Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 31-08-2018, 21:49   #1091
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Szósty zmysł Lothara nadal nie dawał znać o sobie, co stanowiło dobry znak. Nie było tego paskudnego uczucia, ciarek i jeżących się włosków na karku oznaczających, że zaraz coś się stanie strasznego. Ale i tak szlachcic wstrzymywał oddech i zaciskał dłonie, bezgłośnie kibicując Axelowi i przeżywając każdy ułamek cala uchylającej się klapy.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 03-09-2018, 07:48   #1092
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Techler był czujny. Gdy Axel ruszył na drabinę ten sprawdził dostępność wiatrów magii i przygotował się na ich splatanie. Nasłuchiwał także odgłosów z góry bo jeśli wróg ich odkryje to już Wolfgang nie będzie musiał się kryć i będzie mógł wspomóc kompanów w najlepszy sposób jaki potrafił.
 
Hakon jest offline  
Stary 03-09-2018, 14:15   #1093
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Axel oparł dłonie na klapie od spodu i delikatnie ją uniósł. Przez utworzoną szparę miał widok z perspektywy podłogi. Widział nogi łóżka, jakieś skrzynie, stołowe nogi, dwa zydle i dolną część piecyka. Kiedy odwrócił się w lewo zobaczył męskie i damskie stopy. Ich właściciele znajdowali się nie dalej jak trzy kroki od klapy i wciąż rozmawiali o sytuacji w jakiej chwilę wcześniej znalazł się Ernst. Axel wywnioskował z rozmowy, że tamci przybyli do wieży semaforowej dokładnie w tym samym celu co on i jego kompani. Nie mieli jednak pojęcia o kluczach i tajemnych pomieszczeniach w podziemiach. Usiłowali informacje wyciągnąć od semafornika, którego pojmali.

Więcej Axel nie zdołał podsłuchać. – Klapa! – krzyknęła kobieta i natychmiast zniknęła z pola widzenia. Ernst natomiast skoczył w stronę przejścia, wskakując na klapę i zamknął ją przygniatając własnym ciężarem.
 
xeper jest offline  
Stary 04-09-2018, 13:56   #1094
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Lothar zaklął. Sytuacja nie była dobra. Co prawda na tym piętrze nie było wystarczająco dużych okien by Etelka mogła się przez nie przecisnąć (przynajmniej z dołu nie było żadnego widać), ale piętro wyżej, z drewnianej budki semafora można wyjść na zewnątrz, na galeryjkę wokół urządzenia. Znajduje się ona jakieś dziesięć metrów nad poziomem gruntu, a skok z takiej można przeżyć. A poza tym czarownica może znać jakieś zaklęcie do łażenia po ścianach, czy opadania niczym piórko. Albo latania, kto ich tam zna, czarowników. Albo po prostu ma przy sobie kawałek liny i potrafi wiązać węzły...
- Ona da radę uciec górą - zauważył.
- Ktoś musi pójść na dół ją ustrzelić jak wyjdzie na galeryjkę semafora. A tego na klapie po prostu wykurzymy dymem, co Wy na to? - dodał i jeśli nie było innych pomysłów podniósł głos, jakby nagle wpadł na świetny pomysł - Albo walnę z muszkietu, pamiętacie ten pokaz w Nuln, jak kula przeszła przez pięciocentymetrową? Ile ta klapa może mieć, dwa? Uwaga... Teraz! - krzyknął. Oczywiście nie miał żadnego muszkietu, ale jeśli udało mu się przekonać gościa na klapie że takowy posiadał była szansa, że zsunie się z klapy dając szansę Axelowi bądź Wolfgangowi na otwarcie jej.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 04-09-2018, 14:42   #1095
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Axel zaklął pod nosem.
Popełnił ewidentny błąd i teraz trzeba było coś wymyślić... Jak najszybciej.

- Jak dobrze, że kupiłem w Nuln ten proch - powiedział, na tyle głośno, by mężczyzna blokujący klapę usłyszał. - Założę lont, podłożę ładunek pod klapę... i BUM! Facet nawet nie będzie wiedział, jak pofrunie do Ogrodów Morra. W kawałeczkach.

Zaśmiał się, co bynajmniej nie zabrzmiało ani sypatycznie, ani przyjacielsko.

- Zacznij krzesać ogień - poprosił Lothara.
 
Kerm jest offline  
Stary 05-09-2018, 11:49   #1096
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgangowi plan Lothara wydał się nie pozbawionym argumentów. Kiwnął głową i ruszył do wyjścia.
Gdy wyszedł ukrytym wyjściem sprawdził wiedźmim wzrokiem czy gdzieś nie ma śladów magii i spojrzał na Zinggera czy może daje mu jakieś znaki.

