|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-08-2015, 16:18 | #21 |
Reputacja: 1 | Te wszystkie szczególiki są zwykle wprowadzane po to, by zwiększyć "realizm" wąsko pojmowany jako wyższa śmiertelność postaci. Przedstawiona przeze mnie wersja "Ołów 2.0" realizuje ten cel w jednym zdaniu. Proponuję autorowi tematu korzystanie z tej zasady we wszystkich napotkanych systemach. Będziesz Pan zadowolony.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-08-2015 o 18:01. |
04-08-2015, 12:15 | #22 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
rzeczywistość to olbrzymia ilość zmiennych które trzeba brać pod uwagę dlatego większość prób stworzenia "realistycznego" systemu rozbija się o grywalność. Cytat:
__________________ A Goddamn Rat Pack! | ||
04-08-2015, 14:07 | #23 |
Reputacja: 1 | |
04-08-2015, 14:36 | #24 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 04-08-2015 o 14:45. Powód: link nie działał | ||
05-08-2015, 14:07 | #25 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dzięki za wszelkie propozycje, choć np. z takiego "Fatal" raczej zrezygnuję. | |||||
05-08-2015, 14:43 | #26 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Jednakże Hit Points zostało pomyślane nie tylko "punkty życia", a suma wielu takich czynników jak łaska bogów, morale, szczęście, finezja, wpływ zmęczenia (wspomnianego tonięcia chociażby) i obciążenia, wpływ pogody, itp. Innymi słowy, to elastyczne narzędzie służące do obrazowania akcji jako całości, z którego MG wychowani na trzeciej edycji nie są w stanie zbyt kreatywnie korzystać - po prostu odejmują od HP fizyczne obrażenia. Jakbym miał śledzić proces tonięcia za pomocą HP, po godzinie od utonięcia utrata HP na wskutek braku powietrza by znikła. Tak samo można zilustrować wpływ adrenaliny na zmęczonego wojownika - po całym dniu wędrówki MG zarządza, że HP spadają o połowę. Po pierwszej rundzie walki, która ma miejsce pod koniec dnia, HP wbijają z powrotem na skutek adrenaliny. Wszystko cały czas w obrębie jednego prostego współczynnika. Zero zamulających zasad wiernie symulujących k10 aspektów rzeczywistości, które akurat ktoś miał chęć symulować. Biorąc pod uwagę taką a nie inną interpretację Hit Points, lokacje trafienia stają się całkowicie zbędne. Cytat:
OD&D, AD&D 1, edycje Holmes / Moldvay / Mentzer - don't think so. Zwykłe, ułomne szaraki ruszają na fantastyczne przygody. e. Zresztą "przyziemność" to kwestia dobrania odpowiednich wariantów danych zasad. W Zew Cthulhu d20 próg obrażeń, po których wykonywany jest Save vs. Death równa się CON postaci (czyli wartość zwykle w okolicach 8-14). To tak, jakby w D&D 3 każdy fireball był śmiertelnym zagrożeniem niezależnie od poziomu postaci. A to przecież dokładnie ta sama mechanika. Cytat:
Cytat:
Pytanie, czy warto korzystać z mechaniki z aż tak wysoką śmiertelnością? Fajnie wygląda to na papierze, ponury świat niebiezpiecznych przygód i w ogóle, ale z doświadczenia wiem, że MG przy grze scenariuszowej nieraz naciągają zbyt mordercze mechaniki, bo głupio jest powiedzieć Graczowi, który siedział 1,5h nad postacią, że zginął od zbłąkanej kuli w pierwszej godzinie sesji. Chyba że mechanika ma służyć sama w sobie jako odstraszacz i przez to być nigdy używana (bo starcia zbrojne są zawsze śmiertelne) albo rozmywać odpowiedzialność wynikającą z sadyzmu MG ("to nie ja zabiłem Twoją postać, tylko mordercza mechanika"). A z punktu potencjalnego Gracza to taka mechanika nie spodobałaby mi się, bo nawet jeśli będę unikać nadmiernego ryzyka, moje postacie mają dużą szansę padać jak muchy.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 05-08-2015 o 16:46. | |||||
05-08-2015, 23:48 | #27 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Uważam, że mechanika powinna być czymś nieco bardziej abstrakcyjnym, raczej niezwiązanym bezpośrednio z odgrywaniem postaci. Właśnie to najbardziej lubiłem w D&D, że dużo luźniej podchodzi się do odgrywania starć niż w WFRP, który z założenia oblicza każde machnięcie mieczem czy toporem. Takie rozwiązanie w moim odczuciu pasuje do epickich starć (ale także tych bardziej przyziemnych), gdzie jedną turę można opisywać w sposób o wiele bogatszy niż sugerują to kości - np. szermierze niemalże tańczą wokół siebie, zasypując się serią szybkich jak błyskawica ciosów, testując luki w obronie przeciwnika, unikają, odskakują czy nawet zwyczajnie czekają na ruch ze strony przeciwnika, by samemu odpowiednio kontratakować, a to wszystko oparte na jednym tylko rzucie... Możliwości jest wiele i ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Także uważam, że nawet D&D potrafi być w miarę realistyczne jeśli odpowiednio kreatywnie podejdziemy do opisywania starć. Ostatnio edytowane przez Warlock : 06-08-2015 o 02:08. | |
06-08-2015, 08:13 | #28 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Autor tematu, który miał do czynienia z D&D 3, krytykuje mechaniki oparte o Hit Points o brak realizmu, więc podejrzewam, że stosuje taką a nie inną interpretację, a ja staram się pokazać, że można inaczej. Jeśli ktoś już o tym wiedział i tak gra - mnie to tylko może ucieszyć. Z całą resztą Twojej wypowiedzi się zgadzam. Osobiście najbardziej lubię te edycje D&D, w których mechanika walki jest doprowadzona do takiej abstrakcji, że jedna runda trwa minutę (OD&D, AD&D 2).
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 06-08-2015 o 08:52. | |
08-08-2015, 19:43 | #29 |
Reputacja: 1 | symulator hipotetycznych sytuacji Swego czasu zaczolem prace nad czms takim. Ale zamiast przewidywac "wszystko" skupilem sie na tych aspektach ktore mnie interesowaly.
__________________ ,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym". |
11-08-2015, 09:59 | #30 |
Reputacja: 1 | Szalenie pomocny w przygotowaniu / wybraniu realistycznej mechaniki a przy tym sam w sobie bardzo ciekawy jest artykuł pt. Śmiercistowska propaganda z ostatniego numeru Spotkań Losowych. Powodzenia!
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |