nassair jest offline  
Stary 18-01-2005, 09:14   #46
 
Abbudin's Avatar
 
Reputacja: 1 Abbudin ma wyłączoną reputację
Przyczajam się w krzackach aby zobaczyć co się dzieje na polu bitwy. Widząc Nassaira i Kirryka walczących ze stadem koboldtów wstaje i tym razem staram się je powystrzeliwywać.
 
__________________
__/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________
Abbudin jest offline  
Stary 18-01-2005, 20:32   #47
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Venefica dochodząc do linii walki zaczęła z niesamowitą sprawnością ciąć koboldy. Gdy pokonała te z bliższej odległości, sięgała do paska i błyskawicznie rzucała małymi, ostrymi gwazdkami trafiając z niebywałą celnością w główki koboldów.

Małe stworzonka widząc, jak potężną armię mają przeciwko sobie, bardzo szybko zaczęły uciekać. Jedynie nieliczne, niezwykle głupie, zostawały na swoim miejscu próbując dalej walczyć. Te kilka sztuk w przeciągu kilku sekund zostały zmasakrowane przez Nassaira, Garaba i Venefikę. Po walce Venefica przeszła przez polę bitwy i pozbierała swoje narzędzia zbrodni. Wytarła je starannie o ciała koboldów i schowała spowrotem za pas. Odwróciła się następnie w stronę Kirryka
- No i co? Nic ci nie jest? - mówiła nasuwając na głowę spowrotem kaptur.
 
Milly jest offline  
Stary 18-01-2005, 20:39   #48
 
Templarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Templarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwu
Kirryk

widzac przyjaciol wyraznie odetchnal z ulga...w czasie bitwy wyadawal sie was nawet nie zauwazac...jego ostrza same smigaly pozostawiajac chyba z 20 malych futrzakow bez roznych konczyn...jakims tylko cudem omijaly was (wydawalo sie ze same was rozpoznaja).- po calej akcji zauwazyliscie rzecz przedziwna...miecze nie mialy na sobie ani kropli krwi...a na pewno nie zostaly wytarte...tylko te migaczace,czerwone symbole zdaja sie jeszcze bardziej czerwienic.

Ciesze sie ze was widze-usmiecham sie-te male sukinkoty wyskoczyly z jakis nor na mnie...bylo ich chyba z 50...male pskudztwa-spluwam na jednego-o kurde rozerwaly mi plaszcz! zeby tylko ten kawalek gdzies ocalal! bedem ogl go zszyc! widzieliscie gdzies cos takiego?-pytam sie towarzyszy pokazujac im rozerwana na pol peleryne...gdzies oczywscie brakuje jednej czesci.
 
Templarius jest offline  
Stary 19-01-2005, 11:29   #49
 
Nassair's Avatar
 
Reputacja: 1 Nassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwu
Nassair

Czlowiek w czerni walczyl z zadziwiajaca gracja, kazdy jego ruch wydawal sie dokladnie zaplanowany i idealnie wykonany. Moglo by to byc naprawde piekne widowisko gdyby nie ciosy jakie zadawal. Byly one jak wykonanie wyroku, celne i bezlitosne. Niebylo w nich nic z gracji ruchow. Po zakonczonej walce poszedl do ogniska, gdzie przykucnal tak jak poprzednim razem i zaczal czyscic swoje sejmitary.
 
__________________
And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom.
Nassair jest offline  
Stary 23-01-2005, 21:12   #50
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Venefica

- Kirryku, chyba nierozsądnie byłoby teraz biegać po lesie i szukać kawałka płaszcza. Już niedługo zapewne dotrzemy do pierwszego miasta, więc kupisz sobie nowy. - uśmiecha się do Kirryka i jednocześnie zbiera drzewo na ognisko. Gdy nie mieściło już jej się w rękach oddaliła się do ogniska.

Tymczasem południe minęło, króliki piekły się na ogniu, a lekka senność ogarnęła podróżnych. Milczenie toważyszy dzwoniło w uszach... Venefica znowu zwinęła się w kulkę i leżała przy ognisku. Czy i inni też poddadzą się owej senności krążącej po dolinie?
 
Milly jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:24.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172