18-04-2020, 20:36 | #111 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
20-04-2020, 10:13 | #112 |
Reputacja: 1 | 20 Martius 816.M41, mostek Błysku Cieni Visscher zakończył swe obowiązki. Zamknął trzecie oko okrywając je metalową obejmą i dokręcając ciężkie sruby Służba odpieła całą skomplikowaną plątaninę podtrzymujących życie kabli. Począwszy od kroplówek podających odżywcze preparaty, przez sonde doodbytniczą, maskę tlenową, a skonczywszy na neuralnych połączeniach, pozwalających na sprawną nawigację. Był piekielnie zmęczony po skoku, ale nie mógł sobie pozwolić na chwilę słabości. Najpierw padł na kolana dziękczynnie modląc się do boga-Imperatora za udany lot. Gdy skończył służki dokładnie umyły całe ciało swego pana, smarując ciało wonnymi balsamami. Nawigator przyjął kilka zastrzyków pobudzjacych ciało narkotycznymi dekoktami. Barthelem został umalowany, odziany w odpowiednie, acz skromne szaty, ciężkie od złota, gronostajów i zwisających wersetów z cytatami Imperatora. W koncu nałożył rodowe sygnety Dopiero teraz, wygladając godnie, a co najważniejsze na kogoś wypoczętego, ruszył ze swoim fraucymerem, mrocznymi korytarzami Błysku w stronę mostka, aby wysłuchać zwyczajowych podziękowań, ale także wreszcie przyjąc do wiadomości oficjalne raporty. Bo już nawet to co zdołał zapamiętać z lotu nie napawało optymizmem. Wszedłwszy na pokład mostku przywitał wszystkich: - Imperator czuwa. |
20-04-2020, 15:53 | #113 |
Reputacja: 1 |
|
21-04-2020, 12:55 | #114 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 21-04-2020 o 12:58. |
21-04-2020, 16:08 | #115 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
22-04-2020, 11:37 | #116 |
Reputacja: 1 | 20 Martius 816.M41, mostek Błysku Cieni Nie tak sobie wyobrażał powitanie na mostku Barthellem, ale rozumiał, że sytuacja jest krytyczna. Lądowanie o włos od potencjalnie wrogiej jednostki nieznanego pochodzenia było zdecydowanie momentem, kiedy Visscher mógł obejść się bez zwyczajowych podziękowań. "Na Imperatora... Jednostka wielkości krążownika... Niech nas Imperator ma w opiece.@ - pomyślał. Oczywiście lądowanie zaledwie sto tysięcy kilometrów od potencjalnie wrogiej jednostki, nie było w żadnej mierze jego winą. Tutaj poza granicami Imperium, mógł czaić się każdy od piratów dokonujących abordażów na osłabione jednostki, poprzez statki obcych ras, a nawet... Nie... o tej ostatniej mozliwości nawet nie ośmielił się pomysleć. Podzszedł do zgromadzonej kadry dowódczej cicho oznajmiając: - Witam wszystkich. Nie mieliśmy się jeszcze okazji poznać. Barthellem Visscher, nowy nawigator. Wybaczcie, ale moement nie sprzyja oficjalnym powitaniom, dlatego rozumiejąc powagę sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak przygotować się na możliwy awaryjny skok w Paszcze. Skoro nie wiemy co to za jednostka, powinniśmy być przygotowani na każdą ewentualność, także na ryzkowną ucieczkę. Udaję się czym prędzej do kwater przygotować mozliwy kurs ekstrakcyjny i zaraportuję, gdy będę gotów, czekając rozkazów. A tymczasem niech łaska Imperatora ma nas w swojej opiece. |
22-04-2020, 11:56 | #117 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Joer : 20-05-2020 o 10:28. |
23-04-2020, 02:20 | #118 |
Reputacja: 1 | 20 Martius 816.M41, mostek Błysku Cieni
__________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni... |
23-04-2020, 20:55 | #119 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
23-04-2020, 21:08 | #120 |
Reputacja: 1 | 20 Martius 816.M41, mostek Błysku Cieni |