|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-01-2018, 21:18 | #71 |
Reputacja: 1 | termin postów do 15.01.2018
Ostatnio edytowane przez Avdima : 10-01-2018 o 00:45. |
11-01-2018, 20:11 | #72 |
Reputacja: 1 | Wyprawa nawet nieżle wypadła... We dwoje zdobyli jedzenia, które starczy dla 10 osób na oko cały dzień, a do tego naczynia do jego ugotowania oraz do jedzenia ze szcztućce dla wszytkich! A do tego natknęli się na 2 pary spodni, które dostały się Sesslerowi, drugiej chaty Ulliana zabrała garść strzał. A z kolei w trzeciej, był prawdziwy skarb! Trochę pieniędzy i ładne trzewiki! Gdy Elfka uporała się z pakowaniem obuwia nagle zauważyła, że po towarzysza sięga ręka jakaś z jakiegoś tułowia... Ulliana szybko go odciągnęła i rzekła - Już dość zrobiłeś! Weż zapasy i zanieś do naszych! Gdy została sama pozbyła się stwora przebijając włócznią jego czerep, a następnie gorączkowo dokonczyła przeszukiwanie chaty. Na odchodnym postanowiła użyć wszystkich swoich umiejętności, aby przynajmniej pobieżnie obejrzeć martwe ciało...
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
12-01-2018, 14:55 | #73 |
Reputacja: 1 | Choć było jeszcze względnie wcześnie Erica czuła się zmęczona. Pełna niepokoju spoglądała ze skarpy w kierunku Heppingen. Raz po raz spoglądając na Hansa, który znajdował się nieopodal. Ostatnio edytowane przez Feniu : 12-01-2018 o 17:50. |
13-01-2018, 06:13 | #74 |
Reputacja: 1 |
|
13-01-2018, 11:17 | #75 |
Reputacja: 1 | Lothar przygotował się do walki i skierował się w stronę trupa. To był dopiero drugi raz w jego życiu, gdy musiał unieść młot w imię Sigmara przeciwko nieumarłym; za pierwszy raz można uznać oblężenie klasztoru. Z jednej strony, dzięki zdobytemu wówczas doświadczeniu czuł się spokojniejszy. Z drugiej, jedno doświadczenie nie oznacza, że pozbył się przeświadczenia, że to był kiedyś niewinny człowiek, skrzywdzony czarną magią czy tego chciał, czy nie. Lothar planował wykonać uderzenie w nogę, którą trup powłóczył, a następnie go wykończyć. Przeszło mu przez myśl, że tak właśnie mogli podejść do sytuacji w wiosce: w małych grupkach likwidować rozproszone zombie. Mądry człowiek po szkodzie. |
13-01-2018, 12:48 | #76 |
Reputacja: 1 | Dobra passa w strzelaniu. Galnir i tak był zdumiony, że tak dobrze mu poszło. Chyba Grimnir dzisiaj mu sprzyjał. Ale nie ma co łaski Boga Przodka nadużywać. Trzeba się odpłacić dobrą ręczną przemocą. Chwycił więc krasnolud w lewą kuszę za kolbę, a prawą wyciągnął z pochwy przy pasie ostrze wyglądające jak bękart miecza i noża. Tak czy tak ten kawałek stali był słusznej wielkości i nie wyglądał na taki, który zadaje czystą i szybką śmierć. Biegacz jednak nie stał z miejscu, a potruchtał oddalając się od przeciwnika, aby zwiększyć dystans i przygotować się do kontrszarży. Rozejrzał się jeszcze okazji przy czy z chat wokół nie powyłaziły kolejne śmierdziele. Ostatnio edytowane przez Stalowy : 13-01-2018 o 12:58. |
15-01-2018, 12:46 | #77 |
Reputacja: 1 |
__________________ |
16-01-2018, 20:39 | #78 |
Reputacja: 1 | - Co mi się tak przyglądasz? - Erica zapytała Hansa - Brudna jestem czy co? w oczekiwaniu na odpowiedź obwijała kawałkiem szmaty nasączonej tłuszczem kolejne strzały. Była gotowa je zapalić i strzelać w nieumarłych. - Ogień powinien spowodować większe obrażenia tym pokracznym ożywieńcom. - skomentowała swoje poczynania. |
16-01-2018, 20:43 | #79 |
Reputacja: 1 |
__________________ |
16-01-2018, 21:02 | #80 |
Reputacja: 1 | Gdyby Erica miała bardziej bladą skórę można by dostrzeć rumienieć na jej twarzy - Dziękuję, ty też jesteś ... - urwała w pół zdania, szybko zmieniając temat - Na tę odległość nie mam zamiaru strzelać, poczekam aż się zbliżą, choć mam nadzieję, że odejdziemy stąd nim to nastąpi. - skwitowała akolitka. |