Mag już nie zamierzał się bawić w podchody. Zamierzał potraktować Etelke magią w postaci piorunu czy podmuchu jeśli ją zauważy. Jeśli nie byłoby jej Techler zamierzał za pomocą "niebiańskich skrzydeł" niepostrzeżenie znaleźć się na wieży i z góry zaatakować przeciwników.
 
Hakon jest offline  
Stary 05-09-2018, 12:22   #1097
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zingger wpatrywał się w semafor, gdy dojrzał sylwetkę Wolfganga wyłaniającą się z ukrytego wyjścia. Zaintrygowany uniósł kciuk do góry na znak, że u niego wszystko w porządku.

- Co tam się dzieje, u diaska? - zadał magowi bezgłośne pytanie rozkładając ręce na boki licząc, że uczony się domyśli kombinacji gestów. Następnie ponownie sięgnął po kuszę. Przezorny wszak awanturnik, to ubezpieczony awanturnik.

Wolfgang machnął w odpowiedzi w jego kierunku.
- Aha, czyli grubsza rozprawa się nam szykuje - skomentował i ruszył w kierunku czarodzieja.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 06-09-2018 o 12:32.
kymil jest offline  
Stary 06-09-2018, 21:24   #1098
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Wolfgang wyszedł. Już schodząc na dół, poczuł charakterystyczną wibrację. Znak, że w pobliżu manipulowano Wiatrami Magii. Skupił się i rozejrzał. Widział przez ściany i kondygnacje jak nad nim, ktoś skupia Chamon i wplata jego pasma w klapę, pod którą znajdował się Axel. Mag nic nie mógł zrobić, więc wyszedł i przystąpił do realizacji swojego planu.

Pod wieżą dołączył do niego nieco znudzony Zingger, z kuszą przygotowaną do strzału. Z liną obwiązaną wokół pasa, magister zaczął inkantować trudne zaklęcie umożliwiające mu latanie. Skoncentrował się, splótł dostępne wokół siebie pasma magicznej energii i ułożył je w pożądany efekt. Na marne. Nie był w stanie zgromadzić wystarczającej ilości mocy. Czar był dla niego zbyt wymagający.


W wieży natomiast Axel i Lothar z niepokojem obserwowali jak klapa w pewnym momencie rozżarzyła się na żółto i z drewnianej zamieniła w metalową. Równocześnie z góry słychać było szczęknięcie zasuwy, co znaczyło, że dwójka ludzi zabunkrowała się w pomieszczeniu.

- Nie wiem kim jesteście, ale chyba macie problem - rozległ się kobiecy, niezbyt przyjemny głos. - Mam tu człowieka z obsługi semafora, który jest moim zakładnikiem. Zrobię mu krzywdę, jeśli nie wyjaśnicie swoich motywów. Ale najpierw wyjdźcie z wieży i stańcie w takim miejscu, bym widziała Was przez okno. Nie próbujcie sztuczek, ostrzegam!
 
xeper jest offline  
Stary 08-09-2018, 14:06   #1099
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Axel przez moment się zastanawiał, co odpowiedzieć na żądanie kobiety, która siedziała sobie bezpiecznie, piętro nad nimi, a na dodatek miała zakładnika. Którego los nie na tyle Axela obchodził, by miał się podporządkować jakimś głupim życzeniom.

- Bo co zrobisz? Pogrozisz nam palcem? - spytał. - Jak nie zejdziesz, to spalimy ten kawałek semafora, który właśnie zajęłaś. Tamte deski całkiem ładnie podeschły. A że do twego towarzysza nic nie mamy, to może sobie odejść.
- Poza tym... my mamy co jeść i co pić
- dodał, kierując co prawda słowa do Lothara, ale na tyle głośno, by ci na górze słyszeli. - Zgłodnieją, to zmądrzeją.
 
Kerm jest offline  
Stary 09-09-2018, 07:07   #1100
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zingger obserwował starania Wolfganga w milczeniu. Nie mitrężył bynajmniej czasu. Gdy mag splatał wiatry magii kapłan odprowadził zwierzęta kultystów w kierunku barki. Wreszcie gdy zaklęcia czarownika przyniosły fiasko, podrapał się nieobyczajnie po tyłku i skomentował cicho.

- W takiej chwili magia zawiodła, ale wiadomo każdy ma czasami problemy jak się denerwuje, Wolfgangu. Ale czas nagli. Idę na górę. Jak te dwie gorące głowy zaczną pertraktować to zaraz wieża nam się zawali.

To mówiąc podreptał do kompanów. Zdążył jeszcze dosłyszeć ostatnie słowa Axela.

- No to klops - skwitował. - Mam nadzieję, że nie zarżną biedaczka semafornika.

Podszedł do czających się kompanów i syknął.

- A właściwie to skąd wiemy, że tam się jakiś opiekun semafora uchował? Słyszał go kto? Może baba blefuje i go już zarżnęła - w wyczekiwaniu na odpowiedź Etelki skierował kuszę w kierunku otworu.
 
kymil jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:30.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172