|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-03-2007, 09:07 | #141 |
Reputacja: 1 | Yavandir ogarnął wzrokiem całe podwórko znajdujące się na tyłach gospody próbując nie zwracać zbytnio uwagi na smród tutaj panujący. Założył ręce po czym rzucił do kompanów. - Dobrze że przyszliśmy tutaj razem, sam bym pewnie nic tutaj nie zdziałał. Nie wydaje mi się by Gildril natrafił na coś w świątyniach, ale skoro chciał zasięgnąć tam języka to już jego sprawa. Bierzmy się więc do roboty. Im szybciej sprawdzimy ten teren, tym lepiej... Po tych słowach, wykorzystując swój bystry wzrok zaczął ostrożnie idokładnie przeszukiwać teren na którym zginął mężczyzna. |
26-03-2007, 15:25 | #142 |
Reputacja: 1 | Wciągnął głęboko powietrze nosem ale na jego twarzy nie pojawił się żaden grymas, wręcz przeciwnie, wydawało się że się uśmiecha. - Ja tam jestem prawie pewien że w świątyniach nic nie znajdzie, jeśli interesuje go ta trucizna powinien iść do gildii aptekarzy albo medyków, ewentualnie poszukać tongów... ale to raczej nie jest bezpieczne i przyjemne zajęcie. Po czym zaczął rozglądać się po podwórku szukając nawet najmniejszego śladu.
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
26-03-2007, 16:54 | #143 |
Reputacja: 1 | Hans bez słowa podszedł do murów i zaczął szukać na nich krwi, brakujących elementów muru jakby na przykład odłupaneych przez bełt. Po jego twarzy było widać, że nie przepada za tego typu zapachami.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
26-03-2007, 17:14 | #144 |
Reputacja: 1 | Każdy z was poszedł w obranym przez siebie kierunku by przeszukać podwórko i na efekty nie trzeba było długo czekać. Ibrahim odnalazł pozłacaną sprzączkę z resztkami paska z dziwnie wygrawerowanymi na niej literami "O" i "F", natomiast Hans i Yavandir odkryli ślady zaschniętej krwi, które układały się w drobny szlaczek prowadzący w kierunku znajdujących się w pobliżu kanałów. |
26-03-2007, 17:24 | #145 |
Reputacja: 1 | Yavandir popatrzył na ślady zakrzepłej krwi, po czym zawołał Ibrahima by pokazać mu znalezisko. Chwilę potem powiedział do kompanów: - Zaczynam chyba rozumieć dlaczego przy trupie o którym mówił Schutzmann znaleziono nie naładowaną kuszę. Pewnie przed śmiercią zabity wystrzelił do kogoś lub czegoś co go napadło. Przynajmniej ta krew wyglada mi na taki obrót sprawy. Trzeba sprawdzić te ślady... Skoro prowadzą w kierunku kanałów podejrzewam że możemy nie mieć do czynienia z czymś normalnym. Yav zmarszczył brwi spoglądając w stronę w którą prowadziła strużka krwi. Przeczucie mówiło mu że trafili wreszcie na jakiś konkretniejszy ślad. W tej samej chwili przypomniał sobie o wojowniku klanowym szwędającym się gdzieś po mieście. - Musimy jeszcze poczekać na Gildrila...Mówiłem mu od razu żeby iść do karczmy, to uparł się na świątynie...Ech...- elf pokręcił głową. - Póki co, chodźmy sprawdzić gdzie dokładnie zaprowadzi nas krew. Yav ruszył za śladami lewą rękę zwieszając na przytroczonym do boku rapierze elfickiej roboty. Ostatnio edytowane przez Mroku : 26-03-2007 o 17:27. |
26-03-2007, 17:34 | #146 |
Reputacja: 1 | Ibrahim podszedł do Yavandira i zaczął uważnie przyglądać się śladom krwi po czym skinął głową i pokazał sprzączkę od pasa elfowi. - To są rozpryski krwi ewidentnie pochodzące od rany zadanej przez wystrzelony bełt. Spojrzał w kierunku kanałów i zmrużył oczy. - Może jeszcze dziś przekonam się o istnieniu legendarnych skavenów?
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
26-03-2007, 17:43 | #147 |
Reputacja: 1 | Yav wziął do ręki sprzączkę znalezioną przez Ibrahima. - "O" i "F". Mówią wam coś te litery? Bo mnie zupełnie nic... - oddał Ibrahimowi klamrę. Słysząc słowa człowieka na temat skavenów, skinął lekko głową i uśmiechnął się zawadiacko; - Możliwe że plotki mówiące o szczuroludziach nie kłamały, Ibrahimie. Cóż, z pewnością niebawem się o tym przekonamy. |
26-03-2007, 17:46 | #148 |
Reputacja: 1 | Podążając wolno w kierunku kanałów szermierz zmarszczył brwi. - Mam nadzieję, że Gildril dołączy do nas niebawm. Nie mam zamiaru czekać na niego pół dnia....Wy chyba też... Sorry za post pod postem, ale nijak nie mogę zrobić edycji mojego poprzedniego wpisu. Ostatnio edytowane przez Mroku : 26-03-2007 o 17:49. |
26-03-2007, 17:54 | #149 |
Reputacja: 1 | Ken, podczas gdy jego towarzysze penetrowali okolicę wszedł do karczmy, rozejrzał się i ruszył w stronę szynkwasu, gdzie zamierzał znaleźć karczmarza, skłonnego odpowiedzieć na kilka pytań...
__________________ Młot na czarownice. |
26-03-2007, 18:04 | #150 |
Reputacja: 1 | Ibrahim podrapał się za uchem i mruknął coś pod nosem i też ruszył w kierunku kanałów, po drodze otworzył swą torbę i wyciągnął z niej 30 cm nóż który włożył sobie zaraz za pas. -Tak dla bezpieczeństwa - bąknął.
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |